marusia25

bziczku nie martw się.Zobaczysz przyjdą takie czasy że i ty będziesz mogła przespać całą noc.Może twoje maleństwo budzi się tak często bo poprostu tyle czasu nie potrafi wytrzymać beż mamusi i jej przytulania:-)

sili głowa do góry

Wszystkiego najlepszego Spinko z okazji urodzin!Żyj sto lat a nawet dłużej:-) A to dla Ciebie!

U mnie też z zębami katastrofa.W ogóle to już w 9 miesiącu jak byłam u dentysty wiedziałam że się posypały strasznie ale jakoś nie mogę zdobyć się w dalszym ciągu na to żeby wybrać się do dentysty bo to dla mnie koszmar!

mal_a-ja nie dostałam zdjęć:-( dmka-ja mam to samo jak mam gdzieś wyjść,wkurzam się i rycze.Mam 2 pary jeansów które kupiłam po porodzie bo nie miałam co na ty**k włożyć i 2 swetry jeszcze z ciąży.Masakra poprostu. bziczek-ja jestem na djecie od 1,5 miesięca.Z racji tego że już nie karmię i spadł mi zaledwie 1kg.

zła troche jestem bo w nic się nie mieszcze. W tamtym roku na wiosnę kupiła sobie fajny płaszczyk za 250zł i się w niego nie mieszczę, żadne spodnie na mnie nie właża, wszystko ściąga się na brzuchu.Ech i do tego 19 i 26 kwietnia maymy wesela a ja mam 3 sukienki w szafie w których byłam tylko po razie a teraz nie wchodzą na mnie. Mąż mówi że powinnam się cieszyć bo muszę sobie wszystko nowe kupować tylko on nawet nie wie jak ja się źle czuję z tym brzucholem

dziewczyny udało wam się wrócić do swojej wagi czy któraś ma z tym problem?Ja jestem zdołowana strasznie.Po porodzie z 22kg zostało mi 12 i mam nadal brzuch jajbym była conajmniej w 6 miesiącu ciąży.Masakra poprostu bo nawet dieta i ćwiczenia nie pomagają.

Aniołku gratuluje ząbka!Ale fajnie!:-)

My dziś byłyśmy na 3 godzinnym spacerku.Ale fajnie cieplutko dziś było.Julcia rozglądała się tylko w około i gadała po swojemy.Dziś zjedliśmy oprócz kaszki zupkę jarzynową a potem tarte jabłko z marchewką i bananem.Ale smakowało że ho ho!

nadrabiam pomalutku zaległości i dzielnie czytam to co naskrobałyście od 7 stycznia no i w związku z tym mam prośbę: czy któraś z was mogłaby mi przesłać ten schemat żywienia o którym dużo pisałyście? Z góry dziękuję!

dmka-moja Julcia też ubóstwia kaszkę bananową, malinową, jabłkową i brzoskwiniową zjada ale bananowa to dobiero, wsuwa że aż się jej tylko uszy trzęsą i to po 180ml.

No dziewczyny!Nasze maleństwa lada moment będą siedziały:-) Ale to szybko minęło. Czy wasze pociechy też się tak strasznie skopują w nocy?U nas tragedia kopie tak mocno że kołderka i koc to tylko fruwają. A co u was ząbkami?Czy któryś dzieciaczek już ma?U nas jeszcze nie ale koleżanka ma dzidzi z 3 października i już ma 2 i trzeci wychodzi.Ale śmiesznie wygląda.

102*** to nie zupełnie tak.Dodałam sobie załączniki i musiałam odebrać telefon i wtedy mój kochaniutki męzulek dorwał się do kompa i chciał mnie wyręczyć no i jak widzisz nie wyszło mu.Nawet nie przyszło mi na myśl żeby sprawdzić.Sądziłam że wstawił moje kontakty a nie skopiował od kogoś.Oj oberwie mu się.

Ale się jakaś pinda czepia beybe!Żal mi takich ludzi jak pomarańczówki bo od razu widać że są skrzywdzeni przez los i nie pozostaje im nic innego jak czepiać się innych.

dmka-nie to nie moje pety ja nie palę i nigdy w życiu nie paliłam to było u teściów i chyba nie pomyśleli żeby sprzątnąć. Przy Julci naszczęscie nie palą.

Hej dziewczyny! Obiecuje sobie codziennie że będę tu częściej zaglądać ale jakoś przez te 2 miechy odzwyczaiłam się całkim od kompa. Nasza malutka w nocy to aniołek.Kąpana jest o 20 zjada 150ml mleka z kaszką (najchętniej bananową), zasypia ok 21 i śpi, śpi, śpi do 6.Następnie budzi się i gada do siebie, kopie nóżkami i zrywa pieski z karuzeli po czym wsuwa 180ml mleka z kaszką.Tak jest już od ok 1,5miesiąca.Na początku martwiło mnie to, że tak długo jest bez jedzenia ale lekarz powiedział że jest ok skoro dobrze na wadze przybiera i że widocznie nadrabia w ciągu dnia. Oj a obrzarciuszkiem to ona jest. Najchętniej to jadłaby wszystko co ma w zasięgu wzroku:-) W ciągu dnia śpi po 1-2 godzinki tak koło 10, 14 i 17 tak więc jak narazie to złotko a nie dziecko.Jest strasznie ruchliwa i pocieszna a jej bezzębny uśmiech poprostu powala człowieka na kolana. Co do facetów to moj też uważa że Dzień Kobiet czy Walentynki to komunistyczne święto i z to żadna okazja do kupowania kwiatów czy prezentów. W tym roku jednak zaskoczył mnie bo dostałam kosz kwiatów i przyszedł z szampanem......dlaczego?.....ano tylko dlatego że podpadł mi w środe i się strasznie pokłóciliśmy i to raczej było na przeprosiny bo chyba w końcy uświadomił sobie że przegiął. Ohhh ci faceci!!!!!Dlaczego my ich tak kochamy?????

Nasze maleństwo będzie ochrzczone w Niedzielę Wielkanocną o 14.Bedzie to chrzest zbiorowy.U nas też tacy księża że aż się odechciewa z nimi gadać.Jak Ł był u księdza w sprawie chrztu to gadał z nim dopóki się nie dowiedział że nie ma kasy bo wtedy jakoś zapomniał portfela.Stwierdził że ma przyjść z kasą i dopiero wtedy da sie coś załatwić.że ludzie dają średnio 100zł ale można i więcej.Spytał sie go gdzie pracuje i kazał mu przyjść po 10 po wypłacie.Paranoja poprostu. Julcia gada jak najęta a najczęsciej o 4 albo 5 rano.Śmieje się szeroko.No i strasznie się ślini co mnie niepokoi.Acha i jeszcze jak siedzi na kolanach u kogoś to się buja okropnie.Ł się śmieje że wygląda to jakby miała chorobę sierocą.

Jejku!!!Nie wiem czy jestem wstanie nadrobić i przeczytać wszystko co naskrobałyście przez te 2 miesiące.

Cześc dziewczyny!Ale mi was brakowało! Ale nareszcie dziś założyli nam ten internet.Kto by pomyślał że na założenie internetu trzeba będzie czekać ponad 4 tygodnie. W Pionkach mieszka nam się świetnie, lepiej niż w Kielcach.Malutka zdrowa, rośnie jak na drożdżach.Waży już 7 kg, gada jeszcze bardziej niż kiedyś i w ogóle jest słodziutka. Pozdrowionka i buziaki dla was i maluszków!

cześć dziewczyny! U nas olbrzymie zmiany!Przeprowadzamy się jutro do Pionek.Mam teraz kupę roboty z pakowaniem a tu jeszcze Julcią trzeba się zająć bo w ciągu dnia to ona tylko drzemie sobie po kilka minut i to najchętniej na rękach. W każdym bądź razie chciałam się z Wami pożegnać na trochę bo jak narazie nie mamy tam założonego internetu choć mam nadzieję że jeszcze w styczniu go sobie założymy bo nie wiem jak długo wytrzymam bez niego. Odezwę się jak tylko będę mogła!Buziaki i pozdrowionka!

Niech Nowy Rok przyniesie Wam radość, miłość, pomyślność i spełnienie wszystkich marzeń, a gdy się one już spełnią nich dorzuci garść nowych marzeń, bo tylko one nadają życiu sens. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku życzą Sylwia i Łukasz z Julcią

O widzę że nie jestem osamotniona w kłótniach z mezem!Wczoraj się kłóciliśmy,dziś też i jąą mam dość.Oj chyba wpływa tak na nas to siedzenie w domu!

Dziś byliśmy na zakupach w Smyku.Fajne przeceny są.Kupiliśmy sztruksowe, bordowe spodenki za 22zł, 3 kolorowe body za 24zł i 3 bluzeczki za 20zł.Julcia zaczęla wyrastać z ciuszków, które zakładaliśmy do tej pory a i jak ją dłużej na rękach ponoszę to aż ręce odpadają:-) Dziewczyny wasze skarby też potrafią obudzić się np o 4 w nocy i przez godz gadać i śmiać się na głos do siebie?

Witam po świętach! Aniołek wszystkiego naj naj najlepszego I nie martw się!Mój mąż w tamtym roku dzień po moich urodzinach obudził mnie o 4 rano żeby mi złożyć życzenia jako pierwszy!Oni niestety już tak mają! Próbuje nadrobić to co naskrobałyście przez ostatnie dni:-)My byliśmy na świętach u mojej mamy w Pionkach.Pojechaliśmy tam w sobotę.Nawet nie mogłam wam złożyć życzeń na święta ani się pożegnać bo od piątku problemy z netem mieliśmy:-( Objadłam się w te święta niesamowicie a malutka tylko po tym wszystkim strasznie śmierdzące bąki puszczała a kupki to dopiero był odjazd:-) Dziś byliśmy na usg bioderek.Lekarka powiedziała że dawno u dziewczynki nie widziała tak pięknych stawów, co oczywiście sprawiło że dziś jestem cały dzień dumna z naszej niusi.

Julę kładziemy na pleckach bo jak położe ją na boczku to przekręca się na brzuszek i ląduje noskiem w poduszce i nie zawsze potrafi sobie dać sama radę żeby odwrócić buziuńke. Zastanawiacie się jak dzieci to robią że tak wędrują po łóżeczkach.Odp jest bardzo prosta:SĄ POPROSTU BARDZO INTELIGENTNE!!!!