Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

BabyDoll05

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez BabyDoll05

  1. BabyDoll05

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Oj:( Moze rzeczywiscie woda... Pij wiecej, zeby wyplukac organizm. Wlasnie dlatego nie waze sie codziennie, bo nie zawsze widac efekty, i np teraz moze niepotrzebnie sie stresujesz. Wazne, zeby bilans tygodniowy byl pozytywny! Trzymam za to kciuki!
  2. BabyDoll05

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Stokrotka70 - rzeczywiście malutko dziś zjadłaś!! :D Moje dzisiejsze menu: - jogurt naturalny 100kcal - banan 80kcal - 4 wasy z camembertem i żółtym serem i pomidorkiem 280kcal - kakao 150 i pudding sojowy 100kcal W sumie 710kcal, też niewiele jak na mnie:) Dodatkowo dziś ćwiczenia: 35minut na orbitreku plus zestaw brzuszków. Nie ma to, jak ładnie zacząć tydzień, prawda Stokrotka?;)) Jutro też się trzymamy!;)
  3. BabyDoll05

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Moja waga i wymiary stoją w miejscu:(:( Wniosek jest jeden: za mało ćwiczeń, za dużo cukru:/ Następny tydzień postaram się bardziej pracować nad sobą! Stokrotka70 - pysznego Dnia Łasucha!!;) Ja też dziś chyba mimo wszystko pozwolę sobie na lody, bo mi smutno... Jutro startuję z dietą na nowo!
  4. BabyDoll05

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Wow!! 7 jabłek!!!! A wydawałoby się, że jabłka można jeść bez ograniczeń! Chyba nic nie można jeść, ile się chce... Ważne, że zdrowe;) Ja wczoraj dostałam napadu na cukier:/ Najpierw byłam tak słaba, że zasnęłam po południu przed telewizorem, a jak się obudziłam, to byłam strasznie głodna i chciało mi się słodkiego...:/ Skończyło się tak, że zjadłam dużo za dużo - przyznaję się, chociaż mi wstyd:( Dziś już lepiej, w sumie ok. 800kcal, może dołożę pózniej jeszcze jakieś 100. - jogurt naturalny 100kcal - 2 kostki ciemnej czekolady 80kcal - 3 wasy z camembertm i srem żółtm 250kcal - rollsy 250kcal - jogurt wniliowy 100kcal
  5. BabyDoll05

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Urzedy to okropnienstwo!! Mam andzieje, ze zalatwilas wszystko bez problemu! A jablka to swietny pomysl! Wiadomo, ze lepiej zejsc jablko albo 2 niz jakis smieciowy batonik;) Ja nie tyle jestem glodna, co "chce mi sie":// Z tym musze wlaczyc! Dzis tez chce mi sie jesc, a najchetniej slodycze...Ale nie, nie damy sie!! No chyba, ze cos tyciutkiego;) Za to w weekend na pewno bedzie wiecej przyjemnosci;)
  6. BabyDoll05

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Uczciwie dopisuję ok. 160kcal w wyżej wymienionych orzeszkach. Oj, to wieczorne podjadanie...:/
  7. BabyDoll05

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Dziś: - 2 wasy 60kcal - 1,5 precla 210kcal - mini kanapeczki z połowy bułki z serem wędzonym 180kcal - pudding sojowy 100kcal - trochę orzeszków ziemnych bez soli i tłuszczu 160kcal Suma: 710kcal, o ile dobrze policzyłam. 35 minut na orbitreku i zestaw brzuszków. Znów przeważają węglowodany:/ Niestety idzie zima i organizm woła: "cukru! tłuszczu!";) Nie damy mu, nie!!!;)
  8. BabyDoll05

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Dardanika - gratuluję osiagnięć. Wykazałaś się niesamowitą dyscypliną, a to jest najważniejsze i najtrudniejsze, bo jak się odżywiać to większość z nas wie, gorzej wytrwać i być konsekwentnym:/ Dlatego mi np. wychodzi w kratkę:/ Zgadzam się też ze Stokrotką 500kcal to strasznie malutko! Czasem mi zdarza, ale najczęściej, jak jestem zajęta i nie pamiętam o jedzeniu, albo po obżarstwie poprzedniego dnia. Stokrotka70 - ja słyszałam, że chrom hamuje ochotę na słodycze. Zażywałam go swego czasu i to długo, ale na mnie nie działał:/ Muszę walczyć ze sobą i tyle:/
  9. BabyDoll05

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Dziś niestety ciągle chciało mi się jeść:/ Na szczęście jadłam często, ale w miarę mało. Mimo wszystko i tak się uzbierało:/ - jogurt jabłkowy 100kcal - Kubuś 150, kawałek bagietki 70kcal - 3 wasy z camembertem i serem wędzonym 180kcal - trochę serka homogenizowanego 80kcal - kilka winogron 70kcal - kilka małych sucharków 100kcal - jogurt waniliowy 100 i Knopers 120 Suma: 970:/ Bez ćwiczeń, bo dziś nie miałam kompletnie czasu:/ Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej...
  10. BabyDoll05

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Stokrotka70 - lody jem w domu, wiec jest cieplo:) A ja nawet lubie to uczucie, kiedy po skonczonym kuble lodow zaczynam sie cala czasc z zimna, wtedy az sie z tego smieje:) Ale lody moglabym jesc od rano do wieczora o kazdej porze roku!:) Tymczasem odkladam je dzielnie na weekend;)
  11. BabyDoll05

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    U dziś było, co następuje:): - jogurt naturalny 100kcal - mały precel 120kcal - mus owocowy 130kcal - jogurt waniliowy i trochę płatków 200kcal W sumie 550kcal:D Dodatkowo 40minut na orbitreku i zestaw brzuszków:) Musiałam się zresetować po wczorajszym obżarstwie! Zjadłam stanowczo za dużo lodów!:/ Nie mogę przesadzać, kiedy w końcu sobie na nie pozwalam, a najgorsze jest, że za każdym razem to sobie obiecuję i za każdym razem robię to samo:( No ale dziś odpokutowałam, mam nadzieję!:)
  12. BabyDoll05

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Stokrotka70 - szkoda Twojego wysiłku na głodówkę!:( Może dokładnie zaplanuj, co zjesz w ciągu dnia, coś, co też lubisz i powtarzaj sobie, że musisz się trzymać planu! Wiem, że teraz jest trudnij, bo organizm ludzki z natury zbiera zapasy na zimę, A MY ICH NIE CHCEMY!!;))) Trzymam za Ciebie kciuki! United900 - zrobiłaś dobry plan, a dobry plan, to połowa sukcesu, jak mówią!:) Trzymam kciuki, żeby się powiodło! A czemu masz aż tak zimno w domku? Rany, jak chyba zostałabym pod kołdrą na zawsze!;)
  13. BabyDoll05

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Zaczarowana - oczywiście:) Napisz, proszę, coś więcej o sobie i swych celach.
  14. BabyDoll05

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Stokrotka70 - ważne, że wytrzymałaś wczoraj, to się chwali!:) Może pij więcej wody, która wypłukuje z organizmu wszystko, co trzeba, a waga pokaże pózniej mniej. monia - pilnuj się w weekendy! Sama wiem, że wtedy dieta wychodzi najgorzej, bo je się więcej:/ Wyznacz sobie może jeden dzień z weekendu na dogadzanie. Ja np. wczoraj się pilnowałam i obiecałam sobie, że jak waga nie pokaże więcej, to dziś zjem sobie lody;)
  15. BabyDoll05

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Kochane, ja dziś musiałam się zważyć i zmierzyć (wyniki w stopce). Wprawdzie nic nie schudłam, ale tez nie przytyłam:D Jak na to, że objadałam się dwa wieczory słodyczami, wynik mnie zadowala, bo na prawdę bałam się, że waga pokaże więcej. Jest jeszcze jeden plus: jakimś cudem "ruszyły" mi biodra i jest wreszcie mniej niż 91! Hurra!!:D Dziś planuję małe odstępstwo od diety, ale od jutra postaram się trzymać ze wzmożonymi siłami, bo chcę, żeby waga wreszcie spadła, choćby te pół kilo!:)
  16. BabyDoll05

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Ja robię podsumowanie, bo już nie zamierzam nic jeść: - jogurt naturalny 100kcal - makaron z parmezanem 300kcal - trochę paluszków 120kcal - jogurt jabłkowy z płatkami 180kcal Suma: 700kcal Niestety bez ćwiczeń, jutro już się postaram wskoczyć na orbitreka. Stokrotka70 - brawo, że sie opanowałaś, jogurcik to nic złego:) Ja też dziś już nie rzuciłam się na słodycze, hurra!:D
  17. BabyDoll05

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Stokrotka70 - to prawda, zima jest zugbna:/ Człowiek mniej się rusza, a organizm domaga się kalorii i zapasów!:/ Ja to w ogóle przestaję wychodzić z domu, jak jest zimno i niestety poziom ruchu spada mi do zera:( Wczoraj bolał mnie brzuch po tym, jak się najadłam słodyczy i też sobie powtarzałam: żadnych czekoladek, żadnych ciastek i innych słodyczy!!! Musi się udać!!;)
  18. BabyDoll05

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Głownie jem jogurty owocowe, najczęściej Activi, ale czasem też naturalne, bo takie białe też lubię. Stokrotka70 - naprawdę Ci gratuluję, że się nie poddałaś i wytrwałaś dziś na diecie. Ja niestety nie wytrwałam:( Tzn. cały dzień ok, zjadłam jogurt, pół precla, pół kajzerki z serem, znowu jogurt i pudding sojowy. Do tego momentu byłoby ok, ale dostałam wieczornego napadu na cukier:( Nawet nie chce pisać, co zjadłam, bo mi wstyd! A taka byłam zmotywowana - do środy... Obawiam się, że nadzchodząca zima budzi we mnie wieczorne opychanie się:( Nie mogę na to pozwolić!! Jutro MUSZĘ wytrzymać!! Nie wiem, czy wejdę na wagę, zachowuję się bezsensownie i jestem na siebie zła:( Proszę, dajcie mi po łbie!
  19. BabyDoll05

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Stoktrotka70 - no to tym bardziej super, ze wytrzymalas!! No i waga sie wyrownala:D To prawda, lepiej jednak byc konsekwentnym i trzymac sie planu. Dzis ja musze poscic!:( Niestety wczoraj nie wytrzymalam, nie wiem na prawde, co mi sie stalo, zaczelam jesc wszytsko, co bylo w poblizu:(:(:( Diety bylo pol dnia, a po poludniu wszystko zaprzepascialm:( Zjadlam chyba z 2000kcal..................:( I w ogole nie myslalam o tm, co robie! Dzis musze odpokutowac, na pewno nie wytrzymam na glodowce, ale planuje jesc tylko jogurciki i podobne rzeczy, jak mnie przycisnie. Na razie na sniadanie zielona herbata. Boje sie, ze przez ta porazke nie bedzie nawet pol kilo mniej w niedziele:(
  20. BabyDoll05

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Dziewczyny, chyba mam kryzys:(((( Chcie mi sie jesc i ciagle mysle o czekoladzie!:(((( Dobrze, ze jestem w pracy i nic nie mam pod reka!!
  21. BabyDoll05

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Wczoraj beznadzieja:( Trzymalam sie do wieczora, po czym rzucilam sie na slodycze:( Tez mysle, ze to wina pogody, jest szaro zimno i dlatego organizm doamga sie pocieszenia, zapasow na zime i kalori:// No ale mozna sobie tlumaczyc, jak sie chce, nie powinnam byla tego robic i tyle:( - jogurt naturalny 100kcal - precel 140kcal - 1,5 ziemniaczka i buraczki 230kcal - bulka z serem zoltym 200kcal - nieszczesne czekoladki ok. 500kcal Czyli 670 zdrowo + 500kcal tluszczu i cukru:( = 1170kcal......:(:( Mam nadzieje, ze juz dzis uda mi sie bez slodyczy.
  22. BabyDoll05

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Stokrotka70 - oj, nieladnie, nieladnie!!! Dzien Lasucha jest przeciez dopiero w weekend!!!;) Nie daj sie nastepnym razem!!:) Jednak doskonale Cie rozumie, bo sama tak czasem mam:( Musze i juz! Niestety jedzenie to nie tylko dostarczanie energii, ale tez przyjemnosc, wiec jak juz chetka przyjdzie, to ciezko o niej zapomniec:/ Na pewno glodowka dzis pomoze w bilansie, ale nawet jesli zjesz cos, co bedzie male i zdrowe, to nie zaszkodzi:) Kiedys przeczytalam madre zdanie i czesto je sobie powtarzam, bo nie ma sensu sie zalamywac, tylko trzeba isc do przodu: "Jeden dzien porazki nie przekresla calej diety!" Ja na razie sie trzymam, ale po urlopowym obzarstwie, to wrecz przyjemnosc wrocic na diete!;)
  23. BabyDoll05

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    U mnie dziś, co następuje:): - jogurt poziomkowy 100kcal - Kubuś 150kcal - 3 wasy z camembertem i serem wędzonym i pomidorkiem 220kcal - kilka paluszków 80kcal - jogurt śliwkowy i herbatniki 240kcal Suma: 790kcal Dodatkowo 35 minut na orbitreku i zestaw brzuszków:) Dobrze zaczęłam:D
  24. BabyDoll05

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    monia - wiele przeszłaś, ale za to możesz uczyć się na błędach;) Musisz się wziąć za siebie, wiem, że chcesz schudnąć, ale najważniejsze, żebyś przestawiła się na zdbanie o swoje zdrowie i o siebie. Drobnymi kroczkami na pewno się uda:) United900 - ruch rzeczywiście pomaga, więc ten fitness to super pomysł:) Nie daj się też stresowi! Na np. jem wtedy więcej:/, więc najlepiej kontrolować, co się je.
  25. BabyDoll05

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Hello Kochane!!! Wróciłam!!!!:))))))) Do domu i do diety!!:D Do tego dobre wieści: NIE PRZYTYŁAM!:D:D:D A tego obawiałam się najbardziej, bo jadłam na prawdę dużo i same okropne rzeczy;) Z drugiej strony na urlopie zawsze dużo się dzieje, dużo się ruszam, ciągle gdzieś wychodzimy, spotykamy się ze znajomymi, imprezujemy, co oznacza tańce do rana;), dlatego myślę, że ten wzmożony wysiłek fizyczny mi pomógł:))))) Dziś po podróży spałam do 16.00:)) Więc przed chwilą dopiero coś zjadłam, niestety wcześniej jadłam w nocy, więc dobre to nie było, ale wracam do diety już OD TERAZ:))))) - 2 wasy z camembertem kozim i ketchupem 120kcal - jogurt śliwkowy 100kcal Raczej już nie będę jadła, chyba, że coś nie przekraczającego 100kcal. Stokrotka70 - no rzeczywiście dziwne, bo na prawdę jesz mało, a co najważniejsze zdrowo, za co Cię podziwiam!:) Trzymaj tak dalej, na pewno będą efekty w bilansie tygdniowym! Może mniej się ruszałaś, albo organizm zrobił zapas z zimna:/ United900 - jeżeli u zaglądasz, to chyba chcesz coś ze sobą zrobić, więc więcej silnej woli!:) Musisz myśleć o efektach! Pomyśl, jak będziesz super wyglądać i czuć się, jak Ci się uda!;) Monia - odżywiasz się okropnie, ale widzę, że sama o tym wiesz:) Musisz zmienić kompletnie swoje nawyki, jeść śniadanie, choćby małe, planować konkretne posiłki o regularnych porach i trzymać się planu! Ustal sobie, że ostatni posiłek jesz np. o 20.00, czy o 21.00, nie pózniej i nie podjadaj, torszkę i troszkę. Do tego silna wola i się uda!:D
×