Squirley
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Squirley
-
ok, zostalo dokladnie 7 godzin do masakry!! jestem juz totalnie sparalizowana... mozg mam w kawalkach. nie wiem czego sie uczyc, co powtarzac... jeszcze musze skonczyc zadanie na extra credit i zrobic sobie reference sheet. JEDNA strona!! i jak ja tam pomieszcze to wszystko z 8 ogromnych rozdzialow!!! umieram...
-
Ewulek: ja to sklecilam doslownie w 5 minut. Jak juz bedzie po sesji to to dopracuje... Przyslij mi zdjecie, ktore chcesz, zebym zamiescila. Kicia masz ODLOTOWEGO!!!! Ja tez chce miec kota!!!! Aha, chyba do tej stronki dodam podstronke ze zwierzakami forumowiczow. Beda wasze kociaki i Tina kokusia... Ale na razie nie mam czasu... w niedziele nad tym popracuje...
-
no mnie sie tez cos takiego pokazalo... naneczka!! zaloz sobie konto spamowe :)) wiez na o2 albo cos w tym stylu... bedziemy ci wysylac foty i inne smieci... :PP dostalyscie to moje o dzieciakach?
-
ewulek: ja tez do niej wyslalam kilka mail i sie wrocily. naneczka: czy wy macie jakis spam blocker na maile? moze umiesc nas w wybranych adresach...
-
marzenusia: musze wyprobowac to danie. ale nie wiem co zrobie s sosem, bo moj T jest uczulony na ogorki... chyba jemu zrobie troche sosu bez, a dla mnie z. a ja wlasnie zjadlam najdziwniejszy lunch: zrobilam sobie kanapke z szynka i awokado... hmmm... nie wiem co mnie naszlo... ale smakowalo swietnie. jay: zajec nie mam w sobote tylko egzamin. w ubiegym semestrze tez tak mialam... sluchajcie: kto nie dostal dzis mojego maila z kotkami? plizz podajcie mi swoje dobre e-maile. Moj jest zalaczony do mojego nicka. Piwonia: wygladasz troche jak moja szwagierka, Shonna. Ona tez jest artystka. Maluje. Kurcze, ale mamy tu zdolniachy... ok, spadam zakuwac!
-
dzieki babeczki za kciuki!! jeden jutro i jeden w sobote... jutrzejszego sie boje najbardziej. powody podalam wczesniej... naneczka: koniecznie przyslij zdjecie autka jak juz bedziesz miec. a powiedz mi, czy VW Jetta jest popularny w Niemczech? W Polsce to rzadkosc. Ale chyba jest jakis europejski odpowiednik. Margot: kilka dni temu probowalam do ciebie wyslac posta, ale mi zjadlo. Pisalas, ze ci ciezko bylo z jezykiem na studiach. Ja bylam w podobnej sytuacji. Pomimo lat obeznaniai osluchania nigdy nie mialam nic wspolnego z biznesem. Jak zaczelam robic moj MBA/ Accounting to jakby sie ucze kolejnego obcego jezyka. :))) ale bardzo mi sie podoba. Ale najsmieszniejsze jest to, ze jak ktos z Polski mnie zapyta o czym sie ucze to nie wiem co powiedziec, bo nie znam tych terminow po polsku... :)))
-
ok, juz po pierwszym egzaminie. skonczylamw w 45 min. ale bardziej sie obawiam jutrzejszego. facet jest szalony i totalnie sie nie przyklada. Niby jest doktorem, ale zupelnie sie nie wysila, zeby byc dobrym profesorem... troche mi to zajezdza moim instytutem w Polsce....
-
ok! sprobuje mocy kokusia. kokus: dawaj numer konta, wysylam ci miliona!! niestety w usmiechach nie w walucie ;))))
-
marzenusia: o mamo!!!!! ale to bosko wyglada!!!!! az sie zrobilam glodna!!!!! ej, jak to jest ze wy macie stronke internetowa? z ciekawosci pytam. Aha, koniecznie zamieszczaj tam tez zdjecia z waszych spotkan!! sluchajcie, tak wogole to powinnismy wszyscy zrobic jakis internetowy kolaz ze zdjeciami nas wszytkich! ok, juz sie zamykam i ide zakuwac... dzieki wszystkim za slowa otuchy. jay: a tobie cos jeszcze zostalo czy juz koniec? jakby co to wiesz, kciuki... papatki!! do jutra!!!
-
wlasnie zrobilam sobie solemne postanowienie: jak juz bedzie po egzaminach to ide do YMCA na yoge, potem sobie walne pol butelki wina i ide spac!!!! jestem juz totalnie wykonczona. zostalo 10.5 godziny do pierwszego egzaminu.
-
witaj klio, witaj taktak, witaj esja!! marzenusia: glowa do gory! badz cierpliwa... wszyscy trzymaja kciuki!
-
Aaaaaaa!!!! mozg mi staje okoniem!!!! boshe!!! juz po 9-tej????!!! Musze jeszcze przerobic przynajmniej jeden rozdzial z Intermediate i przynajmniej dwa razy przeczytac notatki z Prawa. Zgon!!! Juz nie wyrabiam na zakretach...
-
...zaczyna mnie paralizowac strach... 16 godzin do pierwszego egzaminu.... a tyle jeszcze mam do powtorzenia!!!!
-
ewulek: widzialam wasze zdjecia. twoj nick idealnie pasuje do twojej slodkiej buzki!! Marzenusia: jak juz sie wybierzesz do fryzjera to daj znac. ja sie wybieram w przyszla srode podciac moje wlochy o 2 cale... Jeszcze raz dzieki za zdjecia. Fajnie wam, ze sie mozecie spotkac!! Piwonia: kobieto, jeszcze raz wyrazy uznania!!! Jestem pod wrazeniem. Szkoda, ze nie mieszkasz blizej bo bym cie do czegos zatrudnila... Stronke masz sliczna i strasznie profesjonalna!! Najbardziej podobaja mi sie te zdjecia jakby przypoadkowe, np. zapisanie guzikow przy sukni itd... Powodzenia. Postaram sie wyczaic skad wziac te kalendarze o ktorych ci mowilam... Jay: jak zakuwanie? ja wymieklam wczoraj kolo 12:15. Zasnelam nad ksiazka z podatkow... Dzis mam ambitny plan. Rozpisalam sobie caly dzien, wiesz, 2 godz na to, dwie na to... Zobaczymy jak pojdzie... kitty: nie wiem dokladnie jaka jest minimalna placa. chyba cos kolo $5.50. Ja za asystenture dostaje mniej...hihihi... jestem bardzo uboga... Jakis czas temu szukalam ofert w lokalnym mallu i niektore sklepy mialy stawke $3.50/godz plus prowizja. Czyli dno! Nie daj sie wykorzystac. Masz, racje, nie badz niewolnikiem. W hotelu beda ci placic od godziny. Aha, sklepy takiejak WalMart i Target placa chyba stala stawke. Ja bym chetnie pracowala Targecie jakbym miala czas... A moze Gap? funkia: a wiesz... ja mam akcent universal invisible i tez mi z tym dobrze. wcale sie nie staram ukryc skad jestem. jak mnie pytaja to mowie. ale na co dzien tak jest wygodniej. najbardziej mnie wkurza jak komus juz powiem, ze jestem z Europy i wtedy ta osoba nagle zaczyna do mnie mowic baaardzo pooowoooli i wyraaaznie jakbym byla opozniona w rozwoju, chociaz kilka sekund wczesniej gadalismy jak rowny z rownym. I jeszcze pytania w stylu: A w twoim kraju to co robicie?itd.... doslownie jakbym pochodzila z jakiejs prymitywnej afrykanskiej wioski... bez obrazy dla Afryki... Mam tego powyzej uszu. A rozwalilo mnie kilka osob, ktore mnie spytaly kiedys jakim jezykiem mowimyw Polsce...BOSHE!!!! No i nie mam problemow z zalatwianiem roznych spraw, w banku, w urzedzie, bo macham im przed nosem moim ameryk. prawkiem jazdy i nawet nie wiedza, ze jestem alien... Nie musze sie tlumaczyc i pokazywac ciagle paszportu. a sluchajcie, gdzie sie podzialy nasze akara, bagatelka i k-11? od dluzszego czasu sie nie odzywaja!
-
Aha, do wszystkich kobietek z Chicago: mam nadzieje, ze nikt z waszych znajomych nie ucierpial w tym okropnym pozarze !!!Jak sie nazywa ten biurowiec? La Salle Bldg?
-
Marzenusia: z calej sily trzyamam kciuki...
-
Jay: hihi... dzieki bogu poludniowego nie mam!! choc niektore slowa z lekka juz chyba zaczynam zaciagac. Ale daleko mi do miejscowych. Jak nie powiem ludziom, ze jestem z Polski to nie maja pojecia ze jestem obcokrajowcem. Tu zwykle mysla, ze jestem z jakiegos polnocnego stanu...hihihi... Oczywiscie czasem sie zaplatuje w jakies skomplikowane zdanie i wtedy wychodzi, ze to nie jest moj ojczysty jezyk. Spotkamy sie kiedys to sama ocenisz... Elfik: od liceum mialam intensywna nauke ang. Bylam w specjalnej profilowanej klasie: 15 godz/ tyg z facetem z korpusu pokoju. Poza tym namietnie ogladalam tv satelitarna, szczegolnie Jaya Leno i Conana O\'Briena i zawsze jakos bylam otoczona przez Amerykanow. No i mam naprawde dobre ucho do jezykow... Marzenusia: czekam niecierpliwie na wiesci! Yuck... wlasnie spedzilam 2 godziny przygotowujac segregatory z informacja dla studentow Executive MBA... zamiast poswiecac czas na nauke musze takie bzdety robic... zgon...
-
Amberek: hihihi... przeczytaj sobie moje \"wypracowanie\" na temat uprawiania sportu na jednym z topikow, ktory mi podalas... sie przejelam bo nikt nie wspominal o ruchu i cwiczeniach... Wzrost: 5\'8.5\", czyli jakies 173. kittykat: powodzenia z praca!! jestem pewna, ze walmart ma mase ofert pracy. oni ciagle kogos zatrudniaja! a jezeli chodzi o sklep odziezowy, to wybierz taki, gdzie placa ci nie na podstawie prowizji (czyli commission) bo to znaczy, ze dostajesz prawie zero placy podstawowej, a w zamian procent z tego co sama wcisniesz ludziom. A to jest czesto strasznie trudne... szczegolnie jak sie jest troszke niesmialym, czy ma sie problemy z jezykiem... ja dzieki bogu nie mam akcentu... dobrze sie maskuje... marzenusia: daj znac jak poszlo i jaki to sklep!!
-
powodzenia!!!! lece zakuwac...
-
moj tato zreszta podobnie. jak do niego dzwonilam i pytalam co w tym roku chce pod choinke, to stwierdzil, ze nic. a jak przycisnelam do muru to stwierdzil, ze dlugopis. uwierzysz? dlugopis... wiem, ze on nie chce, zebym kupowala jakies kosztowne rzeczy, ale kurcze jest moim ojcem... no wiec kupilam mu takie fajne swetry z polaru. bedzie mogl ubrac do pracy... Ale z moim T jest trudniejsza sprawa bo jest bardzo wybredny, wiec swetra mu nie kupie. Wogole on sie smieje, ze gdybym mogla to bym go ubierala jak lalke CO JEST OCZYWISCIE NIEPRAWDA!! hihihihi..
-
Marzenusia: a ja nie wiem co mojemu mezowi dac w prezencie... moj kochany T jest bardzo dowcipny i stwierdzil ze na swieta chce albo wieczna mlodosc albo malpke na sznurku... Tak to jest z facetami... niczego nie potrzebuja...a ja nie chce wydawac moich ograniczonych srodkow na jakas bzdurke, ktora on odlozy w kat...
-
kittykat: hej! dolacze sie na moment do rozmowy. robie sobie przerwe w zakuwaniu... z tymi kursami kosmetycznymi itd to masz swieta racje! to jest w sumie calkiem przyjemne zajecie. Ja bym sobie na twoim miejscu poszukala w ksiazce tel albo w internecie czy nie masz gdzies w okolicy jakiejs beauty school. A na pocztaek dobra praca to na przyklad w supermarkecie. Wiesz, nie musisz znac perfekcyjnie jezyka bo i tak z nikim za duzo nie rozmawiasz.. Poza tym jest tez mozliwosc pracy jako niania. Jestes mama, wiec masz w tym doswiadczenia. A sprawdzalas w lokalnych gazetach ? A jak juz zalapiesz jakas prace, to za zarobione pieniadze sobie mozesz oplacic kursy. Szkoly zwykle maja rozne plany platnosciowe, wiesz, na raty i te sprawy. aha, sluchajcie, gdzie sie podziala nasz przyszla mama Gadzinka? od dluzszego czasu sie nie odzywa. czyzby Groszek sie pospieszyl?
-
Yipppiii!! wlasnie sie dowiedzialam, ze jestem zwolniona z egzaminu z finansow!! Hura!! Czyli jeszcze tylko 3 do odbebnienia...
-
a ja siedzie w szkole do 21:15 buuuuuuu... jutro juz nie mam zajec, ale pracuje do 3:30... potem przez 4 dni egzaminy... Zgon... zajrzyj sobie na strone Yves Rocher... to ci porawi nastroj.
-
jay: hihihi... wiem co masz na mysli... ostatnio sobie kupilam takie wielkie wygodne zimowe stompersy.. (to moje wlasne slowotworstwo...wiesz takie jakby trepy...) moje stopy sa baaardzo szczesliwe... ale do pracy nadal chodze w eleganckich.