Squirley

gnu: hej! witaj wsrod zywych!! fajnie, ze dolecialas bez problemu! dzieki za raport o Niemcach. Mam w planie wziac akt malz bo mam te dwa nazwiska wiec... Anywho, Gnu, postanowilam zaczac intensywna terapie przyzwyczajania i przekonywania cie do stanikow. Mam nadzieje, ze mi pozwolisz... Mam dla ciebie zadanie bojowe jak juz odespisz, albo wczesniej jak bedziesz miec ochote. Otoz wybierz sie do supermarketu i zakup skladniki do jakiejs gitowej potrawy meksykanskiej, np. chicken burritos. Jesz mieso, prawda? Jak nie to wystarczy czarna fasolka. Do tego jeszcze upiec applie pie, taki prawdziwy amerykanski, moze nawet z lodami waniliowymi tak jak zrobila blingbling. Nakarm meza i popijcie to jeszcze mrozona herbatka i rozkoszujcie sie pieknem natury wokol waszego domciu. Jak chcesz to ci podrzuce jakies przepisy. Daj znac co ty na to.

Mansfield... kojarzy mi sie z Mansfield Park Jane Austen. anwaryl, a gdzie to jest?

boshe... ale mi sie nudzi...

rany boskie!!! to faktyczie gapcia z niej!!! tak nie mozna!!! szczegolnie jak sie jedzie za ocean!! trzeba wszystko miec poskladane do kupy!! margotka!!! hej ale ci fajnie!!! ja do ciebie tam dolacze pod koniec wrzesnia. juz sie nie moge doczekac.

hello all!! GNU!! gdzie jestes??? dzis slyszalam w porannych newsach, ze Anglia zmniejszyla juz restrykcje na pagaz podreczny.Mozna zabrac jedna torbe na poklad. Opoznienia nadal sa, ale juz chyba nie tak strasze jak na poczatku. Ale tez slyszalam o aresztowaniu jednej kobiety, ktora wspolpracowala z niedoszlymi terrorystami, ktora miala przemycic do samolotu materialy wybuchowe b butelce swojego dziecka i miala sie wysadzic razem z dzieckiem. TO juz jakas paranoja!!! Czy ci ludzie kompletnie postradaliz zmysly??? Ja rozumiem gorliwosc religijna, ale do tego stopnia, ze wlasne niemowle wysadzac w powietrze??? Swiat schodzi na psy.

funkia!!!!!!!!!!! kochana!!!!!!!!! ale fajnie, ze sie pojawilas!! zagldaj czesciej, bo nam sie towarzystwo z Chicago wykruszylo! bagatelka: super, nie? moj ukochany klip. cale dnie sobie to pod nosen podspiewuje...

na poprawe humorku!! http://youtube.com/watch?v=O8hOqsVAgwI&search=kitty

gapa: ja mam zwykly zegarek na bateryjke a nie taki elektroniczny z cyferkami tylko ze wskazowkami. nie wiem czy to podchodzi pod kategorie elektronicznego czy nie. no bo masz racje, nakrecany nie jest... a ja zawsze siciagam zegarek.tak na wszelki wypadek. kto latal w usa to wie jak jest ze sprawdzaniem i nie ma co sobie i innym utrudniac zycia i sie upierac, ze sie czegos nie sciagnie az jak sie przejdzie przez bramke i cos zapipczy. najlepiej sciagac co sie da i przelazic na czysto. dlatego zawsze sciagam pasek, zegarek, wszelkie metale - monety itd. Buty i swetry/plaszcze standardowo obowiazkowo sie sciaga. Smiac mi sie chce z ludzi, ktorzy do tej bramki wala w butach. Na jakim swiecie oni zyja??? Od kiedy znaleziono jakies contraptions w adidasach jakiegos gostka kilka lat temu, ZAWSZE sie sciaga buty. aggaa: no to gratuluje!! gnu: dzis slyszalam w newsach, ze w UK obnizyli poziom terror threat na o jeden nizszy. nie obawiaj sie podrozy.

gapa: zegarki sciagac do przechodzenia przez maszyne? czy przed wejsciem na poklad? jak elektroniczne to pewnie przed wejsciem na poklad, bo elektroniki nie wolno zadnej wnosic.

gnu: wlasnie wczoraj slyszalam w jakichs wiadomosciach, ze na Heathrow odwolano wczoraj 1/3 odlotow. Czyli nie martw sie ze ci dlugo zajmie przejscie przez security bo innym tyle samo to zajmie i prawdopodobnie caly lot sie opozni. bedzie ok. masz jeszcze kilka dni. na pewno sie troche uspokoi. cala noc mi sie snily odloty... snilo mi sie ze juz pojechalam do Niemiec do taty i mamy, a potem, ze na lotnosku mialam odprawe i zapomnialam aktu malzenstwa...hahaha... pamietacie moje dylematy na temat podania nazwiska na bilecie... i jak to we snie wszystko mozliwe, odwrocilam sie od celnika, podeszlam do komody w mojej sypialni, wyciagnelam dokument z szuflady i wrocilam do odprawy. hehehe... nie ma to jak realnosc.

a jeszcze cos sie mialam zapytac. jak ci jest ze zmiana czasu? trudno sie byo przystosowac? bo teraz juz w Pol pozna noc, a ty nadal hulasz po necie. ja jade na 1.5 tygodnia wiec sie nie chce a bardzo przyzwyczajac do europejskiego czasu, ale nie chce tez zdychac ze zmeczenia jak nie bede mogla usnac o wlasciwej porze...

hmmm... ale i tak mi sie wydaje, ze jak z ich winy sie opozni to musza cie przebukowac. przeciez nie zostawia cie na lotnisku. moze sobie sprobuj znalezc numer tel do ticket desk tych linii co cie maja zabrac z Londynu do US i jak dotrzesz na miejsce to daj im znac ze jestes i sie przedzierasz przez security. jakby co to beda wiedziec ze jestes w drodze.

gnu: a kiedy lecisz? w srode? eee, spoko, poczekaj jeszcze troche. wszystko sie powinno uspokoic. Tylko przyjdz na lotnisko odpowiednio wczesnie.

gnu: nie martw sie. teraz sie nic nie bedzie dzialo conajmniej przez kilka miesiecy. bez obaw.

ok, ide po pracy szukac torebki: http://www.coach.com/content/product.aspx?product_no=8402&category_id=502 kolor czarny taki jak na stronie. gdzie ta osoba co sie mnie czepiala? niech sie znowu przyczepi bo mam ochote sobie pogadac... hehe..

ja sie z tym wszystkim zgadzam, chociaz to uciazliwe i trwa dlugo. Wole to niz wybuchnac na pokladzie samolotu, albo zeby jakis samolot mi spadl na glowe! z tym re-screening to jak najbardziej makes sense. Bo ludzie jak sa juz przy bramkach to wiadomo kawke cole sobie pija itd. Potem na poklad beda chcieli przemycic.

aha i jeszcze jedna rzecz dla naszych podrozniczek zarowno domestic jak i overseas - nie bierzcie blyszczykow do ust takich z paleczka-aplikatorem. Pokazywali wczoraj w TV ze to tez trzeba wyrzucac z torebki. Najlepiej wziac Chapstick albo inna szminke/blyszczyk w sztyfcie.

alez nie, nikogo nie wpuszczano z niczym na poklad. Jakby ich wpuscili, to juz by bylo po setkach ludzi. Niedoszlych terrorystow aresztowano na ladzie. Dzieki bogu!

gnu: tak. dobrze rozumiesz. przynajmniej tyle dla biednych niewinnych podroznych robia...

a ja jak lecialam z Chicago w 2001 to mi wykrywacz metalu pipczal od drutow w staniku. Wzieto mnie na bok i babka sie pyta \"Ma\'am, what do you have on you?\" A ja na to \"An underwire BRA!!\" I tyle. A buty, pasek od spodni i zegarek standardowo sciagam zawsze. nie czekam na zadne instrukcje bo po co. trzeba sciagac, bo jak nie to sie potem spedzi 15 minut na obmacywaniu... bagatelka: ja bym na twoim miejscu byla przygotowana na to, ze na poklad nie mozesz zadnych plynow, zeli, kremow itd wniesc. Pasty do zebow tez nie. Ja sobie to ostatnie musze zapamietac, bo zawsze mam przy sobie w torebce podreczna szczoteczke i mala tubke pasty. Czasem sie zdarza tez antybakteryjny zel do rak. GNU: mnie interesuje jak Niemcy nas traktuja na granicy. Ale ja to jeszcze cos innego bede miec, bo ja mam paszport na stare nazwisko a zielona na nowe. Bede sie gesto tlumaczyc i pokazywac dodatkowe papierki.

jay: hehe no cos ty, nawet z reklamowka nie mozna bedzie! szczegolnie na poklad! aggaa: nie martw sie. poradzisz sobie. gnu: tez sie nie martw. do srody sie na pewno wszystko uspokoi chociaz troszke.najwyzej sobie wez dodatkowa kase na kupienie jakiegos napoju na pokladzie, bo wiadomo, teraz nie serwuja juz czesto gesto. a skoro nie wolno wlasnych to trzeba kupic. aha, gnu, koniecznie powiedz jak jest z lotami z niemiec. ale sie ciesze, ze ja we wrzesniu nie lece przez Londyn... Lece do DC, potem do Frankfurtu i spowrotem taka sama trasa. Ale teraz tak srednio sie czuje w zwiazku z lotem do DC... terrorysci chcieli wysadzic samoloty lecace wlasnie m.in.na Dulles International...

New security restrictions \"Due to the nature of the threat revealed by this investigation, we are prohibiting any liquids, including beverages, hair gels, and lotions from being carried on the airplane,\" a DHS statement said. Increased security means airline passengers around the country should show up at least two hours early for all flights, an official with the Transportation Security Administration told CNN. (Watch tips on how to get through security faster -- 1:45) British and U.S. security agencies quickly moved to impose strict limits on carry-on items in the wake of Thursday\'s arrests, causing extended delays at airport security checkpoints. (Full story) The British Airports Authority said no hand luggage would be allowed onto planes leaving British airports until further notice. British Airways canceled all short haul flights in or out of Heathrow Airport for Thursday, and delays were stacking flights up at airports across Europe. (Full story) Copyright 2006 CNN. All rights reserved.This material may not be published, broadcast, rewritten, or redistributed. Associated Press contributed to this report.

aggaa: to prawda. w Anglii zadnego bagazu podrecznego oprocz paszportu, portfela i biletu. jay: do z plynami i zelami to tylko w USA. W Anglii nic nie mozna wnosic. Aggaa: mam nadzieje, ze sie to troche uspokoi do niedzieli, ale faktycznie wybierz sie na lotnisko o dodatkowe 2 godziny wczesniej. Komputera lepiej nie bierz, bo w luku bagazowym na pewno ci go zmiazdza. A jak nie to jest jeszcze ryzyko, ze jakis nieuczciwy bagazowiec ci ukradnie. Ja jestem ciekawa jak to wplynie na podroz w pozostalej czesci Europy.

wow.. to u mnie ten polsko-ruski sklep jest super tani w porownaniu. czekolady wedla za 1.29, prasie chyba 2.99, pierniczki alpejskie 2.99, delicje 1.29. ..

natkos: ja widzialam wiele sklepow z polskim jedzeniem w internecie, ale sa one takie drogie, ze skoda mi kasy. Na przyklad za tuzin pierogow jakies $20.To jest przesada... juz bym sobie chyba sama wolala nalepic, chociaz czasu nie mam... Pisalysmy juz tu kiedys o wyrobach ceramicznych z Boleslawca. Tez masakrycznie drogie. Ale sliczne. I jakbym juz miala na cos wydawac kase to bym wolala te zestawy obiadowe. Aha, Staniki, koniecznie sobie zajrzyjcie do sklepu TJMaxx bo maja tam zwykle jakies przypadkowe niedobitki z Boleslawca oraz poslkie krysztaly i rozne jakies miski i kubki.Ja sobie ostatnio kupilam taki starodawny blaszany emaliowany kubeczek. Cool.