Netta

Majaja Gratulacje i niech sie Miron zdrowo chowa

Dziś znowu króciutko..... pozdrawiam Emmi---nie mam fotek Pysi:(

Dziś tylko machu machu

Emmi :) Faktycznie świnki, chyba zapamiętują bo od ostatniej wizyty Lorda u mnie minęło trochę czasu a ja widze kolosalną różnicę w jego zachowaniu...tak jak pisałam , zdecydowanie na plus. Z podpowiedzi Twoich w Lorda życie \"wniosłam\" m.in. ręczniczek. Poprzednim razem jak świniak był u mnie to wygrzebałam dla niego małą szmatke i z tą szmatką pojechał do swojego domu ...pani Lorda zachwycona bo sama przyznała, że jakoś tak nie wpadła na ten pomysł a od kiedy Lordzik ma swój ręcznik to ona unika niespodzianek na kolanach:) i sam świniak tak się przyzwyczaił , ze wystarczy mu teraz ów ręczniczek położyć na podłodze to przesiedzi na nim cały dzień. Odnośnie nocy to wynoszę go z klatką do drugiego pokoju bo niestety ale grasuje niesamowicie, wspaniale się nadaje na nocne trio z moimi 2 żółwiami:) zdarza się, że wypuszczę go na dywan ale z racji tego, ze mam trochę zakamarków w pokoju boje się o niego aby gdzieś się nie zaklinował, bo o to dość łatwo a i terenu zbytnio nie zna. Choć pod moim bacznym okiem ostatnio z pół godziny przesiedział na wspomnianym ręczniku i nawet kroku poza niego nie zrobił:)ale potrafi tez pobuszować za meblami:) Pani Lorda ostatnio sprezentowała mu na balkonie dość duży ogródeczek, pozbijała skrzynki, zasadziła trawkę i w te ciepłe dni świniak grasował w swoim \"raju\", ponoć uwielbia tam siedzieć! Odnośnie sznaucerków to ogólnie uważa się je za bardzo przyjazną rasę i jak najbardziej to potwierdzam. Natomiast co do miniaturek to sa one najbardziej energiczne z całej sznaucerowatej rodziny. Ja mogę pisać o nich w samych superlatywach:) i nie dlatego, ze akurat ja go mam ale ogólnie patrząc na te psy i rozmawiając o nich każdy to potwierdza. Niektórzy uważają, ze są dość krzykliwe ale to wynika z tego, że miniaturki czasem uważają, że są olbrzymami :) Mój jedynie czasem \"postraszy \" jakiegoś wilczura szczekaniem a tak to nawet na dzwonek nie reaguje, taki z niego obrońca;) ale za to słodziak niesamowity :)

Witam Od razu się usprawiedliwiam bo obiecałam napisać coś wczoraj ale niestety czas mi na to nie pozwolił...ale poprawiam się dziś:) Emmi oj ta Urwisia to chyba faktycznie jest urwiskiem, bardzo rozbójniacko wygląda na zdjęciu ale za to jak dostojnie ...piękna dama:) Madame zółwiczka i świniaczek też super:) Axxk rozumiem Twoją rozpacz po stracie psiaka...ja to przechodziłam w zeszłym roku w lipcu, też wydawało mi się, że nie będę umiała pokochać tak samo kolejnego psa, ale ta cisza w domu była nie do zniesienia, brakowało mi spacerów z psem, zabawy i wszystkiego co się z nim tyczyło i w końcu we wrześniu wzięłam psiaka, który teraz zawładnął całą rodziną....często wspominamy tamtego psa,tęsknimy za nim, śmiejemy się z jego \"wyczynów\" i czasem nawet zakręci się łezka w oku...ale cóż taka kolei życia :( Przytulam Cię i pocieszam i gratuluję nowego zwierzaka, niech się dobrze chowa! Futrzaki dzieki za ostrzeżenie i za imprezkę bo od razu humor mi sie poprawił :) Ruminka ja też poproszę o fotkę Niunidła Majaja Ciebie też poproszę o fotkę Miśki Emmi Lordzik je dokładnie to samo co Kuba i też cały dzień by jadł. Tym razem jak jest u mnie to obserwuje, że czuje sie pewniej, nie jest już tchórzliwy a nawet jak włożę rękę do klatki to sam się na nią gramoli...teraz to by tylko na kolanach siedział...straszny pieszczoch :)i co się wczoraj dowiedziałam, zostaje u mnie do niedzieli :D ( miał wyjechać dziś) Nadal nie ukrywam, że korzystam z Twoich porad :) są bardzo, bardzo przydatne :) i jeszcze na koniec zdjęcia mojego rozbójnika http://mister.pupile.com/ Pozdrawiam

Dziewczyny, dziś tylko pozdrawiam ....mam straszny kocioł w pracy ale obiecuję napisać coś jutro!!! Emmi zdjęcia doszły :) dzięki:)

helllloo Simonka----jak będziesz w Wawie to koniecznie musisz dać znać, oczywiście zapraszam. Wogóle jak któraś z was tu bedzie to czekam na wiadomość. Co do Avonu to faktycznie niektóre te pomadki to są takie, że wypadałoby je zjeść...tak pięknie pachną i zazwyczaj nie są drogie bo kosztują niecałe 5 zł albo lekko ponad :) Kiedyś moja kuzynka była konsultantką i jeżdziła na te wszystkie spotkania, jakieś szkolenia to mówiła, że niektóre z tych kosmetyków są na zasadzie: nie zaszkodzą i nie pomogą. Mi z Avonu najbardziej spodobała sie seria solution albo seria Spa. Lubię też kremy do stóp albo te kosmetyki SSS....jednego czego w Avonie nie znoszę to lakierów do paznokci....ładnie wyglądają ale odpryskują w dość szybkim tempie! Madzik----jeszcze Ci tylko (jak dobrze pamiętam) został rok szkoły więc zaciskaj zęby i zniesiesz to wszystko a potem to już naprawdę inne życie...bez stresów , kartkówek, sprawdzianów...robisz co chcesz:) A co do prawa jazdy to na pewno dasz radę, musisz się tylko uzbroić w cierpliwość...ja przez to też przeszłam i jedyne co mile wspominam to mojego instruktora...bardzo fajny młody chłopak :) Gata---teraz mi się jeszcze przypomniało, że mówiłam Ci o moich przyszłych wakacjach we włoszech.....ale to niestety jeszcze nic pewnego, ze tam pojadę bo moja 2 połówka ciągnie mnie w stronę hiszpanii...więc ktoś będzie musiał iść na kompromis ale jak zostanie na moim to zasypię cię pytaniami.... a teraz mam tylko małe pytanko... kiedy tam najlepiej pojechać aby nie trafić na ogromne upały???? To tyle na razie Miłego dnia!

Alternatywa---wiem, ze ciąża u piesków trwa od 58-63 dni ale w reszcie pytań nie pomogę bo mam pieska ...przykro mi

Emmi ja też dokładam swoje 100 lat dla Ciebie Jesteś wielka!!!! tulipanna---witam fajnie, ze dołącza do Nas kolejna osoba, która potrafi pięknie pisać o swoich zwierzakach :) Pisz jak najwięcej o nich...pozdrawiam! Chyba znowu kafe pada bo ja też mam problem z wejściem tu, obijałam się prawie godzinę w pracy więc przez ten czas usilnie próbowałam coś napisać ale nici z tego ...a jak weszłam już to czas wracać do obowiązków....koniec przerwy:( Pozdrawiam wszystkich

Emmi:) już się nie mogę doczekać przyjazdu Lorda bo bardzo go polubiłam i obiecuję zdawać relację na bieżąco co tam u niego słychać:) Koniec pracy na dziś zmykam do domciu :D Miłego popołudnia wszystkim

Simonka u Nas w TV o tym Huraganie w Luizjanie mówią we wszystkich wiadomościach, wczoraj pokazywali jak ludzie okna zabijali jakimiś płytami....tragedia :( co się dzieje na tym świecie...tyle klęsk :( Odzywaj się tak często jak tylko możesz bo my tu martwimy się o Ciebie

Ruminka to Niunidło szczęsliwiec:) tylko pewno żałuje, że jego pani tak na krótko przyjechała:) Pozdrowionka!

Emmi ano jest to temat \"morze\", ja lubię wszystkie pieski bez wyjątku ale nie ukrywam, że jak przechodzę obok \"tych \" ras to mam stracha...choć wynika to bardziej z mojego spostrzeżenia modelu włascicieli pieska....oczywiście nie mówię, że wszyscy tacy są....ale znam kilka właśnie takich przypadków więc dlatego tak myślę.... Emmi,troszkę się chyba minęłyśmy bo chodziło mi o to, że wiele tych psów potrafi się rzucać, zagryzać za nic. W przypadku kiedy ktoś na mnie napada czy włamuję się do domu a pies na to reaguje to dla mnie jest to uzasadnione ale jeżeli pies się rzuca na własnego pana, już nie pisze o tym, ze za nic, no to dla mnie jest to nienormalne a własnie o takich przypadkach w TV w większości słychać! :) moje zwierzaki mają się całkiem dobrze....piesio jakiś leniwy ostatnio ale być może dlatego, ze gorąco i całymi dniami przesiaduje na balkonie grzejąc dupcie a zółwie również leniwie wygrzewają się pod żarówą..... a i jeszcze news z ostatniej chwili...od środy na tydzień przyjeżdza do mnie Lord ( świniaczek) więc wesoło będzie:) Emmi, przygotuj się na grad pytań w razie co ;) Futrzaki próbuj do skutku w tego totka...jak nie w tą sobotę to w następną ....:) jak ktoś słusznie zauważył , ten post to byl strzał w 10 :) Pozdrawiam wszystkich

Jestem, W domciu już po remoncie więc mam spokojny dostęp do kompa:) Nadrobiłam zaleglosci i muszę przyznać, że trochę się tu działo.... hmmmm miałam nic nie pisać na ten temat ale jednak.... psu jak i każdemu innemu zwierzęciu raczej ufać nie należy bo to jest tylko zwierzak i różne rzeczy mogą mu przyjść do głowy a po drugie wydaję mi się , ze charakter psa zależy od wychowania go przez WŁAŚCICIELA. Nie wiem czy zauważyliście ale teraz właścicielami tych wszystkich grożnch psów typu amstafy, pitbule itp. są najczęściej (model rodziny) kobieta- tleniona blondyna, facet -napakowany, zgolony na łyso ABS---absolutny brak szyji, z tysiącami grubych złotych bronsolet na rękach i do tego malutkie dziecko....nie mam nic do tych ludzi ale przepraszam...nie wierzę, ze oni te pieski trzymają ot tak sobie, dla siebie.... albo drugi przykład: amstafy w rodzinach pijackich to też już standard...... a potem się wszyscy dziwią, że pies zagryzł....niestety do tych ras trzeba mieć silną rękę i przede wszystkim poświęcic im czasu na tresurę a nie chodzić i się przechwalać, ze ma się psa obronnego a tak naprawdę w domu wszyscy boją się na pieska podnieść głos bo zaraz widzą szczerzącą się mordkę pupila jestem za tym aby ludzie przed zakupem pieska tych grożniejszych ras poddawani byli testom psychologicznym i wtedy albo się nadają albo nie Co do kup ....ja też po psie nie sprzątam i nie będę do momentu kiedy ludzie sami nie nauczą się sprzątać po sobie...przeszkadza im kupa ale już to , ze wywalą papiery i inne cuda na ziemię to im to już nie przeszkadza...wiem, może to nie jest dobre podejście ale.... Emmiwesoło masz teraz z dwoma paniami:) z tej Urwisi to niezła numerantka:) Mojej znajomej piesek zakopywał najczęściej resztki jedzenia w ....łóżku pod poduszką i zawsze robił to tak sprytnie gdy nikogo nie było w pokoju a potem wszyscy się z koleżanki śmiali, że chomikuję kielbasy i suchą karmę pod poduszką :) Królica jak możesz zaglądaj do Nas częściej :) bo brak tu Ciebie. Ruminka i jak Niunidło? Pewnie szczęśliwy na widok pani :) Majaja szczęśliwego rozwiązania życzę bo to już chyba niedługo...trzymam kciuki za Was i dla wszystkich pozostałych mam również po Dobrej nocki

Emmi---trzymam kciuki za ciebie Pozdrawiam wszystkie zwierzoluby

Witam Teraz mam chwilkę czasu Emmi wiem, wiem, że mało piszę ale w pracy sajgon mam niesamowity, afery, problemy itp. Co się zabieram do napisania na kafe to ktoś mi nagle wparuje do pokoju i nici z pisania...mam nadzieję, ze natłok tysiąca spraw w ciągu minuty kiedyś minie.... W domu mam za to mały remont i aby dostać się do kompa muszę nieomalże skakać po meblach...ach....ciężkie to życie ;) Ja też się ujawniam jako miłośniczka koni, nawet kiedyś uczyłam się na nich jeżdzić ale niestety moje kolana się zbuntowały i nauka została przerwana...ale do dziś na moich półkach można znależć atlasy, księgi koni:) Spróbuje popisać coś więcej jutro pozdrawiam

Hellooo Czytam co tam u Was słychać ale jakoś brak mi czasu na odpisywanie... wczoraj się zabrałam za pisanie do Was , napisałam mały elaborat to jak na złość na kafeterii wystąpił jakiś błąd i post nie został wysłany :( Pogoda w Wawie jest teraz słoneczna...nic tylko isć się opalać...a ja niestety kiszę się za biurkiem w pracy...jak dobrze, ze to już piątek :) Gata---pewno, ze pisz o Italii....ja mam zamiar wybrać się na urlop za rok do Włoch więc z chęcią poczytam:) Simonka---mi też się marzy sypialnia w kolorze czerwonego wina..jej jak to musi ślicznie wyglądać :) koniecznie jak wszystko będzie gotowe porób fotki Madzik---fajnie, że wesele się udało a zarazem przykro mi z powodu kolegi....trzymaj się Dobra , wracam pracować Pozdrowienia

Hellooo! Dziś tylko pozdrawiam, napisze coś więcej jutro

Kochane, Mam problem z netem, korzystam teraz z niego gościnnie więc nie chcę nadużywać tej gościnności...daję tylko znak, że żyję...a odezwę się do Was we wtorek....mam nadzieję, że już wszystko będzie oki Simonka wielki i słodki już leci do Ciebie ode mnie Pozdrawiam

Kochane, Mam problem z netem, korzystam teraz z niego gościnnie więc nie chcę nadużywać tej gościnności...daję tylko znak, że żyję...a odezwę się do Was we wtorek....mam nadzieję, że już wszystko będzie oki Emmi bardzo mi przykro :(z powodu Stiuarda:( Pozdrawiam

Madzik-----szkoda, że nie napisałaś o tych biletach w poniedziałek bo miałam wolny czas i bez problemu bym mogłam pojechać po nie a dziś byłam cały dzień służbowo w Łodzi i niedawno wróciłam i teraz już nic nie zdziałam....ale może zadzwoń jutro rano do kasy z biletami i zarezerwuj sobie, na pewno tak można Gata---zaglądam tu często ale nie zawsze mam czas pisać więc tylko czytam by być na bieżąco Buziaki dla Was dziewczynki

Helloooo! Sprawdzcie skrzynki mailowe :) zwierzaki na Was czekają!! :) Pozdrawiam

Nikt tu dziś nie zajrzał???? Co z Wami????

Gata---tym razem chyba wysłał mi się pusty mail bez załączników...jutro wyślę jeszcze raz