Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Pierniczek_83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Pierniczek_83

  1. Paulare, jasne, że możesz spróbować bez leków. Daj sobie rok czasu. Taki czas starań przeciętnie, daje ogląd na sytuację z płodnością pary.
  2. Mamo Samiego, chodzi mi, że bardzo szybko masz ten termin. U mnie w szpitalu tylko pracownicy takie dostają jeśli w ogóle :O Nie bój się narkozy. Anestezjolodzy to świetni fachowcy - wierz mi znam kilku :) Potrafią zadbać o pacjenta. Myślę, że najgorsze mogą być wymioty czy nudności po wybudzeniu. Zdarza się to niestety dość często. A co do kompetencji operatorów to już sama chyba wiesz czego się spodziewać i czy zaufać. Oczywiście będę trzymać kciuki :) Dunia, same węzły chłonne mogą sie powiększać w ciąży i to normalne. Nie wiem jak jest z ich bolesnością w tym czasie. Myślę, że lekarce chodziło czy nie masz jakich chorób odzwierzęcych. Wcale nie dziwne, że przechodzi. Ruch to zdrowie :) ANia 31, badania możesz zrobić w dowolnym dniu cyklu. Fafforek, całkiem prawdopodobne, że to owulka :) Surfitko, wytrzymaj. Wiem, że już coraz ciężęj ale i coraz bliżej :) Choć podobno dziewczyki się spóźniają - może Ninka będzie punktualna. Trzymaj się Choineczko i odzywaj się. Przecież my nie mamy nic wspólnego z tym draniem. A dziś w Kraku pięknie. Jak zwykle ostatnio. Zjadam obiadek i lecę na rolki.
  3. Paulare, Surfitka ma rację. Większość lekarzy nie wie (nie chce wiedzieć), że PCOS to nie tylko problemy z płodnością, brak@ czy trądzik. To także zaburzenia gospodarki węglowodanowej i lipidowej. To w przyszłości najczęściej prowadzi do nadciśnienia, miażdżycy, cukrzycy i wszystkich powikłań związanych z chorobą. Zresztą podwyższony testosteron też nie służy zdrowiu. Ja sama nie staram się o dziecko (bo za bardzo nie mam takich możliwości - chęci są :O), ale nie zażywam antyków. Straciłam na nie 2 lata albo i więcej. Mam swtwierdzoną insulinooporność i zażywam metforminę i dzięki niej mam regularne cykle 30-35 dni. Więc się da i w ten sposób. Bardzo ważny jest regularny ruch fizyczny. Diety na razie nie stosuje, bo wagowo jest OK, a do innej nie daję rady się zmobilizować. Ale staram się niejagorzej odżywiać. Dziewczyny, zaryzykowałam i zmniejszyłam dawkę metforminy do 850 mg raz dziennie. Mam nadzieję, że się uda i @ będą dalej w miarę. Chcę odciążyć wątrobę. We will see...
  4. Mamo Samiego, po pierwsze - gdzie Ty masz mieć tą operację, że taki termin dostałaś?? :P A po drugie, chyba obawiasz się znieczulenia, jakbyś miała jakieś pytania to sprobuję pomóc, bo mój facet jest anestazjologiem i mogę go podpytać. I oczywiście będę trzymać kciuki tak za Ciebie jak i za inne dziewczyny
  5. U mnie @ przyszła w 31 d.c. Ostatnio mam regularne prawie co do dnia (największe wahanie to 3 dni), więc super. Tylko ten ból i straszne skrzepy. Jak sobie pomyślę, że z takim bólem do pracy jutro to masakra :O Dobranocki
  6. Ciałko krwotoczne jest pierwszym etapem ciałka żóltego, tuz po owulacji. Nie wszyscy wyrózniają ten etap ewolucji pecherzyka jajnikowego.
  7. Dziękuję Choineczko Ja chyba zaraz oszaleję. Mamo Samiego szykuj się...jadę do Ciebie na wieś. Muszę odpocząć od tego miasta (choć bardzo je kocham) bo dostanę choroby psychicznej :O Aneczka jesteś pewna, że 75 mm?? 7,5 cm?? Może 7,5 mm. Wskazuje na I fazę cyklu. Jajniki lekko powiększone. Wtręty krwotoczne to takie hmm...wstawki. Ciałko żółte krwotoczne może powstać w wyniku niepęknięcia pęcherzyka Graffa. Najczęściej powstaje w wyniku podania zbyt małej dawki pregnylu.
  8. Myślę, że powinnaś je powtórzyć w 2-5 d.c. Wtedy jest miarodajne jeśli chodzi o PCOS. A na badaniach dotyczących rezerwy jajnikowej sie nie znam. Marlenka. ogólnie powinnaś jeść mniej a częściej. Z pewnym ograniczeniem cukrów i tłuszczy. I ruch jest bardzo ważny. Pozytywnie wpływa na całą gospodarkę węglowodanową i na cały organizm. ALe, jakby Astat powiedziała - podnosi prolaktynę :P Jeśli chodzi o mierzenie tempki to jest tak. Jeśli dochodzi do owulacji to zostaje ciałko żółte, które wytwarza progesteron. Natomiast progesteron podwyższa podstwową temperaturę ciała. Tuż przed owulacją tempka spada o jakieś 2 kreski, a następnie się podnosi. Jeśli 3 dni po obniżeniu tepmki, utrzyma się ta podwyższona to znaczy, że była owulacja. Podwyższona temperatura powinna być wyższa od 6 temperatur poprzedzających jej owulacyjny spadek. Jajniczek, ile brałaś metforminę? Bo mnie spadł dopiero po 4-5 miesiącach. Poza tym piszesz, że górna granica. Czyli w normie jak rozumiem?? Jeśli chodzi o antyki to pomogą Ci najwcześniej po 3 miesiącach. Na początku powinnaś się liczyć z wysypem pryszczy. I wrócą jak skończysz je brać. My tu na forum raczej NIE bierzemy tabletek anty. Parę lat temu był Marvelon, Mercilon, Milvane. I już dziękuję. Myślę, że się da, ale to matem na rozmowę z endkorynologiem. Hmmm, Astat z tego co pisze w mądrych książkach, to jest jasno napisane, że hormony kory nadnerczy mają wahania dobowe, ale nie podlegają zmianom w cylku miesiączkowym. Więc nadnercza mogą być badane w bądź którym dniu cyklu. Tak jak prolaktynę. W drugiej fazie cyklu testosteron zawsze rośnie. Trzeba też brać pod uwagę finanse. Nie każdą z nas stać na robienie badań hormonalnych 2 x w cyklu bo to trochę pieniędzy jest. A lekarze nie chcą dawać na nie skierowań bo ich z tego rozliczają i sami dostają mniej kasy. Im mniej badań wymaga pacjent tym jest bardziej opłacalny. Takie są niestety realia. Jak się trafi do szpitala jest trochę lepiej. Dzisiaj z kolei ja mam doła. Chce mi się ryczeć i wszystko mnie boli, bo @ dostałam w 31 d.c. Czyli regularnie. Ale ja mam to w dupie. Nie mam na nic siły. Mężczyźni mnie doporowadzają do łez. Mam kupę pracy i kupę nerwów. A ja jestem straszny nerwus i ciężko się wyluzować. :( :( W Kraku się zachmurzyło.
  9. Agnieszka, sądzę, że po wywołaniu miesiączki powninnaś mieć zrobione te badania, a zwłaszcze FSH i LH. I ten estradiol. Może przydałoby się sprawdzić krzywą cukrową i insulinę. No, większość cykli w przypadku PCOS jest nieowulacyjna. Może to samo PCO a nie cały zespól. A_psik, masz doła. Porozmawiaj z kimś o tym. Może z mężem o tych obawach dotyczących dziecka. Norma dla PCOS jest taka sama jak dla każdej innej kobiety. Zależy też od laboratorium np., testosteron: 15-84 ng/dl / 0,4-3,0 nmol/l przelicznik: 1 ng/dl = 3,47 nmol/l Ja ostatnio miałam w normie. Ale wcześniej podwyższony o 10 jednostek. Mnie się ostatnio mało seksu chce. Może mam za dużo pracy i stresów. Weekendowy seks :O Ja mam ochotę przez @ i w trakcie jak nie mam takich skurczy, że się zwijam. W trakcie poziom kobiecych hormonów jest niski i do głosu dochodzi testosteron. A przed estrogen i testo razem. Nie wiem DUnia czy możemy tak ostro oceniać ex Choineczki. Nie znamy go i nie znamy jego wersji. Ja kochałam nie tylko mojego obecnego mężczyznę. Z poprzednimi nam dobre stosunki i uważam, że każdy z tych związków mnie czegoś ważnego nauczył. Jajniczek, ja brałam metforminę. U mnie testosteron wynika między innymi z podwyższonego poziomu insuliny, więc po tym leku mi spadł. Ania, zrób DHEAS albo 17-OHP na początek. Paulla, musisz zaczekać na efekty działania leków najmniej 3 miesiące.
  10. Agnieszka, ale badania muszą być zrobione zanim zaczniesz brac hormony, bo inaczej obraz będzie nieprawidłowy. Na jakiej podstawie stwierdziła, że zanikła Ci śluzówka?? I nie zleciła badania estradiolu. To pierwsze badanie przy podjerzeniu zaniku śluzówki. No, ale skoro podejrzewa zanim to badania trzeba interpretować jak dla I fazy cyklu. FSH - OK; LH - podwyższone (normalne przy PCOS); DHEA SO4 - OK. Nadnercza w porządku; Testosteron - górna granica normy, ale OK; Cukier - OK. Stosunek LH/FSH - nie miarodajny. Należy go robić w 3 d.c. A gdzie jest USG?? Moim zdaniem tu nie ma PCOS.
  11. Ech, Fafforek żebym ja tu poczuła, że to był długi weekend. Praca praca praca...Na szczęście szykuje się następny niedługo. Liczę, że będzie lepiej.
  12. Aneczka, nie wiem dokładnie czy luteina wpływa na wynik testu na LH. Powinno być w ulotce. Ale wiem, że testy owulacyjne wychodzą często nieprawdziwie pozytywne w przypadku PCOS. Test się opiera na poziomie LH, a ten jest podwyższony w zespole.
  13. Astat, jasne, że kojarzę :) A coś takiego jak Wieczysta Ci coś mówi? :) Z tego co pamietam to Choineczka coś na alergię brała, więc myślę, że pochodne kortyzolu. Hydrokortyzon czy coś pochodnego. Czyli te 11-hydroksysteroidy. One już w małych ilościach mogą dawać niefajne skutki uboczne. Między innymi zatrymywanie wody w ciele. Moze dlatego Choineczka twierdzi, że przytyła, a jest po prostu nabrzmiała od wody. Dla leków steroidowych charakterystczne jest tycie w obrębie tłowia i obrzmienie twarzy (tzw. twarz jak księżyc w pełni), a szczupłe kończyny. Ale to przy przewlekym ich przyjmowaniu.
  14. Witajcie ! Widzę, że na tapecie jest temat rozstępów. Co do mnie to ja mam figurę po mamie i babci i rozstępy też tam. Czyli na biodrach. Bardzo szybko mi się biodra rozszerzyły w okresie dojrzewania i stąd one. Nie miałam możliwości im zapobiec. Ale są częścią mnie (tak jak blizna po operacji) i nie przeszkadzają mi spacjalnie. Za to rzadna z moich kobiet nie miała rozstępów w czasie ciąży. Na to też liczę :) Wiolesia, może to też efekt insulinooporności. Chodzi mi o te problemy z wagą. A z włosami to nie miałam spacjalnych problemów, więc nie doradzę. Jak się pogarszają to łykam skrzyp + drożdże z witamiami. Astat, no leje. Gdzie ja mieszkam? Powiem tak, w okolicach AWF jeśli wiesz gdzie to jest. Mój doktor mówi, że od leków się nie tyje tylko od jedzenia. No, oprócz sterydów.
  15. Choineczka, a jak nie zrobisz to co to zmieni? Jeśli jesteś w ciąży to i tak będziesz, a jak nie to nie. Ja tam nie lubię niepewności.
  16. Pola10, podobno najlżejsza śmierć to ta przez obcięcie głowy gilotyną (dobrze zaostrzoną i fachowo) oraz przez wykrwawienie się. Wybór należy do Ciebie :) :) Teraz do rzeczy - nie wiadomo co wywołuje insulinooporność. Prawdopodbnie to defekt genetyczny. A że za gospodarkę węglowodanową odpowiada wiele genów to jeszcze trochę czekania przed nami. Trudno powiedzieć na dzień obecny czy to właśnie ona powoduje PCOS. W każdym razie insulinooporność to zmniejszenie wrażlwiości tkanek ciała na insulinę, a to powoduje wzrost jej stężęnia, żeby jednak bilans był na zero. Niestety, w czasie kiedy inne tkanki organizmu są niewrażliwe na insulinę to komórki tekalne jajnika są na nią wrażliwe, a już bardzo na jej wzrost. Dochodzi wtedy (prawdopodobnie) do zaburzeń enzymatycznych w rzeczonych komórkach i zamiast produkować więcej estrogenów niż androgenów jest dokładnie odwrotnie. Androgeny idą w górę. Wiem, że nie u wszystkich z nas to się sprawdza. U mnie za to w 100%. Czynnikiem ryzyka jest występowanie cukrzycy typu 2 i zaburzeń gospodarki lipidowej w bliskiej rodzinie. To też u mnie prawie w 100%. Badanie z obciążeniem pokaże czy nie masz cukrzycy. Natomiast nie pokaże insulinooporności. Tzn., pokaże jeśli wykarzy cukrzycę, bo wtedy jasne jest, że takowa jest. Ale cukry mogą być OK, a insulina już może szaleć. Tak jest u mnie. Nie bój się badania z obciążeniem. Nie jest tak źle. Masz 5 min na wypicie. Rozłóż sobie to w czasie, bo jak wypijesz szybko to rzeczywiście możesz zwrócić. Spokojnie. Mnie się po metforminie wyregulowały miesiączki. Mam od 33 -35 dni. A mogłam nie mieć i ponad 100 dni (dłużej nie bo szlam do gina na wywoływanie).
  17. Ja_biedna bardzo sie cieszę, że wszystko OK z Tobą i dzieckiem :) Astat, ja też mieszkam w Kraku i u mnie słońce :) Czasem zachodzi za chmury, ale często wygląda. Chyba mieszkamy na jedo dwóch skrajnych końcach :P
  18. Lucyna, chodziło mi kiedy były robione te badania. Dziękuję. Więc tak: 1. Glukoza jest w porządku; 2. Testosteron - podwyższony [15-84 ng/dl]; 3. DHS (czy DHEAS - chodzi o androstendion?) - jest w porządku [40-390 ug/dl]; 4.Prolaktyna +test MTC - nie wiem dokładnie, ale może być lekka hiperprolaktynemia czynnościowa. Wydaje mi się, że jeszcze nie trzeba leków używać. Chyba, że Castagnus bez recepty. Pomaga na PMS i ponoć zmniejsza poziom rzeczonej prolaktyny. Hiperprolaktynemia czynnościowa - po pobudzeniu przysadki mózgowej przez podanie 10 mg metocklopramidu poziom prolaktyny wzrasta 3-5 krotnie ponad normę. [1,9-25 ng/ml]; 5. TSH - w porządku; 6. T4 - mam problem. Normy mam od [1-11,5 ng/dl]. Taka rozpiętość. Więc chyba się mieścisz w normie. 7. T3 - w porządku. ten hormon raczej nie ma znaczenia diagnostycznego. fT4 jest bardziej miarodajny. Spróbuję zinterpretować hormony dla 1 i 2 fazy cyklu. I się zobaczy Faza nr 1: FSH - OK [ 3.5-12.5 mIU/ml]; LH - podwyższone (typowe dla PCOS) [ 2.4-12.6 mIU/ml]; E2 - OK [12.5-166 pg/ml]; Progesteron - OK [0.2-1.5 ng/ml]. Faza nr 2: FSH - podwyższone nieznacznie [1.7-7.7 mIU/ml]; LH - podwyższone [1.0-11.4 mIU/ml]; E2 - lekko obniżony [44-211 pg/ml]; Progesteron - niski [1.7-27 ng/ml]. Stosunek LH/FSH = 3:1 Moje wnioski: 1. Nie miałaś w tym cyklu owulacji ; 2. Twój organizm znajduje/ował się ciągle w I fazie cyklu; 3. Podwyższony testosteron (typowe dla PCOS) jest pochodzenia jajnikowego nie nadnerczowego (DHS w normie); 4. Nie masz cukrzycy typu 2. Można by też zrobić insulinę po obciążeniu, żeby zobaczyć jak się ma sprawa insulinooporności; 5. Lekka hiperprolaktynemia czynnościowa - może występować z PCOS; 6. Tarczyca jest OK; 7. Stosunek LH/FSH wykazuje PCOS. To chyba wszystko. Jak coś będzie niejasne to pytaj śmiało :)
  19. Miło mi Fafforek :) Z tego co pisze na ulotce i co sama zaobsterwowałam metformina nie powinna powodować fotouczuleń. Dziwne. Zażyj jakieś wapno, może przejdzie. Lucyna, nie olewamy predyspozycji, ale już próbowałam się dostać na medycynę i nie udało mi się. Teraz mam zawód, który uwielbiam i mogę rozwijać swoje medyczne hobby :) No i usiluję napisać doktorat-może się kiedyś uda :) Ale mam dużo znajomych lekarzy :) Życzę zdrowia Tobie i rodzince :) A, i nie odpowiedziałaś mi na moje pytania dotyczące twich badań. bez tego poruszam się po omacku. Ullenka, musisz spuścić z tonu bo się wykończysz psychicznie. Siebie i męża. Robienie laparo bez jakichkolwiek badań hormonalnych w przydatku PCOS mija się z celem. Laparo też nie jest skuteczna w 100% i trzeba o tym pamiętać. Tzn., ile przytyłaś i w jakim czasie? Może to insulinooporność albo niedoczynność tarczycy...Ja też mam cysty ja jajnikach, ale sporo zniknęlo po lekach. Tak, że nie jest to strata czasu. Poziomkowy, nie wiem jaki był zamiar Twojego lekarza. Może chce Cię przetrzymać, żeby torbiele się wchłonęły. Miesiączka pojawi się po odstawieniu. Alicja, za mało danych. Potrzebne by było 6 temperatur poprzedzających skok tempki i 3 po skoku. I pamiętaj - tutaj nie tolerujemy takich obraźliwych wypowiedzi. Będą wykasowywane. Zachowuj się jak kulturalny człowiek, a nie złośliwa jędza bo to do niczego nie prowadzi. Paulla22, no co Ty ! Ludzie to naprawdę nie wyrok! Są znacznie gorsze choroby. Proszę was Dziewczyny dajcie trochę na luz... Astat, a ja się nie zgodzę. Ja się co prawda leczę, ale obserwuję swój organizm. Mierzę tempkę codziennie, a śluz mam z najbardziej wiarygodnego miejsca czyli z szyjki macicy. Ją też przy okazji obmacam. Czasem mi się wydaje, że te wykresy są do niczego, ale jak przychodzi @ to w sumie wszystko się zgadza. Po prostu chodzi o to, żeby nie opierać się na jednej metodzie. I bardzo Cię proszę, ja jestem nerwus z natury i przez to nie zajdę w ciążę, bo mi rośnie prolaktyna i kortyzol...Extra. Prolaktyna rośnie nad ranem, podczas snu, po jedzeniu, po wysiłku fizycznym oraz przy orgazmie i intensywnych pieszczotach piersi. Może nie będzie tak źle. Jestem przekonana, że wiele z nas nie zrezygnuje z wielu rzeczy, bo takie skoki są wpisane w hormony. Kortyzol faktycznie nie jest najzdrowszy, ale mnie czasem ratuje jak mam zaostrzenie alergii. Poza tym jak mówiłam jestem raczej nerwus więc prawdopodobnie mam jego podwyższony poziom. Zresztą ten też się waha - najwyższy jest nad ranem między 5-7 tak jak testosteron. I podobno wtedy seks jest najlepszy :P Nie sądzę, żeby PCOS/PCO prowadziło do depresji. Ja jak usłyszałam diagnozę byłam przerażona, ale leczenie zostało wprowadzone, mam dobrego lekarza i przestrzegam jego zaleceń. Nic więcej na razie nie mogę zrobić. Oczywiście staram się prowadzić w miarę zdrowy tryb życia, żeby nie dopuścić do powikłań metabolicznych. Poza tym ja mam dodatkowo podejrzenie endometriozy oraz jestem po przewlekłym zapaleniu przydatków i powikłanym zapaleniu wyrostka, więc zrosty też tam mogą być. Ale staram się być dobrej myśli. Im więcej wiem o chorobie tym mniej się jej boję. Myślę, że Ja_biedna jest w szpitalu. Ania31, testosteron można zbić spironolem (verospiron to jest to samo), a także metforminą jeśli wiąże się z nią problem z insuliną jak u mnie :O Jest jeszcze Androcur, ale to jest siekiera jakich mało. Nie ma możliwości, żeby tabletki anty miały taki sam składnik jak lek, który w pierwotnym założeniu ma leczyć nadciśnienie. Rzeczywiście Twoje objawy mogą świadczyć o niskim progesteronie. Ja też mam problem z kupnem spodni. Mam prawie 30 cm różnicy między talią a biodrami, tak że paski są nieodzowne. I muszę się nachodzić zanim coś znajdę :O Jeśli chodzi o wagę to ja mam 50 kg przy 158 cm. Nigdy nie tyłam mimo insulinooporności. Jesli już to dól brzucha, uda i biodra. Repetytorium, nie miałam rzadnych skutków ubocznych w tym zawrotów głowy przy oraz po odstawieniu Duphastonu. Choineczka, dziwny ból to znaczy jaki? I gdzie zlokalizowany? Pola10, bardzo mnie dziwi, że panie z analityki nie wiedzą jak sie robi krzywą cukrową. Dla mnie to niedpouszczalne! Powinno być 75g glukozy bo z 50g robią kobiety w ciąży test obciążenia glukozą. Napierw pobiera się krew na czczo (nic nie jeść od godz. 20-21 dnia poprzedniego, a rano starać się już nawet wody nie pić), następnie wypija się 75g glukozy rozpuszczonych w wodzie (nie pamiętam dokładnie ile tej wody-wiem, ze duży kubek, więc może 500 ml) i po dwoch godzinach znów robi się badanie cukru. Ja zdychałam na początku po metforminie, ale zmniejszyłam sobie dawke do jednej tabletki dziennie i po tygodniu zwiększyłam do dwóch zaleconych. I przeszło. Organizm się przyzwyczaił.
  20. Dunia, zastanawiałam się. Ale się nie dostałam. Chemię zawaliłam :O A ja tam od dziecka interesuję się medycyną. Podobno jako dziecko, oglądałam w encyklopedii zdjęcia z operacji, a jak już poszłam do szpitala to masakra. Ja po prostu lubię medycynę - bawi mnie i ciekawi :) Mam teraz inny zawód paramedyczny. Mogę spokojnie rozwijać zainteresowania i pomagać ludziom - lubię to :) W każdym razie dzięki
  21. Czarna Mamba, kobieto - wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią, że nie jesteś w ciąży. Może przez maturę, a może przez PCOS. Jak chcesz mieć 100% pewności idź do ginekologa. A następnym razem uważaj.
  22. Ciążowe tak. Owulacyjne nie. Ile dni jesteś po miesiączce? Bo jeśli kilka dni po terminie to ciąża jest mało prawdopdobna.
  23. Czarna Mamba, to zrób test ciążowy i po sprawie. Jeśli oczywiście istnieje ryzyko ciąży. Ankra, Distreptaza ogólnie rzecz biorąc rozpuszcza zlepy, skrzepy w obrebie tkanek. Ja ją brałam na zapalenie przdatków. Ullenka, może masz insulinooporność albo problem z tarczycą...badałaś się pod tym kątem? Fafforek, możesz iść na solarium. Ania, KOH to jest wodorotlenek potasu. Zakażenie bakteryjne (BV) nie jest właściwie zapaleniem pochwy, ale zaburzeniem równowagi między ilością poszczególnych rodzajów bakterii, stanowiących fizjologiczne środowisko pochwy. Z nieznanych dotychczas powodów, prawdopodobnie w wyniku zmniejszonej odporności ustroju oraz zaburzeń immunologicznych dochodzi, wówczas do nadmiernego mnożenia się bakterii, zwłaszcza beztlenowych, takich jak Mobiluncus, Mycoplasma, Ureaplasma i Gardnerella. W bacterial vaginosis w pochwie jest 1000 - krotnie więcej tych bakterii niż w stanach prawidłowych, przy czym jedynie 1/10 stanowią bakterie tlenowe. Czynnikami predysponującymi do rozwoju bakteryjnego zakażenia pochwy są: młody wiek kobiety, zaburzenia miesiączkowania, stosowanie tamponów dopochwowych podczas krwawień miesiączkowych, płukanie pochwy (np. po stosunku) preparatami do higieny intymnej oraz częste zmiany partnerów seksualnych, choć BV nie jest uważane za chorobę przenoszoną drogą płciową. Rozpoznanie Rozpoznanie bakteryjnego zakażenia pochwy polega na stwierdzeniu trzech spośród czterech charakterystycznych objawów, takich jak: jednorodnej wydzieliny pochwowej z niewielką ilością leukocytów (krwinek białych niszczących bakterie), odczyn pochwy pH > 4,5 (badanie papierkiem lakmusowym), specyficzny, rybi zapach, wzmagający się po stosunku płciowym oraz po dodaniu do wydzieliny pochwowej wodorotlenku potasu (KOH), obecność clue cells (komórek jeżowych) w preparacie mikroskopowym, tj. komórek nabłonka opłaszczonych bakteriami w sposób przypominający kolce jeża. Nie stwierdza się natomiast pieczenia czy swędzenia pochwy i sromu. Należy podkreślić, że badanie czystości pochwy ani posiew bakteryjny nie mają żadnego znaczenia w rozpoznawaniu zakażeń pochwy. Obecnie zalecanym badaniem jest ocena ekosystemu pochwy, czyli pH, woni, obecności komórek jeżowych, rzęsistków i komórek drożdży. Leczenie Niezwykle istotne jest prawidłowe rozpoznawanie i leczenie bacterial vaginosis, bowiem mimo często niewielkich dolegliwości przewlekłe zakażenie z czasem może powodować poważne powikłania. Zaliczamy do nich: zwiększone ryzyko wystąpienia poronienia, przedwczesnego pęknięcia błon płodowych i porodu przedwczesnego, a także zapalenie błony śluzowej macicy oraz przydatków, nawracające zapalenia dróg moczowych i powikłania pooperacyjne. Leczenie polega na zastosowaniu doustnie lub dopochwowo antybiotyków, zwalczających bakterie beztlenowe. Uznane jest miejscowe stosowanie przez 7 dni kremu z klindamycyną (Dalacin vaginal cream) lub ogólnie metronidazolu jednorazowo lub przez 7 dni. Próbowano zmniejszać pH pochwy przez zastosowanie globulek zawierających witaminę C, jednak nie przyniosło to spodziewanych rezultatów. Niezwykle ważne jest leczenie kobiet ciężarnych, bowiem rozpoczęcie terapii w momencie stwierdzenia zakażenia bakteryjnego pięciokrotnie zmniejsza częstość występowania porodów przedwczesnych i związanych z tym powikłań. Stąd np. w Niemczech pacjentki będące w ciąży prowadzą samokontrolę. Dwa razy w tygodniu badają pH (rękawiczką z papierkiem lakmusowym przykładanym do ściany pochwy) i porównują ze wzorcem. W przypadku wzrostu pH powyżej 4,5 zgłaszają się do lekarza prowadzącego i podejmują leczenie. W Polsce problem zakażenia bakteryjnego pochwy jest mało znany i rzadko podejmowany, mimo że na podstawie badań przeprowadzonych w kilku ośrodkach stwierdza się występowanie BV bez objawów klinicznych u 15% kobiet. Bacterial vaginosis nie jest chorobą przenoszoną drogą płciową, stąd mężczyzna, u którego podczas stosunku dojdzie do kolonizacji cewki moczowej przez bakterie partnerki, nie może zarazić innej kobiety. Przy stosunku z następną partnerką bakterie te zostaną zniszczone przez prawidłowe mechanizmy obronne oraz nadtlenek wodoru produkowany przez pałeczki kwasu mlekowego w pochwie zdrowej kobiety. Na USG nie widać jajowodów. Są zbyt małe i zbyt miekkie, żeby je wyraźnie zobaczyć.
  24. Justyna, jedno pytanie? Kiedy były robione te badania: przed, w trakcie czy po miesiączce?? Bo Twoje badania wskazują na I fazę cyklu. Jeśli to była jednak II to już sprawa ma się inaczej. W każdym razie glukoza jest w porządku, testosteron za wysoki, sądzę, że prolaktyna też w normie. tarczyca w normie, z tym, że T4 podwyższona, ale ja też tak miałam (przy normalnym TSH) i powtórzyłam wyniki i było już OK. Ja_biedna może nie pisze, bo ją w szpitalu zatrzymali.
×