witam serdecznie;) czytam wasz sympatyczny topik..bo jestem jedną z was..Nie pisze z wami,bo czas mi na to nie pozwala..ale,jesli Elewacjo pozwolisz,wrzuce grosik do Twego rozkopanego ostatnio;) ogródka;)
Twoj facet,to facet bez jaj..kompletnie..i jak chyba Laka napisała,sądze,ze jest takim wampirem wysysającym z Ciebie energie...
No nikt mi nie powie,ze gosciu sie żeni..choc nie chce,choc kocha inną..ble,ble....A co,tamta kobieta go ubezwłasnowolniła,czy jak? on ma problemy finansowe i dlatego sie z nią żeni? to jeszcze gorzej,to znaczy ze jest łamagą życiową ktora na swoj byt nie potrafi zarobic..a skoro żeni sie dla pieniedzy,to jest wyrachowanym cwaniakiem i pasozytem..
Ja juz młoda nie jestem,życie nauczyło mnie,ze jak facet CHCE,to zrobi wieledla ukochanej kobiety..Zadaj sobie pytani-co on robi dla Ciebie? ZENI SIE Z INNA..:( ŻAŁOSNE....Chociaz Ciebie nie znam,Elewacjo,to lubie Cie przeciez,bo widac,ze jestes rozsądną,inteligentną kobietą...Ale ten gostek robi z Ciebie idiotke..mami Cie czułymi słowkami,a Ty jak ćma za tym biegniesz...Jesli cos moge Ci doradzic,to napisz mu,ze życzysz mu szczescia na nowej drodze życia..i że na tej drodze od dzis nie ma Ciebie-bo jest jego żona.I zapomnij,nie odzywaj sie,nie daj mu sie sprowokowac smesami...itp. Przepraszam za ten przydługawy wywód,ale czesto jest tak że osoba z zewnątrz widzi sytuacje inaczej niz my sami,ktorzy tkwimy w swoim bagienku-a Twoj amant mnie poprostu ostatnio wk( piiiiiiiiiii) ił:)
pozdrawiam i życze powodzenia:)