Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kulfonik

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kulfonik

  1. kulfonik

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Witam:-) nie bede sie dlugo odzywac, bo id ena zwolnienie...;-)chorobsko sie przyplatalo i mam wolnie:-P kocur wystawil swoja diagnoze i stwierdzil, ze nie jestem az tak chora zebuy mi malego lania nie sprawic...oczywiscie z milosci:-D teraz lezy na mojej bluzie, ktora mi zarekwirowal i chrapie. pewnie w pocuciu dobre spelnionego obowiazku!!
  2. kulfonik

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Witam wszystkich!! cos mnie toczy..:-( jakies paskudztwo, chorobsko, nie moge mowic!! to starszne!!!!!!! :-P kocur chyba juz powoli zaczyna sie przyzwyczajac do mojej nieobecnosci...chyba nawet teskni troche za mezem-mogl go bezkarnie terroryzowac..:-D wczoraj np. mama robila nalezniki z miesem, to wepchnal w siebie dosc duza porcje farszu..i tak na zmiane...nejsc sie-spac, wstac-jesc itd. nieprzytomny byl prawie jak przyszlam....w ogole zero kontaktu::-) Emmi milej nauki...i owocnej:-)
  3. kulfonik

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Dzien dobry!!;-) udalo mi sie wczoraj poszczypac kocura, juz nie byl taki niedotykalski;-) moze to moj urok......:-P Boze, ale jestem spiaca....potrzebuje slonca!!
  4. kulfonik

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Witam pięknie!!:-D Na poczatek zycze Wam wszystkiega naj naj w Nowym Roku, zeby byl jeszcze lepszy od starego i zebysmy my i nasze pupile nigdy sie nie starzalay:-P (no, ostateczni towarzysze zycia tez nie....) teraz po przeprowadzce mam kompa tylko w pracy:-( w piatek mialam wolne :-D Czuje sie oburzon,a moj kocur najpierw za mna tesknil strzaszliwie, zal mi go bylo okropnie. A wczoraj jak przyszlismy do rodzicow, to nawet sie nie dal \"pomacac\" ;-) caly czas uciekal i chcal sie ganiac po mieszkaniu, ale dotknac sie nie dal.....lobuz. Moze dzisiaj sprobuje :-D Emmi
  5. kulfonik

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    przepraszam za powtarzanie sie:-D cos mi to pudlo szwankuje:-P
  6. kulfonik

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    przepraszam za powtarzanie sie:-D cos mi to pudlo szwankuje:-P
  7. kulfonik

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Emmi:-) sama nie wiem na co czekam! moze jeszcze chce pomieszkac jednak sama, bo zwierzatko to jednak odpowiedzialnosc. co oczywiscie nie znaczy, ze jak mi sie rzuci cos w oczy, to zostawie na pastwe losu:-)na razie uwaznie rozgladam sie po piwnicach i smietnikach:-P jak znajde jakiegos biedaka, to wezme, ale jak nie to.....poczekam :-D martwie sie, ze dom bedzie taki pusty bez kota, w koncu 14 lat razem mieszkalismy!!!:-)
  8. kulfonik

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Witam!;-) kocisko chyba czuje, ze sie wyprowadzamy a dniach. Jakis taki markotny jest, strasznie przylepny, laduje sie na kolana. Kurcze chetnie bym go wziela ze soba, ale rodzice nie oddadza. Poza tym kotow chyba nie mozna tak przenosic, bo sie strasznie stresuja. moze go sklonowac???:-P
  9. kulfonik

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Emmi:-) zapomnialam jeszcze dodac, ze lubi sie klasc pod choinka.jaki wielki i gruuuby prezent!!:-D w sylwestra siedzimy w domu.musimy sie nacieszyc wlasnym katem:-)przyjada znajomi i sobie posiedzimy, bynajmniej nie spokojnie:-D dalej sie rozgladam za jakims biednym kotkiem po smietnikach:-) ale zima ciepla, wiec sobie niezle radza zasiedlanie glownym lokatorem moze sie opoznic:-) pamietacie psy mijej kolezanki?? te zaprzegowe... otoz wczoraj odwiedzilam kolezanke, ksiezniczka sunia oczywiscie na salonach jakiz wspanilay wybuch radosci na moj widok z jej strony. tylko skubana, grubaska straszna, dawno nie trenowaly, bo sniegu nie ma przewrocila mnie....:-P tak z tej radosci. zamiast sie sploszyc to jeszcze mnie atakowala lezaca....dopiero pani porzadek zrobila, musialam sie tylko ze sliny umyc....:-P
  10. kulfonik

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Aha! zapomnialam dodac, ze w tym roku jeszcze nie pobil zadnej bombki aczkolwiek bardzo sie stara:-D
  11. kulfonik

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Witam pieknie! :-D Ja sie tak strasznie zmeczylam w te Swieta, ze nie chce nastepnych! Zebym jeszcze cos przygotowywala, ale nie! Mysmy tylko wyjechali do tesciow Boze ja z radoscia poszlam do pracy:-P Kot wpadl w szal jak w Wigilie przesiadujac na balkonie wyczul karpia.Filety byly w 3 siatkach na balkonie, bo miejsca w lodowce nie bylo...kotus wyszedl na spacerek, wlosci poogladac:-) i w tym momencie uslyszelismy przerazliwy wrzask. myslelismy, ze moze znowu wyskoczyl z balkonu (2 pietro) albo cos sie dzieje, ale on probowal rozgrzebywac siatki i tak sobie wrzeszczal, moze zeby sobie animuszu dodac:-D oczywiscie natychmiast dostal rybke, przynajmniej sie uciszyl a sasiedzi nie beda nas podejrzewali o maltretowanie zwierzaka.:-P Podczas kolacji to juz byl tak przezarty, ze nie mial sily nawet atakowac nas przy stole:-) tak z przyzwyczajenia zagladal na stol:-D a ja?? ja podejrzewam, ze ze 3 kilo mi przybylo. ale w koncu z nudow co ma sie robic jak nie jesc!! Pozdrawiam:-)
  12. kulfonik

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Emmi:-) dziekuje za kartke, super:-) Tobie rowniez zycze wszystkiego naj, naj i Twoim zwierzakom rowniez.:-)
  13. kulfonik

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Witam wszystkich i zycze samych pozytywnych wydarzen w zyciu zawodowym i prywatnym:-) zdrowia, szczescia, bezkarnego obzarstwa, poslusznych mezow, grzecznych dzieci, ukladnych tesciow:-P, babc, mam, tatusiow itd. szalonego Sylwestra, szczęsliwego Nowego Roku i wygranych w Totka!;-) pozdrawiam:-) oczywiascie zyceznia odnoszaq sie tez do zwierzakow-odpowiednio zmodyfikowane:-)
  14. kulfonik

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    aa, zapomnialam dodac, ze ksiezniczka bezczelnie kradnie ze stolu, zgadnijcie co?? KAWE Z MLEKIEM!!! uwielbia, placze prawie jak jej troche nie dadza, na wlasne oczy widzialam, myslalam, ze mam przywidzenia..:-P
  15. kulfonik

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Witam! :-) tym razem o psach mojej kolezanki:-) dziewczyna ma 4 psy zaprzegowe, husky, malamuty.3 to chclopaki i jedna panna. wobec awantur o dominacje miedzy medalista (najwiekszy-malamut) a troszke skundlonym huskim (najmniejszy) musiala zrobic porzadek. 2 sa wykastrowane, a medalista zapewnia byt i utzrymanie innym(kojarzenie par ;-)) mlodszy malamut wykastrowany (moj ulubieniec!!) ze wzgledu na dziedziczna chorobe, b. ciezka. Mimo to jest kochany jak wszystkie, walczyla o niego kilka miesiecy i teraz ma sie swietnie!!:-D najbardziej jednak jest atrakcyjna panna malamutka:-) otoz sprowadzona z wegier jako szceniak miala kolor kawy z mlekiem, cudo!! teraz podrosla i mocno sciemniala. Ale jako pies uprzywilejowany jako jedyna nocuje w domu, a nie w kojcu. Ksieznicza zajmuje pozycje nr 1 u pana domu, wobec czego kolezanka uslyszala kiedys rano w kuchni. \"wyspala sie moja dziewczynaka???\" \"owszem, dziekuje tato\" \"nie mowilem do ciebie tylko do suni\"......:-P no, comment :-D cala menazeria jest tak rozna, ze moznaby zapchac cale forum informacjami. maly husky, np. zamordowal z zimna krwia swinke morska wiagre, znaleziona przeze mnie w krzakach kilka lat temu. ze wzgledu na warunki mieszkaniowe, wszystkie znajdy znosze do niej..:-D
  16. kulfonik

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Emmi dzieki!! :-) na pewno spojrze-Olsztyn:-)
  17. kulfonik

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    netta!! hahahahahaha!!!! Mikolaj jest swietny!!!:-D o rany, ale sie obsmialam.....:-D
  18. kulfonik

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Witam wszystkich !!!! ;-) Emmi- tak, stray kocur zostaje w domu z rodzicami. Nie wyobrazam sobie jakby go rodzice mi oddali, nie ma szans:-) poza tym juz ma swoje katy, jeszcze by sie zestrsowal....:-P boje sie isc do schroniska.....pewnie wpadlabym w histerie i kazalabym mezowi brac wszystkie koty i psy do domu. Nie mielibysmy gdzie mieszkac i co jesc....:-D wzielabym nawet takiego starszego, chociaz mozliwe, ze wlaczalby mu sie wedrowniczek...a z 4 pietra, to nie bardzo da sie wedrowac.....malego kota mozna jeszcze probowac wychowac...:-D, ze starszym juz trudniej, moglabym przegrac :-D jaq o Swietach nie mysle, idziemy \"na sepa\" do rodzicow..:-P na razie probuje sie przeprowadzic do Swiat:-D
  19. kulfonik

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Emmi, mialo byc :-) w zwiazku z przeprowadzka, juz sie rozgladam za jakim malym biedakiem:-) na razie po smietnikach nie chodze :-P Moj dom bez kota nie moze istniec!!;-)
  20. kulfonik

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    poddaje sie!! nie wiem co sie dzieje z tym komputerem!!:-P
  21. kulfonik

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    uuppsss, przepraszam za powtorke:-) teraz wynalazl nowa rozrywke- oddalismy dywan do czyszczenia, wiec rozpedza sie z kuchni i hamuje w duzym pokoju. zaznaczam, ze panele nie daja mu mozliwosci wyhamowania, wiec najczesciej jedzie na pupie przez pol pokoju, po czym obkreca sie i biegnie z powrotem. z zasady buksuje w miejscu przez jakies sekundy i dopiero wystrzeliwuje..... mojego malzonka prawie o zawal przyprawil!!! :-D smignal mu tak o 6 rano po ciemku pod nogami :-P
  22. kulfonik

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Emmi :-) Ano takli juz jest ten moj kot :-) teraz po choince nie chodzi, szatani sie pod drzewkiem :-P ale jak byl maly, to raz widzialam taki numer, jak zafascynowala go zlota bombka wiszaca tak mniej wiecej w polowie drzewka... wskoczyl na oparcie fotela,. ktory zawsze stoi przed choinka (te fantastyczne male mieszkanka ;-) ), nastepnie powolutku i troche chwiejnie postawil po kolei lapy na galazce.jak probowal stracic bombke, to spadl, ale tylnymi nogami uwiesil sie galazki, potem oparl przednimi o nizsza galazke i tak zszedl na stolik. nie moglam wyjsc z szoku!!:-D ale wtedy byl jeszcze mlody i szczuply;-) teraz jest starszy pan i wszystko praktycznie za niego robimy, bo sie leni ;-)
  23. kulfonik

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Emmi :-) Ano takli juz jest ten moj kot :-) teraz po choince nie chodzi, szatani sie pod drzewkiem :-P ale jak byl maly, to raz widzialam taki numer, jak zafascynowala go zlota bombka wiszaca tak mniej wiecej w polowie drzewka... wskoczyl na oparcie fotela,. ktory zawsze stoi przed choinka (te fantastyczne male mieszkanka ;-) ), nastepnie powolutku i troche chwiejnie postawil po kolei lapy na galazce.jak probowal stracic bombke, to spadl, ale tylnymi nogami uwiesil sie galazki, potem oparl przednimi o nizsza galazke i tak zszedl na stolik. nie moglam wyjsc z szoku!!:-D ale wtedy byl jeszcze mlody i szczuply;-) teraz jest starszy pan i wszystko praktycznie za niego robimy, bo sie leni ;-)
  24. kulfonik

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Witam pieknie!:-D zapomnialam dodac, ze moj kocur jest fanatykiem karpia. W Wigilie dostaje szalu juz jak filety zostana przyniesone do domu. od tego momentu nie odstepuje mamy na krok! z kazdego fileta dostaje kawalek, zeby chociaz na chwile sie odczepil. przy tym jest tak bezczelny, ze potrafi wywlec prawie kilogramowy kawal z siatki i uciec z nim pod stol....;-) jak wtrzachnie tak z 80 dkg karpia, to potem ma klopoty z wskoczeniem na lozko i tzreba go podsadzac...:-P potem spi 20 godzin i znowu siada pod lodowka.... jak ryba jest smazona, to samobojczo rzuca sie na patelnie, trzeba go wtedy b. mocno pilnowac, zeby sie nie poparzyl.A jak juz siadamy do stolu, to siada na rogu dostaje talerzyk i tak je smazonego karpia :-Dkiedys probowal krasc z talerza., ale zaczal dostawac na osobnym talerzu....:-P ogolnie rzecz biorac jestesmy terroryzowani, ale bardzo go kochamy, wszyscy! :-)
×