marusia25

Ja też mam upatrzony wózek i łóżeczko zresztą też. Mam też już kupionych kilka ciuszków bo jak byłam kiedyś z siostrą na zakupach weszłyśmy do sklepu dziecięcego no i nie mogłyśmy stamtąd wyjść dopóki czegoś nie kupimy. Sama nie wiem co robić bo kuzynka nakupowała ciuszków na 56cm a dzidziuś jak się urodziła miał 58cm i nie mieści jej się w nic. Musiała prawie odrazu ze szpitala jechać do sklepu i kupić kilka rzeczy żeby miała w co małego ubrać. Ja jak narazie kupiłam wszystko na 62cm i chyba mniejszych nie będę kupować!

Cześc kobitki! Widzę że rozkręcił się temat co do imion. U nas też jest mały problem! Co prawda mąż od początku ciązypowtarzał że to będzie Julka i nie ma przeproś. Po USG jak okazało się że to naprawde dziewuszka zaczął zastanawiać się też nad innym imieniem i ostatnio staneło na Zuzi. Ciekawa jestem ile jeszcze inion wymyśli przez te kilkanaście tygodni:-) Mam pytanko! Wzięłyście się już do kompletowania wyprawki?

Dobra kobitki wskakuje do łóżeczka do mężusia! Słodkich snów i mocnych kopniaczków od maluszków wszystkim życze!

Madzia już wysyłam do ciebie fotki! Ale padam dziś z nóg a w gruncie rzeczy nic nie robiłam. Malutka wysysa ze mnie resztki sił!

asiu nie mam aktualnego zdjęcia z brzuszkiem ae jak tylko je sobie zrobie to zaraz je prześle. Co do tego gdzie brzuszek posiałam to trafiłam do takiej krawcowej że ona znała takie chokus- pokus żeby jak najmniej było widać że już mam okazały brzucholek! :-)

Asiu ale masz fany brzucholek;_)

Czterina - ja też strasznie się martie bo ja już kilka dni ledwo co czuję ruchy. Wczoraj malutka ruszyła się chyba z raz i od tamtej pory nic! Przeraża mnie to!:-(

Czekuś czy ja też mogę prosić o Twoje zdjęcia ze ślubu?

Asia wysyłam na tego e-mail co podałaś mai nadzieję że tym razem je dostaniesz:-)

Cześć! Asia i mal_a wysłałam wam napewno te zdjęcia i je je mam w skrzynce jako wysłane chyba że mam do was nieprawidłowe e-mail. Mam takie: b_nick@poczta.onet.pl , yenna94@poczta.onet.pl

Cześć dziewczyny! Beybe-zajebiste te historyjki, aż mi się humor poprawił :-) 102**, mal_a, AsiaSz- już się poprawiam i wysyłam zdjęcia. Przepraszam za przeoczenie :-O

To dobranoc kobitki bo muszę iść już lulu bo mąż krzyczy że powinnam wypoczywać a nie siedzieć przy kompie! :-) Buziaki i do zobaczenia

Balbinka-super Michaś. Śliczniutki!

Kitek82- już się poprawiam i zaraz wyślę!

Caterina V-to wszystko sprawiła krawcowa z salonu w którym zamawiałam suknię ślubną. Zdolna babka! Termin ślubu mieliśmy ustalony już rok temu i jak się okazało że będzie dzidzia to postanowiliśmy że go przełożymy i że pobierzemy się już po porodzie ale rodzice i poradzili nam że skoro dobrze się czuję to żeby ślub odbył się w terminie bo potem to różnie może być jak dzidzia na świat przyjdzie no i przystaliśmy na to i teraz to się nawet cieszę bo to był NAJCUDOWNIEJSZY DZIEŃ W MOIM ŻYCIU!

Caterina V-ślub mieliśmy 2 czerwca a brzuszek mam duuuży tylko go dobrze zamaskowałam:-) Przytyłam do tej pory aż 8kg i wszystko weszło mi w brzuchol:-)

Wysłałam wam kobitki dzisiaj kilka zdjęć ze ślubu jeśli któraś ich nie dostała to przepraszam za pominięcie i jeśli się tylko upomni to się poprawię:-O

Diamencik-ja nie miałam bólów jajników ale moja kuzynka która urodziła w tamtym tygodniu przez większość ciąży czuła że bolą ją jajnki tak jak kiedyś przed miesiączką i o ile wiem lekarz powiedział jej że to nic niepokojącego. No i urodziła zdrowiutkiego chłopaczka który ważył 4030g i ma 54 cm. ale tak dla pewności to poradź się lekarza jak będziesz miała wizytę!

Dzięki wielkie! :-) Dzisiaj leżałam i oglądałam bajki na kompie. Mąż cały dzień skakał koło mnie żeby mi niczego nie brakowało ale widzę że nadrabia miną i boi się tak samo bardzo jak ja! Wierzę jednak że wszystko będzie dobrze bo inaczej bym zwariowała. Ciągle tylko gadam do malutkiej że musi jeszcze wytrzymać w brzuszku te kilkanaście tygodni i że to dla jej dobra.

cały czas leże i nic innego nie robię i już dostaję schizów bo ciągle mi jakieś złe myśli do głowy przychodzą!

Boję się strasznie bo dzidzia jest jeszcze za malutka żeby już teraz się urodzić!

To samo co ostatnio zaraz po weselu.Dopadły mnie znów jakieś dziwne bule brzucha no i znów zaczęło robić się rozwarcie. Lekarz powiedział że jeżeli dalej tak będzie to będę musiała wziąść zastrzyki na rozwój płuc dzidzi.Do tego jeszcze bardzo żadko czuję ruchy malutkiej ale lekarz powiedział że wszystko jest w porządku i żebym tym się nie martwiła. Strasznie jestem załamana tym wszystkim:-(

Ładniutkie to mieszkanko!

Ale tu dzisiaj pusto! :-(