sacario
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
a jezeli nie ma sie zadnej radosci w sobie to mam wogole nie pisac????;/
-
wierze ze damy sobie rade i w końcu będziemy szczęśliwe i wolne od tego cholerstwa!!!
-
wiesz mam duzo znajomych ktorzy studuja psychologie.... i powiedzieli mi ze tabletki to nie sposob na depresje i nerwice! najwazniejsza jest rozmowa. tabletki pozwola Ci jedynie sie uspokoic i przetrwac, bo przeciez nie bede brala icvh wiecznie a chce zyc normalnie... u mnie nerwice spowodowal ojciec bo on takze jest bardzo nerwowy a to dlatego ze od 25 lat pracuje w wojsku... i ja juz z nim nie umiem rozmawiac normalnie, zawsze podnosze glos.....
-
kurcze znowu napisalam rozprawke tutaj i mi wyskoczyl blad:[ szlag by to trafil. powiem Ci tak ja sie strasznie wstydzilam, bo nie potrafie mowic w prost a swoim problemach, lepiej jest np wygadac sie przez internet albo na forum, ale zwroc uwage na to ze lekarz Ci pomoze!! bo chyba nie chcesz dalej tak zyc??? my sie rozstalismy z powodu mojego zachowania bo mialam napdady paniki leku.... a to leku ze go strace i wlasnie sie stalo to czego sie najbardziej bałam.... wiem ze sobie z tym poradze bo juz raz sie rozstalismy na pol roku i czuje ze niepotrzebnie do niego wrocilam bo znowu przechodze to samo... o tyle ze jestem silniejsza... dodam ze zaden chllopak wczesniej nie powodowal u mnie takich zachowan ... moze poprostu dlatego ze go kocham??? wiesz ja swojemu powiedzialam ze mam depresje to uznal ze sobie zartuje i wogole to go nie obeszlo... nie zdawal sobie sprawy ze sie tak zachowuje bo jestem chora a ja najbardziej potrzebowalam jego wsparcia.... teraz jestem silniejsza bo robie to dla siebie!!! i Ty tez powinnas
-
karczocha to nie jest tylko twoj problem:( wiekosc ludzi odczuwa takie uczucia ze sa najgorsi, niechciani, mi sie ciagle wydaje ze jestem gruba i brzydka datego nie wrato sie pokazywac ludziom:( a wiem ze wcale tak nie jest...poprostu mam dystans do siebie i niska samoocene... a kiedys takk nie bylo:(
-
u mnie to i nerwica i derpesja..... choruje na nie od dawna bylam tego swiadoma... i nic z tym nie robilam.... dopiero nie dawno gdy zakonczylam dlugotrwaly zwiazek postanowilam ze wezme sie w garsc i cos z tym zrobie. powiem wam tak leki sprzedawane w sklepach zielarskich, aptekach (bez recepty) nic mi nie pomagaly. zawsze mialam problemy ze spaniem budzialm sie w nocy nie moglam usnac i spac.... nie mialam ochoty wychodzic z domu... mialam strasznie hustawki nastrojow, placz, kolatanie serca. (mysalam ze zawalu dostane, a dodam ze mam 20 lat) poprostu zamknelam sie w sobie. jedynym powodem do usmiechu( chociaz i tak nie czesto byl moj chlopak, chociaz z drugiej strony wydaje mi sie ze on byl powodem mojej depresji juz od samego pocztaku ). pewnego dnia mama (dodam ze farmaceutka) dala mi traxene pozwolil mi zasnac po 15 minutach... powiem ze odrazu mnie zmulil i spalam do 22 do 8 godziny. pierwszy raz od dawnna nie obudzilam sie w nocy!!! nastepnego dnia poszlam do lekarza przepisal mi AFOBAM w najmniejszej dawce... i spierowanie do psychologa... po 1 szej tabletce zrobilam sie senna i usnelam w dzien! ( a nigdy mi sie to wszczesniej nie zdarzylo) od jakiegos tygodnia biore te tabletki i nie smuce sie juz.... staram sie brac je w tych ciezkich chwilach, ale niestety jest to raz dziennie.... i nie wierze w to jak sie czuje. nie przesiadam juz calych dni przed tv i kompem na lozku. mam ochote wychodzic, bawic sie, spedzac czas z ludzmi! a przede wszystkim nie mam takich napadow placzu:) jak narazie to czekam na wizyte u psychologa (wiem ze same abletki nie pomoga a zreszta nie chce ich brac wiecznie) bo maja odlegle terminy. pozdrawiam wszystkich ktorym chcialo sie przeczytac moje wypociny:) zycze powodzenia w walce w tymi wstretnymi chorobami!! pamietajcie ze to choroby umyslu i moza z nimi wygrac trzeba tylko chciec:)))))
-
ja sie boje utraty kogos bliskiego:(( lyskam tabletki psychotropowe i zapisalam sie do psychologa:((
-
ale na lesika@tlen.pl mejbeline juz mam:)
-
ja bym chciala zaproszeni do vichy
-
lesika@tlen.pl wysylajcie zaproszenia
-
Ten topic przynosi szczęście w miłości!!! Wejdż i wpisz się,a wkrótce ....
sacario odpisał na temat w Życie uczuciowe
wpisuje sie:))) powodzenia wszystkim i czekam na swoje obiecane szcescie:) (oby nie wiecznie) pozdrawiam:*