kulfonik
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kulfonik
-
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
kulfonik odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejka;-) Pysiaczku jestes wielka!! :-) ogromne gratulacje:-) -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
kulfonik odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka babeczki:-) ja tak na szybko..... dzis Zuzka obudzua sie o 6 rano, po calej nocy przespanej:-)Kochane dziecko..:-P za to jeszcze teraz nie spi i lypie na mnie zalotnie...;-) oprcz tego podczas lezenia na brzuszku podniosla pieknie glowe i sie rozgladala kilka sekund :-) to chyba dobry znak, ze nasze cwiczenia działaja:-) zauwazylm jednak ze ma takie przkurcze na nozkach, ze nie moze ich wyprostowac w kolankach..wrr... chcialam jej przymierzyc dzis kombinezin zimowy i klops, nozki zgiete ciuch sie nie zapina wrrr....mam nerwa ze leczenie jedengo uposledza drugie.... równiez fantastycznie spiewa, chyba fascynuje ja wlasny glos..;-) dzis sie tez przewrcocila z pleckow na boczek, ale z racji tego, ze miala uprzaz to tak zostala...taki zuczek machajacy nozkami.. o i zaczynam ja znajdowac w lozeczku lezaca w poprzek....:-) no i sie slini i grzebie raczkami w buzi;-) niedlugo rodzace oby znieczulenie nie bylo Wam potrzebne:-D mamuski duzo zdrowia dla Waszych maluchow no i dla Was;-) buziaki, musze chyba dziecko spacyfikowac bo za diabla nie che isc spac;-) -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
kulfonik odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka;-) Rybciu trzymajcie sie!!!!duzo siły Ci zycze, oby lekarze pomogli twojemu M... lullaby a u as tez stisuja epidural? wiem, ze ja dostalam specyfik ktory daje sie przy znieczuleniu u dentysty....:-P...jak pisalam u mnie dzialal srednio. bolu nie zlikwidowal a jedynie zmniejszyl na tyle ze nie plakalam i nie fruwalam pod sufitem. po oksytocynie tak mnie walil kregoslup ze wzielabym wszystko;-)...no i dzialal krotko.. skurcze czulam, sama mowilam poloznej kiedy idzie, ona zreszta monitrowala na ktg wszystko.. co do naciecia to bardziej mi dokuczal przyjaciel na h..... Pysiaku dziwne, jak w szpitalu maja anestezjologa do cc to chyba umie podac zzo?cos dziwne to...:-) poza tym nie chce mi sie wierzyc ze oni robia cesarke kiedy dziecko juz jest w kanale rodnym i widac juz glowke...odkurzacz dla Zuzki przygotowali w niecala minute, powaga az furczalo tak zasuwali;-)normwlnie wietrze spisek;-) pochwale sie i powiem ze spakowalam sie w dwie niewielkie podreczne torby..jedna dla mne druga dla malej;-) oczywiscie to bylo malo bo bylysmy w szpitalu 5 dni, ale jakby wszystko bylo ok to wystarczyloby ;-) minimalistka jestem:-) mloda padla jak podcieta po kapieli. dzis byla na dwoch spacerach w sumie 5 godzin no i jeszcze 3 u dziadkow...dzien pelen wrazen, dziecko zwiedlo...:-) chociaz ja tez jestem umordowana...;-) maju przykro mi, ze malutka dalej zwraca...bidulka...oby sie poprawilo jak najszybciej... buziaki dzewczynki, chyba pojde spac bo sie nosem podpieram...pozdraiam wszystkie:-) -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
kulfonik odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczynki;-) oo widzę, że dyskusja nt. ZZO rozgorzała na dobre....hmm.. rodziłam w państwowym szpitalu i dostałam ZZO bez problemu. w ogóle nie było dyskusji, że nie...tłumaczenie że NFZ płaci tylko 1600 zl jest denne, bo w tej "ogromnej" kwocie jest wszystko łączne z ewentualnością cesarki..czyli ZZO też!!fakt jest faktem, że im więcej się zrobi medycznie przy rodzącej to koszty wzrastają, a NFZ płaci jedną cenę, ale coś mi się obiło o uszy, że znieczulenie do porodu należy się rodzącej jak psu buda. moze chodzi o jakiekolwiek znieczulenie albo....z tego wynika, że po prostu osczędzają i tyle. Jezeli to wynik oszczdności to jest to największe k......o jakie chyba w tym kraju funkcjonuje....przepraszam, że się wyrażam....:-) rownie dobrze mogliby operacje robic tylko przy znieczuleniu eterem jak dwa wieki temu....jakie to by bylo dochodowe!!!!szkoda tylko, ze zabieraja ludziom pracujacym kupe kasy co miesiac w skladkach jak przychodzi co do czego to nie ma!! wrrr..... Daisy wierz mi, że wkłucia się nie czuje. Ot jak mihol pisała, taki niedorobiony komar...:-D ulga rzeczywiście zauważalna, chociaz mnie to działało jakies poł godziny.....3 razy mi dawali.....coś odporna jestem...;-) co do gazu to nie wiem jak działa. dziewczynki Zuzka ma juz katar 2 tydzien. nie jest to jakis wodospad czy totalne zataknie nosa, swiszczy jej i tyle, ale wkurza mnie to troche....;-)psikam jej woda morska. no nic będziemy czeka az swinstwo sobie pojdzie;-) buziaki, spadam bo dziecko wrzeszczy..glodna juz jest...:-P -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
kulfonik odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka, Pirania zasypia z tatusiem;-) lullaby czopki glicerynowe trzyma se z reguly w lodowce bo sie robia miekkie...:-P a to na zaparcia po porodzie:-) chociaz ja trzymalam na parapecie i tez dzialaly:-) cwiczylam Kegla, chodzilam na joge przez 2 ata przed porodm ...i tak mnie popruli jak stare przescierdlo....moim zdaniem nie ma reguly, zalezy jak przebiega porod;-)ale na pewno cwiczenia pomoga na czas po porodzie:-) kushion no mloda skonczyla 3 miesiace, pediatra kazala poczekac jeszcze 2 tygodnie. temat podnioslam, bo dlugo dochodze do pewnych rzeczy ( zmiane mleka robilam miesiac..:-) ), wprowadze kleik albo kaszke (jak znajde ta eko-Holle) za 2 tygodnie. chce troszkę sprobowac jej zagescic posilek nocny, moze przespi cala noc......rozbestwilam sie, i zaczelam marudzic jak sie budzi jeden raz;-) wiem ze nie naskakujesz, ja nie obrazalska.:-P butle lovi do sterylizacji w mikrofali fajna rzecz. trzymamy u dziadkow. ale zlozyc taka butle to chyba trzeba byc inzynierem:-P albo ja przytepawa... miluchnaa ja mam materacyk kokos- gryka, ma 10 cm i w zupelnosci wystarcza;-) grubosc chyba zalezy od lozeczka... Daisy ja mam grupe A rh- i mloda zolta byla....uwielbiam oliwic mloda, robie przy okazji masaz brzuszka i prykam jej na pepku...bardzo to lubi...;-)ja z reszta tez, takiego gubasa obracac to sama przyjemnosc....:-P uzywalam spiochow i spodenek tez pajacow. spodenki lubie do dzisiaj latwiej mi jest przy przewijaniu...moze ma na to wplyw a cholerna uprzaz.... poscieli tez na razie nie uzywamy, tylko przescieradlo. moze jak bedzie zimniej..spiworek dobra rzecz, chociaz mloda sie nie miesci z tymi nozkami podkurczonymi...... dziubasku nam na katar pomogl cebion (vit c), 5 kropli. dosc lagodnie na szczescie zniosla. troche jeszcze od czasu do czasu musze glta sciagnac ale juz ok. oby Hanula tez lagodnie przeszla i krotko. pozdrawiam i sciskam:-) -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
kulfonik odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzieki miholu;-) no to zakupie kleik i popatrze jak wplywa na koope;-)w razie czego zjem sama:-P uuppss Daisy, pomylilam Cie z Pysiaczkiem przeprszam;-) my na razie mamy butelki lovi,TT, aventu...tak sie zlozylo, ze w ramach testow kilka rodzajow..;-) na poczatku dobre byly lovi bo mala musiala sie napracowac zeby zjesc i nie krztusila sie.TT i aventowskie oaz canpol usialy pocekac bo zalewala sie mlekiem...:-) teraz uzywamy TT i avent , szybszy przeplyw mleka;-) -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
kulfonik odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie :-) miholku tak ja mam pieluchy wuelorazowe i musze przyznac ze sprawdzaja sie swietnie:-) po siusianiu mala ma nawet bardziej sucho niz w pampersie...kupy sa troche problematyczne bo trzeba to splukac porzadnie, ale sie odpieraja:-) papmpersow tez uzywam np na spacery czy wyjscia i na noc...na noc to z lenistwa, szybciej idzie z jednorazowka, a na spacer wiadomo...trudno potem nosic w torbie brudna pieluche...:-) sprobuje z kelikiem...zaczynalas od ilu lyzezek? dodowalas do mleka zeby lekko zagescic?czy od razy lyzeczka taki posilek? Pysiaku te zakupy sa najprzyjemniejsze;-) szkoda, ze mnie ominely..:-) dyskusja na temat rozmiarow ubranek byal iles tam stron wczesniej....mihol np. radzi zeby nie kupowac za duzo rozm. 56, bo jak bedzie jak u niej to lipa;-) Jasio zaczynal od 62....mja Zuza z kolei byla tak mala, ze nosila swobodnie rozmiar 52, a na 62 przeszlysmy dopiero jakies 3 tygodnie temu. wiec zalezy od dziecka;-) pieluchy rozmiar 1 dla noworodkow....noo chyba ze wczesniak, to rozm. 0 ale tego Ci nie zycze;-) buziaki pozdrawiam i uciekam bo Pirania sie obudzila i dziamga:-) -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
kulfonik odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
oo spomaranczowilam sie..to bylam ja..;-) -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
kulfonik odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejka dziewczynki;-) ja tak na szybko, bo padam na twarz..... powiedzcie mi jaka kaszke mam wprowadzic na poczatek mlodej? taka gotowa z mlekiem modyfikowanym? nie wiem jak mala zareaguje na to mleko w kaszce...zeby mi sie znowu nie zatkala, to mleko hippa wyraznie jej odpowiada wolalabym taka co sie rozrabia w mleku ale nie widzialam takiej w sklepie...tylko kleik, ale to chyba jeszcze za wczesnie na kleik.... podawac z butli czy lyzeczka? yyyyy.... tak swiecilam Zuzce latarka i kopala;-) ale przede mna tez chyba dziubasek swiecila;-) Rybcia to wcale nie musi byc odparzona pupa...u Zuzki do 1,5 miesiaca po porodzie pojawialy sie na pupie takie krostki i zaczerwienienia..to nie bylo odparzenie smarowalam bepanthenem i przeszlo :-) dacie wiare ze ta moja glizda jeszcze nie spi???perpetum mobile nie dziecko..... pozdrawiam i sciskam;-) -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
kulfonik odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka babeczki:-) Kasiu ogromna prace wykonalas z ta tabelka..:-)jeszcze zaginiona w akcji miki...miala miec blizniaki termin na 9.06.2012 r. ale dlugo juz do nas nie zagladala.... dziubasku mam te same obawy odnosnie rozwoju mojej malej. dzis bylysmy u lekarza i dr polozyla ja na brzuchu...i nic.....zero podnoszena glowy. mam wrazenie ze dziecko cofnelo mi sie przez ta uprzaz, przed jej zalozeniem ladnie przekladala glowe sama a byla taka malutka...wiecej, dr zasugerowala ze mam ja juz zarejestrowac do poradni rehabilitacyjnej....troche chyba na wyrost skoro ma uprzaz do 4.10 jak nie dluzej... moze bede jej zdejmowac ta dziadostwo na pol godzinki i kladla na brzuch, moze zaskoczy... miholu Jasio duzy kawaler!!:-) i jaki zdolny..:-)czytam z zapartym tchem Twoje perypetie z rozszerzaniem diety, dzis zaczepilam dr o kaszke, ale kazala mi zaczekac jeszcze ze 2 tygodnie. potem zaczac od jabluszka i kaszek. Zuza wstaje w nocy na jedzenie raz albo i w ogole :-) wciagnie 120 i zasypia...;-) w ciagu dnia macha okolo 140 w porywach do 170 co 3 godziny. pomiedzy posilkami staram sie jej wciskac wode lub herbatke, ale pluje na mnie albo zaczyna ryczec....wazy 5890, zastanawiam sie czy to prawidlowo..w sumie dr nic nie mowila ze to za malo czy cos w tym stylu.... Emi to juz 23 tc!!!!wow jak ten czas leci!!jeszcze niedawno Ci gratulowalysmy ciazy:-) Pysiaczku no..no...giganta nosisz:-) mi pepek wywalilo nieznacznie okolo 34 tc i juz wrocil do normy;-) Zuza miala dzis kolejne szczepienie no i wkurzona jak diabli...katarek jeszcze niewielki jest, mimo to dr zdecydowala sie zaszczepic. w zasadzie mala zniosla to przeziebienie najlepiej z nas, co mnie bardzo ucieszylo. dziewczyny wrocilam na aerobik i umieram od tygodnia...jak to sie przez rok bez cwiczen czlowiek zaflaczy...;-) joge musze zaczyac praktycznie od poczatku....te lezenie mnie strasznie skrzywdzilo....;-)normanie skrzypie jak chodze..;-) pozdrawiam serdecznie wspolforumowiczki:-) -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
kulfonik odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejka babeczki:-) ja tak przelotem tylko bo pandemonim w domu.... M. sie powaznie przeziebil....zarazil mnie....i mala....:-(na razie dzieco trzyma sie najlepiej, jedynie katarek jet niewielki i sporadyczne pokaslywanie. humor dopisuje goraczki brak. Oby sie tak utrzymalo.... polecialam wczoraj do lekarza zeby ja osluchala, ale nic nie wysluchala wiec licze, ze moze przejdzie to lagodnie....w tygodniu mialo byc szczepienie, ale watpie czy bedzie.... dziubasku przerazilas mnie smiertelnie!!!!Zuza miala dwoch lekrzy od bioderek. Ten pierwszy do ktorego trafila na kontrole dopatrzyl sie wrecz zwichniecia biodra i skierowal nas do szpitala wlasnie na wyciag......w szpitalu stwierdzili, ze biodro nie jest zwichniete aczkolwiek niewiele mu brakuje i wsadzili mala w pavlika...na ostatniej kontroli wyszlo ze sie troszke poprawia, wiec moze bejdzie sie bez dalszych atrakcji... Twoja córa jest niesamowicie dzielna, Ty też, ale malutkiej należą się większe brawa...;-) ucalowania dla Hanulki i oby już było tylko lepiej:-) Pysiaczku trzymaj się:-) dziewczynki czy poza wit. c w kroplach,ktore dala pediatra jest jeszcze cos czym moge wspomoc mala w walce z infekcja? moze troche histeryzuje, ale ja przechodzilam zaalenie pluc bez zadnych objawow i kurcze boje sie ze nie daj Boze ona to odziedziczyla..... maja, kushion, Kasia, wesola, ona, miholichol, martucha i pozostale niewymienione pozdrawiam serdecznie:-) -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
kulfonik odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witajcie;-) drugaszanso matko jedyna, jakis horror opowiadasz....yyyyy paracetamol na takie skurcze...nie dziwie się, ze nie chcesz bisować za szybko...trzymamy kciuki za Was, maluch szybko zacznie tyc i będziesz mogla go utulic w domku:-) a miholowi rzeczywiscie pomnik sie nalezy;-) takiego giganta wypchnac to wyczyn..:-) mi moje 3 kilo musieli wyciagac:-) pozdrawiam mamusie i brzuchatki:-) -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
kulfonik odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Magille.....,sciskamy Cię mocno...mam nadzieję, że przyszłe starania przyniosą szybko efekt... pozdrawiam dziewczynki -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
kulfonik odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie:-) widzę, że dyskusja nt. karmienia wre....dobrze, za jakis czas informacje mi się przydadza;-) my karminy mala na kolanach. stopy podparte na stolku, zeby byla lekko uniesiona gorna czesc ciala, pod plecki wsuwamy mała poduszke typu "jasiek" . robimy tak ze względu, że normalna pozycja na ręku uciskała jej to niesprawne bioderko. Nie chceliśmy go przyciskać:-) mam nadzieję, że jej nie zaszkodzimy, ale zauważyłam, ze mniej się krztusi w tej pozycji:-) drugaszanso gratuluję synusia!!!!nie martw się wagą, syn znajomej ważył 1500 gr i ma juz 3 lata. Kawał zdrowego chłopa!!;-) co do opinii nt. straty Magille....każdy pewnie przeżyłby inaczej tą tragedię, ale tutaj zgadzam się Kasią. o takiej stracie (a przede wszystkim w takim tc.) się nie zapomni.... my dziś byliśmy na usg bioderka i niestety jeszcze przez 6 tygodni mała musi nosić tą koszmarną uprząż (potem się zobaczy)....chyba przełożymy chrzciny, bo kurcze z takim aparatem to nie fajnie będzie, tym bardziej ze ona jest drazliwa w tym ustrojstwie.... dziś mi dała popalić nad ranem...po karmieniu o 3 40 stwerdziła, że jest wyspana. śmiała się do mnie, puszczała oko, fikała noga a jak gasiłam lampke to był wrzask...użerałam się z nią ponad dwie godziny.... wy też miałayście takie wrażenie, że Wasze maluchy z dnia na dzień strasznie urosły???:-) eszcze niedawno nosiła 56 (nawet 52) i były za duże a teraz duże 62!!! może to przez to, że jest taka pyzata, gumki w spodenkach za ciasne..:-P A prez te szelki nie mogę nawet ocenić jaka jest długa...mam nadzieję, ze ten wilczy apetyt jej się unormuje, teraz jakby mogła to zjadłaby nas i koty :-P pozdrawiam serdecznie wszystkie forumowiczki:-) -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
kulfonik odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja pierdziu!!!dziewczynki nie moge wprost uwierzyc!!!! magallie tule Cie mocno...tak mi przykro..... drugaszanso mam nadzieje ze juz po i wszystko ok.... masakra jakas....:-( -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
kulfonik odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czesc babeczki :-) rany ale mala nam dała wczoraj czadu! zasnęła dopiero około 22, szok!! a w dzień też za dużo nie pospała. Nie wiem czy to była reakcja na weekendowych gości, może i się podstresowała...zobaczymy jak będzie dzisiaj, na razie spi aczkolwiek musiałam włączyć suszare...:-) miholku mowisz, że chusteczki Dada sa dobre??? muszę spróbować, bo pieluchy używamy i jesteśmy zadowolone...;-) co prawda tych pieluch nam nie za dużo schodzi, bo mamy wielorazówki, ale na noc czy spacer zakladamy. Rzeczywiście nie ustępuja pampersom, a o wiele tańsze:-) drugaszanso nie chcę Cie martwić jeszcze bardziej, ale taki kolor wód oznacza kłopoty...może to świadczyć o tym, że dziecko zrobiło kupke, a to już nie fajne, bo może to zaaspirować do płuc....wtedy z reguły robią od razu cc...tak gdzieś przeczytałam, chociaż życzę Ci żeby to nie było to... ja miałam wody przejrzyste, a młoda i tak złapała infekcję. Podobno dlatego, że sączyły się 14 godzin.... kurcze cieżka sprawa z tym rozszerzaniem diety maluchów.. Kasiu gratuluję 1 kilograma!!;-) martucha ja słyszałam żeby jednak pupę smarować, chociaż jak Zuza jest na pieluchach wielorazowych to nie smaruje....co do wycierania to ma swoje ręczniczki. miholu poczytalam o tym odruchu Moro i jestem troche w kropce...Mała ma 2,5 miesiąca, a wcale to nie wygląda jakby jej miało przechodzić... wesoła, kushion, Daisy, lullaby i pozostałe niewymienione pozdrawiam serdecznie:-) -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
kulfonik odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
miholku dzieki za info, poczytam o tym odruchu.....mloda to ma nawet w trakcie snu, nie tylko przed zasnieciem. Daisy i brzuchatki w trakcie zakupow..to ze producent np. wozka daje 1 rok gwarancji nie musi przesadzac o zakupie. Pamietajcie, ze jest cos takiego jak niezgodnosc towaru z umowa i na reklamacje mamy 2 lata. Reklamujemy do sprzedawcy i bron Boze nie dajemy mu karty gwarancyjnej, tylko paragon. Sprzedawcy wymuszaja kart gwarancyjne, a jak juz ja dostana to reklamacja idzie do producenta w ramach gwarancji a niezgodnosci. Ja wole reklamaowac niezgodnosc z umowa bo warunki lepsze i nie musze sie uzerac z producentem:-) drugaszanso lez, lez:-) trzymamy kciuki:-) popieram lullaby co do uzywanych fotelikow, tylko z pewnego zrodla.. przewijaka ani kosza na pieluchy nie mam. przewijamy na kanapie albo podlodze jak miholek. zreszta staralismy sie oszczedzac miejsce w pokoju:-) co do kapieli to ja mylam mydlem jak wrocilismy ze szpitala i samrowlam po babcinemu oliwa z oliwek...Pirania pachniala jak frytka, ale skore miala wspaniala:-) potem pediatra kazala przejsc na oliatum, ale skoncze butle i wroce do mydla...staroswiecka jestem, wydaje mi sie ze bez mydla pupa brudna...;-) pozdrawiam i spadam bo mala znowu dziamga.....:-) -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
kulfonik odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hello babeczki:-) ja na chwile, bo Pirania dzis marudna cos i normalnie przy suszarce drzemie..;-) mielismy przez weekend gosci i byla po prostu przekochana..:-) po ich wyjezdzie dala czadu, ze hej...i tak zostalo do dzis. mam nadzieje ze jej przejdzie :-) Daisy/ miluchnaa ja mam Tutka Grandera. Generalnie jestem zadowolona, prowadzi sie naprawde lekko, ale mam zastrzezenia do jakosci wykonania. obejrzyj dokladnie go w sklepie i porownaj z Jedo. Szczegolnie spacerowke obejrzyj, bo zauwazylam przy budzie takie przeswity, ze moze dziecku wiac. Musialam dokupic rzepy i bede klajstrowac jak sie mala przesiadzie do spacerowki w zimie:-) poza tym moglby byc ciut wyzszy dla mnie. aaa i przed ewentualnym zakupem obejrzyj te kosz. Nam natychmiast poszedl zatrzask podtrzymujacy musialam doszywac (teraz nie ma bata kazdy ciezar wytrzyma) Szalu nie robi, jest po prostu poprawnym sprzetem za rozsadna cene i tyle:-) kolory tez nie porazaja, my mamy czerwono-czarny. Teraz juz bym sie przy nim tak nie upierala, skupilam sie na lekkosci, ale w zasadzie z dzieckiem w srodku kazda gondola bedzie dla mnie ciezka :-) dziewczynki mam pytanie, Zuza dosc niespokojnie sypia, podrywa sie nagle z raczkami w gorze. nie wiem z czego to wynika (gazy?ta paskudna uprzaz?)spotkalyscie sie z czyms takim? drugaszanso trzymajcie sie :-) Emi-75 super ze maly ladnie rosnie, oby tak dalej:-) jak ten czas leci, niedawno nam oznajmilas, ze sie udalo a tu juz niedlugo rodzisz :-) MamoUrwisow...;-) ooo no i po drzemce...spadam.. pozdrawiam wszystkie mamusie i brzuchatki :-) -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
kulfonik odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie :-) drugaszanso trzymamy z Zuza kciuki, bedzie dobrze!!musi być! zastrzyki na plucka nie zaszkodza, a moze sie jeszcze okazac ze donosisz....:-) miholku ależ ten Jaś chlopak na schwal...:-) fanie tak patrzeć jak dziecko poznaje nowe umiejętności... Zuzia poki nosi uprząż nie ma szans nawet próbować się przewracać, nie mówiąc już o tym, że nie lubi pozycji brzuszkowej.....może to wina szelek...za to pieknie trzyma glowe, w zasadzie juz od poczatku. Jak ją nosimy do odbicia na ramieniu po jedzeniu to unosi ja wysoko i się rozgląda :-) potrafi też przełożyć główkę z boku na bok w pozycji na brzuchu, ale to chyba żadne osiągnięcie...:-) czekam z utęsknieniem aż jej zdejmą szelki, bo nawet nie widać jaka jest długa....;-) z brzuszkiem już się chyba unormwało, na razie jest ok. wychodzi na to, że to jednak ją Bebiko gazowało...(MamoUrwisow :-) )Kupy idą ładnie, chociaż nadal długo no i cicho, już nie strzelają..;-)dziecko od razu pogodniejsze:-) no i je jak szatan!!to dziecko to jama chłonąco-trawiąca!!ledwo wytrzymuje 3 godziny do posiłku...czasami już celowo czekam aż minie 3 godziny, boję się ze ją przekarmię. wodą się nie daje oszukać, awantura jest na całego łącznie z wytrącaniem butelki z ręki....dziwnym trafem nigdy nie wytrąciła mi butli z mlekiem...:-P grubasek się zrobiła że hej, przewiduję już jakieś 6,5 kilo...;-) ja nadal suszę cycuchy....:-) na szczeście już nie bolą, zmniejszyły się wyraźnie. wracamy do normalności o ile można tak powiedzieć ;-) wesoła, sabiba, akif,wiktoria,daisy,emi-75 oraz pozostałe forumowiczki pozdrawiam serdecznie:-)