Aszti

STARAJĄCE SIĘ: Nick........|Data @..|Test..|Cykl Starań.|Miasto.....|Wiek..|Dziecko ________________________________________________________ Aszti.......|....?...........?..........6.....Warszawa. ... 32 Ptakowa...|.05.11......13.11.....15.....ok.Kłodzka..... 26 Sylvia25...|.10.11......14.11...... 3.....Kraków ... .....25 Edusia83..|.10.11......14.10...... 3.....Nowy Sącz.......25 J_A_N_A...|.11.11......12.11..... 2......Ziel.Góra ......25..Justynka 2l zabcia86...|.15.11......20.11......5......kuj- pom.......22 LUŚKA28...|.20.11.........?.........4.....opolskie...... ..28...syn2lata achaja82..|.26.11......28.11.......5.....Trójmiasto.. ...26 ZACIĄŻONE: Nick......|..Wiek..|...TC..|...Data Porodu...|..Miasto...|...Dzieci ________________________________________________________ _ Dominikap...27....!...12..I...14.04.2009.....I.lubuskie. ...I... 1.... Tulipanek-...28....I....8...I...29.05.2009.....I małopolska.I nicola81 ....27.....|...7...|...10.06.2009.....|górny śląsk.|Maks 5l. Dianak.... ..26.....I....6...I...11.06.2009.....I warszawa..I... .... Loona_84....24....|...???..|.......???...........|.dolny śląsk GOŚCIE: ________________________________________________________ __ kasiula86.. Poznań..........22 marta84...Poznań ..........24

Cześć Dziewczynki Jeśli chodzi o badania hormonalne, to ja Prolaktynę, Progesteron, Testosteron i DHEA, robiłam w 23 d.c Natomiast FSH, LH i estradiol w 5 d.c Tak zaleciła mi pani ginekolog/endokrynolog. Znaczy, te ostatnie powinnam wykonać w 3 (ew.4) dniu cyklu, ale że akurat te dni wypadały w weekend, to zrobiłam w poniedz., czyli piątego dnia. Powiedziano mi, ze jeden dzień obsunięcia, nie wpłynie negatywnie na miarodajność odczytów.

Ja dziś sobie robiłam FSH, LH i estradiol. Wszystkie inne badanka hormonalne wyszły w normie. Zobaczymy, co z tych wyniknie. Kurde, nie ukrywam, że jestem obolała, bo nade mną się dziś poznęcano. 4 żyły poszły w ruch :-O Dopiero za 4 razem, udało się zebrać odpowiednią ilość krwi. Pierwszy raz mi się to zdarzyło, a i pięlęgniarka podobno nigdy wcześniej tego nie doświadczyła. Troszkę jednak zrzuciłabym to na słabe umiejętności owej pani, bo po 3ech nieudanych (bolesnych) próbach, przyszła inna i pobrała krew za jednym zamachem, całą strzykawkę.

165, to prawie wysoka;) Ja mam 164, jak włożę szpile, to jest ok;) Taka akurat:P

loona, zdradź które;)

Kochane, ja Was opisałam bodaj na 111str. ;))))

Ptakowa, to u mnie rzecz wygląda tak, że to ja Mamci pytam, co robić, żeby mój tak sprzątał, jak jej mężczczyźni;) Ojca-nie uczyła, a syn (mój brat) porządku nauczony od małego, więc 2 razy nie trzeba powtarzać. Kurna, że też mi się zgoła inny musiał trafić... ;)

loona_84 -hehe, podobnie widzę Achaję82 ;)

upsss:D nie odświezyłam strony i nie zauważyłam, że opisujecie się wzajemnie:D:D

Co do gotowania, to czasem coś go najdzie i machnie jakąś zupinę na obiad, ale o porządkach domowych, nie ma mowy. Nigdy jeszcze tak sam z siebie nie posprzątał po sobie, a już tym bardziej nie wziął się za jakieś ogólne ogarnięcie chałupy, pt. odkurzanie, zmywanie, ścieranie kurzu, pranie, etc. Matka w domu nie nauczyła, a teraz ja się muszę użerać z jego bałaganiarstwem i obojętnym stosunkiem do brudu. Wkurza mnie to, bo mój Ojciec i brat są wręcz pedantyczni i im nawet nie trzeba mówić, żeby cokolwiek zrobili, a tu, proszę -kompletnie inne podejście do obowiązków domowych:-O

Witojcies! ;) Widzę, że nie tylko ja mam faceta uzależnionego od gier:D Mój luby ostatnio intensywnie gra w Seafight i podobnie, jak mężczyzna którejś z Was -w Plemiona. Tyle, że ja sobie odpuściłam \'gderanie\' ;) Nic to nie da. Przynajmniej \'mam go na oku\' :P

buziaki, do zobaczyska

;)

No ok, rozumiem. Jesteście humanitarne i nie chcecie mnie zranić swoimi opisami:D:D Wobec tego, nie nalegam;)

Luśka, tak sobie jakoś Ciebie wyobraziłam. Nie wstrzeliłam się specjalnie w idealny opis, ale tak Cię widziałam oczami wyobraźni:D A jak rzecz ma się ze mną? Piszcie bez krępacji -zniosę każde kg :D:D

loona_84 -ups, no niestety nie jestem jasnowidzem:D Miłego weekendu

Luśka, cholero! :D:D:D Gdzieś mi się te pasemka kołatały po głowie, ale je odpuściłam w opisie, stawiając na jednolitą barwę włosów;)

loona_84, Ty mi wyglądasz na szczupłą, wysoką brunetkę. Włosy za łopatki, z grzywką. Ciemne oczy.

oczywiście, nie piszcie jeszcze, jak wyglądacie. Niech inne koleżanki pozgadują, jak Was/nas widzą. :D

Jak sobie siebie wzajemnie wyobrażacie? Ja np. Luśkę28, widzę tak- wzrost ok.165, szatynka, włosy do ramion, wesołe niebieskie oczy. Ok. 55kg Ptakowa- wzrost podobny do Luśki, albo bliżej 1,70; ciemne, proste włosy, okularki.

Tak sobie myślę, że dziecko by mnie trochę podniosło z fotela:D Teraz prowadzę dość siedzący tryb życia, więc mięśnie raczej uśpione, ale przy dziecku, wszystko by wróciło do normy. Moja koleżanka, całe życie raczej 'przy kości', po porodzie schudła barrrdzo. Córka ma prawie 3 latka, ona wszędzie za nią biega, żeby mieć ją ciągle na oku. Przy takiej ruchliwości dziecka, nie sposób nie mieć dobrej figury;)

Nie noooo, biorę się za siebie

hehe, czyli nie jestem osamotniona w swoim słomianym zapale:D Wyobraźcie sobie, jakie ja muszę mieć słabe mięśnie, skoro wczoraj zrobiłam 50 przysiadów, a dziś, rzekłabym, że nawet dość dotkliwie, czuje mięśnie pośladków :-O

aa, z płytkami. Fajnie. Ja, jak mnie coś nachodzi na ćwiczonka (niezwykle rzadkie zjawisko!), to w necie sobie szukam różnych zestawów i doginam, jak szalona, oczywiście z mocnym postanowieniem regularności powtarzań owych działań - Najlepiej codziennych. Trwam w nim i cieszę się swoją postawą zazwyczaj do następnego ranka, kiedy to ledwo zwlec się mogę z wyra, na skutek mega zakwasów. Na tym na ogół kończy się przygoda z treningiem i marzeniami o super wysportowanej sylwetce... :P

Niby zestaw ćwiczeń prosty, ale intensywność powtórzeń mnie zlamała. Nie podołałam. Kiedyś jeszcze się z nim zmierzę:P Trzymam kciuki, żeby jeszcze w tym wcieleniu, przyszedł taki dzień, że przezwyciężę lenistwo i stanę do walki z 6 Weidera:D