Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Squirley

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Squirley

  1. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    EWULEK!!!!!! Gratulacje!!!! Tak sie ciesze!!! Koniecznie wyslij nam zdjecia!!! I powiedz jak sie czujesz jako mezatka! Caluski!! boshe... ale mialam weekend.... pisalam wam o tych trzech imprezach odbywajacych sie rownoczesnie, na ktore bylismy zaproszenie i nie dalo sie odmowic? no wiec udalo sie nam pojsc na wszystkie. NIESAMOWITE!!! Zjezdzilismy pol swiata, pedzilismy od miejsca do miejsca, ale sie udalo i bylo baaardzo fajnie. Oczywiscie nazarlam sie roznych niedozwolonych rzeczy, wypilam nawet 1.5 piwa, ale pocieszam sie tym, ze to pierwsze piwo od ponad 5 miesiecy. Nie pilam piwa ani nie jadlam ziemniakow od grudnia ubieglego roku, od kiedy zaczelam SBD. A w sobote wlasnie sprobowalam troszke salatki ziemniaczanej wlasnego wyrobu. Przygotowalam jej cala wielka miche, oraz miche salatki z ryzem, ale zostawilam wszystko u znajomych, bo nie chcialam wiezc do domu i potem wyrzucic... W kazdym razie bylismy tak wykonczeni wieczorem w sobite, ze poszlismy spac przed 10pm. Szok! Potem niedziela tez byla jakas taka leniwa i rozlazla. Chcialam jechac do mallu na zakupy, ale nic z tego nie wyszlo. Dzis musze sie tam wybrac po pracy. Zobaczymy czy sie uda... Ale pewnie znowu jak przyjade do domu to padne naj niezywa i nigdzie nie pojde... I jeszcze zaczelam ogladac The Day after tomorrow. Wiecie, ten film katastroficzny... o naglym nadejsciu epoki lodowcowej... Ile sie musialam natrudzic, zeby namowic mojego T to obejrzenia tego filmu. Wiadomo, te katastroficzne zwyke sa chlamowate i do niczego. Ale sie okazalo, ze T sie wciagnal w akcje... On jest takim little scientist wiec interesuja go naukowe tematy. Jak skoncze to dam znac czy mi sie do konca podobalo. Jak na razie jest obiecujaco.
  2. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    hej babeczki! Margot i Marzenusia, a macie jakiekolwiek doswiadczenie w robieniu ciast, na przyklad drozdzowych, na mace razowej? Bo ja mam wielka torbe maki razowej, ona jest zalecana przez SBD, no i chcialabym cos z niej upichcic. Nie chce z bialej bo zbyt przetworzona. A tak mi sie zachcialo jakos ciasta drozdzowego... Moze bym sobie zrobila razowego makwca, bo mam te puszki z masa makowa od Jay... Ludzie, ale dzis mam maraton... ani chwili wolnego... Idziemy dzis na 3 imprezy. Trzy rozne osoby nas zaprosily na BBQ, grilla, cook-out czy jak to sobie chcecie nazwac. Pierwsza impra o 14, z niej lecimy na druga na 3:30 (ktoa sie zaczyna tez o 14, ale przyjdziemy spoznieni) a potem na kolejna na 18. Szok!!! Od rana pichce. Zrobilam wielka miche salatki ziemniaczanej na 3-cia impre, salatke z ryzu, tunczyka i warzyw na 2-ga, a na pierwsza chyba kupie veggie tray z dipem. Smiac mi sie chce, bo z braku czasu normalnie nigdzie nie chodzimy, a jak juz nas ktos zaprosi to nagle taki wysyp. Az 3 na raz... A nie moglismy odmowic nikomu...hehe...
  3. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    margotka: oni sie paranoicznie boja zostawic domu. Wiesz, aaa jeszcze sie ktos wlanie, aaa gaz sie zacznie ulatniac i bedzie ekslozja, aaa rury popekaja i zaleje, aaa bedzie zwarcie i pozar wybuchnie. Doslownie jakby mieszkali w jakims drogocennym palacu na bezludnej wyspie... Mamy super sadiadow, ktorzy by bez problemu mogli tam od czasu do czasu zagladnac. Oprocz tego mama ma niezamezna przyjaciolke, ktora bez problemu moglaby sie do nas wprowadzic na 1-2 tygodnie. Ale nie, oni absolutnie nie chca wyjezdzac. Z nimi nawet kilkudniowe wizyty u mnie w Krakowie to bylo wielkie przejscie. Albo jednodniowy wypad na przyklad do Czestochowy. Szok! Robie sie na nich coraz bardziej zla. Tym bardziej, ze teraz mieliby idealny pretekst to zdobycia wiz. Moze nawet 10-cio letnich. Ech... szkoda gadac...
  4. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    ya ya ya... nudzi mi sie... cicho dzis w pracy. I bardzo dobrze, bo ostatnie kilka dni byly szalone. Wczoraj bylam na tym rozdaniu dyplomow. Strasznie mi sie podobalo. Wszystko bylo takie dystyngowane i ceremonialne. Supcio... Po rozdaniu ktore sie odbywalo w audytorium wszyscy przeszli do sali balowej na reception. Styl: stol szwedzki (chyba tak to sie nazywa...) czyli buffet... byly rozne sery, krakersy, owoce, rozne rodzaje ciastek, male kruche tarty z owocami, lemoniada... Supcio... Pogadalam sobie z wszystkimi znajomymi, popstrykalismy zdjecia, napchalam sie czym popadlo i bylo supcio. Mam nadzieje, ze moje dyplomy w grudniu beda rownie mile. Tylko ciekawi mnie jak oni to robia w zimie, bo ludzie ida w takiej jakby procesji przez dziedziniec w tych togach... Jak oni sobie radza z zimnem... Hmmm... Aha, moja mama oczywiscie kategorycznie odmawia przyjazdu. Wkurza mnie, ze takie z nich tchorze. Znaczy sie z moich rodzicow. Boja sie, albo sa za leniwi zeby przyjechac. Nie widzieli mnie od prawie 4 lat, ja jeszcze ze 2 nie bede mogla tam pojechac, bo nie mam papierkow, jak juz dostane, to bede musiala zmieniac paszport i bede pracowac w nowej pracy, wiec zero wolnego... Oni mogliby sobie bez problemow zalatwic wize, szczegolnie gdyby za powod wyjazdu podali moje rozdanie dyplomow. Ale nie, uparli sie i nie przyjada... Jestem na nich strasznie zla...
  5. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Marzenusia: przekopiowalam twoje przepisy do osobnego topiku z naszymi przepisami. Zajrzyj na moja stopke. To jest lepszy sposob niz podawanie ich tutaj, bo tu stronki nam tak szybko leca ze te pysznosci latwo sie gubia. GNU: zajrzyj na przepisy z mojej stopki. Znajdzesz tam rozne pysznosci od Bagatelki, Margotki, Amberka i innych.
  6. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    no wlasnie Marzenusia! wrzuc na Nasze Przepisy twoj przepis na golebie i na ciasto bananowe tez. Uwielbiam banany. Ty masz glowe Margotka! Jak ci idzie? Juz po lekcji? Ja juz prawie po pracy i umieram z glodu... rece mi sie trzesa taki mam niski posiom cukru...
  7. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    oooo Marzenusia... golabki... mmmm.... ale mi zrobilas smaka.... kurcze... glodna jestem... ale bym zjadla golabka... Chyba sobie je zrobie w weekend. Dzis jem obiad poza domem, dla Miska na dzis i na jutro mam meatloaf... Ale potem ooo... chetnie bym przegryzla golebia... ale sie zrobilam glodna...
  8. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    hmmm... nikogo nie ma... takie juz moje szczescie. Jak ja mam chwilke wolnego to wszyscy zajeci... hihihi... pogoda nadal paskudna, ale przede mna paruje wiellki kubek kawy o smaku czekoladowym z Durango\'s. Wlasnie wcielam pyszna salatke z kurczakiem. Mam jeszcze pyszne jablko i bezcukrowego cukierka. Co za dzien... dla wszystkich
  9. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    ojeju!!!! ale mnie boli glowa.... dzis rano wypilam tylko jedna mala filizanke kawy... A na kampusie zamkneli kawiarenke i stolowke bo jest lato i nie ma gdzie kupic.... buuuuuu.... bede musiala poczekac do lunchu. W sali konferencyjnej obok jest takies spotkanie i maja tam kawe. Musze sie zaczaic jak skoncza obrady to moze cos zostanie... Okropne jest zycie kofeinowego junkie.... Poza tym pogoda niemrawa... Zachmurzone i pokrapia od czasu do czasu. Przygnebiajacy dzien. Nic mi sie nie chce, tylko spac... a tu trzeba siedziec w pracy do 5. Potem na 7 ide na Graduation gdzie masa moich znajomych bedzie dostawac dyplomy. Po ceremonii ma byc reception, mam nadzieje, ze zaserwuja jakies dobre jedzonko. Ok. Wracam do pracy.
  10. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    kokus: dzieki za gratulacje! uprzedze Amberka: z tego co mi wiadomo chrom jest bardzo dobry i potzrebny organizmowi. Reguluje gospodarke insulinowa w organizmie. Zazywanie w zaleconej dawce na pewno nie zaszkodzi. Ja codziennie biore chrom. aha, juz mam 3 oceny w systemie. Same A!! Hihi! Czekam jeszcze na ostatnia. Po pracy ide sie opalac do solarium. a potem do wyra i spac. Leb mi juz peka ze zmeczenia... Aha, musze wam jeszcze opisac genialny pomysl na jaki wpadli moj dziekan i moja szefowa w ostatni piatek.... Ale to pozniej...
  11. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    no juz jestem po sesji ale jestem tak wypruta, ze nie wiem co pisac... szok... niech mi ktos doda energii!
  12. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    buuuu ja tez mam lenia.. a jeszcze 2 egz przede mna... dzis jeden i jutro do oddania take-home czyli do polnocka bede siedziec conajmniej... Jay: nawet nie wiem jak jest na zewnatrz. Slonce swieci, ale cos mi sie obilo o uszy w pogodzie, ze nie dobijemy do 70 stopni przez najblizsze kilka dni. Szkoda. A dzis sie zaczyna turniej golfowy tu w Charlotte. Ma w nim wziac udzial 9 najlepszych graczy swiata, m. in. Tiger Woods. Bomba!! Ale bedzie zamieszanie przez caly tydzien... Aha, zeby udowodnic, ze cos nie tak w tym roku z pogoda: ostatnie dwa lata jak ten turniej sie odbywal, temperatury byly w okolicach 90-100. A teraz ledwo ponad 60. Co sie dzieje z tym swiatem???? No nic ide kuc. Ciumki dla wszystkich. aha, czy Ewulek juz po slubie? Czy to dlatego jej tak dlugo nie ma?
  13. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    kokus jestes geniusz!!! kurcze!! a ja glupia myslalam, ze to chodzi o ilosc tekstu... A tu trzeba bylo 30 postow... No ale juz z glowy.
  14. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    poddaje sie... niech ktos cos zrobi...
  15. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    boshe... coz to za geniusz nam to zrobil??? musze cos zmajstrowac bo mnie wkurza taki format..
  16. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Xana; bede myslec o Tobie w nastepna sobote. Moj slub tez byl taki malutki. Tylko my, rodzice T, jego siostra i najlepszy przyjaciel jako swiadkowie. Ale bylo slodko. A tu masz prognoze. Wyglada srednio, ale moze sie cos zmieni. Sprawdzaj sobie czesto i trzymaj kciuki. http://www.weather.com/activities/driving/interstate/weather/tenday.html?locid=USWA0395&from=search_10day A ja lece sie znowu uczyc. Mowie wam, ale mam lenia na maksa... Jeszcze dwa egz a ja usiedziec w miejscu nie moge...
  17. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    AAAAAAAAAAAAaaaaaaaaaaaaaaaaaAAAAAAAAAA... chyba oszaleja.... jutro o 3:00 egzamin, w poniedzialek kolejny i we wtorek nastepny.... Umieram...
  18. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    lo matlo ale mialam przerwe... wczoraj zakonczyl sie semestr. teraz mem tydzien na nauke i w sobote zaczyna sie sesja. Mam dwa egz pisemne i jeden take home. Z czwartego jestem zwolniona. Supcio... Dostalam tez kolejnego maila na temat moich praktyk. Okazuje sie, ze jednak nie w Chicago tylko w Landsowne w Viginii. Zaraz sobie sprawdze gdzie to jest. Maja trwac 2 tygodnie. bede sie musiala zaopatrzyc w wieksza ilosc odziezy business casual bo taki stroj obowiazuje. teraz sie zaczelam troche dygac bo to bardzo wazne, zeby zrobic dobre wrazenie na instruktorach-managerach i wogole. Siobhan witaj u nas! jak chcesz znalezc znajomych to sie rozejrzyj za jakims babskim klubem lub kolkie zainteresowan. Tu sa rozne garden cluby, book cluby itd. W ksiazce tel albo w necie cos znajdziesz. Mayenka i Marzenusia: powodzenia laseczki! jestem pewna, ze wam dobrze pojdzie. Ja mialam to szczescie, ze moj maz jest niesamowicie cierpliwy i genialnie tlumaczy. nauczyl mnie swietnie jezdzic. W Polsce mialam prawko, ale jezdzilam moze 3 razy. A tu zasuwam od kilku lat jak rajdowiec. Kilka dobrych rad: jak zmieniacie pas ruchu to zawsze obracajcie cala glowe zeby sprawdzic \"blind spot\", planujcie zawsze kazde kolejne posuniecie (trzeba miec plan gdzie sie jedzie wtedy latwiej obczaic potencjalne przeszkody), zacznijcie w kazde miejsce jezdzic jedna trasa a jak sie poczujecie pewniej to ja zmiencie. Powiedzcie sobie, ze kazdy inny na drodze jest dennym kierowca i bedzie robil glupoty. Od ludzi na drodze trzeba zawsze oczekiwac najgorszego, zeby sie przygotowac, byc czujnym i unikac wypadkow. Poza tym to bawcie sie dobrze za kolkiem. Jak zaczenicie jezdzic auto stanie sie waszym najlepszym kumplem. ufff. spadam sie uczyc audytu na test.
  19. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Marzenusia: sloneczko biedne!! na piechote musisz isc do pracy? kurcze... ciezko troche... ale jak masz wieczorem zmiane to chyba cie maz podwozi nie? a myslalas o kupieniu rowera? ja zanim zrobilam prawko i kupilam auto wszedzie, no prawie wszedzie, jezdzilam rowerkiem. Oprocz szybszego transportu na dodatek bylam w swietnej formie. W Targecie powinni cos miec. Jak nie to w Walmarcie sa calkiem fajne i tanie. Moj tam kosztowal $60.
  20. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Alez mialam tydzien... Z nawalu pracy srednio mi poszly egzaminy. Przynajmnije mnie sie tak wydaje. Jeszcze nie dostalam wynikow... Ale za to egzaminy z ubieglego tyg mi poszly swietnie. Z Advanced Managerial Acct profesor az mnie zawolal do gabinetu i powiedzial, ze napisalam tak dobrze jak jakis MBA student na duzym uniwerku. A wiecie, moja szkola jest raczej mala. Cool! Moze beda ze mnie ludzie... Jak dostane dobra ocene z pracy na Adv. Financial Acct to bede zwolniona z koncowego. Zostana mi wtedy tylko 3. Potem w maju praca tu na uniwerku (9-5) a w czerwcu zaczynam praltyki. Yay!!!!! Juz sie nie doczekam.... Gapa: ciesze sie, ze ci sie spodobala Panera. Sprobuj sobie ich U-Pick-Two. Wybierasz kombinacje 2 rzeczy kanapka, zupa lub salatka. Z zupe polecam broccoli-cheddar a z kanapek frontega chicken albo tuna salad. Moje ulubione. Frontegi nie jadlam chyba od 4 miesiecy, bo nie za bardzo \"plazowa\" ale za to ta z tunczykiem jest mniam. I jeszcze ich salatka caesar. Niebo w gebie. Ach.... juz sama nie wiem kto co pisal i czy ktos mnie o cos pytal. Za duzo informacji... Calusy dla wszystkich postaram sie jeszcze cos pozniej napisac. !
  21. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    AAAAAAAAAAAAaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaAAAAAAAAAA poczekajcie!!!!!!!!!!!! nie pedzcie tak bo nigdy nie nadrobie!!!!!! przeczytalam bardzo pobieznie. Witam wszystkich serdecznie! Kokus genialne zdjecia! czy juz ci mowilam,ze wygladasz jak amant filmowy? supcio! Xana: koniecznie przyslij zdjecia z Seattle. Obiecuje, ze cie tam kiedys odwiedze, bo moj T ma fiola na punkcie tego miejsca. Koniecznie tez kup ksiazke o SBD zanim sie zlapiesz w sidla amerykanskiego zarcia Amerykanskie rozmiary: co firma to inna miara. Funkia: nieparzyste sa dla Juniors, zauwaz w sklepie jak TJMaxx... 3,5,7, itd dla mlodziakow. Parzyste dla pan (Misses) 2,4,6, itd. Jay: ale boska pogoda, nie? latam sobie w kiecach i klapach KEWL!!! Kochani, nie dam rady wiecej pisac lece na zajecia. od tygodnia chodze spac po 2:30 nad ranem i czuje sie jak zombie... wielki calus dla wszystkich papapapa nie zapominajcie o mnie
  22. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    hmmm...co sie dzieje?? nikt nie pisze?...
  23. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    buuuuuuuuu zimnoooooooooooooo :((( co sie do choroby dzieje???? w sobote ide na slub kolezanki, mam bluzke bez rekawow i krotka spodnice... co ja zrobie jak bedzie tak zimno???? buuuuu
  24. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    a ja wlasnie zezarlam dwa ciacha... takie wielkie okragle... buuuuuuuuu.... ani nie bylam glodna ani mi sie nie chcialo ich jesc. Po prostu lezaly w pudelki na parapecie obok mojego biurka (moja szefowa mnie chyba sabotuje...) wiec pozarlam 2!!!!!! Nienawidze sie za to.... Zupelny brak silnej woli i uleganie zachciankom zoladka....buuuuuu
  25. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    odpowiadam Agacie na jej 3 pytania: 1. Kazdy tu moze dostac pozwolenie na prace jak wyjdzie za maz lub sie ozeni z obywatelem. Ja bylam na wizie turystycznej, zreszta zanim sie zabralam za zalatwianie papierow to juz wygasnietej... i dostalam w miesiac 2. ja nie wysylalam rzeczy ale ktos tu mowil, ze gina. 3. najladniejsze suknie nie-slubne, tylko takie strojne-balowe, ktore sie extra nadaja na slub najlepiej kupic w domu towarowym, np. JCPenney, Dillards, Hecht\'s, Belk\'s, Younkers... zalezy gdzie bedziesz mieszkac. Ceny od $80 dp $500. Pa babeczki spadam na zajecia...
×