Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

AnaPaula

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez AnaPaula

  1. Magrad :) ja wiem, że babce w ciązy to już kompletnie nic się nie przetłumaczy :) a nie myslałam o innym modelu quinny? np maxi taxi czy coś takiego? na 3 kółkach, ale konstrukcja podobna, a spacerówka jest rozkładana normalnie. szkoda, jakbyś póxniej miała żałowac, bo przecież taki wózek to sporo jednak kosztuje.
  2. czy macie jakieś dzisiejsze wieści od Ametyst?
  3. Antoś gratulacje!!! tylko koniecznie napisz, co tak wczesnie i dlaczego przez cc, bo my tu wszystkie ciekawe jesteśmy. Magrad, a czy ten wózek quinny buzz to nie ma przypadkiem tzw kubełkowej spacerówki??? tzn że nie reguluje sie oparcia i podnózka tylko całą sie przechyla do tyłu, a dziecko jest w tej samej pozycji? sprawdź to jeszcze, bo to byłby duzy mankament.
  4. Agnieszka, jedź na ktg, będziesz spokojniejsza! po co sie zadręczać. a wyglądasz naprawdę ładnie, co Ty tu gadasz, że koszmarnie! ja w pierwszej ciąży byłam 2 razy taka jak Ty teraz :) na szczęscie drugą ciążę mam całkiem inną :) przytyłam co prawda już 18 kg, ale wyglądam do wytrzymania. wczoraj moja mama na moje uskarzanie, że czuję się jak słoń, pytała ile teraz ważę, no i stawiała na 70 kg!!! ja mało z kanapy nie spadłam ze śmiechu!!! to potem powiedziała, że 74 :D ja dalej trzęsę się ze śmiechu!!! mówię, jej, mamuś!!! ja wążę już 82 kg :D :D :D stwierdziła, że nie wyglądam na tyle :) no i dobrze!
  5. Bydzia, masz kontakt z msztuką? jesli Igorek ładnie je i nie ma żółtaczki, to powinna chyba dzisiaj wyjśc, co? bo 2 pełne doby trzymają.
  6. Bydzia, a na którą idziesz do lekarza? opowiadanie Mamy ze stycznia 2007 jest fajne :) zazdroszczę jej i gratuluję. ja swój poród wspominam nieco gorzej :o
  7. Agnieszka, fajny relaks przy kompie :) Magrad, ładnie wyglądasz! Ciekawe jak tam Zuzawka sobie radzi? czy któraś z Was ma z nią jakiś kontakt? Mam nadzieję, że juz urodziła Boryska. u mnie bez zmian. coraz jestem większa kazdego dnia i coraz mi trudniej się schylać. wczoraj kąpałam się i ledwo z wanny wyszłam, a byłam akurat w domu sama :) no i ciekawe, jak nasza Ametyst, oby cos sie ruszyło, bo dziewczyna sie wykończy psychicznie w tym szpitalu tyle czasu! jak będziecie maiły wiesci to migusiem piszcie. Miłego dnia!
  8. ja obstawiam Ametyst i z calego serca jej tego życze, bo strasznie sie pewnie meczy w tym szpitalu tyle czasu.
  9. no to teraz łączny dobre porodowe fluidy i wysyłajmy je do naszej Ametyst. SEGAL - gratulacje! ale ja zazdroszczę tym, które juz są po.... :o
  10. Kochane, mam wiadomość od Ametyst. dostała 1 zastrzyk pobudzający, ale raczej mały sam będzie decydował o terminie przyjścia na świat. Ametyst pisze, żebyśmy kibicowały mocno :) KIBICUJEMY!!!
  11. Bydzia, ja pisałam do niej 15 min temu, ale jest cisza. może Pawełek się przepycha na świat :) trzymajmy za nia kciuki!
  12. jestem bardzo ciekawa co u Ametyst. szkoda, że musi tyle czasu w szpitalu spędzić :(
  13. Bydzia, przekaż Msztuce nasze gratulacje i usciski dl aniej i dla Igorka! niech dziewczyna szybko dochodzi do siebie i wraca tu pisac, bo smutno bez niej! :) Aga, powodzenia na kontroli, nie daj się zatrzymać ;) czy macie wieści od Ametyst?
  14. kochane, ale się dzieje :) MSZTUKA gratulacje!!! nie taki diabeł straszny :) ale super, że natura sama zdecydowała, kiedy Igorek na świat przyjdzie i że do Nowego Roku dotrzymałaś. BRAWO!!! ELISABETTA - Gratulacje!!! mówiłam, żebyś w koszuli porodowej jechała, ale czad!!! żeś się kobieto uwinęła szybko :) rewelacja, kolejne to Ty urodzisz w pół godziny :) Bydzia, kochana, wyglądasz bardzo ładnie i apetycznie!!! dzięki za zdjęcie :)
  15. cześc kochane! ja nadal z córą razem w brzuchu :) MAYA gratuluje slicznej córeńki!!! Liptonka, dziekuje ze odpowiedź. ja dzisiaj własnie zakupiłam cały wypasiony komplet tego X-Landera XA w kolorze bordowym dla mojej malutkiej dziewczynki :) kupiłam też tę wieksza torbę i parasolkę, wyszło mi 2020zł. ale wózek jest czaderski!!! jak bmw :) mój synek jeździ nim po domu teraz na zmiane ze mną :) dla tych z Was, króre jeszcze nad wózkiem myśla podaję link http://www.bobowozki.pl/product_info.php?manufacturers_id=45&products_id=965 pozdrawiam Was wszystkie w ten ostatni dzień starego roku!. obyśmy dotrzymały do jutra :) wszystkim Wam i sobie też zyczę spokojnego roku 2008, zdrowia dla nas, naszych dzieciątek i bliskich, spokojnego i lekkiego porodu. do przeczytania w 2008!
  16. Zuzawka, dobrze będzie, czasem życie tak się układa, sama znam rózne przypadki :( Twoje dziecko będzie miało wspaniała i dzielna mamusię, a niedługo na pewno pojawi sie odpowiedzialny facet, który Was oboje pokocha! tak bywa, znam takie związki! tak, Aga ma rację, KAPUSTA nadaje sie jedynia ale za to znakomicie w formie liści wyjmętych z zamrażalnika do poobkładania nabrzmiałych od mleka piersi :D
  17. msztuka, jak na rano musisz być, to zacznij ze 2 dni wcześniej. kuracja musi być. Aga :) pewnie że nie od razu :) niestety, trzeba sie troche poszturchać ;) ide spać, pa!
  18. msztuka to w środku nocy z męzem zacznij harce, żeby w południe do szpitala jechać ze skurczami porodowymi! a w ogóle to nie wiem po jakim czasie od przyjęcia spermy :D to może zadziałać. trzebaby poczytać :) Bydzia, dobrej nocy, spokojnie kochana :) Ja też spadam, jakoś senna jestem ;)
  19. :) kapucha to w każdej postaci odpada :) tak jak fasola i groch, fuj.
  20. olusia, ten macmiror jest fatalny, też go brałam jakoś w połowie ciąży, takie żółte świństwo bleee. mnie wyratował Pimafucin i tantum rosa do przemywania kilka razy dzienie
  21. Bydzia a od kiedy to nie wolno przy karmieniu nic duszonego??? pierwsze słyszę. o zakazie smażeliny, cytrusów i ostrożności z mlekiem to słyszałam. no i że fasoli, kapuchy, grochu itp też.
  22. Bydziu, niestety rozumiem CIe, mąz ciągle mi mówi uspokój sie a ja nie moge. wydaje mi się, że mówie normalnie, ale ludzie słysza jakąś irytację. wszsytko mnie wkurza, to że wózka nie mam i teraz znów siedze i oglądam, mimo że niby wybrałam tego x-landera, to teraz nie jestem pewna. nie mam jeszcze kilku rzeczy, chce mi sie słodkiego, a mąż na mnie krzywo patrzy, eeech. mama mnie wkurza, siostra i wszyscy naokoło. kiniu super, że udało Wam się przeprowadzić!!!
  23. Bydzia, no ja zamierzam je zmieniać często, bo nie lubię zimnej krwi. skoro 2 pełne doby mam być w szpitalu, to myśle, że wykorzystam z 15 na pewno. a mgiełka do twarzy sie przyda do porodu, weź sobie!
×