monikapie

rudi - mnie od poczatrku raz bolaly raz nie. tez schizowalam, ale okazuje sie, ze to nie mialo znaczenia. Balbinka - cudny chlopczyk. i jaki juz duzy :-) ja w koncu nie zrobilam fotek z filmu i nie wiem jak sie to robi. skanowalam te co mialam. u mnie ostatnio burzliwie. moja wspolniczka wyjezdza i ja bede prowadzila szkole. do tej pory polowe dochodow mialysmy za kursy prowadzone w takiej wiekszej wiosce. i okazuje sie, ze moja lektorka byla pewna, ze skoro ja jestem w ciazy a kolezanka wyjezdza, to szkoly nie bedzie. o co? przejela mi grupe przedszkolakow. wkurzylam sie okrutnie, nie spalam cala noc.ale jakos specjalnie jej nie winie, bo rzeczywiscie powaznie zastanawioalam sie czy dam rade. decyzja o zamknieciu jednak nigdy nie zapadla i mogla chcoiaz sie ze mna skontaktowac. rozmawiala o tym z moja wspolniczka, ale to tez byli moi uczniowie. ech. zycie. musze sie jeszcze sporo nauczyc.mam nadzieje, ze jakos przeciagne ten rok bez dokladania, bo watpie czy w pazdzierniku starczy mi sily na rozkrecenie tego wszystkiego.

no ze niby to od badania.na jakims forum wyczytalam, ze moze mi drasnal szyjke albo cos. mam nadzieje, ze juz sie nie powtorzy. odwolalam wszystkie dzisiejsze zajecia, poloze sie i sprobuje cos poczytac to moze zapomne. ech. jak tu wytrzymac jeszcze ponad 3 miesiace?

ja tylko na chwilke. nawet nic nie czytalam :-( znow mam dola pojechalam dzis na Karowa zeby pobrali mi ten wymaz, bo okazalo sie, ze najlepiej jak to jest \"swiezutkie\". lekarz mi to pobiera a tam patyczek we krwi. nastepny tez. on mial mine nietega, zbadal mnie ginekologicznie, zmierzyl tetno dzidzi, dali wkladke wielka jak pieluche i kazali czekac. nic sie nie dzialo, krwawienie ustapilo wiec puscili do domu. jakby co to izba przyjec. minelo ponad 3 godziny i na razie czysciutko ale ja wciaz sie boje :-(

rudi - super. mowilam Ci, ze ta bat wzrasta niemilosiernie :-) Lidka - dobrze, ze zdecydowalas sie na to badanie. i nie wiem co Ci doradzic. mialam podobny problem, zdychalam jak pies i poszlam na zywiol. potem mialam troche do siebie pretensje, ze zachowalam sie nieodpowiedzialnie a teraz sie ciesze. oczywiscie to nie znaczy, ze namawiam Cie, zebys zrobila tak samo. zreszta mysle, ze jak znajdziecie sie w lozeczku to samo wyjdzie :-)

folicum - to Ty juz widzisz swoj pepek od srodka? ja sie zawsze zastanawialam czy mi wyjdzie i poki co jeszcze sie trzyma :-) chociaz taki duzy sie zrobil, jak studnia.

mozzarella - prosze nie wypisuj takich rzeczy. po czesci Cie rozumiem, bo ja tez jestem w goracej wodzie kapana i wszystko bym chciala juz dzis, ale patrzac obiektywnie - jest tylu ludzi, ktorzy starali sie latami i doczekali sie swego szczescia. ja oczywiscie zycze Ci, zeby to byla kwestia najblizszych miesiecy :-)

jesli chodzi o powrot do pracy - do ja do kwietnia nie wracam. bede jednak miec korki i 2 razy w tygodniu wyskocze z domu, bo mam malenka prywatna szkole jez. i nie stac mnie, zeby zatrudnic kolejnego lektora :-( mam nadzieje, ze dam rade.

Balbinka -nie powinnam, ale troszke chcialo mi sie smiac jakczytalam o tej musze. jesli ma Cie to gnebic, to idz do lekarza, bo to pewnie dziwne uczucie myslec, ze ma sie muche w srodku. tym bardziej, ze ja nie znosze much najbardziej na swiecie. Kiedys mojemu malemu kuzynowi wpadla cma do ucha. ale caly czas mu tam bzyczala. byli we Francji i trudno bylo wytlumaczyc lekarzowi o co chodzi. ale w koncu cme wyjeli. almazka - niesamowita historia :-) Diamencik - moja kolezanka 2 tygodnie temu tez urodzila trzeciego chlopaka. i tez mysleli, ze bedzie dziewczynka.mam nadzieje, ze u mnie juz nie bedzie nispodzianek. tym bardziej, ze mam na opisie wpisana plec, wiec lekrarz musial byc pewien.

u nas bedzie Nadia (M nie bardzo sie to podoba), Alicja lub Łucja. jeszcze mamy troche czasu. wczoraj bylam z siebie dumna i poraz pierwszy w tej ciazy wcisnelam sie na panstwowa wizyte do jakigos gina(i nie bylam zapisana :-)) fajnie jest nie placic. po wizycie doszlam do wniosku, ze moj gin prowadzacy z W-wy to najbardziej kulturalny (nie krytykuje innych) i najskromniejszy gin ze wszystkich. u nas na prowincji kazdy jeden sie przechwala chociaz tak naprawde niesamowite z nich konowaly.

Asiulka - rudi - to okropne. tak bardzo mi przykro. musza wszystko zaczynac od nowa. szkocja - witam serdecznie. a ja dzis rano zdalam sobie sprawe, ze chyba mamy klopoty finansowe. troche to z naszej winy, bo sie przeliczylismy: dom (ktory coraz mniej mi sie podoba), dzialka a jeszcze M na samochod sie napalil i zmienia. mi ZUS placi po prostu smieszne piniadze, to nie jest nawwt 50% tego co dostawalam, a teraz jeszcze korki sie pokonczyly. ale najwazniejsze, ze mamy co jesc. wakacji nie bedzie :-) i wiecie jak sie wczoraj cieszylam, ze nie zaplaciclam za wizyte. poszlam do przychodni poprosic, zeby zrobil mi ten posiew. troche krecil nosem, bo bylam juz ostatnia, on po pracy, ja nie milam karty, ale sie zgodzil. jak zobaczyl, ze jezdze do W-wy i dowiedzial sie o moich stosunkach z naszymi ginami (on pracuje w innym miescie), to nie chcial mnie wypuscic. zaczal reklamowac swoj gabinet, ze tez ma super sprzet i ze w 26 tygodniu przydaloby sie zbadac serduszko a to zawsze taniej nic w W-wie. no i bardzo sie dziwil, ze nasi lekarze nie zauwazyli wad Antoska. ciekawe czy on by zauwazyl. stwierdzam, ze moj gin prowadzacy to najbardziej kulturalny i skromny gin, jakiego znam.nigdy slowem nie skomentowal umiejetnosci skierniewickich lekarzy. kazdy inny sie niesamowicie przechwala.

my tez bylismy porzekonani, ze chlopczyk. jak M dowiedzial sie, ze corunia to zrobil kwasna mine i marudzil, ze chcial sobie zdalnie sterowane zabawki kupic. ale widze, ze z dnia na dzien coraz bardziej szczesliwy i duny z coreczki. mowi, ze corke trudniej zrobic :-)

Kitek - az przypomnialy mi sie moje wrazenia z usg. cudowne uczucie :-)

Asiulka - przykro mi z powodu Twoich problemow. ach zycie. kazdy dzwiga jakis Krzyz. Celavie - a moze nie wybieraj przypadkowego gabinetu. moze sprobuj poczytac na forach, zebrac jakies opinie. ja tak zrobilam w poprzedniej i trafilam na b. dobrego fachowca. od razu poznal i byl pewien, ze jest niedobrze. obecnego polecila mi pani z informacji klinicznej. oni nie moga tego robic ale wylysmy z przyjaciolka jej do sluchawki. opinie w internecie , a pozniej jego trafna diagnoza nie pozostawiaj juz zadnych watpliwosci. takze moze warto poszukac, zeby nie wyrzucac kasy w bloto no i przede wszystkim, zeby miec dobra opieke. chociaz nie ukrywam, ze lekarz na odleglosc to troche niewygodne :-(

Balbinko - mnie najbardziej bola jak leze. i przypomina mi to bole miesiaczkowe. nie ma slonca, smutno jakos i coraz bardziej sie doluje :-(

Balbinko - mnie najbardziej bola jak leze. i przypomina mi to bole miesiaczkowe. nie ma slonca, smutno jakos i coraz bardziej sie doluje :-(

AsiaSZ - super. wreszcie wszystko wiem, bo zawsze z opoznieniem dostarczalam L$ i sie troszke denerwowlam czy nie bedzie z apozno. ale 7 dni jest ok :-) jesli chodzi o moj posiew, to wybralam laboratorium w szpitalu na Karowej. dzis ide prosic sie gina, zeby mi pobral wymaz w przychodni, bo nie chce juz placic prywatnie. i tak z moimi problemami przez ostatnie 1,5 miesiace jezdzilam do W-wy prawie co tydzien. czy ktoas z Was bola plecy? mnie tak troche ciagna na dole jak przed @. staram sie nie panikowac bo juz 2 razy tak mialam i za kazdym razem bylo ok.

Celavie - ja tez mocno wierze, ze nidlugo juz bedziesz odliczac dni do porodu. joka -kciuki mocno zacisniete :-) alekto - jak ja Ci zazdroszcze takich wycieczek. my w tym roku raczej zrezygnujemy z wyjazdu, bo u mnie za czesto cos sie dzieje. Balbinka - nie byla to najlepsza ksiazka jak czytalam, ale w sumie fajne. Autor to Marquez, a tytul: O milosci i innych demonach. Dzis biore sie za \"Co sie wydarzylo w Madison County\" rudi - ja mialam tak samo z tym brzuszkiem :-) co do golenia - to ja zostawiam sobie dosc gruby paseczek, a tam na dole do zera. potem mam zawsze wyrzuty, ze moze cos mi sie przyplatac, ale wstydze sie isc do gina tak owlosiona.

Lidka - poczekaj do jutra. mi przy cyklach 28, 30 dniowych ( nie wiem dokladnie bo mialam tylko 2 @ po... nie chce pisac tego slowa) wyszly dwie ciemne krechy w 21 albo w 22 dniu. no i od razu sie udalo.

Caterina - posiew to chyba badanie bardziej szczegolowe, tzn. hoduja konkretne bakterie czy grzybki i jak cos wyhoduja to robia antybiogram. ale jak cytologia jest ok, to nie trzeba robic. przyznam sie, ze ja ostatnia cytologie mialam robiona w pazdzierniku. spadam do lozka. wreszcie udalo mi sie obejrzec Fatalna Namietnosc do konca :-)

hey madzia - pierwszym razem robilam z przedsionka pochwy i sama. tylko musisz miec taka paleczke do pobierania. drugim razem robily mi polozne, bo pobieraly z szyjki macicy. placilam 32 zl, a ze nic nie wyszlo (bo wg pan laborantek ten gronkowiec to nic), to 16 zl oddawali, bo nie trzeba bylo robic antybiogramu. swoja droga jak panie polozne pobieraly mi wymaz to myslalam, ze umre z bolu. jak bada mnie moj gin, to nic nmie czuje a wtedy to mi az lzy lecialy z oczu. gorzej niz u dentysty. potem mialam wyrzuty sumienie, ze oddalam sie w obce rece :-) , ale na szczescie nic sie nie stalo.

sama sobie zrobilam- prywatnie, bo mnie cos pieklo i raz na kilka dni zauwazalam zielona plamke. nie wyszlo nic oprocz jakiegos gronkowca bialego, ktory ponoc wystepuje na skorze u kazdego czlowieka. moj gin teraz na sympozjum, wizyta za 12 dni, a ja sie martwie. dlatego chce powtorzyc badanie. chociaz jakbym tego nie robila mialabym spokojna glowe .

bardzo ciekawa teoria z tym instynktem. rzczywiscie, nie kazda kobieta pragnie dziecka. ja juz jako dziewczynka wiedzialam, ze chce byc mamusia. uwielbiam dzieci. jesli chodzi o imie to u nas jest maly problem, bo nie mozemy sie dogadac. ja bylam za Nadia, ale juz sama nie wiem. Poza tym w gre wchodza Alicja, Łucja i Lidia. dziewczyny, czy ktoras mial robiony posiew pochwy albo szyjki macicy. bo mi jakies dziwne wyniki wyszly i chyba bede powtarzac. mam tez pytanie do Warszawianek. jaki jest szpital najblizej Placu Trzech Krzyzy, ewentualnie laboratorium. siostra jezdzi czesto w tamte okolice i by mi zawiozla ten wymaz.

Peppetti - super!!!! ja tez juz nie moge sie doczekac kolejnej wizyty i wsparcie, ktore mi zwykle starcza na jakis tydzien :-) Lidka - ja tez mam pokoj na poddaszu, wiec znam te temperarury. a w nowym domu, tez nia mamy wyjscia jak tylko zrobic sypialnie poda samym dachem. nie usmiecha mi sie to dzis wrocili moi rodzice. bardzo sie ciesze. tym bardziej, ze kupili mi lezaczek do czytania i sliczna biala tuniczke. wczoraj wreszcie zabralam sie za ksizke i oczywiscie nie spoczelam poki calej nie przeczytalam. wkurza mnie to, ze nie umiem przestac, bo zaraz znow bede musiala kombinowac jakas nowa. no i caly czas mnie martwi ta moja bakteria. b. sie boje. jeszcze 12 dni do wizyty.w pn ide do przychodni, jeszcze raz poprosze o wymaz i zrobie posie w innym lab., bo slyszalam, ze wyniki moga byc blede. mam nadzieje, ze tak czeste \"grzebanie\"nie zaszkodzi.

beybe - ja tez tak mam. chyba dlatego, ze ciagle sie boje.

jesli chodzi o szyjke, to wg usg ja tez mam cos ponad 4 cm i gin powiedzial, ze traba slonia. ale wiem, ze palpacyjnie to zawsze jakos mniej wychodzi. tez trzymam kciuki za 100krocie. niech malenstwo sie nie pcha przez co najmniej 3 miesiace. platynowa - moja mala tez byla uparta i zslaniala sie raczkami. musialam sie nagimnastykowac z 25 min. i w koncu raczyla odslonic buzke. ciesze sie, ze Madalinskiego ma niezle opinie. no i ginka tez mam super. jeszcze tylko, zeby problemow nie bylo. teraz mam problem infekcja a posiwey jakies dziwne wychodza.