camelia

Do ROOMIANEK: Witaj. Oczywiście jesteś zabezpieczona w czasie przerwy, ale pod warunkiem, że dokładnie po tych 7 dniach, nie później, zaczniesz nowe opakowanie. :)

Dostałam! Trzeci cykl beztabletkowy zakończony po 39 dniach... :)

Do NATALKA22: Więc jak najbardziej 7 dni przerwy będzie w porządku. Myślę, że wszystko powinno być dobrze. Głowa do góry!

Do SMASHM: Hej! Możliwe, że to wpływ antybiotyków, zwłaszcza jeśli brałaś je długo. A dawno zakończyłaś tę kurację? Z tym śluzem, to opis kojarzy mi się z takimi typowymi zmianami w naturalnym cyklu... Ale przy tabletkach nie ma owulacji, więc może po prostu to efekt dostrajania się organizmu? Bo nie zdarzyło Ci się zapomnieć tabletki, prawda? A poza tymi bólami i śluzem czujesz się dobrze? Pozdrawiam!

Do ASSIAAA: Jeśli mogę coś Ci doradzić, to dobrze by było, gdybyś zrobiła sobie próby wątrobowe i krzepliwość. Są to badania krwi, sprawdzające czy wątroba i układ krzepnięcia funkcjonują prawidłowo. Jest to bardzo ważne przy tabletkach, które niestety mogą na to negatywnie wpływać. Jeśli dostaniesz skierowanie od lekarza na fundusz, to nic nie zapłacisz, jeśli wybierzesz się prywatnie to jest to koszt około 25 zł. Powinno się takie badania przeprowadzać raz w roku, więc koszt niewielki, a zawsze lepiej sprawdzić, czy wszystko jest w porządku. U mnie to akurat odwrotnie z tymi gumkami - chyba właśnie dorośliśmy, aby liczyć się z nieco większym ryzykiem ciąży. Poza tym mój Kochany jest już nastawiony bardzo anty-tabletkowo, nie chce żebym do nich wracała, mnie zresztą też nie ciągnie. ;) Ale fakt - zabezpieczenie doskonałe jeśli chodzi o komfort i skuteczność, więc jeśli dobrze je znosisz, to tym lepiej. Trzymaj się zdrowo i pomyśl o tych badaniach, dla swojego dobra! :) Pozdrawiam!

Do NATALKA22: Myślę, że nic wielkiego nie powinno się stać. A powiedz jeszcze jak to było rozłożone w czasie - ile godzin minęło od pierwszej do drugiej i kolejnej tabletki? Ja mimo wszystko bym skróciła przerwę o jeden dzień. Ale to tylko takie moje zdanie, bo nie sama nie miałam takiej sytuacji.

Do IRCIA23: Hej! Skoro to trzeci tydzień, to zabezpieczenie najlepsze i wszystko powinno być w porządku. Jeśli bardzo się boisz, to nie rób 7-dniowej przerwy i poczytaj ulotkę, ja już swojej nie mam, ale tam na pewno było napisane co robić z przypadku zapomnienia pigułki w trzecim tygodniu. Pozdrawiam! Do LOGITEA: Nie, nie - jeśli po 7 dniach nie rozpoczynasz nowego opakowania, to nie jesteś zabezpieczona. Po ostatniej tabletce zacznij więc stosować nową metodę anty. A dlaczego odstawiasz? Pozdrowienia! A ja nadal czekam... Dziś 36 dzień cyklu.

Do SMASHM: A odpowiadając na Twoje drugie pytanie: u mnie akurat zawsze był to 4-ty dzień przerwy, raz chyba tylko okres dostałam 5-tego. A długo już bierzesz Logest? Może jeszcze Twój organizm się cały czas do niego dostraja?

Do SMASHM: Cześć! Ja przez pierwsze 2 miesiące, z tego co pamiętam, miałam takie uczucie, że ciągle chodzę niewyspana. Potem minęło i wróciło pod koniec mojej przygody z tabletkami i było jednym z powodów odstawienia. Ale nie jedynym oczywiście. ;) No i ostatnio znów jestem bardziej senna, choć nie biorę już pigułek. Także możliwe, że sprzyjają temu wahania hormonalne. Mam nadzieję, że szybko Ci przejdzie, bo wiem jakie to uciążliwe. Pozdrawiam! :)

No i mam spóźnienie... Dziś 34 dzień cyklu, a ja nadal czekam... Niestety tendencja do wydłużania cykli po odstawieniu się utrzymała - pierwszy trwał 30 dni, drugi 32, a trzeci... ciekawe, ile jeszcze potrwa... Już nawet brzuch mnie nie boli tak jak wcześniej. Od jakichś 3 tygodni za to miewam mdłości, zawroty głowy, jestem bardzo senna - zmęczenie, czy może...? ;) Czy któraś z Was też jest teraz w trakcie oczekiwań?

Do DZUSTA: Witaj! Ja właśnie 3 miesiące temu odstawiłam Logest, dlatego najbardziej ciekawi mnie kwestia czasu potrzebnego na wyregulowanie cykli... Kiedy miesiączka zaczęła pojawiać się regularnie? I dlaczego w ogóle odstawiłaś pigułki, po jakim czasie? Ja też teraz czuję się szczęśliwsza i zdrowsza. :) Pozdrawiam!

Do LEAA: Nie, u mnie te dwa okresy beztabletkowe były takie jak przed braniem pigułek, czyli mniej obfite i mniej bolesne. Ja ciągle czekam na trzeci... Dziś 32 dzień cyklu, brzuch pobolewa, ale efektu brak...

Do MIUA: Wobec tego nie zapłacisz za ewentualne badania. Ale to nie reguła, że lekarz wypisze Ci skierowanie, chyba że sama się będziesz tego domagać. ;)

Dziewczyny, u mnie 31 dzień cyklu i... nic. Brzuch pobolewa, piersi trochę też, ale efektu brak. Narzeczony się śmieje, że dzidzia nam rośnie, bo ostatnio często mam zawroty głowy i mdłości. ;) Ale wątpię, nie było żadnej niebezpiecznej sytuacji, więc to raczej niemożliwe... Choć na pewno byśmy się ucieszyli, gdyby jednak. Poczekamy, zobaczymy... Pozdrawiam ciepło w ten deszczowy dzień!

Do MARTUSIEK: Opakowanie nowych tabletek rozpoczyna się w przypadku zmiany na takie o równej lub wyższej zawartości hormonów normalnie po 7 dniach przerwy, natomiast jeśli zmienia się na tabletki o niższej zawartości hormonów, to nowe opakowanie zaczyna się po skończeniu starego, bez 7-dniowej przerwy. Oczywiście w przypadku Logestu ta druga opcja odpada, bo to \"najlżejsze\" pigułki. Ale spokojnie, skoro tylko plamienia Cię trapią, to wszystko powinno się uregulować w ciągu tych pierwszych 3 miesięcy. A masz jakieś inne dolegliwości? Do WIKUŚ: Zazwyczaj tabletki wpływają na skrócenie okresu. Ja tak przynajmniej miałam - przy tabletkach max 5 dni, a bez nich około 6-7. Pozdrawiam!

Do LENA K.: Witaj! Jeśli chodzi o szkła kontaktowe, to akurat raczej nie masz o co się martwić. Natomiast z miesiączkami, to współczuję i mam nadzieję, że pigułki Ci pomogą w tym względzie. Trzymam kciuki i zapraszam do aktywnego uczestnictwa w tym forum. :) Pozdrawiam!

Do MOLIE: Piersi troszkę się powiększyły jakoś szybko - pierwsze/drugie opakowanie. Co do wzrostu wagi, to ja akurat tego nie odczułam - moja waga nieco spadła. Pozdrawiam! Do LEAA: Z tymi lekarzami, to ciężka sprawa. Nie jest łatwo znaleźć odpowiedniego, ale warto poszukać i domagać się profesjonalnego podejścia. A boisz się dlatego, że gumki kiedyś Was zawiodły? Do EFFFA: Ja miałam bóle głowy na początku przyjmowania Logestu (pierwsze opakowania) i regularnie w czasie 7-dniowych przerw. Tabletka przeciwbólowa pomagała, ale i tak było to denerwujące, bo wcześniej bardzo rzadko zdarzały mi się migreny. Teraz po odstawieniu Logestu już mi się to praktycznie nie zdarza - tak jak przed tabletkami i to duży plus. :) Ale oczywiście to sprawa indywidualna i możliwe, że u Ciebie czegoś takiego nie będzie, czego Ci życzę. Powodzenia!

Hej dziewczyny! Jestem w 28 dniu cyklu, czekam na trzeci beztabletkowy okres, ciekawe kiedy się pojawi... Ten cykl jest jakiś dziwny - możliwe, że bezowulacyjny. Bardzo chciałabym, aby już wszystko się wyregulowało i żebym nie musiała za długo czekać na ten okres. Dwa pierwsze cykle po odstawieniu były 30- i 32-dniowe, wolałabym aby ta tendencja wydłużeniowa się nie utrzymała. I tu pytanie do dziewczyn po odstawieniu - jak u Was z długością cykli po pożegnaniu tabletek? Pozdrawiam!

Do ROOMIANEK: Nie ma za co. :) Ja akurat zdecydowałam się na odstawienie, bo już nie czułam się najlepiej, ale oczywiście to indywidualna decyzja. Pisz proszę jak znosisz Logest, jak się czujesz, życzę aby było wszystko jak najlepiej. I nie denerwuj się, możesz być spokojna jeśli chodzi o zabezpieczenie. Pozdrowionka! :)

Do ROOMIANEK: Witaj! Ja się kierowałam informacją w ulotce i materiałach medycznych, że jest się zabezpieczonym od pierwszej tabletki połkniętej pierwszego dnia okresu. Miesiączka jest czasem niepłodnym, a już pierwsza tabletka blokuje owulację, więc nic nie ma prawa się zdarzyć. Chyba, że tabletki są za słabe dla organizmu, ale to się zdarza niezwykle rzadko, np. kiedy kobieta ma naprawdę dużą masę ciała. Także spokojnie, nie denerwuj się i korzystaj w pełni z tabletkowego zabezpieczenia. :) Do LEAA: Hej! Raczej nie planuję powrotu do tabletek jeśli chodzi o taką formę antykoncepcji. Ale nie wykluczam, że jeszcze wezmę kilka opakowań w przypadku, gdy mój ślub wypadnie w czasie okresu. Wiadomo, że takie ustalenia robi się dużo wcześniej, a lepiej tego dnia mieć pewność, że okresu nie będzie. Ale to jeszcze co najmniej perspektywa roku. A jak się czujesz bez tabletek, jakaś poprawa? Pozdrawiam!

Do WIKUŚ: Cześć. Ja akurat miałam plamienia przy całym pierwszym opakowaniu, potem sytuacja się unormowała i to przeszło. Do 3 miesięcy organizm może różne reagować - to taki czas dostosowywania się do nowej sytuacji hormonalnej. Także głowa do góry, te plamienia pewnie niedługo się skończą. :)

Do ANECZKA75: Hej. :) Ja też sądzę, że powinnaś odczekać kilka m-cy, aby wszystko się w organiźmie unormowało. Mam nadzieję, że podzielisz się z nami swoimi spostrzeżeniami z odstawienia. ;) Pozdrawiam!

Do SYBILLA: Witaj. A czy zaobserwowałaś spadek wagi? Bo jeśli tak, to prawdopodobnie tabletki na Ciebie działają akurat w ten sposób, że nie powodują zatrzymywania wody w organiźmie. A może po prostu ta obecna pogoda tak działa, że większe pragnienie? ;)

Do WYSTRASZONA: Hej! Spóźnienia po odstawieniu to norma. ;) Ja akurat czekałam tylko 2 dni więcej, ale są na forum dziewczyny, którym okres spóźniał się i 2 tygodnie, ale wszystko skończyło się dobrze. Oczywiście jak masz wątpliwości, to zrób test, uspokoisz się, bo stres tu na pewno nie pomaga. A dlaczego odstawiłaś tabletki?

Do LEAA: Nie ma za co. :) Spokojnie, jeśli się zabezpieczasz, to wszystko powinno być dobrze. Z tą płodnością po odstawieniu to może być różnie - albo gwałtowny wzrost, albo kilka pierwszych cykli bezowulacyjnych, więc najlepiej podejść do tego spokojnie i zacząć ufać innej metodzie. Bo stres często sam opóźnia okres. Więc głowa do góry! :) Do MOLIE: Witaj! \"Ta sama pora\" absolutnie nie oznacza brania co do minuty. Najlepiej gdybyś trzymała się wyznaczonej godziny jak najdokładniej (zwłaszcza na początku), ale jakieś drobne przesunięcia czasowe nie mają wpływu na skuteczność. Sama zawsze starałam się łykać tabletkę w danej godzinie, ale często zdarzało mi się spóźnić pół godziny, czasem nawet godzinę i było OK. A z tą zmianą tabletek, to oczywiście możesz, na wcześniejszą zawsze bez problemów, a jeśli chcesz aby była to godzina dużo późniejsza, to radziłabym wtedy skrócić 7-dniową przerwę o jeden dzień i w siódmym dniu przyjąć pierwszą pigułkę z nowego opakowania o nowej porze. Pozdrawiam i mam nadzieję, że podzielisz się tu swoimi doświadczeniami. :)