Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Squirley

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Squirley

  1. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Esjo - twoje foty byly w galerii???!!!! WOW!!!! Git!! Gratulacje!!!
  2. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Esjo! Widzialam twoje zdjecia z Balboa Park! Nareszcie sie wybralas! Super tam jest nie? Jak nastepnym razem bede w SD to mam zamiar wiecej czasu spedzic w galeriach... Moze nawet wykombinuje sobie rolkoi albo rower i tam pojezdze!
  3. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    hej to ja sie odzywam... Czesc kociaki. Mam ukrop w pracy - jak zwykle - wiec nie pisze... Mam zalegly mail do napisania do Esji... Sorki kochana... Masakrycznie mi brakuje czasu... Wczoraj doszla do mnie wreszcie przesylka z dvd z filmikiem z wesela mojej siostry. jejku ale sie usmialam... super zmontowali to ci filmowcy... Kasia i Maciek odgrywala kilka sniesznych skeczy z rekwizywami... super sprawa... chcialabym sie tym z wami podzielic ale nie mam jak... Jay jak ci leci? Tak dawno cie nie widzialam. Musisz mnie odwiedzic. Bylam w ruskim sklepie 2 tyg temu i nakupilam pierogow i krowek... mniam mniam... Ciumki... Pozdrawiam wszystkich!!!
  4. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    GNU rany boskie!! Co u ciebie???? Wieki cie nie bylo!!! Co u ciebie??? Czy ty przypadkiem nie planowalas dzieciakow? :P
  5. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Esja dziewcze, dawaj troche tego slonca i upalu!! U mnie leje... lalo w sobote, lalo wczoraj, leje dzisiaj... Mam dosyc deszcu... Jedyne co z tego bedzie to paskudna wilgotnosc powietrza jak przestanie padac wieczorem... Ehhh... poludnie... jak sauna...
  6. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Oooohhh Esjo slonko! Gratulacje!! Super sprawa... Tym bardziej ze slodka z was para...
  7. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    aluha - let me guess... la babka co cie zaatakowala jest Afircan-American... nieststy to wszystko wyjasnia... Faktycznie gdybys ty odpowiedziala na jej atak to by cie wywalili na mordke za \"rasizm\" a ze to ONA atakuje, to firma sie boi jej cos zroic, zeby babka ICH nie podala do sadu o rasizm... hmmm... Stany jak zwykle popier**** Te przedziwne stosunki rasowe chyba sie nigdy nie zmienia...
  8. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Esjo - mamy duzo wspolnego... :) Ja jakis czas temu skompletowalam Anie z Zielonego Wzgorza, moim nastepnym projektem maja byc wlasnie Muminki... kocham te ksiazki... A pamietacie inne szwedzkie ksiazki z dziecinstwa? Ronja, Bracia Lwie Serce (przy tym ryczalam zawsze jak bobr) Dzieci z Bullerbyn...
  9. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    aluha - mysle, ze gdyby mnie kots w ten sposob zaatakowal w pracy to tez bym zglosila do HR. W zaleznosci od tego co oni postanowia zrobic - prawdopodobnie upomnienie dla tej babki, bo chyba raczej za pierwszym razem jej nie zwolnia, no chyba ze to ktorys kolejny taki atak, bedziesz mogla podjac decyzje co do tego co zrobic. Jezlei zrobilas zdjecia i wyglada topowaznie to mozesz zawsze zasiegnac porady prawnika i dowiedziec sie czy ma sens wnoszenie sprawy cywilnej do sadu. Mnie by to nie zdziwilo, w USA ludzie sie procesuja o wszystko... :P Jezeli w pracy wszyscy cie zle traktuja to poszukaj innej. A jezeli masz tam przyjaciol albo przynajmniej blizsze kolezanki, to nie nie przejmuj reszta i zyj sobie wiasnym zyciem... Nie wiem czy ci to duzo pomoglo, prawnikiem nie jestem... Mysle, ze jezeli ta babka cie jeszcze raz zaatakuje a firma nic w tej sprawie nie zrobi to moglabys podac do sadu babke albo nawet firme za niebezpieczne srodowisko pracy... Zwykle ludzie do sadu podaja korporacje i firmy, a nie osoby indywidualne, bo pojedynczy ludzie sa biedni, natomiast korporacje maja mase kasy i ubezpieczenie.. Ale znowu korporacje maja zwykle armie prawnikow, ktore ich bronia... wiec wygranie sprawy przeciwko firmie nie jest latwe. Ok, juz sie zamykam.
  10. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    duzo nas mieszka w USA. A czego ci potrzeba?
  11. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    to o polskim chlopaku mnie powalilo na kolana hahaha...
  12. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Aaaaaaaaaaaaa Esja!!!!!!!!!!!!!!!!!1 Sikam ze smiechu!!!!!!!!!!!!!! Odlot!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Co do usportowiania sie to lec kochana na plaze i biegaj albo sobie spraw tani rowerek gorski w wal marcie jak ja i zasuwaj po tych gorach dolinach w SD :) ;)
  13. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Esjo!! Dzieki dzieki dzieki za spotkanie sie z nami dzisiaj!! Znalezlismy potem Seaport Village I polazilismy po parku... Bylo bosko! Cudna pogode macie w SD I cudnowne wogole to miejsce do mieszkania. Dziekuje za wszytkie komplementy w imieniu wlasnym I C. Wy rowniez jestescie przemila para! Bede za toba tesknic I jak bede sie kiedys znowu wybierac do SD to sie znowu zobaczymy. A w miedzyczasie zapraszam was tez serdecznie do Charlotte. Mozemy sie tez wybrac do Charleston odwiedzic Jay I urzadzic masowy zlot Polek haha :) I dzieki jeszcze raz za swieczniczek! Ok startujemy... Papapapa...
  14. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    aha aha aha!!! ESJA!!! Ja to jestem ciele nieziemskie!!! W czwartek wieczorem lece do San Diego z moim chlopakiem na slub jego kumpla!!! Bede do niedzieli. Bedziesz w okolicy? Wyslij mi swoj numer telefonu na naszej klasie to drynkne do ciebie i moze sie umowimy na spotkanie w Zoo albo gdzies na kawke czy lunch. Jeszcze nie mam sprecyzowanych planow ale piatek albo niedziela sa otwarte. W sobote bede sterczec w okolicach La Jolla bo tam jest weselisko. Wprawdzie dopiero wieczorem, wiec jakbys chciala to sie mozemy spotkac gdzies w UTC. Juz sie ciesze na mysl o Rubio\'s fish tacos... :P
  15. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    hehe... raczej 3 kielonki dobrego winka... hehehe.... dzis tylko glowa boli... :P
  16. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    haha... w lecie sie wybieram zowu do Folly Beach na weekend tym razem nie na caly tydzien... ale tym razem bede miec auto i szofera... Moj luby na 100% bedzie chcial sie z wami spotkac i mowie ci, zagada was na smierc... chlopak ma gadane jak nie wiem co... Ale jestem pewna, ze go polubicie... Moze sie wybierzemy do jakiegos rooftop bar w centrum... wczoraj nas nie wpuscili, bo Jimmy nie mial koszuli z kolnierzem.... haha... A jeszcze cos ci powiem... nie moglam sie oderwac od okien wystawowych wszystkich sklepow z \"antykamia\"... w cudzslowiu, bo w USA wszystko co ma wiecej niz 20 lat to antyk... hehe... ale na przylklad w Embassy cudne mieli mebelki w foyer... chcialam przemycic do auta i zabrac ze soba... mam slabosc do starodawnych stylowych mebli ... Dlatego lubie Charleston... tyle tam historii... Jay, slonce, kiedy mnie odwiedzisz w moim nowym domku? Juz nie mieszkam w Tega Cay... mowilam ci nie?.... Aha, wreszcie mialam okazje spedzic weekend z naszymi znajomymi Mike\'em i Emily... ale ale... patrz jakie nazwiska... nie byle co... Emily Kozakiewicz.... Mike Trznadel !!!!!!!!!!!!!!! Takie sie czesto nie zdarzaja... Zwykle jakis \"Kowalski\" albo inny \"-ski\" .... a tu Kozakiewicz i Trznadel... haha... Najsmieszniejsze jest to, ze zwyklym Amerykancom sie przedstawiaja jako\" (pisownia pol-fonetyczna) \" Kozakovitz\" oraz \"trez-nadel\", ale wsrod rodziny i polskich znajomych po normalnemu.... hehe... byli niesamowicie podekscytowani gdy potwierdzilam POLSKA wymowe.... haha... Jay, macie w Charles\'-towne Trader Joe\'s? Jak nie to musze ci przywiezc kontenerek win Charles Shaw... BOSKIE a przy tym tanie jak szok.. Ok juz sie zamykam...
  17. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Jay - nie zgadniesz skad wlasnie wrocilam... Wczoraj bralam udzial w nieziemskim przedstawieniu o nazwie Cooper River Bridge Run!! Bieglam w grupie czerwonej i ukonczylam wyscig w okolo 58 minut - co mnie kompleynie zaszokowalo, bo myslalam, ze wymiekne po drodze i skoncze w ponad godzine... Od piatku do okolo poludnia bylismy w Charleston z dwoma innymi parami. Zatrzymalismy sie w Embassy Suites tam na samym glownym placu gdzie sie konczyl wyscig... naprzeciwko pomnika Calhouna... Udalo mi sie zaciagnac moich znajomych na obiad go Hyman\'s na Meeting st, potem na deser do kaminsky\'s na Market, a dzis kolo poludnia na brunch do Joseph\'s Kitchen na Meeting.... Polecam wszystkie trzy jak nie probowalas... Chociaz pewnie juz wiele razy probowalas... Za rok jak znowu przyjade to sie bedziemy musialy umowic na spotkanie, albo jeszcze lepiej - jak zaczniesz sobie trenowac biegi to mozemy przebiec ten wyscig razem!!!! To jedynie 6 mil! Git!!!!! Aha, jak ci sie podobala ulewa w sobote wieczorem? Ja wlasnie kupowalam sobie bursztynowa bizuterie na Market st jak sie otworszyly chmury... Aha, na jednym straganie mieli bursztyn obrabiany w Polsce i wprawiony w srebro. Super niskie ceny. Kupilam sliczny pierscionek za $16.... Polecam..... Yo napisz do mnie :)
  18. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    ELFIE !!!!!! Wieki cie nie bylo... Malo nas zostalo juz ze starej ekipy :) co u ciebie? Nadal w Colorado??
  19. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    fajnie ze masz taka slodka modelke... i to darmowa :) Sliczna jest.
  20. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    hej Piwonio wlasnie ci wyslalam zaproszenie do listy znajomych na NK :)
  21. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    a ja dzis zostalam oblana brutalnie woda na spiaco... hehe... powiedzialam mojemu chlopakowi o polskich zwyczajach wielkanocnych wlacznie ze smigusem dyngusem i chyba sobie bardzo wzial je do serca hehehe... Smieszny jest... chyba mial z tego wiekszy ubaw niz ja... hehehe...
  22. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Damn them!! Uniwerek mojego ex meza wlasnie pokonal moj uniwerek w NCAA March Madness.... dang... Nie zebym sie spodziewala wygranej mojej szkoly, bo my jestesmy seed 13 a oni seed 4... ale i tak by bylo milo jakby nam sie udalo... Oh well.. Duke tez ma super ekscytujacy koniec meczu!! 45 sekund do konca i przegrywaja 1 punktem z druzyna ktora jest rankowana na # 15 !! a Duke jest # 2 w konferecji!!
  23. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    102 - nie ma problemu. Tak wlasnie myslalam, ze masz jakas kolezanke gdzies blisko i sie umawiacie, ale si eumowic nie mozecie bo ja to jestem inna osoba :) Mam nadzieje, ze wam spotkanie wyjdzie. Co do przepisow - latwych i szybkich - to ja kobitkom w stanikach polecam strone kraftfoods.com Super maja przepisy na zapiekanki, obiadki, wszystko co tylko przyjdzie do glowy... Ja kilka razy juz pieklam ciasta z ichnich przepisow. Ich shortcut carrot cake zrobil furore wsrod moich kolezanek. Moj chlopak spalaszowal polowe hehe..
  24. Squirley

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    chyba sie dzisiaj nudze w pracy.... czy ktos z was lubi meatloaf? Ja mam lekka obsesje na punkcie meatloaf... nie wiem czemu heehe... chyba dlatego, ze to takie typowo domowe comfort food... W niedziele zrobilam z przepisu znalezionego na opakowaniu zuoy cebulowej w torebce. W supermarketach w dziale z zupami mozna taki soup & dip mix znalezc. Miesza sie funt miesa (ja mieszlalam wolowine z wieprzowina dla rozrywki) do tego saszwtka tego mixu, 2/3 filizanki bulki tartej, 2/3 fil keczupu, 2 jaja, miesza sie, piecze w podluznej formie godzine 20 minut i mniam... Odgrzewane jeszcze lepsze niz swieze... Polecam.
×