AnaPaula

opór to ja mam w teh kwestii jedynie jak się przesadnie nażrę, ha ha. wiadomo, że o tym, kiedy seks analny decyduje kobieta :)

oj tak! super sprawa.

Kerbi :) ja z całego serca mogę polecic w pupę! niezła jazda. tylko trzeba być przekonanym, rozluźnionym i koniecznie posmarować sobie pupkę oliwka, taka zwykłą nawet dla dzieci (akurat będziemy miały) albo oliwą z oliwek. czasem na początku trochęboli, ale wtedy trzeba się od razu wycofać i za chwilkę spróbowac jeszcze raz. i to nie zalezy od wprawy, ja mam juz bardzo sporą, ale też czasem się to zdarzy. nie trzeba się zniechęcać, a przede wszsytkim nie wpychac na siłę, bo można traume mieć! max współpracy i wyczucia. to jest naprawdę super sprawa.

Bydzia, to pewnie Mirena, hormonalna. dla mnie też odpada, bo na hormony reaguję tak jak wyżej napisałam.

i nie chcę nic mówić... ale Dagmarka nam przepadła... pewnie pod prysznic, tak dzisiaj gorąco :)

ja mam uczulenia pokarmowe, ale na lateks nie mam na szczęście :) gumka nigdy mnie nie zawiodła, przez 11 lat nigdy nic nie pekło i ja gumkom wierzę. co do spirali to jakoś mam opory natury psychicznej, że jednak ciało obce w środku... :\\

o ja pitolę! miesiąc miał dzieciak i ona juz miała ochote i mogła??? mnie wszystko tak bolało jak cholera, miesiąc po porodzie to jeszcze mi się krew lała i miałam siniaki na tyłku tak jak blizna mi szła. mały miał prawie 6 mcy jak pierwszy raz dałam radę z mężem seks uprawiać, po czym się poryczałam ze szczęscia jak kretynka, a mąz myślał, że mnie tak bolało i zaczął mnie pocieszać :)

kurczę, napisałam taki długi wywód np antykoncepcji i kościoła ale zamiast kopij wcisnęłam usuń i klapa!!! wrrrrrrrrrr jestem wściekła!

ja dostałam miesiączkę niecałe 5 miesięcy po porodzie. jeszcze wtedy nawet sie z mężem kochać nie mogłam, bo mnie tak cipula bolała. ale jedno wiem na 100 proc, nie dam sie dziabnąć bez gumki :)

Ania myślałam, że na te trójkąty/pięciokąty :D

Dagmarka, połog to coś co ZAWSZE nastepuje po porodzie, to 6 tygodni czasu na regenrację organizmu. przez 3-4 tygodnie leci krew, to taki zmasowany okres. obkurcza się macica itp. co do karmienia piersią, to NIGDY nie chroni to przed ponownym zajściem w ciążę, mimo, że kiedyś tak sądzono. okres można miec karmiąc piersią, znam bardzo wiele takich przypadków. a poza tym nawet przed pierwszym po porodzie okresem można nie stosując zabezpiecznia zajść z ciążę, bo nigdy nie wiadomo, kiedy nastapi ponowna owulacja.

Malwa! rybkę? zdrowo, że aż mdli :D

Ametyst, co się będziesz gliceryną truła?! kochana, polecam sok z kapusty kiszonej i za chwilę mleko. 100 % gwarancji. a jeszcze lepiej popic to kefirem :D tylko jak męża w domu nie będzie, żeby Ci przypadkiem kibelka nie zajął!

Daga, ja nie jestem za tym. ja z Murzynem nie chcę. widziałam, że te ich wielkie ptaki są czasem mało sztywne :p a poza tym na takim długim to nawet dobrze usiąść nie dasz rady ;) dobra, ja spadam, bo czuję, że mi stopy puchną. Bydziubelka, a Ty już dawno byś tego kurczaka rozmroziła! ;)

powiedzmy sobie szczerze, wszystko jest dla ludzi, jak nie krzywdzimy nikogo, akceptujemy sprawe to tylko sie cieszyć i korzystać :)

Dagmarka... żeby mnie takie rzeczy gorszyły... no wiesz co!? miałam kontrolę telefoniczną.

Bydzia, a co sie masz wstydzić? co to ku..na wstyd miec fantazje? Losowi dziękować za taką babkę. ja też mam podobne przemyslenia... pofantazjować mozna na każdy temat i zawsze! mmm.... pomarańczowe gówno jak napisałas, to nieźle musiało się zaangazować, skoro po roku Cię pamięta... zapadłaś w pamięć kochana! ale że tu Cię znalazł... :D Dagmarka, Twoja propozycja masazu brzuchem jest kuszaca, jednak... do przemyślenia. a jesli chodzi o kobiety w ciązy, to gwarantuję Wam, że sa faceci, których to kręci! jakieśtaie seksowniejsze jesteśmy w ciązy, może nie pod sam koniec... ;) ale te piersi pełne, to ukrwienie wieksze... no i nie ma ryzyka niechcianej ciąży! :) :) :)

a w ogóle to proponuję mężów w to nie mieszać, zwłaszcza swoich własnych dla siebie, po co drwa do lasu brać? chodźmy na erotyczne, tam zaraz się chetni znajdą :) a potem wykasuja nasz topik jako pornograficzny zanim zdąrzymy urodzić.

nie, mój mąż to będzie miał wtedy zmywanie po obiedzie! Twoj mąż, Dagmarki mąż, pomarańczowy (a niech chłopak ma, w razie jakby nie dał rady to będzie patrzył), no i jakiś sasiad czy co. Bydzia, a kto miałby dac radę jak nie my!?

na pięciokącik też się nie pisze, ale trójkąt... ale jeszcze zalezy jaki pięciokącik, jak z babami to odpada :p

Bydziubelka, a kurze cycki masz? jak masz to byś zrobiła rodzinie takie kotleciki saute z przyprawami grillowymi, na samej oliwie smazone, bez paniery (toż to od linie trzeba dbac, no nie?) do tego ryż albo ziemniory ubite z masełkiem i szczypiorkiem i mizeria albo ogórki kiszone z kukurydzą zbełtane.

oj tak... ja browara też bym trzasła.

Toska, no patrz! Ty dopiero teraz o tym, ja zupy ogórkowej nie robię i cały ten sok ze słoika jak mąz nie wypije akurat, to wylewam!!! teraz to będe go piła za Twoje zdrowie :D najlepiej pod drzwiami kibelka.

Bydzia, doskonale Cię rozumiem... u mnie czasem od wypicia np soku wyciśniętego z grapefruita do nagłej wizyty w wc mija nie więcej jak 5 minut. parę razy zdarzyło mi sie w miescie kibla szukac na gwałt, z obłedem w oczach i ze sciśnietymi pośladami. generalnie jak już mi się \"chce\" to mam max 3 minuty.

Tośka, no to nieźle... biedne te nasze dzieci... moja od nowości bedzie uwielbiać wodę z cukrem...