Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Yessa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Yessa

  1. KATARZYNKA888 ja nie miałam aż takich objawów, to niepokojące, myślę, że nie powinno tak być, wydaje mi się, że Syndi Ci nie służą a raczej Twojemu żołądkowi. Radzę, idź do lekarza. hijki masz trądzik, więc chyba wiesz, że podczas jego leczenia ZAWSZE trzeba uzbrajać się w cierpliwość zrób tak i tym razem :) a inne plusy? nie zmniejszył Ci się łojotok?
  2. miodka11 walka z pozostałościami po trądziku to dłuuuuga droga... Musisz po prostu uzbroić się w cierpliwość, ja polecam te leki które pomagają stopniowo złuszczać naskórek, a jeśli chcesz szybkich efektów to pozostaje mikrodermabrazja u kosmetyczki... z tym że taki zabieg kosztuje. Pozdrawiam
  3. eye-witness mój organizm zareagował dobrze na te tebsy, a Twój niestety nie, przykro mi że musiałaś przechodzić przez takie męczarnie. Owszem są inne metody ale podkreślam że ja zdecydowałam się na tabsy tylko i wyłącznie ze względu na problemy z cerą. Antykoncepcja to dla mnie tylko taki bonus w tej sytuacji... Pozdrawiam
  4. fatasz30 pierwszą tabletkę Yasminu powinnaś wziąć we wtorek. Rano czy wieczorem - obojętne, jak Ci wygodnie.
  5. eye-witness dziwne że Twój lekarz tak zareagował na Syndi ja wzięłam już 14 opakowań i nie narzekam mam jeszcze 2 opakowania nie zamierzam zmieniać tabletek bo jestem zadowolona cera bardzo mi się poprawiła i przestała przetłuszczać boję się tylko że jak odstawie lub zmienię na inne trądzik powróci... Mój organizm dobrze reaguje na Syndi, a jesień i zima to bardzo niekorzystny okres dla mnie i dla mojej cery niestety wtedy zawsze dostawałam wielkich wysypów... :/ a teraz jest o połowę lepiej miałam mały wysyp ale w połączeniu z leczeniem dermatologicznym (pierwszy rok bez antybiotyków) jest znośnie. PS. zaznaczam że trądzik jaki miałam to nie było kilka zaskórników i zmian zapalnych jak teraz... cierpiałam na cysty, guzki, grudki i bardzo duży łojotok...Uwierzcie mi że dziewczyna w takim stanie nie myśli już o tym czy lek jej zaszkodzi czy nie!! Syndi jest pierwszym i jedynym lekiem który pomógł mi na dłuższą metę! Pozdrawiam
  6. chodzę na solarium od dawna i przez cały okres brania tabletek, nic złego mi się nie dzieje, chwilowo dość często korzystałam i oprócz ładnej opalenizny nic złego mi się nie działo, teraz chodzę 2 razy w tygoniu. A ponad to opalanie dodatkowo pomaga mi na cerę. Ja osobiście preferuję, choć nikogo nie namawiam. Pozdro
  7. kuczina życzę Ci tego żeby pomogły. Mi pomogły bardzo na cerę ale przede wszystkim dlatego, że zmniejszyły łojotok... a co do rozstępów też mam z nimi problem choć nigdy nie byłam w ciąży, no cóż trudno się mówi nikt nie jest idealny... Ale rozstępy nie są dla mnie tak wielkim problemem jak trądzik, bo to jednak oszpecona twarz.
  8. kuczina może to tylko plamienia? Mogą utrzymywać się przez około 3 miesiące. To normalne.
  9. hiacynt ja nie przyjmuję z powodu zbędnego owłosienia ale odkąd biorę to po jakichś 3 miesiącach moje owłosienie znacznie zmniejszyło się i włoski o wiele wolniej odrastają...
  10. moncherry słyszałam o leku który nazywa się IZOTEK. Stosuje się go wtedy kiedy nic innego nie pomaga. Spytaj lekarza. Jak długo brałaś Syndi ? Bo ja musiałam się trochę naczekać, zanim Syndi doprowadziły moją cerę do \"dobrego stanu\". Ale idealnie nadal nie jest, i pewnie nie będzie, na walkę z zaskórnikami jestem już skazana, szczególnie jesienią ;) muszę się cieszyć z tego co mam.
  11. miodka11 skoro bierzesz Syndi tylko na cerę to powinnaś wziąść 2 na raz albo ta która zapomniałaś od razu jak sie kapłaś że nie wzięłaś a ta z czwartku o normalnej porze i tak powinno się postępować. jonna500 dziwne że max pół roku, ja Syndi biorę już prawie półtora roku :) i nie narzekam wszytsko jest w jak najlepszym porządku i pod względem antykoncepcyjnym i na cerę nie narzekam. Bo z naprawdę zaawansowanego trądziku pozostało mi raptem kilka zaskórników, czasem jakaś krostka. Nie mam zamiaru zmieniać tabletek puki co a mój ginekolog nic nie mówi więc chyba mogę je jeszcze brać.
  12. Laura89 ja byłam w bardzo podobnej sytuacji, zaczęłam brać te tabletki tylko ze względu na cerę, przez pierwszych kilka miesięcy brałam je w różnych godzinach, kilka razy dopiero na 2 dzień. Od jakiegoś czasu współżyje a tabletki staram się brać codziennie o tej samej godzinie, kilka razy spóźniłam się, ale jeśli nie spóźnisz się 12 godzin to bez obaw... :) a co do regularnego brania, ja biorę teraz zawsze o tej samej godzinie bo tak łatwiej mi pamiętać, ale jeśli bierzesz np. raz o 21, innym razem 22, a jeszcze innym o 23... to jestem pewna że antykoncepcja jest zachowana. Pozdrawiam
  13. dori27 mi jeszcze nikt tutaj nie odpowiedział na to pytanie, a jestem bardzo ciekawa, czy po odstawieniu lub zmianie tabletek cera może się pogorszyć?? słyszałam, że po odstawieniu hormonów trądzik wraca w kilkakrotnie gorszej postaci niż przed rozpoczęciem brania ;/ oby to była nieprawda...
  14. bolały mnie piersi podczas gdy rosły, ale nie tak bardzo żeby miało mi to w czymkolwiek przeszkadzać... po prostu tak pobolewały. a inne skutki uboczne jakie miałam po Syndi? bóle głowy, szczególnie podczas przerw, małe zawroty głowy i na tym się chyba kończyło... nie pamiętam. Wiem że po 3 miesiącach było już w porządku, a teraz w ogóle nie odczuwam żadnych skutków ubocznych ;) Na jesień znów wraca to cholerstwo - trądzik ;/ ja już sobie z tym nie radzę... ale jest znacznie lepiej niż rok temu, chociaż miałam nadzieje że przy Syndi już w ogóle tego nie będę miała... ale co zrobić:/
  15. kasik18kasia mi po Syndi urosły tak po 3 opakowaniach już miałam o rozmiar większe i jestem zadowolona więc może Tobie też urosną życzę Ci tego fajne uczucie hehe! i od razu jakoś lepiej sie wygląda :D:D
  16. kasia18kasik to dziwne że Twój gin. zapisał Ci Syndi skoro nie masz problemów z cerą, ponieważ na ulotce wyraźnie pisze że jest to lek który stosuje się w ciężkiej postaci trądziku a nie tylko dla antykoncepcji. Ja biorę Syndi już 13 miesięcy, nie mam skutków ubocznych, nie przytyłam, czuję się po nich dobrze, kocham się bez gumy i nie zaszłam, cera znacznie mi się poprawiła a miałam naprawdę duże problemy z cerą. Boję się tylko, że jak odstawie to mnie wysypie ;/ nie chcę odstawiać pigułek ale zastanawiam się nad zmianą bo nie wiem czy nie za długo je biorę? boję się też, że jak zmienię to trądzik powróci. Czy któraś z was ma problemy z trądzikiem i jest już po odstawieniu Syndi? Jeśli tak to czy ten cholerny trądzik powrócił?? Proszę o odp.
  17. a ja mam pytanie czy alkohol moze zmniejszyc dzialanie tabletek jezeli nie bylo wymiotow ale pilam go w duzych ilosciach i wspolzylam zdazylo sie tak kilkakrotnie wiec czy moge byc spokojna??prosze o odp.
  18. PS. byle by sie nie spoznic o wiecej niz 12 godz. z tabsem bo wtedy antykoncepcja moze nie zadzialac.Pozdrawiam
  19. myśle ze godz czy 2 roznicy przy braniu tabletek nie robia zadnej roznicy wiec mozesz wziasc o ktorej chcesz jak zawsze bralas o 19 to mozesz przy tym pozostac, ja biore roznie bo z regoly zapominam i zarzywam je w podobnych ale roznych godzinach a nic zlego sie nie dzieje:D:D
  20. u mnie to juz 12 miesiac jak biore Syndi moja gin. powiedziala ostatnio ze przy nastepnej wizycie zmienimy na inne czy to konieczne? przy Syndi cere mam w dobrym stanie i najbardziej boje sie ze jak zmienie na inne tabsy to sie pogorszy!
  21. witam wszytskich jestem tu nowa jestem juz po 1 wizycie u ort. i w sumie nic specjalnego zrobila mi wycisk ( juz wczesniej mialam taki robiony bo jak bylam mala nosilam aparat ruchomy ) ale niestety nie wyprostowal on mi do konca zebow ( mialam usuniete dwie czwroki na gorze ) dlatego teraz nie jest tak zle i nie musze nic usowac. ostatnio jak bylam zalozyla mi jakies gumki ( zapomnialam jak to sie nazywa :D ) ale troche mnie bola dziasla :/ w przyszlym tyg ide na zakladanie aparatu na góre. Zastanawia mnie tylko co z tymi kolorami? chcialam kosmetyczny ale niestety trzeba 500 zł doplacic nie wiem czy sie moi rodzice zgodza... poza tym musze teraz chodzic do szkoly bo duzo ocen do poprawienia i troche mnie to zmartwilo jak przeczytalam ze po zalozeniu aparatu buzia puchnie i bardzo boli.... dlatwego mam pewne obawy!! ehhh... sie okaze jak to wszytsko bedzie! pozniej zakladam luk na dol! tam niestety musze usunac jednego zeba z przodu albo dwa po boku. wolalabym oczywiscie zeby sie z jednym obeszlo :P pozdrawiam!
×