kulfonik
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kulfonik
-
Hejka wszystkim!!:-D tulipanna-------i w starym piesku moze sie odezwac instynkt....;-) nie mam cos na stoju na pisanie jakas taka jestem anty na wszystko....mloda jak zwykle szleje a ja mam oczy dookola glowy zeby lapac w razie czego to co zrzuci...:-O pozdrowienia dla wszystkich,
-
Wszystkiego naj, naj w Nowym Roku dziewczynki!!! :-D Oby 2006 r, byl jeszcze lepszy od poprzedniego dla Was i Waszych ziwerzaczkow :-D
-
Hejka wszystkim!!:-) troche sie rozleniwilm po swietach, nic mi sie nie chce..:-P tylko pomacham:-D
-
Witam!! umieram z przejedzenia!! nie mam sily pisac....:-D dodam tylko ze mloda hustala sie na choince i traktowala ja jak duze drzewo.....jestesmy na minusie 3 bombek.:-D
-
kocica nie wykancza. takiego psuja to ja w zyciu nie wiedzialam!! chyba mialam nieszczescie trafic na kota, ktory jest tym z mrocznych opowiadan. bujajacy sie na firankach, tlukacy wszystko co popadnie, buszujacy w nocy po mieszkaniu i tlukacy paniusiow po twarzy...pazurami...wygladam jakofiara wojny. policzek juz mi sie zagoil, teraz mi na czole zrobila ryse...na nosie..i nad ustami...:-O rozwalila tez kinkiet.....w zasadzie klosz. nawet jeszcze nie zdazyl zawisnac, a ta zwalila go z lodowki normalnie myslalam ze udusze...... obrazilam sie na nia i dopiero o 5 rano pozwolila sie przeprosic. nie zaprosilam pod koldre i spala cala noc na fotelu. o 5 rano wtargnela na poduszke i bez skrepowania jak gdyby nigdy nic polozyla mi sie na twarz.....:-P zero wstydu!!!
-
witam wszystkich!!!! co do otwartych drzwi do kibelka, zeby kot mogl do kuwety sie dostac, to my wyjelismy kratke z dolu drzwi. moze sobie swobodnie wchodzic. taki model drzwi jest najlepszy ;-)
-
anuśk_a bardzo mi przykro z powodu Kropeczki :-( co do kocichy to, wczoraj maz wrocil z dlegacji i tak sie cieszyla, ze cala noc bobrowala po pokoju....jej ulubione zajecie to zrzucanie ksiazek z polek.......:-O
-
witam wszystkich :-) anuśka-----szkoda Kropeczki :-( Emmi--ja o tej herbacie dla malych gryzoni tez slyszalam, moze pomoze. zdjecia mlodej sa na stronie www.niunia24.pupile.com juz dziala:-) zaznaczam, ze nie sa aktualne, poslizg jest jakies pol roku i jakies 1,5 kilo:-D innych niestety nie mam....jeszcze:-) pozdr.
-
Emmi-----:-D mam nadzieje ze dziewczyny mi pomoga.. Co do kocicy to ma u mnie duzego minusa!! obrazilam sie na nia , co oczywiscie nie przeszkadza jej spac ze mna...:-P w sobote lezala ze mna na poduszce, chyba przez sen ja przygniotlam, a ona spala bardzo mocno, wiec przebudzenie miala gwaltowne....:-P uciekajac, przejechala mi tylnymi nogami -pazurami po policzku, dosc glebowko mnie zajechala i wygladam jak ofiara wojny.....:-O a tak poza tym to humorek jej nieustannie dopisuje, chociaz czuje ze chetnie by sie spotkala ze starym kocurem.....:-P jest nesamowicie bezczelna, ale przy tym tak slodka, ze nie mam sily sie na nia zloscic....nie ma co, ale ja wychowam.....:-P pozdrowionka dla chorych i zdrowych.glaskanko dla zwierzaczkow:-D
-
Witam!! wiecie, probowalam zamiescic zdjecia na www.pupile.com, wszystko fajnie, ale nie moge sama obejrzec strony mlodej.... przyznali mi www.niunia24.pupile.com , ale nie moge otworzyc, wiec sprobowalam jeszcze raz, ale z takim samymm rezultatem, tylko niunia 25.. nie wiem co robie zle:-O
-
Hejka wszyskim!!:-D u mlodej bez zmian, juz moge sie pochwalic jej zdjeciami, ale nieaktualnymi, bo z okresu dziecinstwa. tylko nie wiem jak je zamiescic na necie...:-O ktos pomoze?????:-) milego weekendu dla was i zwierzaczkow
-
anuśk_a b. sie ciesze ze jest lepiej:-D!!! co do drapaka to kocicha swoj nawet lubi i go uzywa. nie przeszkadza jej to drapac foteli...;-D
-
hejka wszystkim!!!!! ostatnio mam zaleglosci w czytaniu, duzo sie u was dzieje :-D kocicha dalej niemozliwa. w niedziele tak wkurzyla starego kocura ze nie mogl az powietrza ze zlosci zlapac...biedny chlopak...normalnie po nim skakala jak lezal, klaki lataly jak sie towarzystwo parzewalalo przez mieszkanie....w koncu zamknelismy starego w pokoju, gdzie mogl sobie pospac w spokoju. a na drugi dzioen obrazil sie na mame...:-P zalazla mu za skore troche....:-P czasami jak na nich patrze to az sie milo robi, wskakuje do niego na fotel lize mu glowe. wszystko cacy, stary kocur sie odpreza, a potem dostaje po glowie.... zastanawiam sie czy ona nie ma problemow z psychika, w ogole nie szanuje starszych, a im bardziej dostaje od starego tym bardziej robi sie zaciekla....:-P
-
Witam wszystkich:-D kocica znowu pogonila wczoraj kota na spacerze....zaczynam sie zastananwiac czy nie jest aspoleczna....;-) ciemno jak nie wiadomo co a ona kurcze porzadki robi na dworzu...dobrze, ze to maz z nia chodzi, ona go w miare slucha i szybko wraca...ja bym chyba zawalu dostala:-P
-
witam wszystkich!!!! dziwczyny, dzieki za infpormacje o mleku....zaczne jej kupowac kocie:-D nie wiedzialam... bardzo jej sie podoba snieg, szaleje na dworze, niezaleznie od pogody:-D zimno na dworze, spi ze mna pod koldra, na poduszce. koniecznie przy twarzy musi lezec, dla mnie miejsca na poduszcze duzo nie zostaje,....;-) ale jak ona pieknie mruczy....;-D
-
HrabaZenHorst mleko zwykle mu starczy, bialy twarozek, sprobuj dac mu mielonego mieska troszke,whiskasy sa strasznie drogie, nie mam do nich zaufania, choc moja kicia lubi, ale ppotem sie rozbestwi i nic innego nie bedzie chcial jesc.. ja jeszcze dawalam paroweczki, pasztetowa (to jadla krotko) i piers kurczaka na poczatku jak byla calkowiecie malutka to zarcie dla niemowlat ze sloiczkow-dania kurczakowe lub indyka. jak ma suchy pokarm to koniecznie woda musi byc obok. mozna podawac1 krople wit.D3 2 razy w tygodniu, a po okolo 2 tyg. raz na tydzien tak do konca lutego-zapobiega krzywicy.w praktyce to maze sie tym palec i po dziaslach jezdzi, bo koty tego nie lubia. wez go do weta!!koniecznie musisz sprawdzic czy jest zdrowy, przy okazji plec i orientacyjny wiek sie dowiesz. jak ci wet poda wiek to wtedy bedzie latwiej menu ustalic:-) dobre jest zoltko jajka 1 raz na tydzien, ale jak jest za maly to bedzie problem....:-P kuweta w zasadzie nie ma znaczenia, zamykana (z taka nakladka)jest o tyle lepsza, ze jak bedzie zakopywal to mniej wyleci poza. z czasem jak podrosnie to rybka-filecik mozna wprowadzic. powodzenia:-D
-
shirusia1---ciesze sie bardzo, ze piesio zdrowy:-D kocica wczoraj po raz pierwszy widziala snieg!!!!!! coz to bylo za mialczenie!! wzielam ja na dwor, nie podobalo sie. chodzila z brzuchem przy ziemi, w lapoy bylo zimno i mokro. no i caly czas cos ja oblepialo bialego...:-P w domu z kolei polowala na platki sniegu unoszace sie za oknem.skakala na szybe, zloscila sie ze nie moze zlapac itd. ogolnie mowiac niezly ubaw mialam, tylko mi zrzucila firaneczke z okna kuchennego....;-) pozdrowka dla wszystkich
-
fajna 45------3,7 kilo!! ta kocica to kawal baby!!!!!!:-P piekna waga, jst co kochac:-D
-
Hejka!!! ja jestem z Olsztyna (na Warmii, bo podobno jest jeszcze pod Czestochowa..) Kocicha jest ciezko obrazona, bo wczoraj nie poszla na spacerek-lalo.w zwiazku z tym ukradla mi rybe, ktora jej zamierzalam dac i rozwloczyla po calej kuchni...:-O je jak maszyna, ale zrobila sie strasznie wybredna..dostala wczoraj mleczko ze swiza buleczka to prawie sie olula z oburzenia, a przezciez osobno lubi.. na oko to juz wazy z 1,5 kg moze troche wiecej:-D jak do nas przyszla to miala 650 g. pozdrawiam, pomiziajcie zwierzaczi:-D
-
Hejka wszystkim!!! dlugi weekend bylismy wyjechani... kocica spezila go u rodzicow ze starym kocrem...jak ja zabieralismy to stary kocur mial taka radosc w oczach ze myslalam ze wyskoczy ze skory..;-) strasznie mu podobno dokuczla, musieli ja odseparowac, bo nawet sie biedny nie mogl wyspac...:-P juz jej takie manto spuscil, ze wrzeszczala w nieboglosy, ale zaraz wracala i znowu mu dokuczala. poza tym zbila mamie obrazek, rozkopala kwiatki.....mamma stwierdzila ze jest niewychowana i prawdopodobnie ma cos z psychika, bo jej codzienna rozrywka bylo bieganie po mieszkaniu i odbijanie sie od scian...:-P ponadto zaczela tak niesamowicie duzo jesc, ze nie nadazam z uzupelnianiem misek.....wyrosnie wielgachna baba..:-D
-
Witam slicznie wszystkich:-D Pozadrawiam przyszle mamy i te \"swiezutkie\":-D Mloda przeszla wczoraj sama siebi!!! maz sie zlitowal i stwierdzil ze nie bedzie ejej na smyczy prowadzil, wiec pusil ja luzem. w tym czasie podlecial jakis kot i chccial sie chyba bratac, a ona sie przestraszyla i uciekla na slup.ale potem jak sie poczula pewnie pogonila tego kota niezly kawal po osiedlu. maz sie nabiegal i nawrzeszczal zeby wrocila a ona w krzakach informowala kota obcego o tym ze to jej teren, potem wrocila do meza cala dumna z podniesionym ogonem:-D jeny, czy tam w tych krzakach moglo dojsc do czegos??ona ma 7 misiecy, rui nie miala jeszcze.......rany boskie....
-
Halo!! ruminka___GRATULACJE!!!!!!!:-D jestes b. dzielna:-D Mloda rosnie jak na drozdzach.....wczoraj ja obserwowlam z mezem i doszlismy do wniosku, ze ogromna baba bedzie:-) teraz wzrost jej pozwala na wszystko, wiec lazi gdzie chce. oststnio nawet zaczela wyjmowac z pudelka chusteczki higieniczne.... martwi mnie toche jej poiag do goracych rzeczy-czajnika, czy gotujacego sie obiadu. ale mam nadzieje ze upilnujemy. stary kocur mial zapalenie przyzebia i schudl o cale pol kilo.....teraz ma tylko 5, 5kg:-D ale je juz ladnie i humorek mu wrocil. wyjezdzamy na weekend wiec bedzie mial mloda cale 3 dni:-P milego dnia:-)
-
hejka wszystkim!!! ja tak na chwile, poczytac tylko. pozr.:-)
-
aaa, zapomnialam sie podzielic wiesciami z frontu kociego...:-P Mloda wczoraj byla u starego kocura.pomijajac fakt ze dala mu po buzi, tak jak zawsze i pojezdzila na nim....w koncu musioelismy go odseparowac bo juz mu zyc nie dawala.zamknelismy go w pokoju i sobie tam spal spokojnie. jak do niego zagladalismy to mloda oczywiscie wykorzystywala okazje i leciala. ale zaczela mu lizac glowe, tak go wymyla dokladnie lacznie z uszami--stary byl zachwycony. potem sie przy nim polozyla, a w zasadzie czesciowo na nim :-P i tak lezala. no to kocur chcial sie zrewanzowac i zaczal jej lapy myc, potem grzbiecik. jak doszedl do ogona to dostal po buzi. idylla sie skonczyla zaczely sie tluc na nowo, mloda trzeba bylo znowu zabrac.... to tyle:-D
-
witam pieknie:-D ]teraz my----mozna kota spokojnie pozabiegu do domu zabrac. ziwerakli po narkozie budza sie roznie..stary kocur bardzo dlugo i zle sie wybudza, praktycznie przez kilka godzin jest wylaczony z uzytku. az zal patrzec.. co do karmienia kociaka, to polecam sucha karme royal dla kociat, co do mokrego zarcia to gotowany kurczaczek, kaszka manna, mozna wprowadzic kurczaka piers drobno pokrojona, gotowana rybka. powodzenia w wychowywaniu, kicia piekna.