BabyDoll05

Witam zlotowłosa - trudno powiedzieć, ile schudniesz, wszystko zależy od indywidualnych predyspozycji. Średnio chudnie się pól do kilograma tygodniowo. Powodzenia!:)

Chyba zaczynam sie wkrecac:) Dla chcacych przyspieszyc przemiane materi, ciakwe rady. Malymi kroczkami i sie uda!:) http://fitness.sport.pl/fitness/1,111350,11056517,Jak_podkrecic_metabolizm__Proste_sposoby_.html?bo=1

Pomarancza - wytrwasz, wytrwasz!:) Badz dobrej mysli! Milego weekendu!:)

Aha! To macie linka do opisu do tego dvd:) http://www.zeberka.pl/art.php?id=18213

Pomarancza - wlasnie, musimy pamietac, ze juz kiedys sie nam udalo! Teraz tez sie uda!:) Dziewczyny - kupcie sobie DVD z cwiczeniami z najnowszym Shapem! Przywiozla mi siositra i wczoraj cwiczylysmy i normalnie masakra!!:) Zmeczylam sie 10 razy bardziej niz na orbitreku!:):) Ledwo dalam rade, ale ciesze sie, ze zaczelam:) To mega intensywny trening i podobno spala 600kcal w 40min;) Juz nie wspomne, jak ta Chodakowska extra wyglada! Az hce sie cwiczyc i byc, jak ona!;)) Ma pieknie wyrzezbine nogi, generalnie cale cialo, zero tluszczu... Tak, wiem, ona cwiczy codziennie i jeszcze jej za to placa... Ale warto cwiczyc, zeby choc troche zblizyc sie do idealu;) Wczoraj zjadlam jakies 800kcal i jestem zadowolona:)

Dieta slim fast - w Brukseli ludzie chodza beznadziejnie ubrani, ale ja do pracy musze sie ubierac odpowiednio;) Poza tym zle bym sie czula na elegancko i w spodnicy. Niestety rower jednak odpada, przede wszystkim dlatego, ze tu ciagle leje:/

Pomarancza - najgorsze dla mnie jest to, ze juz sie nie raz odchudzalam i wtedy byly efekty, wiec sama siebie nie ruzimie, czemu teraz nie daje rady:( I doskonale Cie rozumie, tez bym chciala cos zmienic, ale nie chce jesc wiecej, bo sie boje, ze przytyje:( Z cwiczeniami wytrzymuje gora dwa dni, porazka:( Dieta slim fast - to prawda, ruch pomaga, byl czas, ze biegalam co drugi dzien, ale jednoczesnie jadlam bardzo malo i wtedy wazylam 49kg... Juz myslalam o tym rowerze, ale: jak Ty to robisz?? Ja do pracy chodze w zakietach i spodniczkach olowkowych, nie wyobrazam sobie siebie tekiej na rowerze:( Poza tym, jak pomyslalam, ze wioze torebke i ktos mi ja wyrywa i ucieka, to odechcialo mi sie roweru:( (niestety tutaj takie akcje sa na porzadku dziennym:( ) Postraram sie cwiczyc kilka razy w tygodniu, wiem, obiecuje to sobie ciagle i ciagle nie wychodzi. Spie malo i po pracy jestem juz tak zmeczona, ze do cwiczen sie zmuszam... No ale moze wlasnie powinnam sie zmusic - raz a dobrze! Chcialabym powiedziec: zaczynam dzis! ale w moim wypadku to juz smieszne:( Postaram sie w kazdym badz razie.

Stokrotka - jak Ci idzie? Znowu na jajkach? Pomarancza - co u Ciebie?

"Cudownie"!:( Wymiary wciąż te same:( Właściwie to jakby ZNOWU przytyłam, bo 16.06 było 50,6-90,7-64, miałam nadzieję, że jest mniej, a tymczasem jest tyle, co było wcześniej!:( Dokładnie to samo, co w stopce:( Dobrze, że wyjeżdżam na chwilę, przynajmniej będę się więcej ruszać, postaram się też jeść mniej, a właściwie to nie jeść, więc może będzie lepiej po powrocie. Wracam we wtorek 3ego lipca i zdam Wam relację. Trzymajcie się, Dziewczyny! Przynajmniej niech Wam się uda!! Buziaki!

No wlasnie moj problem to to, ze musze sie zmuszac do cwiczen. Ale przyznam, ze jak juz zaczne, to jest ok i po czuje satysfakcje, ze cwiczylam:) Niestety zyje "na siedzaco" i na codzien mam malo ruchu, a i tak jestem zmeczona. Kolejny problem to, zeby wytrwac! Jak mam dola, od razu pocieszam sie czyms slodkim:/ Dieta slim fast - gratuluje Ci, chudniesz regularnie i sukcesywnie, tylko pozazdroscic jak pieknie osiagasz cel!:)

Dieta slim fast - dzieki za wsparcie! I ze sie odezwalas:) Dlaczego nie zaktualizowalas wymiarow? Nie mierzylas sie dzisiaj? Mozesz mi powiedziec, ile razy dziennie jesz? Dzis znowu wyszlo ok 1000-1200kcal, ale za to w miare zdrowo i z ceiczeniami: godznia na orbitreku i brzuszki. Zjadlam: mleko z platkami, serek wiejski i pomidor z cebula, jogurt i 3 zdrowe herbatniki, wasa kukurydziana z zoltym serem, kilka pelnoziarnistych ciastek. Mam nadzieje, ze z kazdym dniem bedzie lepiej.

Odkad przestalam tu pisac, idzie mi tylko gorzej:( Musze znowu zaczac sie regularnie tutaj "spowiadac", wiec napisze wieczorem, jak mi poszlo. Stokrotka - co u Ciebie?

Mimo wszytsko ciesze sie, ze sie odezwalas:) Wiadomo, raz na wozie, raz pod wozem, ale nie wolno sie poddawac!

Sorry za te literowki, cos mi tu klawiatura srednio dziala!

Diewczyny, jestescie jeszcze? Dietkujecie? Ja stara sie ograniczac slodycze i troche cwicze, roznie wychodzi, ale moze byc.

No to super:(

Oj, ostatnio czuje sie dokladnie tak samo:( Z drugiej strony dobija mnie to, ze jestem gruba... Skoro wiem, ze kiedys bylam chudsza, czemu teraz mi sie nie udaje?:(

Pomarancza - wiadomo, raz idzie lepiej, raz gorzej, ale przeciez Ty juz schudlas! Do 51kg! To na prawde duze osiagniecie! A ja przytylam, wiec porazka tym wieksza:( Weszlam jeszcze dzis na orbitreka na 30min i porobilam brzuszki. Pomarancza, a jak Twoje wymiary?

Hello Stokrotka! Milo slyszec, ze u Ciebie ok! Ladnie sie trzymasz, tylko pozazdroscisc! Ja nie slodze herbaty od liceum! Czyli od 100lat:))) Moim zdaniem to kwestia przyzwyczajenia, mozna sie odzwyczaic, no i czujesz prawdziwy smak herbaty;) U mnie nienajlepiej:( Nie wiem, co mi sie dzieje, objadam sie niemilosiernie, a potem sie tym zalamuje:( Bledne kolo... Dzis sie zwazylam-53kg - porazka:(:(:( Musze skasowac stopke, bo jest daleka od rzeczywistosci:/ Mam nadzieje, ze wezme sie w garsc! Nie wiem, czy jest sens, zebym tu pisala, bo tylko sie osmieszam, chce byc na diecie, ale sie obzeram...:( Najadlam sie w sobote, ale dzis nie jadalm prawie caly dzien, az wieczorem zjadlam duzy jogurt z platkami300kcal, a potem troche platkow na sucho, w sumie pewnie 500kcal.

Pomarancza - raz sie zdarzylo na tyle dni, to nic! Na pewno od tego nie przytyjesz! Dieta slim fast - 80min!! Jestes zawodniczka!! :))) Musze sie wziac w garsc, MUSZE! Dzis zjadlam bagietke z camembertem, i Lila Starsy:( Za to potem nie jadlam nic do wieczora, ale niestety po maslance z platkami zaczelam Rollsy..... Co sie ze mna dzieje?:( Gdzie moja silna wola?? I kiedy wroci??:(

Co u Was, Dziewczyny? Jak Wam idzie? U mnie raczej slabo:(

Wlasnie sie zmierzylam, bo sie balam, ze jeszcze przybylo, ale ciagle mam te same wymiary... W sumie nie wiem, czy sie cieszyc, czy plakac:/

Pomarancza - ale Ty duzo cwiczysz, zazdroszcze!! Tez chcialabym miec tyle energi i czasu na cwiczenia! Podliczam, co dzis zjadlam: - jogurt sojowy 100kcal - papka owocowa 100, 3 ciastka sniadaniowe 150kcal - 2 kromki pumernikla z camembertem i pomidorkiem 270kcal i jogurt Activia waniliowy 100kcal - 3 kostki ciemnej czekolady (nie potrafilam niestety powiedziec nie:/) 100kcal - kawalek bagietki z serem zoltym 120kcal Wyszla zawrotna suma: 940kcal:/ Do tego nie cwiczylam:/ I jak tu schudnac?:( Mam nadzieje, ze jutro pojdzie mi lepiej.

Wczoraj zjadlam dopiero wieczorem: - 3 plasterki sera 150kcal - 3 wasy 90kcal - Activia do picia 230kcal - 2 garscie platkow kukurydzianych 150kcal W sumie wyszlo 620kcal. To na poczatek po tym weekendowym obzarstwie:/ Musze sie tez pochwalic, ze ZMUSILAM sie do orbitreka! Doslownie!! Tak mi sie nie chcialo! Ale wstalam i pocwiczylam 45min, a potem dolozylam zestaw brzuszkow. Mam nadzieje, ze to do cokolwiek, bo wiedze, ze w pasie przybralam na 100% :(

flybitch - witaj z nami i powodzenia! Wszystkie wie, jak ciezko schudnac, kiedy sie wszystko rozregulowalo:/ Ale uda sie, bo musi!:) Uwazasz, ze ten asystor slim dziala?