sari24
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez sari24
- Poprzednia
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- Dalej
-
Strona 8 z 9
-
dzień dobry wszystkim mamusiom:):) ja wczoraj nie moglam wieczorkiem nic napisać, glowa mnie strasznie! bolala,tez pierwszy raz w czasie ciąży wzięlam apap, bo myslalam że oszaleje gratuluje Poznanianko:)) nic się nie martwcie dziewczynki, już nie dlugo my się \"rozpakujemy\" renamanko, wyglądasz ślicznie, kwitnąco, moglabyś być modelką odzieży ciążowej:) a nie te wychudzone kobity we wszystkich czasopismach dziś mam 2xkolokwium, mam nadzieje, że już nikt nie powie mi, że szkoda że żyje, jak to wredne babsko wczoraj:( do dziś to przeżywam strasznie i dlatego boję się dzisiejszego dnia, nie zmrużylam oka!!! wczoraj z lekarzem postanowiliśmy, że rodzę w Katowicach w Ligocie, gdzieś w prywatnym szpitalu, czy któraś z Was coś wie na temat tej kliniki? śmiesznie bylo bo mój lekarz ma odbierać poród i jest \"na telefon\" gdyby coś się dzialo:) wczoraj dzwonilam do niego po poludniu, żeby sie umówić na wizyte, ale on nie odbieral oddzwonil wieczorem po o 2 godzinach wystraszony, bo myślal że rodzę!!! on to ma teraz 3 tyg wyjęte z życiorysu a co będzie jak mi odejdą wody, a on nie odbierze, fuck:( milego dnia Wam życzę dziewczyny
-
kuleczko będziemy o tym pamiętać!!! najważniejsze, że Ty masz to za sobą, i że wszystko dobrze i szczęśliwie się skończylo dla Ciebie i maleństwa magda r ale kruszynka z tej Twojej Oleńki, nie balas się brac Jej na ręcę, przewijać, kąpać? chlopaki od dziewczyn to takie \"byczki\", tacy dorodni a moja Gabrysia też nie będzie największa:) i się będę bala ją dotknąć chyba:)
-
Dziewczyny dzięki za wszystko Mysza dzięks za natchnienie, a myślalam, że to tylko ja jak się wku* to klnę, ale ta ci*a o malo co nie podzialala na mnie jak oksytocyna!!! poza tym Mysza chyba muszę sobie zrobić dobrze i zaraz po wizycie u tej Pani Prof w sobotę (miedzy 12.40a12.50) umawiam się do kosmetyczki na pedicure i henne, a co mi tam Mysza 3mam kciuki, wszystko będzie dobrze, jutro już będzie po wszystkim, poznasz swojego bobaska, tyle miesięcy na to czekalaś, ale to jest cudowne!!! jakie to jest pocieszające i kojące dla mnie jak któraś z Was jest, i będzie szczęśliwa:) ja też dziś śpię, ale trochę mnie przez to babsko trzęsie jeszcze, więc chyba nie zasnę o 16 jadę do dziekana mojego wydzialu, jest moim promotorem pracy magisterskiej, napomknę mu lekko o tej babie mam pytanie: moja maleńka strasznie napiera mi od wewnątrz na pęcherz i odbyt, mam wrażenie, że zaraz wypadnie!!! a siusiam co 5 minut piszę feleieton więc będę wpadać
-
wiem co czujesz megan, życzę Ci powodzenia trzymam kciuki, ja też mam maraton 3dniowy z egz a lekarz kazal mi leżeć bo tydzien temu szyjka się już rozwierala, i skrócila to teraz nie wiem co będzie jak pojadę po wszytskim w sobotę na wizytę ja też martwie się o córunię i też liczę ruchy, bo generalnie mala jest bardzo ruchliwa
-
koniec żalenia się, szkoda czasu i nerwów idę uczyć sie na egz
-
ten babsztyl chyba przechodzi menopauze, a jest starą panną!!!! więc przemawia za nia zadrość, to jej jednak nie usparwiedliwia tak jak mnie też nie usprawiedliwia, to że w marcu nie bylam bardziej dociekliwa i że nie wymusilam od niej jakiejkolwiek informaci na temat zaliczenia czyli dopuszczenia do egzaminu wkurza mnie tylko to, że część grupy dostala zal za obecność na zajęciach cialem, i mogą na spokojnie się przygotować do egzaminu, a ja mam czas do soboty aby przerobić caly material z ćwiczeń:(
-
ciągle placzę i nie potrafię się skupić na nauce:) oby tylko nic się nie stalo mojemu aniolkowi:(
-
mam straszną nerwicę przez tę szkolę, na licencjacie, który robilam w Poznaniu nie robili żadnych problemów, ważne, że zdawalo się egz [url=http://www.suwaczek.pl/] http://www.suwaczek.pl/cache/c58912fadc.png
-
Myszko trzymam za Was kciuki, na pewno wszystko będzie dobrze, dużo moich koleżanek mialo cc i są zadowolone, szybko \"doszly do siebie\", muszę Wam się wyżalić, bo mąż w pracy, tylko zdążylam mu powiedzieć co się stalo w drodze powrotnej z uczelni rano pewne babsko (wykladowca z mojej uczelni) wpisywala zaliczenia, ale pominęla moje nazwisko. (co stwierdzilam zrozumiale bo mam IOS ze względu na zagrożoną ciążę), więc podeszlam do niej, a ona do mnie że mnie nie zna!!!! więc ja na spokojnie jej tlumaczę: że bylam u tej wlaśnie Pani Prof w marcu i ona osobiście podpisala mi zgodę na indywidualne zaliczenie tego przedmiotu i ze nie muszę chodzić na zajęcia. zapytalam jej wtedy, to w jaki sposób zaliczę ten przedmiot, nie uzyskalam odpowiedzi:( więc uznalam, że zaliczenie dostanę, a na egz który mamy za 2 tyg przyjdę normalnie a ona wtedy zaczela się na mnie wydzierać, przed calą grupą, że ona mnie nie kojarzy, ze nie zaliczy mi w ogóle przedmiotu bo jestem nieodpowiedzialna, taka owaka itp itd i że wystawia mi ocene niedostateczną!!! ja próbowalam się wytlumaczyć, bezskutecznie, nie dopuścila mnie do slowa mówię jej w takim razie, że chcę zaliczyć te ćwiczenia, a ona mówi że ona teraz specjalnie nie będzie przychodzila na dyżury (ustalone chyba przez uczelnie, to jest jej obowiązek) specjalnie dla mnie (dodaję: ma je raz w tygodniu tylko przez godz, a poza tym semestr się u mnnie nie skończyl jeszcze dopiero 11 czerwca!!!! o malo co nie zemdlalam tam w tej sali, powiedzialam do widzenia i wyszlam, koleżanka moja poszla do pani prof i ona powiedziala że ewentualnie ma czas w sobote (dodaję; Tez na dyżurze ustalonym przez uczelnie) między 12.40 a 12.50, a powinna siedzieć godz!!! dodam jeszcze że mialam z nią w ubieglym semestrze egz i nie mialam żadnych problemów (ale ona mnie teraz nie pamięta) jutro mam egz i zal i jestem strasznie roztrzęsiona, bardzo źle się czuje, moja Gabi się nie rusza, nie wiem co zrobię?? prosze o radę
-
cześć dziewczynki megan nie denerwuj się, jak tylko urodzisz to dziecko i tak szybciutko dojdzie do wagi, a lekarz mi powiedzial, że poród jest nawet lżejszy, jak mniejsze dziecko dziewczyny które się doczekaly dzidziusiów, aż Wam zazdroszczę tego, że macie swoje maleństwa przy sobie:) ja bardzo boję się, że nie rozpoznam kiedy poród się zacznie:( nie lubię niepewności, dlatego wolalabym mieć cc, a mój mąż stwierdzil, że czul by się pewnie gdyby mi zrobiono cc bo ja nie musisalabym się denerwować i męczyć przy porodzie ja też boję się urodzić sama, bo lekarz powiedzial, że jestem \"wąska\" a moja córeczka jest dość duża:(
-
śliczny ten BOBASEK, LILY gratuluję:):):) to jest już chyba dziewiąty cud świata! wracaj szybko do zdrowia:) buziaczki dla Malego
-
chyba zaraz oszaleję ktoś u mnie na osiedlu już od 2 godz slucha bardzo glośno wciąż tej samej piosenki!!!!! ratujcie, glowa mi pęka!!! idę robić obiadek mam straszną ochotę na pierogi ruskie:)
-
dziewczyny zapomnialam Wam o czymś napisać, hihihi mialam dziś referat z reklamy na zaliczenie, więc osobiście musialam zglosić się na zajęcia (bo normalnie mam IOS i nie muszę codzić na zajęcia) jeszcze nie zdążylam wstać, żeby zacząć prezentację, a mój wykladowca się przestarszyl i mówi przerażony bardzo \"aaa Pani jest w ciąży? Co Pani tu robi? tylko proszę nie urodzić..i na egz 14 czerwca też proszę nie przychodzić, przekladam go na wrzesień jak dla Pani\". on mi mówi co mam robić??!!?!?!? ale tchórz, Pan rd chyba naprawdę się obawia o to, że mu na egz urodzę:) hihihihi kurcze skurcz chyba:(
-
ja_saba moje dzidzi też ostatnio jest bardzo ruchliwe, nawet jak się poruszam, niestety nie potrafię tego wytlumaczyć:( żyrafki są prześliczniutkie:) u mnie też nie ma czereśni:( a co do pokarmu, to nie ma się co martwić, w szpitalu to jeszcze kobieta się stresuje, ale po powrocie do domu można zawalczyć o pokarm wlaśnie, jak to jest czy jak się ma male piersi to można nie mieć wystarczająco dużo pokarmu???
-
Kasia i Lily to są najlepsze wiadomości jakie slyszalam od co najmniej dwóch dni :):):) Nika jak dobrze, że masz już maluszka przy sobie, też chcialabym przytulić swojego aniolka:) Poza tym witam wszystkie dziewczyny! Nadrabiam zaleglości, - mam takie same dolegliwości jak Wy kobietki:) ale to oznacza, że już nie dlugo - u mnie również spadl deszcz, co za ulga!!! - nie bylam obecna na forum, bo od wtorku mam jakieś zaliczenia i egz, jakoś to będzie:) Teraz wrócilam z uczelni, leżę, bo źle się trochę czuje, i też zajadam się ciasteczkami, truskawkami, i czym popadnie:):):)
-
Myszko masz bardzo fajowy termin :) wyobrażam sobie jak się musisz cieszyć, że już niedlugo przytulisz swojego bobaska :) trzymam mocno za Ciebie i malutkiego kciuki mój lekarz powiedzial, że muszę wytrzymać jeszcze ok 2 tygodni :( a ja już nie zniosę dlużej tego napięcia:( u mnie w na śląsku też duchota, ale wczoraj w Beskidach bylo gorzej:) jak na przedpoludnie dziewczynki to ja kończę, idę na zakupy i zaczynam się uczyć (2 egz w czwartek i piątek) Pozdrawiam Was kobietki i życzę milego dnia:) :):):) 37tc:):):)
-
Witam serdecznie na początek gratulacje i caluski dla majóweczek, które doczekaly się swoich pociech :) ale cieszę się, że wszystko w porządku ja bylam w sobotę u lekarza i powiedzial że szyjka już \"zmiękla\" i powiedzial, że mam brać fenoterol, a ja bardzo źle reaguję na ten farmaceutyk:( co robić dziewczyny??? pomóżcie myślę, że skoro się oszczędzam, to mogę go nie brać? co Wy na to? termin porodu mam i tak 21 czerwca więc już niedlugo, dziecku już nic nie grozi... nie bylo mnie caly weekend, odpoczywalam w górach u rodziców ale caly czas myślalam o porodzie, zamiast o egzaminach:) wracającwczoraj do miasta, bardzo źle się czulam chyba z nerwów: mialam mdlości i ból glowy chyba świruję bo strasznie się boję:(
-
nie mogę spać chcialam powiedzieć dzień dobry wszytskim :) pokąsaly mnie wczoraj komary ale kupiliśmy klimatyzator co za ulga!!! wracam do lożeczka:)
-
oki ja uciekam odezwę się do Was wieczorkiem:) trzymajcie się mamuśki:)
-
dzięki Jut_ka za info wiesz Soda to kumpel mojego lekarza, dlatego mam niby rodzić w tym szpitalu :( teraz to sama nie wiem:( pokażę tęinformacje mojemu mężowi:(
-
dziewczynki nie wytrzymam, jest strasznie gorąco!!!!
-
klo chodzilo mi raczej o lekarza gina Zbyszka Nowaka:):):) a znacie takie nazwisko Sodowski (śląsk)
-
dziewczyny zmykam idę coś poczytać:) ale upal
-
JUT_KA BOLI MNIE DÓL BRZUCHA, ALE NIE MAM SKURCZY, ANI TEŻ CZOP MI NIE ODSZEDL JESZCZE, A SZYJKA NIE WIEM, BO JUTRO JADĘ NA WIZYTĘ DO LEKARZA MAM NADZIEJĘ, ŻE TO NIE PORÓD:)
-
PRZYSZLA MAMUŚKA I JUT_KA JA JESTEM RÓWNIEŻ W 36 TC, TERMIN MAM NA 21 CZERWCA, A WY NA KIEDY MACIE SWÓJ TERMIN? jUT_KA JA DOKLADNIE MAM TAKIE SAME PROBLEMY Z ULOŻENIEM SIĘ DO SNU I ZE WSTAWANIEM Z LÓŻKA, ZWLASZCZA JAK BARDZO CHCE MI SIĘ SIUSIU :)
- Poprzednia
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- Dalej
-
Strona 8 z 9