Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Squirley

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Squirley

  1. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Margotka: mam sposob na wjazd pod gorke : z noga na sprzegle najpierw mocno nacisnij na gaz, tak zeby silnik podkrecil obroty (kurcze.. nie wiem jakiego tu polskiego slowaz uzyc... rev it up) i nadal z noga na gazie leciutko i powoli wypusc sprzeglo i rownoczesnie jak wypuszczasz sprzeglo to mocniej naciskaj na gaz. Ale uwazaj, zeby ci auto nie skoczylo do przodu jak zaba. To ma byc plynne. Aha, i nie sciagaj nogi ze sprzegla az poczujesz, ze jedziesz. Bo ci znowu silnik zgasnie. Kluczem do wszystkiego jest mocne kopniecie gazu.
  2. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Bagatelka: DOKLADNIE!!! identyczne mialam refleksje po przeczytaniu tej ksiazki!!! potem sie na kazdy produkt patrzy zupelnie inaczej, bo wiesz dokladnie co sie z nim dzieje, jak go tylko wlozysz do buzi. Ja teraz mam wsret do mrozonek i polproduktow. Staram sie wszystko przygotowywac od zera. I wcale to nie znaczy, ze slecze godzinami w kuchni. Wrecz przeciwnie, bo staram sie jak najmniej przetwarzac produkty. Takie wlasnie \"prosto z krzaka\" sa najlepsze. Im mniej je przerabiasz, doprawiasz, polewasz sosami, tym lepsze sa dla organizmu! Wiesz co, nawet jak nie bedziesz sie stosowac do zadncyh faz, to sprobuj zastosowac chociaz jedna rzecz z ksiazki: jesc duzo warzyw i pieczywa itd z pelnego przemialu (bo maja mase blonnika). Aha, i zredukowac napoje gazowane. To wystarczy. Od razu sie poczujesz lepiej. South Beach to nie dieta tylko styl zycia. Bardzo zdrowy styl zycia.
  3. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    GNU: eeee... Ophelia nam nie grozi. To jest jakis leniwy huragan. Kreci sie kreci i nic z tego nie wychodzi. Juz dawno przeszedl obok Jay, a moja okolica nawet nie dostanie kawalka deszczu nawet jakby w koncu sie Ophelia przesunela nas lad. Wczoraj w TV mowili, ze ona sie tak dluga juz kreci w jednym miejscu i wiruje woda morska, ze wyciagnela zimna wode spod tej cieplej powierzchniowej i to ja jeszcze bardziej oslabilo. Nic nam nie grozi. Co do wizy to nie pamietam... Hmmm... Musze zajrzec do mojego paszportu. A miejscem wydania sie nie przejmuj. Nie sadze, zeby to mialo jakiekolwiek znaczenie... To spadam...
  4. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Jay: super wygodne.mieciutkie i przytulne. Idealnie sie w nie mozna \"wpasowac\". To bedzie moje ulubione siedzonko do ogladania filmow. A wczoraj zsunelam obydwa razem i zrobilam z nich mala sofe. Byla taka wygodna, ze na niej usnelam. hehe..
  5. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    heheheeeeeeeeee heheheeee hhheeeee http://www.iit.edu/~moskjoh/polisz.htm
  6. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    no prosze!! czyzby oni imeszkali w poludniowej karolince???... http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34308,2908392.html
  7. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Jay i Bagatelka: najlepsza salatke cezarkowa ma Panera. Sos iscie jak z niebios!!! Do tego jeszcze jak sie zamowi na wierzchu ichniego kurczaczka z grilla....hmmm mmmmhhhmmm... Na marginesie, oni sami choduja wlasne kurczaki. My sie smiejemy z moim T, ze te kurczaki sobie zyja w jakims kurzym kurorcie, pasa sie na diamentowych ziarenkach, spia na puchu, calymi dniami tancza w koleczko i spiewaja piosenki i wogole, az ktoregos dnia Panera im obcina lebki i pakuje do salatek... hehehe... Ale, zapomnialam, ze Jay nie je mieska. To nic. Sama salatka tez nieziemska! Polecam. www.panerabread.com
  8. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    kokus: pij duzo soku pomaranczowego, jedz czekolade, steki i barszcz czerwony.
  9. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    moi znajomi tesz jezdzili do Hajduszoboszlo i do Egeru gdzie sa cieple zrodla. I jeszcze do CHorwacji na wybrzeze. Podobno taniu i pogoda piekna caly czas.
  10. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    a co do rasizmu to masz racje nadal sie rozwija, a nawet bym powiedziala, ze rosnie... to okropne...
  11. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    102: smutne i prawdziwe, ale nie dziwne. Tak sie sklada statystycznie, ze czarni Amerykanie to najbiedniejsza grupa. Zwykle zamieszkuja biedne centra miast, tzw, ghetto. W NO jest podobnie. Zamozniejsi biali sie ewakuowali, za to biedni czarni zostali w miescie bo nie mieli dokad wyjechac, zalalo im domy i teraz pladruja. Sklepy spozywcze, co jak najbardziej rozumiem i popieram, albo sklepy z artykulami elektronicznymi (TV, gry video itd...) Szok... Nie wymyslilam tego. Taka jest prawda. Nawet wczoraj jeden z moich profesorow, ktory wykladal tam na univerku to samo powiedzial...
  12. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    uuuuuuu... Margotka... ale mi te bliny smaka robia..... czy to z powodu South Beach tak mi sie nagle strasznie chce jest ziemniory? hmmm.... proponuje kiedys urzadzic miedzynarodowey zlot kluskowy...hihih... :))
  13. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Margotka: wkleilas na Przepisach to na kluski na bliny? Plizz, wklej. I jakbys mogla z proporcjami, bo ja jestem tepa od kiedy mieszkam w Stanikach... Zapomnialam jak sie gotuje. A ja ze swojej strony wkleje przepis na expresowe pierogi leniwe, wiecie, serowa wersja kopytek. W przepisie jest o serku homogenizowanym, ale mysle ze z ricotty by wyszly jeszcze pyszniejsze! Polecam. Ja mam zamiar sobie zrobic jutro na obiadek. Aha, dla tych co jeszcze nie wiedza, to w mojej stopce jest link do stronki z naszymi przepisami topikowymi. Same pysznosci!! Polecam!!
  14. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Margotka: no pamietam, ze musialas dojezdzac kawal na uczelnie. A teraz sobie wyobraz co by bylo jakby tam nie bylo wogole kolei albo autobusow. W Stanach tak wlasnie jest... Ach, nasza stara dobra Polska... Ja chce do Krakowa do tramwajow i autobusow i pociagiem do domciu.... Jay: ja tez juz zaczynam planowac \"domowe\" weekendy. mam w planie zakup sporej ilosci gier planszowych i pozyczanie masy filmow...hehehe..
  15. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    tak sie zastanawiam co mi przypomina ta odleglosc z mojego domu do Rock Hill gdzie sie ucze i pracuje.... Hmmm... chyba tak jak ze Slociny na Baranowke i jeszcze kawalek... Szok!
  16. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    well, sprawa wyglada tak: pomimo tego, ze w \"porownaniu\" do Europy benzyna jest tu niby tansza, to ludzie w Europie nie sa zalezni od benzyny i samochodow w takim stopniu jak tu w USA. Na serio. W Stanikach bez auta nie da sie niczego zrobic. Tu odleglosci sa potwornie duze!! Ja jakbym chciala na piechote isc do sklepu po zywnosc to by mi to zajelo ponad godzine. Wjedna strone. A do pracy jak? Autostrada na rowerze? 35 kilometrow? Albo na piechte? Zeby zdarzyc na 8:30 musialabym wyjezdzac z chaty kolo 6 rano. A gdybym pracowala w Charlotte to juz nie wspomne. Wyjazd z domu o 5 rano. I walizka na plecach, zeby gdzies sie potem wykapac i ogarnac po morderczej jezdzie! Serio, w Europie bez aut sie da wyzyc. Autobusy, pociagi, tramwaje. W Stanach nie. Chyba ze sie mieszka w bliskiej odleglosci wielkiego miasta, ktore ma transport publiczny....
  17. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    ja zatankowalam za 2.89. Na szczescie! Ale jakas stacja w Chrlotte sprzedaje regular za 3.66 a premium za 4.20!!! Poszaleli ludzie!!! Jay: to nie przez ciezarowki mamy kryzys. Owszem to z powodu huraganu, ale dlatego, ze przerwana zostala nitka rurociagowa. Wczoraj tlumaczyli to w TV. Rurociag zaczyna sie w Texasie, idzie przez Louisiane, Mississippi, Alabame, Georgie, South Carolina, North Carolina, Virginia az do Noewgo Jorku. I wlasnie w Lousianie nastapila przerwa. Podobno maja uruchamiac jakas rure, ktora ma nas zaopatrywac od strony polnocnej. Jak dobrze pojdzie to z obecnych zapasow benzyny wystarczy nam na tydzien. Mowiac \"nam\" mam na mysli cala ludnosc poludniowego wschodu.... Aha, postanowilam, ze jak tylko zaczne pracowac, to zaczynam odkladac kase na Toyote Priusa. Przy dobrych wiatrach osiaga wydajnosc 120miles/gallon...
  18. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    no pieknie... w Stanikach ceny benzyny przekroczyly 3 dolce. nic tylko sie pociac! a w Rock Hill o 18:00 zamkneli wszystkie stacje benzynowe, zeby konserwowac energie...Chyba jutro bede musiala przed praca skoczyc do Walmartu po benzyne... Boshe... Co sie dzieje z tym swiatem...
  19. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Margotka: wrzuc no kochana ten przepis na kluchy. zrobilas mi smaka... Moze cos upichce w weekend...
  20. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Piwonia: a w jakiej czesci miasta mieszka twoja kolezanka? chociaz teraz to wlasciwie bez znaczenia, bo podobno 80% jest pod woda... hmmm... a masz jakies namiary na jej krewnych? moze cos wiedza. moze wyjechala w czas. a moze jest w Superdome?
  21. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    hej babeczki, czy ktoras z was zna sie a XM Radio? Chce mojemu Miskowi dac w prezencie pod choinke. Wiem, ze to troche wczesnie, ale musze juz zaczac planowac budzet, zeby potem nie wyjsc na golca jak przyjdzie co do czego. Wiecie moze jakie sa dostepne marki i modele i co warto kupic?
  22. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    GNU: a co ty jeszcze robisz o tak pozniej porze?! Do wyrka podroznoczku!!! Musisz byc wypoczeta!! Pamietaj na podroz duza butle wody mineralnej. Co do spodni, to poczekaj az tu przyjedziesz. Pojdziesz sobie na zakupy i od razu sie poczujesz jak u siebie!! Jay: TV ? WOW! Tos ty faktycznie powazna osobistosc!!! Z jakiej to okazji?
  23. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    GNU: oczywiscie ze kobieta moze miec bicepsa. Co wiecej: kazda z nas go ma! ale czesto jest troszke sflaczaly. Moj za to jest niczego sobie, jedrny i twardy jak skala!! hehe... to efekt chodzenia na joge...
  24. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    lo matko, bagatelka, to byl oczywiscie zart, nie? fiu fiu... mnie by cos takiego nawet nie przyszlo do glowy...
  25. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Ooops... to bylo do Piwonii. Mnie sie chyba mozg rasuje od upalu....
×