malawronka

troszke mi smutno bo w tym miesiącu znowu lipa jestem pewna na 90% że jutro dostane @.:(

jest ktoś?

milo mi Gosiu ja mam na imie Ewa

Vania dziecko czuje Twoje Wszystkie emocje czy jesteś szczęśliwa czy właśnie płaczesz ale nie których emocji po prostu nie jesteś wstanie uniknąć dlatego nie sądze żeby to miało wpływ na to że straciłaś swojego maluch. Ja też tak jak ty straciłam dziecko ale ja sie nic nie zapartwialam byłam pewna że wszystko jest ok a tu nagle okazało sie że mojemu dziecku nie bije serduszko.nie obwiniaj się za to co się stało bo to jest najgorsza rzecz jaka można zrobić.

Vania ja sądzę że juz możesz się starać o dziecko tylko pamiętaj o stalej opiece przez lekarza. bo o foliku na pewno nie musze Ci przypominac. przykro mi z tego co musiałaś przeżyć po stracie swojich maluszków. pozdrawiam i życze powodzenia Ewa.

Balbinka bardzo dziekuje za zdjecia mam nadzieję że one coś pomogą dotykam Twojego brzuszka bardzo namietnie. dziewczynki słyszałam że im bardziej się chce to nie można zajść w ciąże mój maż wczoraj wymyślił że bedziemy się kochac z prezerwtywą która wcześnej przebijemy. zabawne ale może coś w tym jest. bedę musiala przynajmiej raz spróbować. wczoraj myślałm że dostalam @ :(a tak na prawde nie wiem co to było dzisiaj spokój. prawidłowo powimnam dostać za 5 dni pewnie przez nerwy. sama nie wiem. pozdrowienia dziewczynki

ja już na nogach w wy nadal śpicie Wam to dobrze. po dzisiejszej nocy na bank nie bede w ciąży spałam sama:(. mój mąż przesiedział cała noc na rybach. zycze Wam dziewczynki miłego dnia i owocnego.... .:D

Balbinko mam prożbe czy możesz mi wysłac na moją poczte zdjęcie Twojego brzuszka żebym go tez mogła posmerac.:D

bardzo lubie Swoją prace. masz racje Zlosna jest w tym coś magicznego ale uważam że jak ktoś lubi swoją prace to w każdym dni znajdzie magie. ja jutro bede przeżywał 10 godzin magie ciężkiej soboty.

Idę wykąmpać się i spać śpiąca jestem a jutro do pracy na 8. jak wróce z łażienki jeszcze przyjde na chwilke do Was.

Przykro mi Agatko na ten temt nic nie wiem nie potrafie Ci pomódz

Balbinka chyba fajne robie jak jeszcze mnie szef nie zwolnił

Balbinka to pewnie lubisz czytać?

ja pracuje w kwiaciarni i zajmuje sie domem. juz nie chodzę do szkoły. a mój mąż pracuje w pizzeri.

ok . chyba trzeba zmienić temat. co porabiasz w życiu Agatko?

moje odczucia przy mojim mężu niekiedy są bardzo pozytywne nigdy niegatywne.

nie jest wazne jakie masz odczucia przy burzy tylko przy swojim mężu.

ja się nie boję. ja np. bardzo lubie kiedy jest burza to wtedy siedze sobie na oknie.

to nie jest samotność tylko zmęczenie. w tej chwili stak naprawde siedzę sama w domu ale nie czuje się samotna , mój mąż pojechał na ryby miaolam znim jechać ale jutro idę na 10 godzin do pracy

jak tam Twoje samopoczucie dzisiaj?

witaj Agatha

witajcie dziewczynki. jest ktoś?

Agatha fajny ten pajacyk. idę spać nikogo nie ma smutno mi:(

zlosna78 witamy Ciebie ja tez stracilam dziecko w lipcu w zeszłym roku. i też tak jak ty zaczełam sie starać od maja o dziecko. za bardzo nie przejmuj się nie powodzeniem ja tez to bardzo przeżywam a byłam wczoraj u mojej doktor i tlumaczyła mi nic nie na siłe że im bardziej sie chce tym trudniej zajść w ciąże. dlatego postaraj się Aniu podejść do tego trosze ze spokojem i nie licz sobie kiedy masz dni plodnie tyko kochaj się wtedy kiedy masz ochote. zabawne jest to co piszę bo jeszcze przed wczoraj kupowałm testy owulacyjne.pozdrowionka dla wszystkich

już umiem Balbinko udało się