Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Squirley

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Squirley

  1. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    naneczka: calkowita racja! bagatelka: a powiedz jaka u was teraz pogoda? mnie sie marzy wyjazd do Midwest chocby na kilka dni... ach... odwiedzic stare katy w Iowa i moze zajrzec do Minneapolis... Simonka: milej zabawy z zakupami Piwonia: ale z ciebie pozroznik!! a baby jest malym obiezyswiatem zanim sie jeszcze urodzilo!! supcio!
  2. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Simonka: podaje linki moich ulubionych sklepow. Mam nadzieje,ze tym razem sie zalacza jako linki. www.laredoute.com www.oldnavy.com www.gap.com www.chadwicks.com www.newport-news.com www.overstock.com www.anntaylorloft.com www.bananarepublic.com www.casualcorner.com www.shoebuy.com Jak masz za dalko do Targetu to koniecznie zajrzyj na ich strone. Ja uwielbiam Target. www.target.com a tu odlotowe markowe rzeczy za drogie na moja kieszen, ale fajnie popatrzec: www.bluefly.com
  3. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    bosh... chyba sie roztopie... jak tam dalej pojdzie to zanim dotre na zajecia bede ugotowana w potrawce. chyba juz wole jak jest zbyt zimno.
  4. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    bagatelka: masz calkowita racje co do dobrej inwestycji w porzadne buty. i faktycznie, jak przymierzylam je w sklepie to byly mieciutkie w srodku i wygodne pomimo dosc sporego obcasa. Ale nie bede mogla ich kupic az do hmmm... polowki stycznia badz poczatku lutego next year jak juz bede pracowac i dostane pierwsza lub druga wyplate. Niby moglabym na karte kred ale nie chce przeginac. T by mnie chyba wywalil z domu...hehehe.. Oby tylko nie bylo ostrej zimy w tym roku. Jak na razie jest letnio, czyli codziennie 76-78 stopni wiec nie narzekam.
  5. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    bagatelka: ja ostatnio kupilam long&lean ale zaraz poszlam oddac bo byly jakies dziwne. wogole nie mam szczescia do dzinsow. od kiedy jestem na South Beach jestem taka chuda, ze musze kupowac sztrasznie male rozmiary, wktorych ciezko znalezc dlugie dlugosci. a jak juz znajde to dziwnie na mnie wisza. aha, w weekend sie zalamalam. troche tez mi sie chcialo smiac. szukam obecnie eleganckich czarnych kozakow na srednim obcasie. Pierwszy problem: znalezenie butow z odpowiednio wysoka cholewka. Jestem wysaka, mam dlugasne odnoza, standardowe kozaki koncza mi sie w polowie lydki nie pod kolanem jak nalezy. Jak juz znalde wystarczajaco wysokie, to pojawia sie Porblem Nr. 2, czyli szerokosc cholewki. Amerykanskie kozaki sa wszystkie chyba rozmiaru X czyli poszerzane. Cholewy normalnie jak w gumiakach. Odstaja mi od noki kilka cali. Szok! Nigdzie nie moge znalezc pasujacych. Znaczy sie znalazlam jedna pare w Saks 5th Avenue marki Via Spiga, ale kosztuja $240 czyli zupelnie poza moim zasiegiem. Ja nie mam zamiaru placic wiecej niz $70. Przynajmniej jeszcze przez najblizszy rok lub dwa, az sie wzbogace..hehe.. ehhh... badz tu czlowieku chudy i wysoki w tym dziwnym kraju...
  6. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    a propos zakupow internetowych: ja ciagle tak kupuje, bo czesto nie mam czasu jechac do mallu. albo tez w internecie udaje mi sie wypatrzyc cos baaaardzo taniego. z ciuchowych sklepow goraco polecam La Redoute. Uwielbiam ich rzeczy. Jestem wierna klientka od ponad roku. Juz chyba tego linka tu kiedys podawalam. Oczywiscie trzeba sobie wyczaic jaki rozmiar sie nosi. Ja zwykle nosze 2, w La Redoute jestem 4. Kupilam tez kilka rzeczy z Chadwicks.com ale nie bardzo mi podeszly. Te ktore kupilam akurat byly strasznie niskiej jakosci. Ale znowu moja kolezanka z pracy pupuje tam masowo i to co ma bardzo sie jej podoba. Overstock tez bardzo lubie. Kupuje tam posciel. Ciuchow nie, bo nigdy nie maja mojego rozmiaru. Ostatnio kupilam tez cos z oldnavy.com A niektore sklepy, jak Ann Taylor itd maja na swoich stronach internetowych wiekszy wybor, szczegolnie mniej popularnych rozmiarow, np. dlugie spodnie. Ja jestem b. wysoka i musze kupowac dlugie spodnie (34\" inseam) i czesto jedynie tak mozna cos znalezc. Poza tym bardzo tez lubie casualcorner.com Znaczy sie ja tam czesto kupuje w realu, ale ostatnio z braku czasu namietnie zamawiam z ichniej strony. Maja fantastyczne obnizki cen.
  7. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    hello dziabagi! naneczka simonka: oj, tak mi przykro.. zupelnie nie pamietam kto to byl... Ale mam potwornego lenia.... Nie moge sie zmobilizowac do zakuwania... To ostatni semestr i nalezaloby sie przylozyc do pracy, a ja ani rusz sie nie moge zdobyc na sleczenie nad ksiazkami... boshe... mam do napisana 3 prace, musze zrobic projekt w Frontpage (strone internetowa. jak skoncze podam linka), jeszcze jedna czesc egzaminu CPA mi zostala, 3 testy.... szok. a ja nic tylko bujam w oblokach, ogladam TV, robie zakupy przez internet i forumuje... niech mi ktos da kopa w tylek i zagoni do roboty!!
  8. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    boshe, glowa mi peka... aha, kilka dni temu odnowilam kontakt z dziewczynami z roku. Wiekszosci z nich na studiach za bardzo nie lubilam, ale teraz tak sie nam jakos milo przez maila rozmawia. No i wczoraj jedna z nich zalozyla nam prywatne forum na gazecie. Mowie wam jakie gazetowe forum jest beznadzejne!!!! kompletne dno!!! nie ma to jak kafe!! Tam mozna odpowiadac do wybranych postow i powstaja takie durne s7-milowe drzewka z tysiacem rozdzielen i nie wiadomo co czytac, co kto gdzie kiedy powiedzial... Jedyna zaleta i przewaga gazety nad kafe to to, ze forum jest prywatne i durne jelopy nie moga wpisywac dennych rzeczy o obrzydliwosciach itd.
  9. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    malutka: no to serdeczne gratulacje. wyslij zdjecia.
  10. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Jay: NAJLEPSZEGO i moc caluskow!
  11. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    whoa!! Kasiulena, smieszne, ale nie bardzo politically correct. w Stanikach by nie przeszlo. Ten kto by to wyslal dostal by w morde od kazdej grupy wymienionej... nadal jestem w szoku...
  12. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    do \"ja tylko\": a daj sobie juz spokoj z tym przesladowaniem!! wierzyc sie nie chce, ze nie szkoda ci czasu i energii na tropienie kazdego kroku tej dziewczyny! Zajmij sie lepiej czyms pozytecznym!!
  13. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    GNU: zamienie sie z Toba pogoda! U mnie potworny upal i juz mam tego po wyzej uszu. Masakra!!!! Juz prawie listopad, a temperatura nie moze zejsc ponizej 86 stopni. Chyba sie przeniose na Alaske bo juz mam tego lata dosyc!
  14. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    kokus: lenon to chyba byl e-mail Esji. Tak mi sie wydaje... Ona zmieniala maile kilka razy, ale jeden z nich chyba mial lenon. pozdrwaiam wszystkich.
  15. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    No prosze, moj kumpel Szymek Lenkowski robi kariere filmowa w NY!.... jestem w szoku... http://miasta.gazeta.pl/rzeszow/1,34962,2966736.html
  16. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    tatanka Leppera.... hehehe... http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34308,2963436.html
  17. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    czytaliscie to? http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,2963668.html przerazajace!!!!
  18. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    blink: wow... no popatrz... kazdy Polak jadacy za granice mowi to samo: brakuje mi bialego sera i polskiego chleba... Ja mam tak samo... Tu w Stanikach to nawet chleba nei tykam... jest PASKUDNY... I bardzo mi brakuje pasty rybnej... szproteczki w sosie pomidorowym z serkiem... mniam mniam.... tu nawet ryby z puszki sa bleeee... takie kosciste. Nie zartuje... sa fujskie... Ale jest tez duzo smacznych rzeczy. Ale jeszcze nie znalazlam dobrego zastepstwa dla twarogu. Czasem uzywam ricotty, czasem cream cheese, ale to nie to samo. Pozdrawiam wszystkich z deszczowego poludnia.
  19. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    hello wszystkim. ale ta strona 514 sie wlecze, co?... siedze sobie w pracy, wlasnie tu dotarlam, popijam kawke 7 7 od prawie tygodnia pada deszcz bezustannie. troche juz mam tego dosc, ale przynajmniej jakas odmiana od upalow, bo mialam ich juz zupelnie dosyc... Staniki, chcecie sie pobawic w tlumaczenia? oto krotki tekscik - streszczenie magisterki mojego znajomego. Chce zebym mu to przetlumaczyla na ang. Ma my tu mase profesjonalnych tlumaczy wiec moze cos z tego bedzie. Praca podejmuje analizê ekonomiczno-finansow± firmy budowlanej dzia³aj±cej na rynku od 1991 roku. Spó³ka „Besta” jest typowym przyk³adem na to, ¿e mimo z³ej koniunktury na rynku, mo¿liwe jest dzia³anie oraz rozwój. Analiza sprawozdañ przedsiêbiorstwa z ostatnich 3 lat, pozwala byæ spokojnym o dalszy byt (- moze inne slowa beda bardziej pasowaæ np: los, istnienie) spó³ki. Wyniki przeprowadzonych badañ ¶wiadcz± o wysokiej efektywno¶ci gospodarowania w firmie oraz dobrej pozycji finansowej przedsiêbiorstwa. Praca zosta³a napisana w oparciu o najnowsz± literaturê z zakresu analizy finansowej oraz zarz±dzania finansami przedsiêbiorstw w Polsce.
  20. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    ufff... ale sie napracowalam z tym kopiowaniem...
  21. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    NIESAMOWITE!!!!!! JAK ONI TO ZROBILI????? w takim razie powinnismy chyba wkleic to co bylo napisane w cz II tutaj, zeby byla kontynuacja.
  22. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Kokus: od zapowiedzi tego wlasnie serialu rozpoczela sie dyskusja na temat TV i seriali, kotra sie toczy juz chyba od dwoch stron. Ja osobiscie lubie Desperate Housewives. Nie wiedzialam wszystkich odcinkow, bo czesto jestem zbyt zajeta, zeby ogladac (tak, tak, poznym wieczorem w niedziele odrabiam zadanie do szkoly....) ale jak mi sie udalo obejrzec to sie smialam jak szalona. Ten serial jest pelen gagow i roznych szalonych sytuacji. Ale moj ulubiony serial wszechczasow to Przyjaciele. Mam juz 8 sezonow na DVD. Czekam na jeszcze jeden, ale jakis oszuzt z Amazon nie wysyla, wiec bede musiala zlozyc reklamacje... A ostatni sezon wychodzi w pazdzierniku wiec wtedy sobie zakupie... Ktos tu pisal o Lost. Wyglada super. Nieststy widuje tylko urywki. Kiedy lecial 1 sezon w jesteni i na wiosne mialam zajecia do 21:15 w pon i sr. Do domu wracalam o 22 czy li za pozno zeby obejrzec... A wczoraj jeszcze sie zaczal America\'s Next Top Model. Nie smiejcie sie, ze czasem to ogladam. Nie zawsze bo oczywiscie jestem ciagle w szkole... Ale czasem udaje mi sie zlapac kawalek i smieje sie do rzpuku z Tyry Banks i tych jej laleczek. Aha, ja nie mam pelnej kablowki, wiec nie moge ogladac wielu dobrych programow. Odcielismy kablowke z powodu wysokiego rachunku i braku czasu. Po co nam 100 programow jak i tak nie ogladamy... Ale za to znalazlam kilka fajnych programow na kanalach publicznych. Uwielbiam taki program turystyczny Ricka Stevesa o podrozach w Europie. Najbardziej sie ekscytowalam jak mieli odcinek o Polsce. No i jeszcze jest Antiques Road Show. Czy ktos to widzial? Super jest. W roznych miejscach w USA organizowane sa takie jakby pchle targi, ludzie przynosza rozne bibeloty i pamiatki rodzinne, meble, wazony, bizuterie, a zespol fachowcow im to wycenia i mowi dokladnie z jakiego okresu to pochodzi itd. Czesto ludzie przynosza stare rupiecie, tkore kupili na kilka dolcow na garage sale albo dostali w spadku po babci, i sa one warte dziesiatki tysiecy $$. Strasznie ciekawy program... Zawsze po nim chce mi sie jechac na garage sale i nakupic roznych smieci...
  23. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    hmmmm... czy ktos widzial Naneczke Sportowa?
  24. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    hej! no prosze!! pojawil mi sie tu pop-up z ogloszeniem, ze Polsat bedzie wyswietlal serial Desperate Housewives. Ale Polska pedzi za Stanikami z zakupem programow TV.... Uwielbiam ten serial! Szkoda tylko, ze dali mu taki kretynski tytul po polsku: \"Gotowe na wszystko\". To jakas paranoja... I nigdy sie to nie przyjmie.I oczywiscie ludzie beda mieli uprzedzenia... Tak samo jak z Dirty Dancing, przetlumaczyli na Wirujacy Seks czy cos w tym stylu... Pamietam jak moja mama sie oburzala, jak chcialam ten film obejrzec... A bylam nastolatka... Boshe....
  25. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Jay: e tam obcykana. Jak sie jezdzi na manualnej skrzyni biegow na codzien, to jest to jak bulka z maslem. Ja nie mam automata tylko manualna wiec sie wycwiczylam. Margot: powodzenia. Aha, z wjazdem pod gorke jest tak samo jak z jazda po plaskim tylko trzeba mocniej naciskac na gaz. Pa.
×