Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sari24

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez sari24

  1. Agnieszko:) jeszcze ja dolączam do grona desperatek - czyli co czekamy do soboty.........brrrrrr...aż mi niedobrze.... a ja też bylam wczoraj na KTG i też zero skurczy:(
  2. Lily - ale cudowny Marcinek Ja_saba - mnie też kur* bierze jak wszyscy pytają, dzwonią.... a ja jeszcze nic... rozumiem Ciebie doskonale... ale jestem z Tobą:):):) a mialam dziś koszmarny sen: śnilo mi się, że mialam strasznie dużo gości, każdy przychodzil i się nachylal nad lóżeczkiem, a mnie szlag trafial:(:(:( i obudzilam się o 6 rano i nie śpię do tej pory....
  3. Jutka - wyrazy wspólczucia ja nadal 2w1 ale nic mi się dziś nie chcę, spakuję jeszcze kilka rzeczy do torby szpitalnej, i wyprasuje ubrania - i już nic nie robie a co??? nie mam już sil.....
  4. cześć maggus:) wielkie gratulacje :):):) a dziś pytalam o Ciebie, tak myślalam, że już jesteś po.... widzę, że ostatnio jakoś ciężkie te porody.... przyszla mamuśka:) nie panikuj:) ja tak chyba od dwóch tygodni nie mogę spać, bo mam wrażenie, że mnie weźmie...hihihi a tu 4 dzień po terminie.... Ja_saba mówi, że porody się sypią w pelni księżyca - najpóźniej do 30 czerwca urodzimy razem:) a ja ciągle na 3 miejscu... ale bylam u lekarza, rozwarcie 2 cm, skurczy brak:( nic się nie dzieje:( jutro zadzwoni do mnie, chyba będę miala prowokację:( wszystko się jutro zadecyduje... najlepsze: mówię lekarzowi, że chyba ten krwisty śluzowy czop mi odszedl, on na to: - a to Pani AGnieszko urodzi Pani do dwóch dni a ja mu odpowiadam: - tylko, że ten czop Panie doktorze to mi odszedl tydzień temu...... aaa gdzie Aga??? Ja_saba??? Gosiula????
  5. cześć klo:) gratuluję ślicznego synka:):) chyba dlugo się męczylaś przy porodzie:( ale warto bylo.... dlaczego ja się tak strasznie pocę:(:(:( już nie wyrabiam, chyba będę caly czas siedziala pod prysznicem
  6. Jutko glowa do góry, ja wczoraj też ryczalam o byle co.... mój mąż stwierdzil, że sama się nakręcam niepotrzebnie, że jestem nerwowa.... i poszedl spać.. on mnie nie rozumie, bo zajmie się pracą, ma mnóswto spraw na glowie i nie myśli tak jak ja o porodzie... a poza tym ryczalam caly dzień o to, że idzie do pracy zamiast siedzieć tu ze mną.... bo samej jest mi źle tak czekać....a caly weekend moj mąż wisial na telefonie, jak mnie wkurzalo!!! ciągle ktoś dzwonil, a ja bylam zazdrosna... i ryczę już na zapas, bo wiem, ze mimo, że mój mąż będzie mial 2 tyg urlopu, to i tak będzie jeździl do pracy (dwie ulice dalej) i odbieral telefony, a ja bede sama z dzieckiem:(:(:(
  7. brakuje jeszcze maggus chyba już się rozpakowala:) czy ma któraś z was do niej nr tel? już czas, aby coś wpisać do tabelki:):):)
  8. i jestem dziś szczególnie zmęczona, na nic nie mam ochoty nawet na jedzenie:(:(:(
  9. agusiu kochana witamy Ciebie serdecznie wśród rozpakowanych i nierozpakowanych:):):) Ty nas, w dwupaku nie strasz pelnią księżyca, bo to dopiero za 5 dni!!!! ja tyle czasu to nie wytrzymam:(:(:( moje objawy: 1. ucisk na ci* i du*pcie czuję takie bolesne klucie:( wcześniej tego nie miala 2. bardzo boli mnie miednica, i du* i kość ogonowa nie mogę usiedzieć 3. a ja chodzę lupie mnie w krzyżu 4. no i mala to dziś parwie w ogóle się nie rusza:(:( jadę dziś do lekarza, muszę to skontrolować:(
  10. ganesko ja pobieralam swój akt urodzenia do ślubu i dostalam go od ręki, kosztuje to chyba 15zl albo 20zl
  11. i mialam taką nadzieję, że dziś będę z moją maleńką w domciu:):):) ale jestem slaba dzisiaj, ale pocę się strasznie, leje się ze mnie, też tak mialyście pod koniec ciąży???
  12. ja_saba życzę powodzenia:):):) ja codziennie tak sprzątam mieszkanie i ludzę się, że to już:(:( a rano jak się budzę to jestem zawiedziona:(:(
  13. ja_saba wlaśnie ja też nie oszczędzam się w ciąży i tez chyba jestem uodporniona chyba będę miala tak jak renmanka:) renmanko: mam pytanie wiem, że mialaś CC, ale wcześniej podawali Ci oksycotynę. Czy skurcze po niej byly bardzo bolesne? boję się tej kroplówki jak ognia....
  14. ja_saba a dziś wypróbowalam sposób mojej siostry: wyszorowalam podlogę i jak na razie to mnie jedynie w krzyżu boli:) a moja siostra urodzila 4 dni przed terminem:):) i w ten sam dzień:):): po umyciu tej podlogi:):):) ale na każdą z nas coś innego dziala, tak jak u każdej z nas inaczej przebiega poród
  15. ja_saba 1. w ubieglym tygodniu 2 razy umylam okna 2. wysprzątalam cale mieszkanie, z resztą robię to codziennie, ciągle sprzątam, bo wydaje mi się, że jak urodzę to będę miala czysto, ale wiem, że to niekończąca się robota!!!! 3. robię zakupy, codziennie chodzę na targ:) dźwigam i nic!!! 4. staram się prać ręcznie - slyszalam, że to rónież pomaga 5. jem pikantne potrawy, mój mąż nawet zrobil mi w sobotę super zaje* zupę wietnamską:) mniam, mniam 6. pilam herbatkę z liści malin 7. wczoraj pojechalam z mężem na przejażdżkę po \"wertepach\", i byliśmy na pustyni blędowskiej na spacerku 8. mój mąż masuje mi sutki, z oliwką 9. robię sobie masaż brzuszka pod cieplym strumieniem takim nawet gorącym 10. uprawiam nawet sex z mężem:):) ale jestem cala obolala, a mąż się boi, że coś się stanie z dzidzi,
  16. ganesko znalazlam coś takiego na BIP mojego miasta, ale taka informacja jest zamieszczana na każdym BIPie
  17. ganesko z tego co wiem to dziecko może nosić nazwisko ojca, nie ma z tym problemu, podajesz to w USC, a wydaje mi się, że wystarczy zmienić nazwisko w książeczce zdrowia, udaj się do tego lekarza, który Ci wypisal tę książeczkę, tak myślę Sporządzenie aktu urodzenia: Wymagane dokumenty: - dowody osobiste rodziców; - zgłoszenie urodzenia noworodka wystawione przez służbę zdrowia, - odpis skrócony aktu małżeństwa rodziców; - odpis skrócony aktu urodzenia matki dziecka, w przypadku zgłoszenia urodzenia dziecka pozamałżeńskiego. Sposób załatwienia sprawy: - zgłoszenia urodzenia dziecka może dokonać ojciec, matka lub inna osoba za upoważnieniem w ciągu 14 dni od daty urodzenia w Urzędzie Stanu Cywilnego miejsca urodzenia dziecka. Opłaty: - wolne od opłat. Czas załatwienia: - jeżeli dokumenty są kompletne sprawa załatwiana jest odręcznie. Inne informacje istotne dla interesantów: - dziecko pozamałżeńskie może ojciec uznać przed każdym Kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego lub w Sądzie Rejonowym; - w przypadku urodzenia dziecka nie pochodzącego z małżeństwa przed upływem 300 dni od orzeczenia rozwodu, akt urodzenia dziecka sporządza się jak z małżeństwa. Następnie należy wystąpić do Sądu Rejonowego o zaprzeczenie ojcostwa i kolejno o uznanie dziecka. Podstawa prawna: - Ustawa z dnia 29 września 1986 roku - Prawo o aktach stanu cywilnego (Dz. U. Nr 36 poz. 180 z późniejszymi zmianami)
  18. ja_saba a mnie strasznie ciągnie do karmi, i też sobie pomyślalam że jak zacznę rodzić i poczują piwko to będzie fajnie:) na szczęście karmi nie jest tak intensywne jak szampan:) a poza tym ja_saba ja już wszystko wypróbowalam na wywolanie porodu i nic nie rusza:):):)
  19. idę szorować podlogę, może pusci aaa dziewczyny: pomocy: moje dziecko od rana się nie chce ruszać, nie chce wpadać w panikę:( ale nawet czekoladka nie pomogla:( co robić???
  20. gosiula ja też strasznie boję się porodu, i też tak jak Ty chcialabym mieć to za sobą, nie wytrzymuję psychicznie i fizycznie jestem 4 dni po terminie, coś ostatnio te dzieciaczki nie chą wychodzić.....
  21. cześć dziewczyny:) ja też leżalam na podtrzymaniu w 9tc, też moglam stracić maleńką Gabrysię.... później w 24tc grozil mi przedwczesny poród, bo już zaczęly się poważne skurcze porodowe, na szczęście zatrzymali akcje, natomiast teraz mam już 4 dni po termienie i strasznie się boję o swoje dziecko, niestety nie potrafilam czytać postów dotyczących maleńkiej Tosi:( przepraszam Was kochane jest to dla mnie tym bardziej trudne, że poród jest jeszcze przede mną, nie wiem co mnie czeka, wierzę, że wszystko skończy się szczęśliwie, ale tragedia która dotknęla niektóre z nas uświadomila mi, że może się to przytrafić także i mnie, los nie wybiera:( przestraszylam się bardzo, stąd moja nieobecność, i myślę, że to byl powód nieobecności na forum innych brzuchatek od śmierci Tosi stalam się bardzo nerwowa i nie potrafię powstrzymać lez, mąż probuje mnie uspokajać, ale to nic nie daje.... tak strasznie boję się porodu.... dziękuję Wam, że jesteście... saba, jutka, aga, gosiula odezwijcie się proszę.......
  22. bardzo przykre jest to, co opisujecie dziewczyny....ale warto o tym pisać, aby uświadomić innym, że każdego z nas może spotkać nieszczęście..... warto doceniać to, co się ma... a po burzy zawsze świeci slońce... solidaryzuję się z Wami... jestem pelna podziwu dla Was, za wytrwalość.... i za to, że potraficie się otworzyć....
  23. kurcze nawet nie potrafię dziś pisać...
  24. kamikami bardzo mi przykro... nie wiem co powinnam napisać w takiej sytuacji..... przeczytalam tylko jeden fragment, nie moglam dalej.... skladam wyrazy wspęlczucia dla Ciebie i calej rodziny... wielkie dla Was
  25. dziewczyny ostatnio nie bylo zmian w tabelce:):):) okaże się, że jak urodzimy to wszystkie razem w tym samym dniu:):):) teraz jest taka cisza przed burzą:) jutka mnie do lipca też niedaleko:)
×