Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Netta

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Netta

  1. Netta

    gramy

    dziki zachód- kowboj
  2. MeganJot zaproszenie wysłane :) Anuśk_a no to się szukamy :) ja jestem jako Netta, w profilu imie i nazwisko : Aneta... jako zdjęcie mam fotkę mojego psa . Jak ja nie lubię śniegu i wogóle zimy:( Teraz mi się przypomniało jak rok temu wyszłam z psiakiem pierwszy raz na śnieg. Zachowywał się komicznie, najpierw nie chciał wyjść z klatki a potem nie chciał wejść na trawę. Od odśnieżania porobiły się przy chodnikach wielkie zaspy i jak mój biedaczek się już przekonał aby wejść na trawkę chciał sprytnie przeskoczyć te zaspy ale nie udało mu się i wpadł w sam środek....prawie wcale nie było go widać ...ale słuchajcie stał w zaspie jak wryty...nie wiedział co się stało i jak ma sie stąd wydostać...oczywiście nie obyło się bez mojej pomocy:) Na kulki raczej mało reagował, ta zabawa szybko mu sie nudzila ale zobaczymy jak będzie w tym roku bo on im starszy tym bardziej zabawowy ...:) Jako półroczny psiak szalał ciągle z 4- miesięcznym wtedy huskim...szalał na śniegu oczywiście...ach jaka to była dla nich świetna zabawa...obaj byli utytłani, oblepieni niesamowicie...do łapek przyczepiały im się kuleczki lodu a jak wracaliśmy do domu to był istny potop...cały przedpokój pływał... :) :) Natomiast mój poprzedni pies ( jamnik) to był typowym psem zimowym...latem wychodził tylko na chwilkę, nie chciało mu się łazić, wygrzewał sie za to cały czas na balkonie a znowu zimą nie można było go zagonić do domu....uwielbiał zabawy na śniegu i to w szczególności łapać kulki a co ciekawe niby tak lubił zimę ale na noc koniecznie musiał być czymś przykryty bo inaczej to drapał w posłanie do skutku...nie było wtedy przebacz, trzeba było ruszyć dupsko w środku nocy i go przykryć:)
  3. MeganJot mój się cieszy dokładnie tak samo i jeszcze przy tym popiskuje:) i cieszy sie tak za każdym razem jak ktoś tylko wraca do domu:) on poprostu wtedy szaleje Teraz wiedzę jak podobne są sznaucerki do siebie ... Nie wiem czy jesteś zalogowana do grona...tam jest fajne forum o sznaucerkach. Jeżeli masz ochotę to podaj e-maila to wyślę Ci zaproszenie ( bo niestety tylko tak się można tam dostać) Jak któras z Was chce również zaproszenie to piszcie. Są tam przeróżne fora :)
  4. Netta

    gramy

    moja babcia- moherowy beret ;)
  5. Shirusia super, wygłaszcz psia ode mnie Dziewczynki popiszę jutro bo dziś już zmykam do domciu miłego wieczora
  6. Emmi mi też się buziak uśmiechnął jak przeczytałam o ważeniu Kuby:) oj fajnie to musiało wyglądać :)
  7. MeganJot słodki jest ten psiak... mój też wygląda teraz identycznie jak ten zarośnięty. Nie wiem czy widziałas mojego fotki więc podaje stronke http://mister.pupile.com/ a szkoła- pewnie, ze mogę jej nazwę zdradzić WSHiP czyli Wyższa Szkoła Handlu i Prawa
  8. Helloooo Simonko a może lepiej pomyśl nad kupnem np. królika albo świnki morskiej bo chomiczki, choć są przecudne to króciutko żyją... Ja uwielbiam łososia (bo rozumiem, ze rybka salmon to łosoś) a w szczególności jeszcze takiego z grilla...mmmm pycha Ciesze się, ze miałaś udany dzień:) A ja dzis ledwo żyje :( śpię cały czas w pracy na biurku, jeszcze godzina i do domciu :)
  9. Witam w poniedziałek Niby jesteśmy już po weekendzie i to nawet dłuższym o jeden dzień a ja czuję sie jakbym wogóle tego wolnego nie miała ...wyobrażcie sobie , ze mój \"wspaniały\" szef wpadł na pomysł abyśmy w piątek (11.11) przyszli do pracy...oczywiście nikogo nie było :) Sobotę i niedzielę spędziłam na uczelni i to prawie od rana do wieczora a dziś czuję sie jak bym nie miała wogóle chwilki wytchnienia...no ale dosyć tego marudzenia:) MeganJot no to Tobie się szybciej udało zapisać do frycka bo ja niestety obiecałam sobie , ze dryndnę i nici z tego ale dziś słyszałam, ze w tym tygodniu mają być już mrozy więc to mnie zmobilizuję i dziś już dzwonie na 100% do babki bo póżniej nie będę miała sumienia wychodzić z taką obciapaną kózką na mróz. Emmi sznaucerki chyba każdemu sie tak jawią, jako małe szczekacze:) ale to chyba wynika z tego, że mini czują się olbrzymami ;) ja na początku przed kupnem psa ale już zdecydowaniem na tą rasę byłam lekko zaniepokojona, ze trafię na typka , który bedzie szczekał na wszystko co się rusza ale póki co mój psiak prawie nie szczeka wogóle...nawet jak ktoś dryndnie do drzwi...za to zdarza mu sie poszczekać na psy na dworze i wtedy to ma głosik okazały... :) Mówi się, ze psy nie widzą w kolorach, rozróżniają tylko mocne barwy np. czerwone a tak to widzą wszystko w szarościach...i tu właśnie nie jestem tego pewna bo mój rozbójnik nieznosi białych psów, w szczególności westi, toleruje tylko 1 białego pudelka bo to jego dobry kumpel a reszta jest notorycznie obszczekiwana i na jakiej zasadzie on to rozróżnia? :) Natomiast uwielbia goldenki a goldenki to znowu moje marzenie...:) Emmi---no i tak pociągając MeganJot do popisania więcej i ja się uaktywniłam:) musze odrobić topicowe zaległossci...a co :) buziaki dla wszystkich
  10. Axxk----zagłosowałam i jeszcze sobie smaku narobiłam :) uciekam już do domku Papa
  11. Też przesyłam buziaki dla Wszystkich jakiegoś doła dziś złapałam :( to chyba depresja jesienna :( echhh nie będę smucić... MeganJot ja też się jeszcze nie wybrałam z psem do fryzjera ale dziś już sobie powiedziałam, ze dzwonię do tej kobiety aby się umówić na konkretny dzień na strzyżenie:) Shirusia trzymam mocno kciuki Emmi
  12. Netta

    gramy

    chodząca piękność- modelka
  13. Gata ale ja mam sklerozę...zapomniałam Ci podziękować za kartkę na Halloween...jest super:) Dzięki dla Ciebie Simonka Madzik
  14. Witanko Żyję Simonko nie znikęłam, jestem cały czas z Wami ale brakuje mi czasu na wpisy...ale jestem na bieżąco z tym co u Was słychać dla Ciebie i Desi Madzik nie poddawaj sie z tym prawkiem...walcz... ja zdałam na prawko za 3 razem , ciężko było ale zawsze warto ten kawałek papierka mieć:) mnie też oblewali za błahe rzeczy... trzymam kciuki 1 grudnia :) Gata łopata w rączke i zakopuj szybko ten dół
  15. Witam Ja znowu tak na króciutko...daje znać, że żyję nie mam czasu pisać więcej...powód myslę Wam znany :( jak przeżyję do końca roku to od stycznia będę mieć więcej czasu... prawdopodobnie zmienię pracę ale póki co ciiiiiiiiii, żeby nie zapeszyć Pozdrawiam wszystkich
  16. Żyję ale cierpię na brak czasu :( Pozdrawiam
  17. Witam Niestety znowu mi brakuje czasu na dłuższe wpisy, nawet jeszcze nie zdążyłam przeczytać wszystkich ostatnich wpisów...:( więc dziś tylko machu machu MeganJot mój łobuziak identycznie się zachowuje po kąpieli..wypisz, wymaluj mój psiak :) Emmi Pozdrawiam Wszystkich
  18. Netta

    gramy

    mobile one- mobile phone
  19. Fajna 45 witaj i pisz o kociakach jak najwięcej
  20. Megii:) nie, no nie jest tak żle:) bo widzę, ze Cię trochę przeraziłam z tymi kołtunkami ale napisałam o nich dlatego bo jak się samemu pieska czesze to tu się wytnie, tam się rozetnie i to psa nie boli natomiast ta pani rozczesuje napotkane kołtuny grzebieniem i wtedy nie ma pomiłuj...mi już kilka razy się dostało, że gdzieś przy brodzie jest kołtun ale ja przyjęłam zasadę i zawsze jej mówię, żeby tylko skróciła mu brodę a kołtuna rozczesze sama w domu i wszystkie inne napotkane też...choć staram się wyczesać psa ale sama wiesz, ze jest to niemozliwe bo wystarczy, że jest mokro na dworzu i kołtun gotowy choć czesze psa codziennie. Ta pani kiedyś wystawiała swoje psy i stąd u niej ta zasada, ze każdy sznaucer musi być nieskazitelnie piękny:) I w zasadzie najważniejsza sprawa...jeżeli szukasz fryzjera dla psa to pamiętaj o tym abyś mogła być z Tytuskiem podczas strzyżenia, NIE ZOSTAWIAJ GO NIGDY SAMEGO bo wtedy zazwyczaj fryzjerzy aby mieć \"spokój\" uspypiają pieska albo podają im różne inne świństwa na przymroczenie a włascicielowi każą przyjść za godzinę...no i człowiek żyje sobie w niewiedzy a póżniej się dziwi,że psinek taki osowiały :( Do jutra
  21. Netta

    gramy

    nałóg- papierosy
  22. Witam Emmi odnośnie kotka to rozbujnik pojechał już do swojego domciu...babcia ucieszona bo teraz ma spokój a najbardziej zmartwiły ją te podarte przez kocura firanki...moja kuzynka zdziwiona, ze kocur skakał po firankach bo przecież w domu tego nie robi ale zapomniała uświadomić babcię, że sama zdejmowała firanki u siebie bo kocio uwielbiał się po nich wspinać:( niby nic takiego się nie stało ale moja babcia jak kazda starsza osoba ma hopla na punkcie firanek i zasłonek... A mój humorek...no fakt ostatnio się polepszył bo w pracy jakoś tak sprawniej wszystkim wszystko idzie a z drugiej strony te niedzielne wybory mnie trochę załamały :( Ruminka trzymaj się i bądz dzielna, życzę Ci abyś już na dniach mogła utulić Szpaczka :) hmmmm a może to już dziś??? anuśk-a trzymam kciuki Kulfonik kuruj się chorowitku dla wszystkich
×