Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

AnaPaula

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez AnaPaula

  1. aa strupki miałam, miałam... :( jakś mascią przyspieszajacą gojenie posmaruj.
  2. Daga :D to żeś się załatwiła... ja kiedyś plastrami z woskiem depilowałam bardziej skryte m iejsca, jak się zmasakrowałam to historia. skóra, sluzówka wyrwana, ałllllll... zatapetuj podkładem, albo do slepu dziś nie idź. innego wyjścia nie widzę :)
  3. dziewczyny, macie jakieś wieści od Eli? kiedy mogą wyjść z tego szpitala? biedna ta nasza Eli, ciągle jakieś choróbska ich nękaja, a teraz z tym szpitalem, to już naprawdę straszne :( msztuka, własnie, żeby Igorek się nie odwodnił. jakiś enterol mu może podawaj, smecte, elektrolity jakieś. kleik ryżowy Nestle jakoś mu wciskaj. kurcze, jak to maleństwo musi sie kiepsko czuć. każda z nas wie, co z człowieka robi taka biegunka i wymioty :( mogłabym na siebie przejąć to jego choróbsko teraz.
  4. Antoś, naleśniki bezmleczne, beznajeczne... matko, to z czego one są??? ja bym bezmlecznego, bezjajecznego nie tknęła :) A nasze dzieci to przecież jajka już mogą, zółtko to na pewno, mleko chyba też nie szkodzi niekktórym. ja tam bym spróbowala dac normmalnego naleśniora.
  5. tak myslę właśnie, że rumiana musze być, to okaz zdrowia. pyzata się zaraz zrobię i do tego ten rumienic... aaach! warkocza tylko brak, może o to być ciężko...
  6. Daga, ale szczerze powiem, że RedTube to mi się już znudziło, niczym mnie tam nie zaskoczą. może polecisz coś innego?
  7. Antoś, zazdraszczam, zazdraszczam, że Twoje dziecię je takie rzeczy. Moja królewna to tylko papki zjada, jak jakaś grudeczka specjalnie przeze mnie podrzucona jej się trafi, to od razu ma odruch wsteczny, łzy w oczach i ją rzuca . porażka. ma teraz 2 zęby na dole, licze na to że jak wyrosną jakiesna górze, to będzie lepiej. starszego z kolei odrzucały papki i musiałm mu dorabiać grud. nie nadążysz za tymi dziećmi, ne nadążysz... Daga, zarabiście mi miło, że Cię zachwyciłam. Rumieniec jest już. a którąż to wypowiedzią tak podziałałam?
  8. Daga, ja tonik stosowałam tylko raz dziennie nawet. mam taką skórę delikatną, że ciężko z tym. wszystkie żyły mi widac, rumieniec to 1 sekundę osiągam. jak mi kiedyś strasznie zabraknie kasy, to do akademii medycznej się wynajmnę, żeby studenci uczyli sie któredy krew w człowieku przepływa. a ja oczywiście na erotycznym :) redtube i inne takie :) no co Ci będę duzo pisac... he he, a czasem to też tej umywalki szukam i szukam... i szukam i szukam i nie mogę znaleźć. Ale faktem jest, że mam trochę spraw, które wcale mi łatwo nie idą. a ostatnio to przecież z Wami tu siedzę :)
  9. o rany, wypiłam własnie lekka kawkę, żeby mi się szybciej tłuszcz na tyłku spalał ... ja kawy w ogóle nigdy nie pijam, kilka razy w zyciu raptem i zawsze ten sam efekt... ŚMIGŁO!!!
  10. ja np dzis pewnie będę miała wolny wieczór :) wypycham męża do znajomych, nalezy mu się troche oddechu, a ja też z chęcią w ciszy w domku posiedzę :) co do tarczycy to bardzo jest delikatna kwestia, niesamowite w ogóle jak bardzo ten gruczoł wpływa na funkcjnowanie całego organizmu. ja biorę leki od 6 lat codziennie, w różnych dawkach, zaleznie od wyników. a teraz czuję że coś mi się rozjechało. nie wpieprzam bez opamiętania (ojejjj, no ta czekolada raz na jakiś czas to przecież nie grzech :) ) a od sierpnia przybyło mi - uwaga --------- 4,5 kg!!!!!! no i nic dziwnego że mam doła...
  11. MoniaAnia, ja też wybrałabym internet, bez dwóch zdań :D ostatnio synek mi opowiadał co robili w zerówce. w książce majątakie zadania, żeby w ramach odpowiedzi na pytanie narysować coś. było pytanie co twoja mam robi najczęściej w domu. moje dziecko opowiada mi o tym tak: mamusiu, bardzo cię przerpaszam, nie chcę cię urazić, nie bądź zdenerwowana, ale ja narysowałem, że siedzisz przy komputerze. no bo wiesz, zawsze mi mówisz, ze musisz swoje sprawy zalatwiać i szukasz umywalki... głupio mi było :) ale też mało nie padłam ze śmiechu. Daga, Ty pisałaś, że używasz Clinique 3 kroki, ja potwierdzam, że działa to super, moje koleżanki maja zupełnie odmienione paszcze po tym, takie czyste, bez wyprysków, wągrów, cera gładka, jednolita. ja nie maiłam problemów ze skórą, ale też się skusiłam. no i przez 2 miesiące była rewelacja, buziuchna taka miekka i gładka, jak dupcia mojej małej. ale potem jakoś przegapiłam moment, kiedy przesuszyłam sobie skórę tonikiem. Kuna, jak ja sięteraz męczę. twarz mnie piecze, skóra się łuszczy, ta emulsja nawilżająca nic juz nie działa. szukam teraz na gwałt jakiegoś supernawilżającego kremu,mam kilka próbek z apteki, Capivit Hydrocontrol kupiłam... ja miałam zestaw do cery typu 2. tak mi po teście poleciła konsultanta Clinique, powiedziała, że mimo że wyszła mi cera 1 z lekką tendencją do 2, to do pielęgnacji poleca mi 2. I źle zrobiłam, że jej posłuchałam, powinnam była wybrać 1.
  12. Daga, jak to sama nie lubisz pić? ja też czasem mam samotny wieczór! Napijmy się razem :) Ja pitolę, dziewczyny, ja tylę w oczach, tzn na wadze codziennie mam więcej. SZOK. ale wiem już dlaczego, odebrałam wyniki badań hormonu tarczycy i mam skory podskok, względem tego co było i co powinno być. lekarka na bank zmieni mi dawke leku, ale ide doniej dopiero 18-tego! przyjmuje tylko we wtorki, a najbliższy to święto :(
  13. Dziewczyny!!! Współczuję Wam serdecznie, że dzieciaki Wam chorują! wiem co to znaczy. Mam nadzieję, że wszystkie nasze forumowe maluchy i ich starsze rodzeństwo wyjdzie szybko na prostą! Karen, ale szmata z tej lekarki, rece opadają :( Ale dużo piszecie kobiety! Ja czytam i piszę z doskoku, więc nie mam jak do kazdej coś napisac, bo się gubię :)
  14. Antoś, po pączku masz wyrzuty sumienia??? daj spokój :) ja przedwczoraj zjadłam w domu 2 tabliczki czekolady białej waniliowej Alpen Gold i wczoraj w samochodzie jeszcze jedną karmelową, miałam na czarną godzinę schowaną :)
  15. pomarańczko, a czy nie lepiej ugotować zupę dla maluszka i potem zamrozić to w torebkach plastikowych nawet? poporcjować sobie? niektóre małe słoiczki przy wekowaniu rozszczelniają się i masz wszystko do wyrzucenia od razu :(
  16. Sisilka :) to ja za kolczykami i naszynikami tęsknię :) Może MoniaAnia tez, nie wiem :) Kerbi, czyli samotne wyjście z mężem odpada... szkoda, szkoda, to by mogło bardzo pomóc. ale cóż... nie da się póki co. ja Cię tylko proszę, zachowaj jakąś równowagę w tej sytuacji mąż i ten drugi. bo sama nie zorientujesz się, kiedy zostanie przekroczona pewna granica. to bardzo śliski temat.
  17. Kerbi, to nie wyobraźnia, to zycie... zrób coś razem z mężem, zanim na dobre się od niego odsuniesz. chłopy to takie są, że trzeba im powiedzieć w twarz czego oczekujesz, bo sam to się nie domyśli w ogóle o co chodzi.
  18. w takich właśnie chwilach, kiedy zmęczenie człowieka dopada, jakaś rutyna, niezrozumienie, brak współczucia, brak czasu... no wtedy własnie najłatwiej w coś wpaść. Kerbi, a może uda Wam się zostawić dziecię z kimś, pójśc do kina, do restauracji, na spacer za rękę. no wiesz, żeby troche z dawnego romantyzmu choć w małym stopniu przywrócić.
  19. Monika, dzięki za przyznanie mi racji :) Kerbi, ja mam rację :) niedługo przyjdzie chwila, że telefoniczne rozmowy to będzie za mało, potem jakieś kradzione chwile na rozmowy to też będzie za mało... no tak to działa kochana. a mąz coraz gorszy, coraz mniej namiętny, coraz mniej pojetny, coraz grubszy jakiś, łysieje jakoś bardziej czy jak... itp, itd.
  20. Kerbi, ja Ci jak najbardziej wierzę, że Twoje zycie jest teraz inne i na pewno masz więcej energii, lepiej patrzysz na siebie itp ale i ostrzegam, że niedługo zaczniesz coraz gorzej postrzegać męża i całe swoje dotychczasowe życie. a potem to już robi się niebezpiecznie.
  21. Monika, podziwiam Cię za te ambicje. wielbiciele są zawsze czarujący i jest cudownie, dopóki mąż się nie dowie :)
  22. Kerbi oglądałam... a z kim tam chciałabyś wyjechać, hmmm ...? co to za wielbiciel? coś mnie ominęło chyba...
  23. Monika, a czego Ty się musisz uczyć???
×