Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

jagoda45

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez jagoda45

  1. jagoda45

    Moja nerwica...

    Witaj Kokardko Miło że do nas wpadłaś Super wiadomosci od ciebie sa bardzo optymistyczne A gdzie teraz jesteś? pozdrawiam wszystkich całuski
  2. jagoda45

    Moja nerwica...

    Efcia byłam ostatnio w mojej psychiatryczki właśnie po receptę i mówiłam, że mam przepisany taki skład mixturki i ona nic nie powiedziała tylko wypisała mi receptę i już. Tak że nie miałam żadnych podejrzeń co do jakiś złych skutków po zażyciu tego. Sama nie wiem zostawiam to do indywidualnego rozpatrzenia:) Życze zdrówka Jakiś wirus grasuje Widać to po ilości ludzi w przychodniach:( Idę nynu papa
  3. jagoda45

    Moja nerwica...

    A propos mixtury - przepis ten dostałam od pani doktor w sanatorium i nie jest to mój autorski pomysł (nawet by mi do głowy nie wpadło skomponować taki zestaw), ale skoro zapisała go psychiatra to chyba wiedziała co robiła. Ażeby go zrobić to trzeba mieć hydroxizinę, która jest na receptę więc osoba \"MIX\" może zapytać lekarza czy ta miesznka jest ok i dokonać wyboru czy ją pić czy nie. Masz rację , że te wszystkie syropki tylko tak niewinnie wyglądają i zażywane przez zdrowe osoby mogą osłabiać ich koncentrację. Jednak jak napisałam wcześniej jest to przepis dla osób chorych na nerwicę i brane na noc w małych ilościach nie powinny znacząco wpływać na następny dzień. Metabolizm osób chorych na nerwicę jest całkiem inny niż zdrowego człowieka dlatego działanie leków nasennych czy uspakajających inaczej działa na nasz układ nerwowy. Nikogo nie zmuszam daje tylko propozycję która jest do wykorzystania lub nie. Miłej nocki i spokojnych snów
  4. jagoda45

    Moja nerwica...

    Afobamko dzięki za zrozumienie i jeszcze raz przepraszam
  5. jagoda45

    Moja nerwica...

    Dziewczyny akcja opanowana, skończyło się na 6-ciu szwach. Nasza służba zdrowia to poprażka. Mąż pojechał z synem na pogotowie a tam od pół roku nie mają chirurga, bo NFZ nie podpisał z nimi kontraktu. Zaopatrzyła mu tylko pani \"doktor\" z ratownictwa , zapoakowała w bandaż w odesłała do szpitala na Ligotę . Tam dopiero lekarz chirurg zszył mu tego paluszka zapakował w opatrunek i sprawa zakończona. Bolało go jak zeszło znieczulenie i krew pojawiła się na opatrunku. Mały wpadł w panikę ale potem zasnął i spał całe popołudnie. Musiał odespać stres. Jutro mam nadzieję , że już bedzie lepiej. Dziękuję za słowa wsparcia.
  6. jagoda45

    Moja nerwica...

    Napisze ci jeszcze jak to technicznie ma wyglądać. Musimy znależć jakieś 5 min. o tej samej porze dania. Ty w tym czasie będziesz mocno myślała o swoim problemie ale tylko jednym, a ja w tym czasie wyjmuję z sakiewki kamyczek runę i będę interpretować znaczenie tego kamyczka. Potem napiszesz mi jaki wybierasz żywioł: czyli albo wodę, ogień, powietrze lub ziemia i tu też bedzie interpretacja problemu. Ważne jest aby ten problem i pytanie zostało zadane w sposób otwarty, czyli odpowiedź nie może być na zasadzie tak lub nie. Czyli zadajesz pytanie otwarte. Np. Jak moge rozwiązać problem dotyczący tego a tego. Ale co do czasu i terminu to jeszcze ci dam znać Pozdrawiam wszystkie dziewczyny miłej niedzieli pa
  7. jagoda45

    Moja nerwica...

    Afobamko dam ci dziś jeszcze znać czy coś z tego wróżenia wyjdzie, bo właśnie mój młodszy syn wsadził palce w koło roweru i przciął sobie palec do kości i mój mąż pojechał z nim na pogotowie. Moje myśli do wróżenia muszą być spokojne a nie przepełnione troską i zmartwieniem. Wybacz że to tak przeciągam, ale co się odwlecze to nie uciacze. Dam ci jeszcze znać i dziękuje za namiary Przepraszam jeszcze raz
  8. jagoda45

    Moja nerwica...

    jednym ze składników mixturki jest passispasmin syrop wskazania : stany napięcia i niepokoju, nadmierna nerwowość, zaburzenia snu oraz dolegliwości sercowe na tle nerwowym. opakowanie - butelka o pojemności 150 g drugi to hydroxyzinum pojemość 250g trzeci to nerwosol-k poj.35g wszystko razem zmieszać i pić na noc albo z butelki łyk taki duży ( z tak zwanego \"gwinta\"), albo do kieliszka ok25-30g. Naprawdę pomaga
  9. jagoda45

    Moja nerwica...

    Witam o północy dzis pełnia księżyca i niebo jaśniutkie i takie \"zimne\" jakoś pełnia mnie przeraża miłej soboty papapapapapapapapapapapa
  10. jagoda45

    Moja nerwica...

    Afobamko podaj mi swoje namiary bo mam je w pracy na kompie a chciałabym ci powróżyć w niedziele, więc czekam:) jak się czujesz? jak twoje maleństwo śliczne? pozdrawiam
  11. jagoda45

    Moja nerwica...

    Moje kochane dzielne i mądre koleżanki jestem już monotematyczna ale wciąż brakuje mi czasu. Wpadam na forum i czytam co tam u was. Witam nowe dziewczyny:)
  12. jagoda45

    Moja nerwica...

    Możesz spróbować poszukać na własną rękę. Mogę ci polecić otwórz sobie stronkę Gabinety Psychoterapeutyczne na Śląsku i tam są najlepsi w tym temacie. Mają wysokie kwalifikacje i wieloletnie doświadczenie. powodzenia
  13. jagoda45

    Moja nerwica...

    odpowiedź dla osoby która pytała o terapeutkę z Katowic. Niestety nie ma wolnych miejsc , Sorki
  14. jagoda45

    Moja nerwica...

    skład mixtury hydroksizina + pasismasmina + nerwosol zmieszć razem po 1 butelce i trzymać w szklanej ciemniej (brązowej) butelce.
  15. jagoda45

    Moja nerwica...

    napiszę do ciebie wieczorkiem w sprawie namiaru terapeutki pozdrawiam ;) Miłego dzionka
  16. jagoda45

    Moja nerwica...

    Książka o której pisałam mówi o terapii poznawczo-emotywnej . To część terapii poznawczo-behawioralnej którą stosują terapeuci do pracy z swoimi pacjentami. wpadnę wieczorkiem (jak siły pozwolą) pa pa
  17. jagoda45

    Moja nerwica...

    Obiecałam napisać jak wychodzę z nerwicy. Otóż jestem chora od 3 lat i był okres kiedy - szukałam przyczyny mojej choroby (od 1 roku) - Wykonywałam wiele badań i odwiedzałam wielu specjalistów aż wreszcie wylądowałam w szpitalu. Tam usłyszałam kolejny raz NERWICA LĘKOWA. - zaczełam się leczyć -Seroxat 8 miesiecy + tranxene doraźnie + bellergot dorażnie - zaczęłam chodzic na psychoterapię i chodzę do dziś Czułam się wtedy jabky od rana do wieczora łamano mnie kołem. Jak jest teraz -- JEST DOŻO LEPIEJ - -Nie trzęsę się -często czuję spokój wewnętrzny -bóle głowy są rzadsze -bóle kregosłupa tez mocno ustapiły ( raz w tygodniu chodzę na masaż kregosłupa szczególnie szyjnego, barków i tych okolic ) -zawroty głowy prawie sie ich pozbyłam jedynie wzrok mam słaby, ale to już chyba też ten wiek:) Bardzo dużo czasu spędzałam na czytaniu na temat nerwicy, objawów, na temat zrozumienia działania organizmu w trakcie stresu i wszystkie co pomogłobym mi zrozumieć co się zs mną dzieje. Przełomowym momentem było sanatorium w Mosznej (wiem juz dziś że w przyszłym roku napewno pojadę tam znów naładowac akumulatory) szczególnie że znów wpadłam w sidła pracy ponad siły. Ale juz nie długo pokończę pewne projekty i będę miała wiecej czasu dla rodziny i dla siebie. Dalej szukam literatury aby poszerzyć wiedze na ten temat. Rozmawiam z ludżmi i okazuje sie że wiele z nich cierpi w ciszy swoich lęków i boi się ujawnić światu bo nie chce być odrzuconym . Jestem szczęśliwa, że mogę dzielic się swoją wiedzą z innymi i pomagać im wychodzić z ciemności tej choroby.
  18. jagoda45

    Moja nerwica...

    Teraz pisze do osób które maja problemy ze złością, czyli zrozumieniem własnych zachowań. Jedne osoby wyrażają złość poprzez wyrzucenie z siebie tych złych emocji a inne kumulują w sobie. Takie zachowanie najczęściej powodują wewnętrzne konflikty, a te zamieniają sie w objawy nerwicy. Wiele osób boi się złości i złościć, w związku z tym unika na różne sposoby konfrontacji z nimi. Efekt jest paradoksalny. Z małego problemu rodzi się większy. Sfrustrowanie i magazynowane emocje w wyniku złości przemieniają się albo w żal i smutek, a następnie w depresję, albo w gniew, prowadząc do przemocy. Znalazłam wiele ciekawych artykułow na temat złości a necie wystarczy wpisać w google hasło \"złość\" i tam jest wiele ciekawych informacji. Teraz osoby które maja problemy ze złością niech idą do irydiologa i na 99% irydiolog powie im że maja zaburzoną energię w nerkach, bo tam najczęściej kumuluje się żal i smutek a w klonsekwencji frustracja, która przekształca się w gniew i nierozładowane emocje.
  19. jagoda45

    Moja nerwica...

    Szramka fajnie że dotarłaś do książki którą poleciłam na forum. Też ja czytam , chociaż mam strasznie mało czasu, ale jak tylko mam chwilkę (szczególnie na kibelku) to łykam każde słowo i uważam jest jest w tym wiele prawdy. Takiej oczywistej a jednak samemu trudno dojść do takich wiosków. Uważam że dziewczyny które są na początku choroby bardzo pomogłyby sobie , aby nie brnąć w ten świat nierzeczywistych ideii. W zasadzie to każdemu , nawet zdrowemu człowiekowi pomogłaby ta wiedza w funkcjonowaniu w tym szalonym pędzie życia. Dziewczyny książka kosztuje 22,50 to nie jest jakaś porażająca cena a warto posiądź wiedzę zawartą w tej książce. Zachęcam. Poza tym ciekawa jestem opinii innych osób.
  20. jagoda45

    Moja nerwica...

    Moje kochane wygospodarowałam trochę czasu na pisanie. Najpierw odpowiedż dla osoby która prosiła o namiary na moja terapeutkę. Otóż nie za bardzo mogę podawać na forum namiary i zastanawiam się jak to zrobić. Moja terapeutka ma dużo pacjentów i dopiero od pażdziernika mogłaby ewentualnie wziąć nową osobę tylko prosiła aby ta osoba powołała się na mnie. Nie znam tego kogoś kto o to pytał , bo i wpis był bez nika czyli osoba jakby nie forum. Prosze ta osobę o propozycję jak to zrobimy, aby spełnić warunki mojej terapeutki. Pozdrawiam serdecznie.
  21. jagoda45

    Moja nerwica...

    Efcia wszystkiego naj....naj.....naj...... Afobamko dzięki za e-maile Dziewczyny słowo czas kojarzy mi się z brakiem czasu.
  22. jagoda45

    Moja nerwica...

    Hejki moje kumpelki co tam robicie, czyżby jeszcze śpicie? Za górami za lasami żyła sobie taka baba z nerwami. I tak się rozpoczyna moja historia rodzinna. Ciąg dalszy nastapi, przerwa na reklamy;) miłego dzionka pa
  23. jagoda45

    Moja nerwica...

    Afobamko dzięki
  24. jagoda45

    Moja nerwica...

    Efcia masz racje każde nowe miejsce jest ciekawe i urokliwe (ale ten twój Gdańsk -starówka- to jedno z piękniejszych miast Polski-moim zdaniem) jednak fakt - turyści , multum ludzi, gwar, to może być męczące. To jest dobre na wakacje dwa tygodnie i uciekamy z tego zgiełku do ciszy, spokoju. Taka jest prawda. Bo to nasze Katowice, to już brak słów, miasto bez duszy, bez rynku, bez przeszłości , Hanysy jerona pierona - sama jestem hanyską ale co tu gadać , dno. No ale dość malkontenstwa. Nie zmieni się mentalności ludzi za jedno pokolenie a co mądrzejsi i sprytniejsi to wyjechali na saksy.( i tak spada bezrobocie w Polsce). Ale mnie wzięło??/ Koniec biadolenia.:)
  25. jagoda45

    Moja nerwica...

    Szramko spoko to normalne , że po spotkaniu można mieć jakieś objawy. Ja też na początku tak miałam i nie rozumiałam dlaczego. Moja terapeutka mówiła mi , że dogrzebujemy się w struktury głęboko ukryte w nieświadomości a to ona najczęściej dają objawy więc to w zasadzie dobrze, bo to znaczy, że terapia idzie prawidłwo. Teraz jest lepiej ale ja też chodzę na terapię już prawie rok, w zasadzie to 12 października minie rok. Efekty terapii dostrzegłam dopiero po pół roku , a teraz jest dopiero ciekawe co we mnie siedzi, odkrywam zawsze coś nowego. Nie przygotowuje specjalnie jakiegoś tematu chyba że ma problem aktualny to go przerabiamy. Zawsze mam coś do powiedzenia, a jak nie (chociaż rzadko) to Ona patrzy do notatek o czym mówiłyśmy ostatnio i ciągniemy ten temat. Kiedyś na początku prawie nic nie mówiła a teraz to mówi mi gdzie mam blokady, jak je zdjąć i sobie radzić z myślami. Jest bardzo dobrze, a poza tym chodzę na masaże i to też jest bardzo pomocne żeby mięśnie były rozluźnione i nie bolały.
×