Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

AnaPaula

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez AnaPaula

  1. Kiniu :) moja wczoraj, Twoja dzisiaj, kurcze, ale czas leci! Dla Amelki w karczek ;)
  2. Dziewczyny.... :) :) :) ja zyję :) Boże, jak mi miło, że jeszcze mnie tu pamiętacie! Bydzia Nie mam kompletnie weny od kilku miesięcy, komputer włączam w zasadzie tylko po to, zeby zapłacić rachunki, czasem przeczytam kilka stron co u Was, ale napisać nie mam siły. Nie wiem dlaczego tak mi się porobiło, to nie jest kwestia braku czasu, tylko takiego wypalenia wewnątrz :( Moja Marysia skończyła 8 miesięcy, siedzi, stoi i wypuściła w piątek pierwsze 2 zęby :) w nocy daje mi popalić, nie wiem dlaczego, ale budzi się po 6-8 razy! i tylko przy mnie nie wrzeszczy. tak mi się marzy wyjść gdzieś w miasto :) z koleżankami, do klubu... eeeech...
  3. Dagmarka, ziemnioki tak, ale koniecznie ze skwarkami!
  4. tymczasem żegnam się pora zająć się dziećmi :) paaa
  5. teraz małomiasteczkowa jestem, ale ciągnie mnie do wsi i za rok będę już wsiokiem pelną gębą. w orsayu nie kupuje, to dla mnie za wielki świat ;) bałabym się wśród tylu ludzi...
  6. Monika, a woła już zabili na tego grilla? najedz się tam porzadnie :)
  7. kurcze, jakoś tam schudnę tyle ile się da. ale martwią mnie cycki, teraz mam 75 E!!! przed dzieciakami miałam 75C, po wykarmieniu pierwszego 70D, a teraz to nie wiem jak to bedzie... wielkie i rozchlapane jak mi mają zostać to będzie smutno.
  8. Daga, no co ja poradzę teraz... :( jestem jaka jestem :( ale dzieciom i mężowi kartofli ze skwarkami gotuje codziennie. krowy jeszcze nie mam, bo ja biedna jestem.
  9. Moniczka, no co Ty tu do mnie startujesz??? ja jestem bardziej swojsko pulchna ;)
  10. widzę, ze pomarańczowe wypadły z topiku :) teraz jak ktoś wejdzie, to pomyśli że unas taka kulturka, ze obrzucamy się wyzwyskami :)
  11. oj Daga... u nas w naszej wsiowej rodzinie, to baby powyżej 165 nie wyrastają. ja nawet do tego nie dorosłam, mam 161 cm ale za to chłopy jak dęby, silne i ogorzałe.
  12. Daga... he he takiej kościstej by Cię pewnie mąż nie stuknął, to już w ogóle zaczęłabyś się tu na nas pulchiutkich wyżywać. lepiej jedz ciastka :) ja to marzę żeby w swoje odłożone do szafy ciuchy wejść, mam masę cudnych spódnic i sukienek.
  13. Daga, ale Ty jesteś wysoka wsiowa dziołcha!!! :) ja jestem też wsiowa ale na dodatek kurdupel.
  14. ja mam teraz 68 :( a chciałabym ważyć 58, coooo tam 10 kilo.. zrzuci się.... kiedyś... ... może... a na katar jest bardzo dobra maść majerankowa pod nosek. ja smaruję tez starszemu. na rozgrzanie dla niemowląt to raczej uważać trzeba, zwłaszcza a maściami o silnym zapachu, bo kiedyś mi lekarka mówiła że to dopiero jak skończy 6 miesięcy, bo wczesniej może dojść do jakiegoś skurczu pęcherzyków płucnych, czy jaakoś tak. radziłabym uważać.
  15. Sisilka, idź na spacer, zatkany nosek to nie przeszkoda. ja mam ciotkę pediatrę starej daty i ona od zawsze, jak my z rodzeństwem byliśmy mali, to kazała nas na spacery brać i koniecznie kąpać przy chorobie. oczywiście jeśli jest gorączka to spacer odpada. ale przy katarze kąpiel i spacer jak najbardziej tak. zdrówka dla malucha!
  16. ktoś tu ma problem ze sobą, mam nadzieję, ze dowiemy się kto.
  17. ach, tak Agnieszka! ja też spojrzałam na te Twoje rękodzieła! No to jest po prostu PIĘKNE!!! czapeczka taka słodziutka... i całe reszta też. oczami wyobraźni widziałam już moją córcię w takiej slodkiej różowej czapusi i tych maleńkich bucikach. czy Ty to czasem robisz na zamówienie? zdolna bestia z Ciebie kobieto!
  18. Dagmarka z Ciebie to kochana, fajna i ladna mamusia :) a temat dobry był... nadal zywy, co? :) i Bydzia tęskniła za mną... Bydzia! ! ! Monika, damy jakoś radę z tymi kg, chociaż jak już nie wiem co robić. Pisałyście kiedyś że po 3 miesiącach karmienia zaczynają się spalać zapasy tłuszczu. no daj Boże, żeby u mnie się zaczęły spalac, bo zapasy zrobiłam konkretne. Kiniu, Ciebie zawsze podziwiałam za to, że napiszesz coś do każdej :) ja dziś na krótko, zaraz wywalam na spacer po wiosce Miłego weekendu!
  19. niby tylko 5 kg, a z ubraniami kompletna porażka :( :( :( czuję się jakaś taka rozchlapana po całości.
  20. Dagmarka, ja się upominałam o trochę cukru od Ciebie... a tu nic.. a nic... :( :( :( weź no kochana trochę mi pojedź wazeliną, bo podupada moje poczucie własnej wartości :) wkurzona jestem dzisiaj, winda mi nie działa i nie mam szans na wyjście z wózkiem! wózek kupowaliśmy nie zwracając wiekszej uwagi na jego ciężar, jako że winda jest i raz chyba sięzdarzyło że nie działala. wybierałam się po młodego do rpzedszkola wózkiem oczywiście, mam spory kawałek idęw jednąstronę 40 minut, ale uwielbiam to bo czuję, że mi dupsko trochę się trzęsie, więc tłuszcz jakoś tam się rozbija. a tu klapa, winda stoi. wróciła, przelożyłam młoda w fotelik i schodzę na dół do samochodu, otwieram a ten dran wyje, i wyje i wyje... wyłączam go, a ten dziad znowu wyje. aż się spociłam z wściekłości. no ale jakoś wróciliśy, wtargałam dziecko w foteliku do domu, i rzuciłam się do pudla z moimi ubraniami sprzed ciąży. załamka totalna... jedne dźinsy jakoś na wdechu zapięłam, bluzki wszystkie letnie w cyckach trzeszczą (o brzuchu nie wspominam). porazka. muszę iść na zakupy. nie wiem dlaczego mi waga stanęła w miejscu, nie jem nic tuczacego, gotowane warzywka, chude gotowane mięso, jabłka, sałatki, wszystko bez mleka i jego przetworów i pszenicy. co mam jeszcze zrobić żeby te 5 kilosów zrzucić? :(
  21. aż trudno uwierzyć, że to ta sama osoba...
  22. ja małemu kiedyś musiałam powiększać dizurkę w smoczku, bo nawet aventu 3 była za mała i się zlościł, że malo mu leci.
  23. Ametyst, ja Ci nie pomogę bo karmię tylko piersią. przy synku dawałam mu kleik ryżowy Nan 2R chyba. takie mleko zagęszczone ryżem.
  24. mikośka :) myślisz że sie masturbuje? :D :D :D możliwe :) mąż jej pewnie niczego nie poliże i nie popieści, żeby się nie przytruć. wyobraźcie sobie tą podgniłą żmiję, w chwili miłosnego uniesienia, jak wzdycha i się wije w ekstazie... ooooooooo... nie, to nie pasuje! oj, rozbawiła mnie ta wielka pani!
  25. sylwia, dzisiaj nie masz co liczyć na ripostę, zapas jadu jej się chwilowo wyczerpał i trza było do pracy ruszyć. Bydzia ma ciekawe podejrzenia, co do zajęć tej wykszałconej ponad przeciętną pani
×