buka

Dzień dobry - sama sobie. Też dobrze, bo dzień zapowiada się cudownie. pozdrawiam wszystkich optymistów ( i tych inaczej też )

No nie, normalnie pomorek. ten topik śmircią naturalną ma zejść? Jolu pozwolimy na to? Dajen pozwolimy na to? agata pozwolimy? A może ia tak ma być :( Bo i o czym pisać ? Nikt nie chce pisać o sowoich problemach, bo mu mogą niektórzy udzielić cennych rad, albo wskazówek, jak i dlaczego właśnie tak a nie inaczej trzeba żyć. No to może o pogodzie? A tak, to wdzięczny temat i rzeka. Także we Wro jest sliczne słonko. Jest cieplutko. I miałam barudany weckend i ogólnie jest sielanka .pozdrawiam bywalczynie i ........... resztę. chyba ciśnienie spada. Zasypiam

dzień dobry ( bardzo ), witam itd Madziu jesli tu zaglądasz to wybacz moje milczenie. To nie wynika z mojej złej woli. Z pocztą mi się cos nie tak dzieje. Ściąga wszystkie wiadomości z serwera, choc ja cały czas na bierząco kasuję. Idiotyczne, nie mam cierpliwości. Nie wiem jak się z Tobą skontaktować. podałam Ci mój nr kom w mailu, nie wiem czy dotarła poczta do Ciebie. Czasem i ona wraca. Za kilka dni wraca mąż :( i może on coś z tym zrobi.Pozdrawiam Ciebie bardzo serdecznie. Tak zastanawiam się czy przypadkiem nie mijamy się na ulicach naszego miasta? agatko kwitnie, uskrzydla. I powiem w tajemnicy, że ja dla niego robię dużo. Staram się nawet wyglądać atrakcyjniej. Nigdy tego nie widział, ale.......... tak samo z siebie wynika. nawet i córa to zauważyła, że mam jest weselsza od jakiegoś czasu. Pozdrawiam Ciebie serdeczniusio Jolu masz może jakis nowy lakier? Córa mnie namówiła na perłowy róż. Nie żałuję. Pozdrówka. Bardzo mi się podoba Twoje imię. Pozdrawiam wszystkie was bardzo serdecznie.

Madzia (wysyłm mailika i.... do zobaczycha ),Zagapiłam_się, manoolka ( po którym parku spacerujesz? Może się mijamy? ), Yolly, dajen ;), agataaa i cała reszta - pozdrówka, pozdrówka.

..... a na koniec.......... DOBRANOC KOCHANE PRZYJACIÓŁKI (?) Madziulku pozdrawiam Cie bardzo , bardzo serdecznie to ja typ niepokorny

kropka, a czy Ty siedzisz 10 lat w domu, popadając w dpresje? Chora na tle nerwowym, sama sobie zostawiona. Ja sie nie wybielam. Mam bardzo trudny charakter i nikt ze mną nie wytrzyma Jutro dalsza część programu. dobranoc

Dzień dobry dzisiaj z mężem przeprowadziłam poważną rozmowę. Może wreszcie dotarło to tego faceta, że już niewiele doń czuję. Że jest źle i potrzebuję samotności. On się dziwi. Kiedy napomknęłam iż kiedy potrzebowałam pomocy , wsparcia psychicznego to mu nie sygnalizowałam. Byó wręcz cos przeciwnego. Ja głośno mówiłam \"pomóż mi\". Nie wiedziałam w jaki sposób ma mi pomóc, nawet nie próbował mnie zrozumieć. Miałam głęboką depresję dwa lata temu, zimą. Myślałam nawet o samobujstwie. Byłam sama, zupełnie, nikt mi nie podążył z pomocą. Musiałam się sama wykaraskać. Dużą rolę odegrała wiara. A teraz pomógł mi internet. Dowiedziałam się , że takie problemy mają również inni. I mam z kim o tym porozmawiać. Nie muszę kryć się po kątach i płakać. Mąż mi zarzuca, że od kiedy mamy internet, zmieniłam się. Tak, tak jest dokładni. Wreszcie zrozumiałam że ja też potrzebuję tlenu do życia. Że nie wszystko muszę poświęcić jemu i dzieciom, że ja też jezszcze żyję. Że coś mi się należy. Nie udało mu się mnie zastraszyć zlikwidowaniem internetu. I tak jeśli tylko będę chciała z kimś utrzymać kontakt to utrzymam. Mam nadziję, że dotarło iż już nic nie będzie jak dawniej. Dziewczynki i ja nie będziemy znosić ustawiania po kątach. Sam doszedł do wniosu, że nie jesteśmy dobraną parą. Zgadzam się. Serce mnie bolało , jak to mówiłam i to bardzo. Z tym , że teraz już potrafię wszystko przekazać spokojnie , bez niepotrebnych emocji. Jakiś czas temu było inaczej. Teraz jestem szczęśliwsza niż powiedzmy przed czterema miesiącami. Wiem, że jestem w pełni wartościowym człowiekiem, że jestem kobietą i jeszcze godną uczucia. Rodzina nigdy nie zaakceptuje mojego , nie wyboru, tylko podejścia. Nic nie szkodzi, już wystarczająco długo kierowałam się opinią innych. Brałam ślub 10 lat temu też pod presją. Byłam słaba. Czas już na zmiany. Pozdrówka i kierujcie się swoimi potrzebami, życzę powodzenie. jesteście kobietami, nie należy o tym zapominać. Nie przeczytam tego , co napisałam, dużo pewnie bym zlikwidowała. Nie miałabym odwagi wysłać. tak też przepraszam za ewentualane błędy.

Jestem dziś, po prostu jestem i póki co żyję. Pogoda się psuje i mój humor. Nie mogłam się wczoraj spotkać z jakubkiem, dzis tez milczy. Jest mi jakoś pusto. Wiem, że nie będzie po mojej mysli zawsze, ale tak bardzo by się chciałao. Czekam jutra. Mąż wyjeżdża właśnie jutro. Czekam na swobodę myśli ;) nie mam planów na weckend. Siedzę w domu. jarynka mam pytanko - dlaczego ? ( Ty już wiesz o co pytam ) Jolu dajen kinga agataaa arkim zagapiłam_się ko_Alicja Madzia manoolka Leja jagoda i wszysttkim pozostałym miłego dnia życzę

Ja tylko pożegnać się. DOBRANOC Cos ten topik zaniedbany, oj zaniedbany :( a szkoda, robiło się cieplutko. A moje słoneczko świeci cudnie. no to papapa

Jolu czyżbyś obchodziła dzis urodziny? Skoro tak, to zapraszam Cię na taaaaakie lody. Joluś kochana życzę Ci było radośne już zawsze, by uśmich nie znikał z Twej twarzy. Powodzenia w życiu osobistym. I czego tylko sobie wymarzysz. Z okazji urodzin życzę Ci, aby jedynymi łzami, które pojawią się w Twoich oczach były kryształowe łzy szczęścia, aby radosnego uśmiechu na Twej twarzy nie zakryły ciężkie chmury smutku, aby płatki róż wyścielały drogę Twego przeznaczenia, a szczęście, zdrowie, radość i miłość były przeznaczeniem Twych dni. Madzia teraz to już musimy uczcić. Nie ma zmiłuj się. Musimy wypić za zdrowie Joli ;)Jakiś koniaczek, lampkę wina. Taka okazja sie do przyszłego roku nie powtórzy.

Madzia przestań, coś Ty pracować? No chyba że w ogródku, na działce, to rozumiem. Ale stanowczo lepiej wybrać się na lody do Galerii. Co Ty na to ? ;) Mam na tyle blisko, że chodzę tam na piechotę.

zagapiłam się dla Ciebie podwójnie Przepraszam.

witajcie A u mnie wiosna pełna parą. Tylko samopoczuie jakby troche do kitu. A miałao byc tak pięknie. Cały ten tydzień sama w domku, tylko dziewczynki i ja . No i d..... . Okazało się, że mąż wcześniej wraca. Mam ochotę kląć. A miał juz być taki cudowny luz. Moja córcia zapytała się czy to jest normalne , że nie cieszymy się z powrotu ojca. I co jej odpowiedzieć ? Że faktycznie , tak nie powinno być? I to usłyszała, nie będę kłamać. No swoją drogą to ja nie mam jeszcze tak źle. Wręcz przeciwnie. Kocham i jestem kochana. Oby to trwało jak najdłużej. Odpoczęłam trochę i dalej wio do sprzątania :P Jolu pracuj, pracuj, a ...... ;) Alu nie dawaj się. Wyłaź i pisz tu więcej. Kinga kochana a co tam u Ciebie? Co jest z jarynką? arkim kiedy Ty wrócisz? Madziu poradziłaś sobie z tąklawiaturą? kropeczko ( istotko o wdzięcznym nicku ) zaglądaj tu czasem i wspieraj nas na duchu. manoolka dobrze , że Ty nie uczestniczysz w naszych tlenowych rozmowach. Włos by Ci się zjeżył i już by tak został. Leja pod Opolem chyba tez śliczna pogoda. jadoda Serdeczności i buziaczki , nie dawajcie sie dołkom dziewczyny. Czy jeszcze ktoś oprócz wymienionych tu zagląda? Jeśli pominęłam jakąś babeczkę, to serdeczności i dla niej i

DZIEŃ DOBRY BĘDĘ MIŁA WŁASNY KOMP!!! NA WŁASNY UŻYTEK!!! kropko czy mogę wpisać sobie Twoje gg ? jak tylko będziesz miała ochotę to mozemy porozmawiać. Alu kochana trzymaj się Pozdrawiam wszystkie dziewczynki

Hejka Jakie piękne słonko ! Jaki cudowny dzień ! Nic i nikt mi dziś nie zepsuje humoru !!! Madzia fajnie, że masz te płytkę. Poradzisz sobie. I powiem Ci, że tez mnie nie bawi ta przepychanka słowna. Nie tylko ode mnie to zależy. Nie tylko. Nie jest to absolutnie zabawne. To ja faktycznie tych wirusów musiałm nałapać, ciągle mam na skrzynce jakies takie bzdury. Ale kaspersky mi nic nie powiedział. Ani Ad-Aware SE i MKS tez milczy. Zaraz sie okaże, że nie mam kompa. ............................ ;)

a kiedy to ja pwiedziałm , że przestanę? I co miałam przestać ;)

Dzień dobry

witaki Cósik nas, a raczej Was ty dzis mało. Chyba to wiona. A ja się wybieram z dziewczynkami na lody do Galerii Dominikańskiej. Wrocławianki wiedzą gdzie to i jakie tam są pyszne lody. I jeszcze na allrgro obserwuje aukcję. Mam ochotę na suknię czaną, długą. Aha, wczoraj se fundnęłam sukienkę dźinsową. Tylko ciii, mąż nie wie ( i się nie dowie ;) ), że wydałam prawie stówkę. U mnie burzowo i elektrycznie z przejaśnieniami ogrooomnymi w srduchu. Ogólnie jest superowo. :D Czego i wam kochane babeczki życzę z całego mego roześmianego serca.

Cześć Wam Na rzęsach ale stoję. Madzia chyba masz cos z klawiaturą. Masz sterowniki zainstalowane? Albo masz taką funkcję, że naciskając 2 klawisze przechodzisz na \"inny język\". Musisz sprawdzić. Miłego dnia wszystkim

Agata - wiesz wszystko zaczęło sie własnie zimą i trwa , trwa , i oby jak najdłużej. rano zawitam pijąc kawkę teraz tylko dobranoc

Witajcie No i sie nabyłam na wsi. Miałam posiedziec do niedzieli, ale córa wracała w sobote i musiłam przybyć. Ale cieszę sie , że młoda wróciła i że jestem tu z Wami. Bo ja tęsknię. Czy to jest normalne? Córka wyszła z inicjatywa dziś byśmy sie truły. Jak postanowiłyśmy , tak zrobiłysmy. Kupiła 7 paczek chipsów. Mdli mnie. Pa dobranoc. Idę wziąc kropelki

Wiecie co? Jakubek jest jednak wspaniały. Dobranoc

Yolka ty tu kobieto mnie nie drzaźnij. Tylko wyłax i jutro chce z Toba rozmawiać. Jasne? manoolka jutro. oki? Dobrej nocy

dziewczyny mam taką propozycję - prośbę. jeśli tylko macie ochotę zostawiajcie mi na tlenie wiadomości. Takie niezobowiązujace. jeśli chcecie komuś sie jedynie wyżalić, jesli chcecie by ktoś o Was i Waszych problemach przeczytał piszcie. Jeśli nie chcecie bym odpisała też mi napiszcie o tym. Cieszę się, że ktoś mi zaufa, że będę komuś potrzebna, że przynajmniej tak mogę komuś pomóc. Cieszę się , że Was mogłam , że dano mi szansę Was poznać. Wy mi też bardzo pomagacie i chcę się odwdzięczyć. To wszystko mało, wiem. Jednak na miarę moich możliwości chcę być z Wami. No to ja dziś też mam \"twórczy \" dzień i zalewam wszystkich słów rzeką.

zagapiłam_się masz bardzo smutne opisy, dręczy Ciebie strasznie wszystko. Pozdrawiam Ciebie serdecznie