Witam!
Jestem w 17 dniu cyklu i wyczytałam,że przy 26-dniowym cyklu (a takie na ogół mam) dzisiaj przypada ostatni mój dzień płodny.
Postanowiłam więc z partnerem dziś własnie podjąć próbę poczęcia dziecka.
(Poprzednie dni były dość stresujące, zalatane, pokręcone i jakoś nie było czasu na czynne starania ;-)).
No, ale wkońcu praca została wykonana, mam nadzieję,że pomyślnie! ;)
Jestem po 30-tce i czuję,że nadszedł już odpowiedni moment na potomstwo.
Tyle,że czytając Was , boję się,że to nie będzie takie łatwe.
Chcieć,to jedno, a móc, to drugie i nie zawsze jest wtedy, kiedy się pragnie. :-O
Jestem jednak dobrej myśli i trzymam kciuki za rychłe,szczęśliwe \"zaskoczenie\" , czego i Wam życzę (jesli marzycie o dzidziusiu);-)
Pozdrawiam!