kulfonik
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kulfonik
-
Halo witam slicznie!!!! no w taki dzien w pracy jestem, zalujcie mnie..;-D fajna45 i teraz my--wspaniale opowiesci, czekam na wiecej. Emmi, jak sie czujesz???shirusia1 i wszyscy bywalcy mlada wczoraj byla z wiazyta u starego kocura. strasznie go wymeczyla!! w koncu jak juz sie nie mogl od niej opedzic tpo na nia usiadl, a potem schronil sie na moich koalanach jak za dawnych czasow.....:-D sliczny chlopak jest... najfaniejsze jest to, ze on za duzo nie je--mase ma!!-a jak przychodzi mloda to czysci wszystkie miski do zera..;-) prawda jest tez taka, ze mloda go bije po glowie i nie daje podejsc do jego wlasnych misek, wiec musimy ich izolowac przy jedzeniu..:-D dzisiaj obudzila mnie o 5 rano, waleniem lapa w miski...myslalam ze moze jest gloda, bo wtedy tak robi, ale miala pelno!!)najadla sie wczoraj chyba na 2 dni:-)) raczej chodzilo o to zeby mnie obudzic i sie nia zajac....przyszla dop lozka , pograla, powiedziala dzien dobry-wsadzila mi nos do oka i pogonila do swoich spraw. :-P
-
witam wszystkich:-D kurcze szkoda grubaski.....Emmi pilnuj sie, zeby dzieciatko bylo zdrowe!!:-) jeny, ale sie przeziebilam...siedze i nic mi sie nie chce w glowie mi lupie....i to wcale nie z powodu szkolenia...:-P k0szmar ide gdzies przetrwac ten dzien.,...
-
hejka wszystkim!!! jeszcze sie nie orientuje, ale czy cos sie stalo z ktoryms ze zwierzakow Emmi???-Grubaska?? nie czytalam wszystkich postow to nie wiem, kurcze mam nadzieje ze wszystko ok.. zmniakm na kilka dni, jade sie szkolic...:-P trzymajcie sie cieplo, uglaskajcie swoje zwierzatka, a przyszlym i siwezym mammom zycze spokoju i zdrowia maluchow:-D ]pappa
-
Witam stalych bywalcow topiku i nowych:-D kocicha znowu zaczyna szalec..;-) dzisiaj ok. 5 rano wyspana uznala, ze czas sie nia zajac i przyszla do mnie zeby sie przywitac:-) dziubnela mnie nosem w oko. jak powiedzilam ze jeszcze spimy to zaburczala cos pod nosem i poszla robic porzadek na polkach.zainteresowala sie tez monitorem komputerowym...swietne miejsce do atakowania scieny....:-D
-
hejka wszystkim!!! Emmi---- trzymaj sie :-) Kocica wczoraj sie pobila na spacerze z inna kotka...rasowa i w ogole zdaje sie kisiazniczka.... tamta zaczela....napoadla na nia w krzakach i dala poo glowie. mloda nie pozostala dluzna i tez jej dala...ppotem to juzlezaly na przeciwko siebie i9 sie darly..... jestem w szoku!!:-P swoja droga to kto puszcza ;luzem rasowego pieknego kota??
-
Hejka wsszystkim!!!! kocia jest niemozliwa!! wczoraj wrocila z pracy troche wczesniej i zmusila mnie wrzaskiem do tego zeby z nia wyszla na specerek!!!! rzucila wiec zakupy w przedpokoj i poszlam z ksiezniczka na spacerek.....jak juz mowielam ze idziemy do domu to nie chciala wyjsc z krzakow......:-P a zaraz potem wrocil malzonek i jego probowla namowic na spacer!!!! mala oszustka, musilam go uswiadomic, ze przed wchwila wrocilysmy i bylysmy 40 minut, wie c nie ma podstaw sie awanturowac..... mala lobuzica...:-D
-
ja tylko na chwile!!:-D tak pomachac, i mileej reszty dnia zycze:-D
-
Hej!! :-D mloda sie w miare ostatnio uspokoila, chociaz niezle sobie poczyna z moimi goscmi......bez zenady wskakuje, uzywa ich jako trampoliny itd. :-D nie kazdy lubi kota na glowie tak z nienacka.... popisywala sie wczoraj niesamowice...:-D na szczescie gosc tez kociara i byla zachwycona:-) milego dnia, jeszcze sie postaram odezwac:-D
-
hejka, kkurde jak czytam o takich ludziach jak wlasciciel tego konia to mi sie noz w kieszeni otwiera.... wplace 5 zl, nie zbawi mnie to. :-D dobrze ze sa ludzie ktorzy w tym ciemnogrodzie cos robia dla zwierzakow.
-
Witam pieknie:-D Emmi---- gratulacje!!!!!!! kocicha urasła niesamowicie, moze jest zmutowana i bedzie np wielkosci sredniego psa???;-) dzisiaj przeskoczyla z lodowki na okap kuchenny, zeby przezuc kwiatka...niedawno jeszcze potrzebowala do tego naszych plecow....:-P
-
hejka wszystkim!!! Emmi--- saneczek na rybie na szczescie nie wymyslila, ale i tak mylm po niej wszystkie podlogi w domu....dobrze ze mam male mieszkanie...;-) wczoraj odwiedzila starego kocura oczywiscie miski mu wyczyscila do zera, a on przerazony rzucil sie do jedzenia i bronil tego co zostalo......ogolnie mala zachowuje sie skandalicznie, normalnie jaky w domu nie miala co jesc i mnie kompromituje...grubasek sie robi powoli...:-D stary kocur nie mial wczoraj nastroju na wlke z nia, uciekal od niej. tylko troche sie posilowali, ona umyla mu dosc brutralnie glowe a potem zaczela gryzc...nie spodobalo mu sie i sobie poszedl do innnego pokoju.. ....czytalam ta liste roslin, na szczescie nie mam tych trujacych....mamm jeden kwiat, starsze go mala zuje, nie ma jak go przed nia obronic.....w koncu wstawil na okap kuchenny, ale tez go dopadla..... na glowie dalej mi sypi...moze to wspomoze porost wlosow???:-D
-
Emmi, ruminka :-) pisze rzadko, bo nie zawsze mam czas w pracy, a w domu nie mam neta...jeszcze...:-P ale staram sie na biezaco czytac co u Was :-) moze lepiej zeby kocica nie probowala mnie wiecej operowac, niezbyt dobrze to wyglada, a poza tym strasznie swedzi jak sie goi...:-O mala zaczyna chyba juz marznac w nocy, bo spi mi na glowie. inne miejsca nie wchodza w gre, moze tam jej jej najcieplej....szkoda tylko ze przy okazji spycha mnie z poduszki albo nie daje zmienic pozycji, bo przeciez ja budze!!!! ;-) ciekawe dlaczego nie spi na czesci swojego ukochanego panusia, tylko na mojej...:-P dzisiaj w nocy poczestowala sie chrupkami kukurydzianymi, swietnie sie tocza po podlogach i dywanach. uprzednio zdjela pokrywke z miski--przykrylam zeby nie wygrzebala...zaczynam sie jej bac!! poczynilam juz kroki zeby jej zdjecia znalazly sie w necie, to moze troche potrwac, bo ma je kolezanka, a to zajeta kobieta:-D ale beda!! milego dnia:-D
-
Witam wszyskich!!:-D Mloda przezszla sama siebie w sobote wyhamowala mi na twarzy.:-O efekty widac do dzisiaj....... tak sie ucieszyla ze juz sie obudzilismy ze rzucila sie mnie powitac i dzubnac nosem na dzien dobry.....tylko wziela za duzy rozped.....:-O ech, trudno,,moja dola mogla znalezc w krzakach leniwego kocura..:-)
-
witam pieknie wszystkich!!:-) dzisiaj tylko na sekundke;-) mloda wczoraj na spaecrku rozstawiala dziecie po katach, zawlaszczyla sobie cala pieaskownice i szalala, szkoda ze potem ja trzeba bylo trzebac z kurzu..;-) co do dzieci to widze ze generalnie ejst laskawa i daje sie gaskac, ale nie lubi tych krzykliwych. wczoraj je ganiala po podwoeki i tak sie biedna zmeczyla, ze nawet nam malowac nie chciala pomagac...no moze troche z przyzwyczajenia. duza baba sie juz zrobila i dalej rosnie, wyhoduje potwora. :-P dzisiaj w nocy jak nie zwracala uwagi na jej zaczepki to mi po twarzy delikatnie lapka dala...:-P jestesmy terroryzowani!!! aaa, no i ukradla mi dzisiaj z kanapki wedlinke, nie pierwszy zreszta raz..... milego dnia i jutra:-D
-
Emmi-----no gdzie ja jestem postrzelona!!! po prostu, piwnice, krzaki i smietniki to kopalnia kocich ewenementow!! moze to zycie je tak doswiadcza...:-P hydrauik juz poszedl. mloda pokazala mamie jaka jest juz duza i gdzie juz moze wejsc...(wszedzie) jak sie ladnie bawi i łaskawie przyjela przysmaczek...;-) nie lubi siedziec sama w domu, wiec podejrzewam ze byla wniebowzieta jak mama przyszla...:-)
-
witam pieknie!!!! mloda dzisiaj troche poszalala.....skotlowala scierki do podlogi, firanka juz wyglada jak szmata, i nie dam sobie glowy uciac, ale wydaje mi sie ze odkrecila sobie wode w kuchni w nocy....a moze mi sie przysnilo???:-P w ogole to jestesmy obie cale w farbie, bo konczymy malowanie, a mloda stara sie pomagac..:-P ma umazany na bialo kuperek...:-P wczoraj jak byla na spacerku, to dziewczynce co sie bawila w piaskowanicy pomieszala zabawki i wsadzala lapy do wiaderka...ale slusznie, bo dziewczynka byla b. glosna i ja straszyla :-D
-
Emmi----zdjecia postaram sie zrobic, w zasadzie to mloda juz ma tylko musze wydebic od kolezanki:-) gruby kocur ma mnostwo, postaram sie przeslac:-) a swietym to na pewno zostanie....juz za sam stoicyzm..:-D
-
Hej wszystkim!!! kocica byla prezez weekend u rodzicow...biedny ten stary kocur, troche mu dala popalic, a jego chyba reumatyzm trzepal, wiec nawet nie bardzo mogl przed nia uciekac... a tak na marginesie ..czy kot moze miec reumatyzm??? w kazdym badz razie, juz wrocila do domu i bardzo sie z tego cieszyla.oczywiscie przyszla na pieszczotki do malzonka...:-P
-
Emmi---:-D stary kocur juz od wielu lat jest niegrozny...;-) jeszcze mi potomstwa brakuje...rany, jakby odziedziczyly charakterek i ruchliwosc po mamusi to bym sie chyba zaplakala...:-P al na szczescie mbnie musze sie obawiac:D
-
hej wszystkim!! nie mam nawet czasu przeczytac zaleglosci....:-O pozdrawiam:-)
-
Emmi trzymam kciuki!!!! :-D
-
Witam pourlopowo!! D kocica urosla niesamowicie!! az jej nie poznalam, grubas sie zrobila niesamowity. ale tez zamiast dac sie wychowywac staremu kocurowi to jeszcze bardziej sie rozbestwilaaa1!!Kocura owinela sobie wokol pazura, bo mu glowe wylizuje od czasu do czasu...;-P a w domu....budzi mnie o 4 rani i kaze sie ze soba bawic, misia mi przynosi. a jak udaje ze nie slysze to leje mnie po twarzy.dzisiaj przeszla sama siebie!! musialam dac klap[sa i byc nieprzyjemna.... obrazila sie na mmie. mam straszne zaleglosci w czytaniu..;-)
-
Witam!!:-) przedurlopowo....:-D pogoda co prawda denna, ale przynajmniej do pracy nie bede chodzic...:-D straszny dramat...staremu kocurowi wczoraj usunieto 2 zeby...:-( taki biedny byl, pod narkoza, buzka zakrwawiona..tak sie budzil biedulek strasznie.... ale dzisiaj chyba juz lepiej, bo mamma mowi ze zjadl sniadanko i czuej sie dobrze. a z tym zebem to kurde chyba przez ta mala tak mu sie zrobilo, rozruszal go sobie jak ja chcial ugryzc kiedy go wkurzyla na maksa... ona sie powinna Anarchia nazywac.......kocura mi zameczy...
-
witam pieknie:-) wieje strasznie, wrecz okropnie!!a ja jestem tuz przed urlopem...:-( kocica faworyzuje meza...tylko do niego na kolnka, poprzymila sie itd. a ja jestem tylko od dawania jesc!! nie podoba mi sie to, kocury sa pod tymwzgledem lepsze---stray kocur mniw uwielbial:-D i dalej uwielbia z wzajemnoscia a ten maly lobuz tylko jesc i drapac. no jeszcze mi po glowoe skacze w nocy.... bardzo juz urosla, bedzie b. piekna duza kocica. tylko jedynym problemem jest to, ze teraz wszedzie wejdzie i nie ma zmiluj sie, jak cos sobie upatrzy do zabawy, niewazne ze to np. ekskluzywna szpilka za kilka stow--koteczce sie bucik podoba i tyle.... milego dnia jeszcze chyba wpadne
-
witam wszystkich:-) kocica straszy kota w lustrze....:-P nie moze biedna zrozumiec, ze to ona sama mimo tlumaczenia. puszy sie, zeby byc wieksza, wygina i stawia siersc na ogonie...jest przy tym bardzo skupiona..:-) stary kocur odpoczywa od malej wariatki i spi snem spokojnym i niczym nie zaklocanym :-P za 2 tygodnie bedzie mial mal na tydzien bo wyjezdzamy, wiec watpie czy bedzie szczesliwy...;-)