camelia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez camelia
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 14
-
Hej Logestowiczki! :) Co u Was słychać, jak samopoczucie?
-
Witajcie! Wreszcie mam chwilkę, aby co nieco napisać. ;) U mnie 15 d.c. i samopoczucie bez zarzutu. Mam wrażenie, że już wszystko wróciło u mnie do normy, ale oczywiście kolejne cykle to zweryfikują. ;) Do EPKA: Mam nadzieję, że Twój problem już sam się rozwiązał, ale na pocieszenie powiem Ci, że u dziewczyn na forum już zdarzały się takie opóźnienia, podobno cykle do 50 dni można uznać za normę po odstawieniu. Do KOTUU: No to super, że tak dobrze się czujesz, oby tak dalej. :) DO ALABELA: 2 godziny, to jeszcze żadne spóźnienie, także wszystko powinno być w porządku. Głowa do góry! :) Do ANIA82: Witaj! :) Podziwiam, że udało Ci się przebrnąć przez cały temacik, jest już przecież bardzo obszerny. Twoja historia przypomina moją. Mam nadzieję, że Twój organizm szybciutko dojdzie do siebie. Podziel się z nami swymi spostrzeżeniami. Pozdrawiam! Do ALISHASQ: Wiesz, nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, wszystko zależy od organizmu, bo każdy może reagować inaczej. Ja akurat nie przytyłam.
-
Do ALABELA: Ja niestety w tym temacie nic Ci nie podpowiem, bo nie miałam nadżerki, ale chyba już wszystko wiesz od lekarza. :) A co do zapomnienia, to w trzecim tygodniu ryzyko jest najmniejsze, zastosuj się do ulotki a na pewno będzie w porządku. Ja osobiście źle zniosłam już połączenie 21 + 14, ale wiem że były na forum dziewczyny, które dobrze się czuły przy braniu dwóch opakowań pod rząd. Do MOTYLEK33: Witaj. Wszystko już zostało kilkakrotnie poruszkone na forum... TAK - Twój chłopak może kończyć w Tobie, TAK - podczas 7-dniowej przerwy jesteś zabezpieczona pod warunkiem, że po niej zaczniesz nowe opakowanie, a co do pory to przyjmij taką, jaka jest dla Ciebie najwygodniejsza. Alkohol w umiarkowanych ilościach nie wpływa na działanie pigułek, niebezpieczne są tylko wymioty nim spowodowane do 4 godzin od przyjęcia tabletki. Pozdrawiam.
-
A ja znów na szybkiego, bo ostatnio ciągle w biegu żyję... :/ Do SASETKAAA: Nie, jeszcze nie dostałam i w ogóle się nie przejmuję, bo wiem że po prostu mam takie długie cykle, to nie jest żadne spóźnienie. Jeśli po odstawieniu cykle Ci się wydłużyły i do tej pory miałaś ponad 30-dniowe to po prostu przyjmij to za normę i dopiero po przekroczeniu tego najdłuższego cyklu który miałaś licz spóźnienie. Bo bez sensu jest czekać od 28 dni skoro organizm pracuje wolniej. ;) Pozdrawiam i głowa do góry, wyluzuj a na pewno będzie OK. :)
-
Ojej, ale mam zaległości... No niestety znów czas mnie goni i nie mogę zagłębić się we wszystkie posty, ale mam nadzieję że nie tylko pytacie, ale i odpowiadacie. ;) Do SASETKAAA: U mnie dziś 29 d.c. i czekam na kolejny okres, ale spokojnie i bez stresu. Spodziewam się, że to jeszcze z tydzień może potrwać. Również jeszcze do dzisiaj bolał mnie jeden jajnik, ale chyba przeszło. ;) Tak szczerze, to mam teraz tyle na głowie, że nawet straciłam rachubę z tymi dniami cyklu, dopiero teraz policzyłam. ;) Nie martw się, jeśli zabezpieczenie nie zawiodło, to wszystko będzie w porządku, a okres może się spóźniać, zwłaszcza po odstawieniu. Pozdrawiam! :)
-
Do KOTUU: Ja też przy odstawianiu nie konsultowałam się z lekarzem, bo i nie ma takiej potrzeby - tabletki można odstawić w dowolnym momencie, to nie jest lek podtrzymujący życie. :P U mnie zauważalne zmiany nastąpiły dość szybko - w ciągu pierwszego miesiąca po odstawieniu. Żeby jednak wszystko wróciło do normy, to potrzeba troszkę czasu. Jeśli chodzi o miesiączki, to mam teraz krótsze i mniej obfite niż przy tabletkach, a nawet niż przed tabletkami. A bezbolesne miałam zawsze, jedynie przy Logeście kilka dni cierpień. Wydłużyły mi się cykle (z 27-29 przed tabletkami na średnio 34 po odstawieniu). Ale to wszystko sprawa indywidualna, więc u Ciebie może być inaczej. Mam nadzieję, że wszystko Ci się szybko unormuje. :)
-
Do IWI19: Ja miałam tylko badanie ogólne, takie standardowe jak przy każdej wizycie u gina. I do tego wywiad.
-
Do KOLTUNICA: Witaj! No to miałaś przejścia tabletkowe... ;) Mam nadzieję, że z Logestem będzie lepiej. A jeśli chodzi o wiadomość moderatora, to chodzi o to aby nie handlować między sobą \"nielegalnie\" tabletkami, które przecież są na receptę. Ale pisać o nich nikt nam nie zabrania i nie zabroni. :) Więc spokojnie. Pozdrawiam!
-
Do MODERUS: Nie ma sprawy, postaram się tego przypilnować. Dzięki za info.
-
Do LEAA: Hej! No właśnie, gdzie byłaś jak Cię nie było? :P Mam nadzieję, że te bóle Ci miną. Konsultowałaś to z lekarzem? Pozdrawiam. Do IWI19: Witaj. Każda z nas jest inna, więc i reakcje są odmienne. Musisz się sama przekonać, jak będzie u Ciebie. No i w jednej wypowiedzi ciężko wszystko zawrzeć, poczytaj to forum - na pewno wiele się z niego dowiesz, bo temat obszerny i różnorodny. Pozdrowienia.
-
Do KOTUU: Gratuluję decyzji. :) Ja nie mam Postinoru i nawet gdyby co, to bym go nie wzięła, bo dla mnie to bomba hormonalna, a ja hormonom już podziękowałam. Ale myślę, że lekarz powinien Ci wypisać receptę jeśli o to poprosisz. ;)
-
Witajcie! U mnie już po okresie, 8 d.c. i samopoczucie bez zarzutu. :) Czuję, że w końcu wszystko mi się unormowało po tabletkach. I wiem, że nigdy nie wpakuję się już w pigułki, za dobrze mi tak, by to psuć. ;) Do SYLWINKA: W trzecim tygodniu pominięcie tabletki związane jest z najmniejszym ryzykiem, ale jakieś jednak istnieje. Jeśli ta sytuacja Cię niepokoi, to w każdej chwili możesz zrobić test i upewnić się co i jak. Powodzenia, pozdrawiam. Do ALABELA: Jak wynika z zarejestrowanych na forum spostrzeżeń dziewczyn to, że kiedyś wcześniej brało się pigułki, niekoniecznie musi przekładać się na taką samą reakcję organizmu na ponowne z nimi zetknięcie. Zaczynasz wszystko od nowa i organizm znów potrzebuje czasu, aby dostosować się do zmian. Pozdrawiam. Do AGULA76: Hej! Witamy kolejną odstawiającą. :) Mnie po zrezygnowaniu z pigułek również przez jakiś czas męczyły bóle jajników, ale to naturalne bo w końcu muszą się obudzić do pracy po okresie uśpienia. ;) Z czasem będzie coraz lepiej. Pozdrawiam i owocnych starań życzę. :) Do KOTUU: Witaj. Oj, skąd ja to znam... W zasadzie wszystko co napisałaś zgadza się z moimi powodami odstawienia, tyle że u mnie dodatkowo były jeszcze okropne huśtawki nastrojów i ogólne poczucie beznadziei. Oczywiście, że po odstawieniu to zacznie się zmieniać i powolutku powracać do stanu wyjściowego, sprzed tabletek. Przynajmniej u mnie. A jeśli chodzi o antykoncepcję alternatywną, to u nas \"wygrały\" gumki i sprawdzają się super. W niczym nie przeszkadzają, a spontany to w zasadzie codzienność. :P Nigdy jeszcze w ciągu tego pół roku bez tabletek nas nie zawiodły i w ogóle się tym nie stresujemy, bo im ufamy. Myślę, że i Ty z czasem przekonałabyś się do nich, tylko na początek póki jeszcze brak nawilżenia proponuję żel. To nadmierna suchość najczęściej doprowadza do pękania gumek, a potem są dramaty i narzekania, że gumki są nieskuteczne. Ryzyko można zmiejszyć do minimum. Pozdrawiam i nie przejmuj się, odstawienie tabletek nie jest takie straszne, a na pewno nie gorsze niż dalsza męka z nimi. ;)
-
Do SASETKAAA: Super! Ja dostałam dzisiaj. :) Więc u mnie cykl zamknął się na 36 dniach. :) Głowa boli, a poza tym wszystko w porządku. Pozdrawiam!
-
A tak BTW - u mnie dziś 36 d.c. i nadal czekam... Żadnych dolegliwości. Nawet wzięłam dziś gorącą kąpiel, ale wątpię czy to coś pomoże. SASETKAAA, jak u Ciebie?
-
Do MADZIA_M: Nie wiem jakim cudem tak zrozumiałaś... Logest zabezpiecza stale, każdego dnia począwszy od pierwszej tabletki. Połykasz pierwszą w pierwszy dzień okresu i jesteś zabezpieczona od tego momentu. Możesz się kochać kiedy chcesz, w każdy dzień, obyś tylko kolejne pigułki z opakowania brała regularnie. Podczas 7-dniowej przerwy też jesteś zabezpieczona, ale musisz po tych 7 dniach rozpocząć kolejne opakowanie. Rozumiesz już?
-
Do MADZIA_M: Jeśli chcesz kochać się stosując jako zabezpieczenie tylko pigułki, to możesz dopiero PO przyjęciu pierwszej tabletki w pierwszy dzień okresu, nie przed.
-
Do MADZIA_M: Tabletkę przyjmujesz pierwszego dnia okresu i jesteś zabezpieczona. Tabletka po wchłonięciu (3-4 godz.) od razu zaczyna działać, więc nie musisz już dodatkowo się zabezpieczać. Nie ma owulacji - nie ma ryzyka ciąży.
-
Do ALABELA: Witaj. Może to być skutkiem suchości często towarzyszącej tabletkom. Tworzą się wówczas drobne mikrootarcia nabłonka, które mogą dawać efekt bólowy. Jeśli poza tym pieczeniem (które występuje tylko podczas zbliżenia) nie odczuwasz żadnych dolegliwości, to najprawdopodobniej taka jest przyczyna. Spróbujcie zastosować żel nawilżający, który ochroni Cię przed nowymi mikrourazikami. Ja miałam kiedyś (podczas przyjmowania pigułek) podobny problem i dostałam od lekarki maść z witaminą A do stosowania zewnętrznie (przedsionek pochwy). Można ją kupić w aptece bez recepty za około 2 zł. I pomogło. Tylko nie stosuj jej przed zbliżeniem, bo zawiera wazelinę niszczącą lateks. Jeśli bardzo Ci to przeszkadza i niepokoi, to zasięgnij porady lekarza. Możliwe, że przyczyna leży gdzie indziej, np. ukryta infekcja, więc takich spraw nie można bagatelizować. Pozdrawiam!
-
Witajcie! Oj, długo mnie tu nie było, ale nawał obowiązków skutecznie izoluje mnie od Internetu. ;) U mnie 27 d.c. i czekam na kolejny okres... Niedawno znów pobolewał mnie brzuch, teraz wszystko się wyciszyło, więc i tym razem sprawdza się dobrze mi znany scenariusz. Czuję się dobrze. :) Do KOTUU: Mam nadzieję, że szybko uporasz się z tą grzybicą. Ja przy tabletkach kilka razy zmagałam się z infekcjami, teraz na szczęście wszystko jest super i ślad po nich zaginął. ;) Pozdrawiam! DO KASIUNIA_MISIUNIA: Ja kilka razy przesuwałam przerwę o 7 dni, a raz o 14 i tego ostatniego nie wspominam za dobrze - to był mój ostatni cykl z Logestem, zaraz potem go odstawiłam. Czułam się nieciekawie. Nigdy nie odważyłam się na wzięcie cyklu 21+21, ale już po tym 21+14 przekonałam się, że w moim przypadku to było słuszne. Pozdrawiam i daj znać jak badania. :) Do MROOVKA: Jeśli nie przesadzisz, to możesz. Najważniejsze, to znać umiar. ;) Do CHERRYY: Witaj. Ulotka to podstawowe źródło informacji, więc tak - pierwszy tydzień z dodatkowym zabezpieczeniem. Jak masz wątpliwości i nie ufasz jeszcze tabletkom do końca, to możesz przecież zabezpieczać się jeszcze w inny sposób nieco dłużej. Pozdrawiam. Do MILENA_M: To bardzo się cieszę, że jesteś zadowolona. Ja tak samo, chociaż bez Logestu. ;) Ale powiem Ci, że ani przez chwilę po odstawieniu nie żałowałam tej decyzji. Mam wrażenie, że w końcu wszystko się u mnie normuje. Pozdrowienia!
-
Hej dziewczyny! Co tu taka cisza? Jak tam u Was? ;)
-
Witajcie! U mnie dziś 18 d.c. i równo pół roczku od rozstania z Logestem. :) Samopoczucie dobre, czasem coś mnie zakłuje w dole brzucha, ale podejrzewam, że ma to związek ze środkiem cyklu. We wrześniu wybieram się do lekarza na wizytę kontrolną. A co u Was? Jak się czujecie? Do KAROLAJNA20: Hej! Fajnie, że tu do nas zajrzałaś. Mam nadzieję, że wszystko Ci się unormuje. Pozdrawiam! No i odwiedzaj nas nadal. ;)
-
Do ISSSA: Sama wiele razy przesuwałam okres o 7 dni i to za namową lekarza. Nie musisz łykać całych dwóch opakowań pod rząd, jeśli potrzebne Ci niewielkie przesunięcie. A im mniej, tym lepiej - lekarka uprzedzała, że czasem przy braniu dwóch opakowań mogą pojawić się plamienia itd. Możesz przyjąć dowolną ilość tabletek więcej, aby przesunąć okres - to zależy tylko, od tego kiedy chcesz go dostać. Kiedyś też myślałam, że można tylko dwa opakowania, ale lekarka mi uświadomiła, że wcale nie trzeba. Ja na początku też miałam bóle głowy, potem przeszło, ale regularnie w przerwach wracało. Pozdrawiam! Do LEAA: Rozumiem, że czujesz niechęć. Fakt, może inne tabletki Ci lepiej podpasują i nie będą przyczyną takich rewolucji...
-
A tak w ogóle, to u mnie 14 d.c. i od kilku dni dokucza mi kłucie w brzuchu i mdłości... Ogólnie jakoś nie czuję się najlepiej, no ale mam nadzieję że to przejściowe... Za 4 dni będzie u mnie pół roku bez Logestu. :)
-
Do ISSSA: Witaj! Jeśli bardzo będzie Ci przeszkadzał ten okres, to możesz go przesunąć np. o tydzień biorąc dodatkowych 7 tabletek z nowego opakowania. Potem przerwa 7 dni i kolejne opakowanie 21 tabl. Wówczas unikniesz okresu podczas wyjazdu, a przyjęcie dodatkowych 7 tabletek nie będzie tak \"drastyczne\" dla organizmu jak całego kolejnego opakowania. Ale decyzję oczywiście musisz podjąć sama. ;) Do KOTU: Spokojnie, 4 godziny to jeszcze nie jest takie duże spóźnienie, zwłaszcza że to trzeci tydzień. :) Do LEAA: Ojej, no to współczuję, że tak się męczysz z tym okresem... Myślisz o powrocie do tabletek? Pozdrawiam!
-
Witajcie! U mnie właśnie zaczął się 12 d.c. i samopoczucie bardzo dobre. Bóle brzucha to przeszłość, mam nadzieję że szybko nie wrócą. ;) Do LEAA: Witaj! Super, że mimo pogody jesteś zadowolona z wyjazdu. :) Mnie też się marzy jeszcze jakiś wypad, ale wątpię aby coś z tego wyszło. Jak Twoje samopoczucie? Brzuch nie dokucza? Pozdrawiam serdecznie! :) Do AAAASIA: Hej. Nie ma żadnej złotej reguły, to sprawa indywidualna i zależy od organizmu. U mnie np. przy tabletkach okres trwał około 5-6 dni. Jeśli Cię niepokoi ta zmiana, to zasięgnij opinii swojego lekarza. Czytałam kiedyś wypowiedź dziewczyny, która po długim braniu tabletek zauważyła taką redukcję czasu trwania miesiączki, ale to było bardzo dawno i już nie pamiętam dokładnie jej historii. Lekarz powinien rozwiać wszelkie Twoje wątpliwości.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 14