Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

słoneczko77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez słoneczko77

  1. Cześć Kasia, Mia! Myślę, że złapałam oddech. Odstresowałam się trochę, odpoczęłam i pozwoliłam sprawie toczyć się swoim torem. Złapałam zapalenie zatok, umieram od bólu głowy i nie potrafię sobie z tym poradzić.
  2. Cześć Kasia, Mia! Myślę, że złapałam oddech. Odstresowałam się trochę, odpoczęłam i pozwoliłam sprawie toczyć się swoim torem. Złapałam zapalenie zatok, umieram od bólu głowy i nie potrafię sobie z tym poradzić.
  3. Igma! Jest możliwa! Jeżeli miewasz krótkie cykle, albo od czasu do czasu nieregularne. Od owulacji do @ jest zwykle ok. 14 dni. To właśnie czas od 1 dnia @ do owulacji jest \"ruchomy\".
  4. Czesc dziewczyny! Pamiętacie mnie jeszcze? Widzę, że jest dużo nowych forumowiczek, Witam i pozdrawiam! Nie pisałam i nie czytałam Was, bo potrzebowałam dystansu, odskoczni. Musiałam złapać oddech. Co u Was, mógłby mi ktoś streścić?
  5. Estella, mogę się założyć, że Ty też jesteś szczupła i tylko tak mówisz o tych tendencjach. Ja 5 lat temu schudłam 17 kg i nie przytyłam. Był wtedy ze mnie kawał babki. Przez tydzień byłam na diecie, przez miesiąc nie jadłam słodyczy i przestałam słodzić. Dzisiaj jem wszystko, ile tylko mam ochotę ale nie słodzę niczego. Waga trzyma się! Mąż mówi, że to stresy mnie zjadają, bo ja strasznie nerwowa jestem , ale jak tu się nie denerwować?
  6. Estella, tak bardzo dbasz o wagę i o formę? Podziwiam Cię, serio! Ja jem jak mały prosiaczek, ale szczuplutka jestem więc sobie dogadzam.
  7. Estella, tak, myśl o pierniczkach i o wielkiej choinie i o wielkim ciachu z kremem i o wielkim ... już nie wiem o czym.
  8. Chwilę mnie nie było, bo była u mnie kuzynka. Agusia, a może to TO? Malwa, gratuluję. Ja też już bym chciała być panią doktorową, ale jeszcze troszkę muszę na to poczekać. Paula, witamy. Pisz często! Agusia, jaki kierunek studiujesz i czego będziesz uczyła po studiach?
  9. Mówiąc o braniu leku chodziło mi o Duphaston, a nie o profesora oczywiście :)
  10. Cześć dziewczyny! Dorota, Agusia głowy do góry. Musi być dobrze. Dorota, ja też mam takie plamienia, ale jakieś dwa dni przed @. Kiedy brałam Duphaston, to wszystko było OK. Nikt mi nic nie mówił o zapaleniu szyjki. Mój gin jest profesorem. ATy brałaś kiedyś ten lek?
  11. Kasiu, ja już od 14 jestem w domu. estem nauczycielką, więc pracuję krócej, ale nie mogę siedzieć w kafeterii gdy jest tu najwięcej dziewczyn. A Ty Kasiu, w domu, czy w pracy?
  12. Cześć dziewczyny! Przepraszam, że wczoraj tak uciekłam bez odpowiedzi, ale musiałam lecieć na tą wywiadówn\\kę. Olala, dzięki za przepis, spróbuję szybko rrobić, bo uwielbiam wszystko z płatkami owsianymi. Domi, moje wielkie gratulacje!!! Co dwoje dzieci, to nie jedno! Izutek staraj się nie nakręcać. Życzę Ci dzidzi z całego serca, ale chyba każda z nas przechodzi przez takie objawy i znamy je na pamięć. Czekaj cierpliwie, pozdrawiam Cię Do mnie mają przyjść goście w drugi dzień Świąt. Zbierze się z 15 osób, będę się musiała nieżle uwijać. Agusiu, niestety nie wiem, co to takiego, przykro mi :(
  13. Jak zwykle po 15 pewnie będzie puściej na topiku, a ja właśnie skończyłam ekspresowe porządki w kuchni. Sama do siebie nie będę pisać. Jest tam kto?
  14. Ja tez czuję klimat Świąteczny. Miasto pięknie przystrojone, starówka udekorowana, szopka na środku Rynku a obok niej wielka choinka kolorowa i świecąca. Przecudny widok, szczególnie wieczorem. Nie lubię zimy i śniegu, ale na Święta powinien sypać i powinno być biało, a potem to może zaraz stopnieć ;)
  15. Cześć! Ja się odzywam! Witam wszystkie Panie. Wpadła do domku tylko na 3 godzinki i lecę znowu do szkoły na wywiadówkę. Ale plany na te 3 godziny mam ambitne - zamierzam posprzątać w kuchni. Zobaczymy, czy się uda, bo zasiadłam do kompa. Sylwia, przykro mi z powodu tej sytuacji u Ciebie. Ja zanim wyszłam za mąż też nie przepadałam za Świętami ( po prostu każdego roku przy stole było coraz mniej osób, co rok ktoś umierał, wyjeżdżał...) ale teraz jest super. Moja rodzina, rodzina mojego męża i znowu jest nas dużo. Chociaż mojego taty już nie ma z nami... Przepraszam za te smuty przed Świętami. Jak tam Agusia, autko naprawione? Pozdrawiam.
  16. Cześć dziewczyny, cześć Agusia! Jak miło, że ktoś mnie zauważył. Siedzę sobie przed kompem, zajadam pyszne ciacha i czytam forum. Mężuś pojechał do warsztatu z samochodem, więc nie mam co robić. Wciąż czekam na dzidzię. Pozdrawiam wszystkie. A jak tam przygotowania do Świąt? Co będziecie przygotowywały i gdzie spędzicie Boże Narodzenie? Pa.
  17. Hej, hej! Gdzie się wszyscy podziali? No tak, jak już ja jestem, to jak zwykle nie ma nikogo!
  18. Cześć wszystkim! Witam po przerwie. Mam dużo pracy i to dlatego tak nieregularnie tu zaglądam. Ale jakoś nikt za mną nie tęskni. Wiecie dziewczyny, czasami myślę sobie i boję się tego, że wszystkie zajdziecie w ciążę, a ja jedna zostanę bez dzidziusia. Wpadłam w takiego doła pod koniec listopada, kiedy kilka dziewczyn zaciążyło. Zaczęłam się strasznie bać. Oczywiście cieszyłam się szczęściem przyszłych mam, ale w środku zaczęłam panikować. Tygrysio, rozumiem, dlaczego nie wpisujesz się do tabelki. Ja wpisałam się tylko raz i więcej nie będę. Boję się, że zapeszę albo coś takiego. Staram się panować nad sobą, nad tymi staraniami o dzidzię, ale coraz mi trudniej. Tym bardziej, że ta ciąża to dla mnie wielka szansa na zdrowie (podobno). Wiem że o mnie zapominacie i rozumiem to. W pracy nie mogę pisać, więc omijają mnie \"gorące\" tematy. Popołudniami nie mam zbyt wiele czasu, bo ciągle coś dłubiemy przy naszym mieszkanku. Czytam was jednak regularnie i proszę, nie zapominajcie o słoneczku77. Pa
  19. Cześć dziewczyny! Tak \"często \" się odzywam, że nikt o mnie nawet nie pyta buuu. Miałam masę pracy, a poza tym @ przyszła. A taką miałam nadzieję. Zryczałam się jak bóbr. Nawet nie mam ochoty poprawiać tabelki.
  20. Cześć dziewczyny! Tak \"często \" się odzywam, że nikt o mnie nawet nie pyta buuu. Miałam masę pracy, a poza tym @ przyszła. A taką miałam nadzieję. Zryczałam się jak bóbr. Nawet nie mam ochoty poprawiać tabelki.
  21. Cześć dziewczyny! Tak \"często \" się odzywam, że nikt o mnie nawet nie pyta buuu. Miałam masę pracy, a poza tym @ przyszła. A taką miałam nadzieję. Zryczałam się jak bóbr. Nawet nie mam ochoty poprawiać tabelki.
  22. Cześć dziewczyny! Witam serdecznie nowe starające i gratuluję z całego serduszka nowym przyszłym mamusiom. Ja jak zwykle przyłączam się popołudniami i nadrabiam zaległości. Po pracowitym weekendzie jestem trochę zmęczona, ale dałam radę poczytać wcześniejsze wpisy. Malinko, nie martw się tak. Może nie jest tak, jak myślisz. Ja wiem, że ciężko o optymizm, ale postarajmy się! Mnie dołuje pogoda ( śnieg, mróz ) i wiele innych rzeczy, na które nic nie jestem w stanie poradzić. Wracałam dzisiaj z pracy autobusem i pewna starsza pani opowiadała mi jak odbierała poród swojej córki. Dziewczyna urodziła dziecko w domu, bardzo szybko (nie zdawała sobie sprawy, że to już bo tylko troczę bolały ją krzyże). Zanim przyjechała karetka (to był drugi koniec miasta i straszna ślizgawica) już było po wszystkim. A moja mama rodziła mnie 36 godzin! Horror
×