Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Squirley

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Squirley

  1. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    ufff!!! Wrocilismy z zakupow. Dziw Dillards mieli ostatnia wyprzedarz sezonu zimowego. Bosheee... ale sie oalzilam .... Moj T jest tak wielkie dziecko. Nic mu sie nie podoba... Jedyne rzeczy, ktore mu sie podobaja sa nie w jego rozmiarze... I nie da sie przekonac, zeby cos przymierzyc i sprobowac.... Masakra... Ale w koncu kupil dwie pary spodni, dwie koszule i dwie pary butow. Ufff. Bedzie spokoj na jakis czas. A ja sobie sprawilam w prezencie spodnie w The Limited, model Tierney rozmiar 2 Long... hihihi... Super... Nadal nie moge uwierzyc w to, ze tak schudlam... Przed swietami bylamw Limited i mierzylam te same spodnie ale czworki i byly baaaardzo dopasowane... A teraz 2 sa luzne.. hehe... Teraz tylko ta wage i figure utzrymac i zeby nie bylo jojo... Margotka: doszedl mail. dzieki!!! Simonka: a tobie jak sie udaly zakupy? wybralas sie w koncu? Macie tam w okolicy TJMaxx albo Ross? To jest swietne miejsce na kupowanie tanich slicznych markowych rzeczy. Ja mojej mlodszej siostrze ciagle tam cos kupuje. Esja: pomimo anginy i zlego humoru nadal wygladasz uroczo. Jak tam Nowy? Zajmuje sie toba choc troszeczke? Ok. Ide sie troszke pouczyc.
  2. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Margotka: koniecznie sobie zrob cos dobrego i sycacego do jedzenia!! jak jestes chora, to nie ma sie co cykac... Zrob sobie goraca herbatke z miodem i wyslij swojego S po rosol do sklepu. Taki z puszki skondensowany jest ok. Zapchaj sie goracym rosolkiem i marsz do wyrka sie wygrzewac!! To najlepsze wyjscie! Mam nadzieje, ze ci sie wkrotce poprawi... aha, kochani, ci ktorzy jeszcze nie sprawdzali poczty i nie opowiedzieli na mojego maila... plizz sprawdzcie sobie konta i dajcie mi znac co o tym myslicie... wiecie o czym... ciumki dla wszystkich
  3. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    kokus: LITOSCI!!! maka z dzdzownic????? ZA NIC NA SWIECIE!!!!! zebym nawet miala przytyc 5 kilo... brrrrrrr!!! hiahiahia.... Margotka, masz racje... wkrecilam sie jak srubka...hihihihii... i bardzo mi tu dobrze!!! Aha, zaniedlugo juz bedzie 100 stron od kiedy z wami plotkuje. Wyobrazacie sobie? STO stron!! Chociaz dla wiekszosci z was to juz jest ponad trzysta... Ale co tam... ale dzis mialam w pracy ukrop... Musialam nagrywac zajecia dla jednej babki z programu EMBA bo miala operacje i nie mogla byc w szkole. No i co chwile musialam latac na gore i sprawdzac czy tasma jeszcze sie kreci, potem wlaczac, wylaczac, zmieniac, ehhhh... Na dodatek bylam sama w biurze, bo nasza sekretarka jest znowu out. Jej mama tez miala operacje i Erika sie nia teraz zajmuje... Ciezko tak w pojedynke. Ale bylam tak zajeta, ze nie mialam czasu myslec nawet o jedzeniu i sie nie zapchalam. Wiec nie bylo tak zle. No i kupilam swietne buty! Wreszcie znalazlam idealnie pasujace i calkiem wygodne bezowe szpilki. Beda na wiosne i lato. Oto one: http://www.kohls.com/products/product_page_vanilla3.jsp?PRODUCT%3C%3Eprd_id=148633425&FOLDER%3C%3Efolder_id=64018255&bmUID=1107561132946 o dziwo Kohl\'s ma swietny wybor obuwia. A te sa tak wygodne, ze sie jeszcze zastanawiam nad czarnymi... Tak jak juz wczesniej wspomnialam, jestem uzalezniona od obuwia...hehe :P Ok, ide sobie zrobic herbatke. Ciumaski dla wszystkich
  4. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    hehehehehee.... http://www.shibumi.org/eoti.htm
  5. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    witam wszystkich z samego rana!! wlasnie wrocilam z silowni. 20 minut biegow, 20 minut swiczenz ciezarkami. Jestem z siebie dumna. To w ramach pokuty za wczorajsze objadanie sie maslem orzechowym. Margotka: zajrzalam na przepisy. MNIAM MNIAM!!!!! Szczegolnie strudel... Ach... co ja bym daja zeby ktos wynalazl ciasto bez weglowodanow... Moze jakies z alg morskich, albo cos w tym stylu... Makarony juz takie maja, wiec czemu nie ciasto?
  6. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    simonka: faktycznie, chyba raczej rozmiar 2... ale ocen sama. Jakby co to zachowaj paragon i jak nie beda dobre, to siostra ci moze odeslac to oddasz. Elfik: co jest kochana? zla kondycja fizyczna czy psychiczna? pogadaj moze pomozemy...
  7. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Esja: co jest kochana? poklepac po plecach? klep klep klep.... simonka: mysle, ze to bedzie rozmiar 2 lub 4 (regular) obejrzyj oba i ocen na oko, ktore lepsze. Uffff... nareszcie koniec tygodnia!! Juz po zajeciach.. jeszcze tylko jutro praca i luz na dwa dni... znaczy sie nauka i takie tam, ale przynajmniej bez zajec... azesz sie zaplatalam... ale mi zimno... mam juz dosyc zimy!! Zapomnialam sie mojego T zapytac jak pogoda w Szikago... On tam jest tylko dzis wieczorem i jutro w dzien. Caly dzien ma rozmowy w \"Ricardo\". Gdyby zostawal na dzien dluzej napewno bym go wyslala na poszukiwanie polskich sklepow i do Ikei. jay i KaHa, towarzysze niedoli, jak u was pogoda? u mnie padalo caly dzien... fuj... zimno i ponuro... Marzenusia: jak praca leci? mialas juz okazje odpoczac? Ewulek: jak remonty? Jak wy sobie radzicie z remontami w takie zimno. Faktycznie musi byc trudno, bo ani przewietrzyc po malowaniu ani nic... hmmm... Naneczka: ile ci jeszcze pudel zostalo? jak juz bedziesz w nowym miejscu to wyslij zdjecia. Margotka: ten przepis na sernik z orzechami to bardzo prosto. Masa serowa standardowo jak na kazdy inny sernik, tylko ze zamiast ciastowego spodu wysypujesz forme gruba warstwa siekanych orzechow i gotowe. Mniam, potem tak fajnie sie to chrupie. Amberek: postanowilam, ze przechodze do fazy III. Mysle, ze juz wystarczajaco schudlam. Jak schudne jeszcze troche, to sobie zaszkodze... Bo jakby nie bylo minimum tkanki tluszczowej jest potrzebne do prawidlowej gospodarki hormonajnej... Piwonia: ja wam wlasnie zazdroszcze, ze was tyle jest w tej okolicy. Nas z SC jest wprawdzie 3, ale mieszkamy kazda na innym koncu stanu, wiec spotkania jak beda to beda bardzo sporadyczne... A wy sie jeszcze na pewno lepiej poznacie. Poza tym jak juz ze soba tak dlugo forumujecie, to wlasciwie juz jestescie stare znajome... Pozdrawiam wszystkich!!
  8. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    AAAAaaaaaa!!!! Wlasnie sobie uswiadomilam, ze dzis tlusty czwartek!!!!!!!!!! No i co ja mam zrobic???? Jesc te paczki czy nie?????? Ale mam zgryz..... Poradzcie mi cos, plizzz... Nie wiem czy powinnam tak grzeszyc przeciwko diecie SB....
  9. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    ja tez sie przylaczam do komplememtow na temak kokusia i zdjec. szczegolnie fajne jest to gdzie siedzisz prawie zakopany w liscie. ale tu dzis denna pogoda. zimno jak cholera... leje jak z cebra... fuj.. boje sie, ze to wszystko zacznie zamarzac... brrrr.... Margotka: supcio, ze juz 2 kiloski z glowy!! Co do sernika, to mysle, ze na 2 fazie w ramach deseru jak najbardziej mozna!! Sprobuj zastapic cukier jakims slodzikiem (my tu mamy Splende do pieczenia), zmniejsz ilosc masla w przepisie i moze poszukaj odtluszczonego serka. Poza tym wszystko jest raczej ok. Ser jest ok, jajka tez. Aha, jak robisz na kruchym spodzie to raczej odpada. Ale ja wyczailam gdzies przepis na sernik na spodzie z orzechow. Pychotka!!! Sieka sie orzechy (jakie tam lubisz) na drobno i wyklada nimi forme do ciasta, a na to wlewa mase serowa. Mniam!! Dzis bedzie znowu kolejny porabany dzien... Jestem sama w biurze. Mama Eryki, naszej sekretarki, jest w szpitalu, wiec Erica jest tam z rodzina... Sarah i Amber przychodza po poludniu... Oj... A moj T leci dzis do Chicago na rozmowe w sprawie pracy z firma konsultingowa Ricardo. I kto mi bedzie chrapal przez cala noc... Ciumaski dla wszystkich
  10. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    kurka wodna... chyba sie wsciekne... wcielo mi calego wielkiego posta... juz nie pamietam co tam napislam taki byl dlugi... Ale to chyba znaczy, ze nic waznego albo znaczacego tam nie bylo skoro juz mi z glowy ulecial... hehehe... ;))) :P Margotka, obejrzalam twoje najnowsze przepisy i az mi slinka naleciala!! Dla \"Plazujacych\" mysle, ze w zapiekance mozna ziemniaczki zastapic kalafiorem. Co wy na to? Aha, jestem z siebie strasznie dumna... Pojechalam dzis do TJMaxx po drodze po zywnosc i tak dla jaj zlapalam pare portek rozmiar 2. I PASUJA JAK ULAL!!! Od wiekow sie nie moglamw takie wcisnac!! Oczywiscie kupilam i teraz dumnie w nich paraduje...hehehe... Zobaczymy co moj T powie jak wroci z pracy. Pewnie mi sie dostanie za odchudzony tylek... :(((
  11. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Ale mi dzis glowa peka... nie wiem od czego to, bo spalam az do 6:30... Ufff... Mazrenusia: ja tez gratuluje awansu. Bo to na pewno jest awans. Wiesz, sprawdzilas sie jako pracownik i szefowa wie, ze ci moze zaufac na bardziej \"exposed\" dyzurach. Amberek: bardzo prosze. Mowie sama prawde. Swietnie wygladasz. Funkia: nie badz dla siebie zbyt surowa. W koncu masz na glowie 3 facetow, prawda? Fajowa z ciebie babeczka. Jestem pewna, ze swietnie sie bawilyscie. A nasza Piwonia-tancerka flamenco gdzie? Czyzby odsypiala imprezke..hihihi... KaHa i Jay ale mrozik... No moze u Jay mniejszy... Ale tu gdzie ja jestem i zapewne w Greenville tez, przyciska... Juz mam tego dosyc... Ja chce znowu nosic klapki i moje bojowki!!! Dajcie mi lato!!! A na srode i czwartek znow zapowiadaja opady. Oby nie sniegu albo lodu... Tak, tak, tutaj pada LOD!! Znaczy sie deszcz, ktory w momencie kontaktu ze wszystkim zmienia sie w lod. Brrrr... Ewulek: ale ci zazdroszcze, ze sobie robisz remoncik domu. Ja nie mam zupelnie czasu. A mam tyle do odnowienia... Poltorej roku temu zdarlismy tapete z jadalni i tak juz zostalo. Sciany w oplakanym stanie, nie mozemy zaprosic gosci bo wstyd. A na dodatek denna farba oblazi z balustrad na schodach. Ehhhh... kiedy ja wreszcie znajde czas i kase... A ty szczesciaro mozesz na dodatek pojechac do IKEI i nakupic fajnych obrazkow i plakatow. O wazonikach, figurkach i innych prepitetach nie wspomne... Ale bym tak chciala... kokus: jeszcze jedna ciekawostka geograficzna na temat tego miejsca. otoz jak sie tu przeprowadzalismy to wyszukalam internecie informacje, ze w Charlotte opady deszczu sa bardziej obfite niz w Seattle, WA, ktore jest wlasnie przez deszcz znane... No, nie tylko deszcz, ale glownie przez to... Pozdrawiam wszyskich: Margotka, Esja, JoAska, Bagatelka, Iwetta, Elisabetta, Martaga, naneczka, DarkElf, mama-Gadzina :))))) czy kogos jeszcze pominelam? to sorki...
  12. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    ESJA!!!! TY WARIACIE!!!! Ty i gruba???? Chyba sie do ciebie wybiore i ci mocno przyloze w tylek!!! Pikna jestes babo jak modelka, nie dziwne, ze Nowy sie do ciebie przymila!! A poza tym to skad wiesz, ze ta sex-panna ze zdjecia to jego prawdziwa panna? hihihi... czy ktos ogladal film Napoleon Dynamite? Hehehe.. tam Napoleon dostaje zdjecie jakiejs lasencji w ramach promocji salonu fotograficznego i potem kolegom wciska, ze to jego dziewczyna....hehehehehe... Goraco polecam ten film. Jest slodki!! JoAska: papapapa!!! milej podrozy!! trzymaj sie kochana!! I koniecznie zaklikaj z Polski. Martaga i Elisabetta oczywiscie, ze sie dopiszcie do tabelki!! I tak jak powiedzial juz kokus: wazniejsze jest, aby tu czesto bywac!! Ale dzien!! Wszycy w pracy albo pochorowani albo sie zajmuja chorymi... Bylam tylko ja az do konca mojego dyzuru... nie mialam czasu nawet spokojnie wypic mojej porannej kawy i pol dnia bylam jak zombie.. A teraz sie przygotowuje do wieczornych zajec. SPAC MI SIE CHCE!!!!! .... a nie do szkoly... Poza tym lamie sie i nie wiem czy sobie kupic taka jedna pare butow... ehhhh jak ktos jest uzalezniony od obuwia tak jak ja to.... Poradzcie mi cos... Fajnie, ze spodobal sie link z przepisami. Kopiowanie to dobry pomysl, a ja i tak to bede miec w stopce, wiec sie nigdy nie zgubi. Aha, kilka dni temu jakis denny osobnik sie podszyl pod nicka \"Zupa Bagatelki\" i wpisal pare obrzydliwosci. Ja szybko zainterweniowalam, napisalam do Kafeterii i o dziwo juz tego samego dnia usuneli!! Juppi!! I oby tak zostalo. Jak ktos ma jeszcze jakies przepisy drobiowe lub z cukinia to bardzo poprosze. Ok. Spadam robic cukinie na obiad. hihihii... Ciumki.
  13. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    no i wreszcie po tescie. nie pytajcie jak poszlo, bo nie wiem i nie bede wiedziec az dostane wyniki... taki glupi profesor... juz mi przeszly rewolucje zoladkowe. jestem pewna, ze to przez wielkosc tableciory i kopa witaminowego! juz mi sie to wczesniej zdarzylo, ale nie z Centrum. Moze to dlatego, ze tyle stracilam na wadze i moj organizm nie wyrabia z przyswajaniem tych skladnikow... aha, komentarz do zdjec z imprezki piwonii: kobietki! wszystkie wygladacie ZABOJCZO!!! No i wreszcie zobaczylam funkie. Domyslam sie ze ty to ta slodka osobka w zaczesanych do tylu blond wlosach i okularach, tak? jak wam fajnie, ze sie mozecie spotykac... Amberek: ty z kazdym zdjeciem wygladasz coraz lepiej!! Figura jak marzenie. Piwonia i Marzenusia tez jak laseczki nebeskie!! dietujecie jeszcze kobietki? Bo chyba juz nie ma po co. Mnie wlasnie takich spotkan brakuje. Tu chadzamy od czasu do czasu na iprezy do znajomych T z pracy, ale to nie to samo... Jacys sa tacy dziwni... Brakuje mi fajnego chociaz pol-Polskiego towarzycha... Bo w szkole to same malolaty... Kurcze ludziska.. musimy kiedys zorganizowac jakis ogolnostanikowy zlot w celu spotkania! co powiecie na Kalifornie? Tam chyba kazdy bedzie mial taka sama droge do przebycia, wiec nie bedzie niesprawiedliwie... hihihih... fajnie by bylo, co?... Ok. ide poczytac jeszcze na jutro troche o teorii rachunkowosci... Ciumki dla wszystkich
  14. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    yuck... ale sie obrzydliwie caly dzien czuje... mam jakies dziwne zatrucie. Albo przez serek wiejski, ktory zjadlam na sniadanie, albo przez wielka tabletke witaminowa centrum, ktora wzielam rano... Obstawiam to drugie... juz mi sie to kiedys zdarzylo... zoladek zwiniety w supel... oblewajace poty...okroponosc... a dzis wieczorem test z audytu... ojjjj... poczytajcie o kawie http://articles.health.msn.com/id/100098752?GT1=5943 ewulek: oj nie kus, bo jeszcze cie wykorzystam.. bardzo mi brakuje polskiego pieczywa (ale to sie nie nadaje na wysylanie), delicji, kubanek (tych ciach kakaowych) i herbatnikow holenderskich. No i dobrej czekolady. Ale wszystkie te produkty sa na razie zabronione. I dobrze. Moze sie jeszcze wybiore do TJMaxx i kupie kilka pudelek Fazera... tak na czarna godzine... ihihihii... zaraz sobie obejrze zdjeciz piwonii imprezki
  15. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    ja tylko na mimencik.... czekam na zdjecia Piwonio!! esja, nie protestuj... daj sie rozpieszczac!! ale dzis zgrzeszylam przeciwko diecie!!!! wyobrazcie sobie, ze znalazlam w TJMaxx bombonierke Fazera!!!!!! Nie wiem czy wy jeszcze je pamietacie z Polski. Normalnie sie podekscytowalam i musialam koniecznie kupic. Mialam nie otwierac az do Walentynek, ale moj T sie zaczal przymilac i otworzylismy. Zjadlam 5 czekoladek. Czujesie jak swinka... Ale warto bylo. Amerykanska czekolada jest jakas taka sztuczna. A to byla prawdziwa dobra polska czekolada. Z polskimi napisami na pudelku i polskim adresem produkcji. Ciekawe skad je tu wzieli... Az sie wzruszylam, ze znalazlam cos polskiego...
  16. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Esja: czad!!! hehehe... faktycznie bedzie rewolucja!! Ale pomysl, jaki to dziwny zbieg okolicznosci! Ty mialas depreche, a tu sie pojawia taki facet-aniol! Super!! Zmany na lepsze sie szykuja!! Towarzystwo dobrze ci zrobi. A z tymi wspolnymi posilkami to tez genialna sprawa! Benny na pewno to doceni! izza: jak chcesz male wesele i skromna sukienke to sie wybierz do Dillard\'s do dzialu z sukniami tzw. prom dresses. Ja moja tam kupilam. Byla bardzo prosta, w kol. kosci sloniowej, a przy tym niesamowicie elegancka. I dodam ze taniutka. Ja mialam bardzo maly slub, weselem tego nie mozna nazwac. Nie chcielismy wydawac mas kasy, bo planowalismy przeprowadzke i zakup domu. A moi rodzice i tak nie mogli przyjechac, wiec nie bylo sensu robic wielkich bali... u mnie nadal zimno. przez pol nocy padal deszcz, ktory natychmiast jak spadl zamarzal (temperatura na powierzchni jest nizsza niz w chmurach apparently) masakra... Karmnik dla wiewiorek zamarzl i dzis rano dwie wiewiory rozpaczliwie walczyly z lodem, zeby sie dostac do kukurydzy... brrrr... wracam do wyra
  17. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    ja tylko szybciutko, bo mam nawal nauki na pon. zasypalo nas, potem zaczal padac lekki deszcz, ktory sie momentalnie zamienial w lod i obecnie wszedzie lezy okolo 2cm czystego lodu. Masakra!!!!! Nienawidze zimu... Ja tak jak KaHa zawsze chcialam mieszkac w cieplych klimatach i co mi wyszlo? Niby to poludnie, ale jak zima przywali to sie mozna skrecic... bagatelka: przekopiuje twoj przepis na moj topik z przepsami, ok? Jak masz jeszcze jakies i chcesz dodac to prosze bardzo. Adres w stopce. ciumki dla wszystkich!!
  18. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    funkia: DZIEKI!!!! Genialne informacje!!! a powiedz mi , bo wyczytalam na stronie oficjalnej Microsoftu, ze jak ktos instalowal system opercayjny z dysku SystemPack2 to firewall ma automatycznie udtawiony jako default. Czy w takim razie powinnam jeszcze dokupic ta inna? Ja z Lavasoftu i Spybota juz kiedys korzystalam, ale i tak wszystkich adware\'ow mi nie usunely. Teraz sobie sciagnelam ze strony Microsoftu ichni program szpiegowski. Zobaczymy jak sie sprawdzi. Masz calkowita racje co do tego gg i innych... Ja wlasnie 2 dni przed wielkim crashem naszego kompa zainstalowalam komunikator tlen i tak polecialo z gorki... Na pewno skorzystam z porad!!!! A UNAS DZIS SNIEG!!!! OD RANA PADA.... DROPNE PLATKI I KRUSZYNKI LODU tzw. sleet. Odwolali szkole i prace (bo mialam znow dyzur w biurze) i nie musialam wstawac. Aha, rodacy w rodakowie i inni dobrzy kierowcy, nie smiejcie sie z nas poludniowcow... Tu nikt nie odsnieza, a poza tym ta grupa z ktora ja pracuje dojezdza z Columbii (SC nie Am.Pd...hihihi) i dyrekcja sie bala, ze ktos z nich bedzie miec wypadek... Jay, a jak u ciebie? Moje ptaszyska i wiewiory na tarasie walcza o karmnik. Bluejaye i cardinale od rana rozrabiaja... kokus: swietny research!! Nie mialam pojecia, ze jakies roslinki byly nazwane na czesc plemienia Catawba. A mam tez ciekawostke: przez lata kiedy ludzie kupowali domu i ziemie w tej okolicy od wszystkich wymagano wykupienia tzw. Indian Insurance, czyli ubezpieczenia na wypadek gdyby Indianie Catawba zarzadali zwrotu ich plemiennych terenow. Maja podobno taka mozliwosc. Niezle nie? Teraz juz tego nie ma i chyba rzad ich juz oficjalnie splacil i przesiedlil... witam panie z Wloch! Jestem pewna, ze sie tu bedziecie dobrze bawic. Esja: jestem pod wrazeniem twoich zdolnosci raperskich!! JoAska Margot Marzenusia Ewulek Amberek Piwonia k-11 KaHa ciumki dla wszystkich
  19. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    ja tylko na chwilke... witam serdecznie najnowszych, szczegolnie kinka - syna kokusia. Jak ci w tych stanikach? Kaha: nie chce byc wybredna, ale szczerze mowiac tabelka alfabetyczna bardziej mi sie podobala, bo latwiej bylo znalezc ludzi, wszystko bylo jakos bardziej uporzadkowane... Czy mozemy wrocic do tamtego formatu, baaaardzo prosze... Bo teraz jest jak dawniej i sie juz gubie... A chyba wazniejsze jest zeby mozna bylo znalezc imie danej osoby, a potem dopiero skad jest, nie? Plizzzz... jakbys mogla... czy mozeby przywrocic dawny format? Mysle ze i nowym bylo by latwiej sie w ten sposob orientowac.
  20. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    schudlam kolejne 2 funty...hihihi.... moja szefoza mi powiedziala, ze kategorycznie mi zabrania sie odchdzac. Ale ludziom nie wytlumaczysz, ze ja sie nie glodze, tylko przestalam sie zapychac coca-cola i pizza....hehe.. i wrocila nam zima... wczoraj pogoda byla boska... tak chyba w ramach zrobienia man smaka... sloneczko ponad 60 stopni... a dzis znowu wiatr i zimnica... bleee... Moj T leci w przyszlym tyg na rozmowe w sprawie pracy do Chicago do firmy konsultingowej Ricardo. Niesamowite... Wszystkie te firmy go doslownie rozszarpuja na wszystkie strony... Ale i tak na razie sie nie bedziemy tam przenosic, bo ja musze skonczyc szkole a on ma tu fajna prace... Ale moze za kilka lat... Moze... Jestem pewna, ze mu zloza oferte bo on jest inzynieryjnym geniuszem. Anyways... Wracam do pracy.. ciumki dla wszyskich! Esja, Kokus, Funkia, Gadzina, JoAska, Margotka, Marzenusia, Elfik, Amberek, Piwonia, KaHa, Ewulek, Jay, Naneczka
  21. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Funkia: bardzo prosze o DOKLADNE I SZCZEGOLOWE instrukcje, bo pomimo moich ostatnich \"osiagniec\" geniuszem komputerowym nie jestem i potzrbuje pomocy. Z gory dziekuje... Thank you from the mountain... hihihih...
  22. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    yuppiiiiiiii!!! udalo mi sie chyba wreszcie naprawic komputer!!! jakims cudem weszlam do setupu i sformatowalam twardy dysk, zainstalowalam system operacyjny i OfficeXP! Genialnie!!! Teraz chodzi szybciutko jak marzenie!! Koniec z wirusami i popupami!!!
  23. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    ok, juz dodalam topik z przepisami!! link ponizej w mojej stopce.
  24. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Esja: uszy do gory!! Kolezanki-szamanki maja racje! to deprecha zimowa! Mam nadzieje, ze po wizycie u lekarza i oczyszczajacych eliksirach ci sie poprawi. Gadzina : {kwiat] nareszcie!!! jak tam u ciebie? Margotka i JoAska: dzieki jeszcze raz za wyjasnienia! jakos moj mozg nie przyswaja takich informacji... A lubie wszystkie te baklazany, patisony i takie tam... KaHa: ja wlasnie mialam zaproponowac zebysmy stworzyly sobie osobny topik z przepisami!!! Zaraz to zrobie A LINKA UMIESZCZE W MOJEJ STOPCE, ZEBY KAZDY MOGL SOBIE LATWO ZNALEZC! Co wy na to? Ale dzis mam w pracy mlyn... masakra... Pozniej jeszcze tu zajrze...
  25. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    kokus: faktycznie!! to biale jak UFO to patison... a balkazan to oberzyna... mowilam, ze mnie sie to myli... za duzo informacji!!! Ale ja wam za to podam swietny przepis na eggplant parmesan czyli baklazany z kurczakiem i parmezanem. Ale nie teraz bo juz lece na zajecia. Niech mi ktos jutro przypomni, plizz...
×