ziarnko_piasku

mampytanie - napewno wybierzemy się przed wrześniem, myślę że w sierpniu może wybierzemy się w końcu do PL ale co dziwne wcale nie mam tam ochoty jechać :( kiedyś byłam pdekscytowana myślą że do domu mogę jechać a teraz nie... chyba już się dobrze settled down tutaj i dlatego :(

nie byliśmy :O mieliśmy jechać ale stwierdziliśmy że w najbliższym czasie i tak do Polski nei lecimy bo nie mamy na to kasy po tej przeprowadzce a bezsensu żeby paszport leżał i tracił ważność. Wybierzemy się nie wiem kiedy :O

a dziękuję :) do konsulatu pewnie? hmmm, my chyba miesliśmy być tam przedwczoraj :P mówiłam sławkowi że ma zmienić ten termin (wiem, wiem nie trzeba już bookować spotkań) ja też miałam iść dzisiaj wcześniej spać i siedzę i czytam forum o wózkach :O ygh...

ooo, i inne dziewczynki w międzyczasie dały znać :) a ja myślałam że wszystkie śpią :P Balbinko, wysyłam linka :)

mampytanie, tak myślałąm że to ty się odezwałaś o tej godzinie ;) o u nas o godzinkę wcześniej :) ta babka to przyszła na taką wizytę patronażową, przeprowadziliśmy się z Leicester do Nuneaton pod koniec stycznia i dopiero na koniec marca doczłapaliśmy się na ważenie Julki :O i oni tam wpisywali w papiery nasz stary i nowy adres i pytała się kobiecina czy była u nas HV i powiedzieliśmy że nie ale że nie ma problemu bo my możemy przyjeżdżać ja tu zważyć i po tygodniu od tego ważenia zadzwoniła właśnie HV i pytała o Julke :P następną wizytę będziemy mieli za 2 miesiące - jak Mała będzie mieć 9 miesięcy. Dziś ma równo 7 :) no jeszcze przez pół godziny u nas ;)jak ten czas szybko leci... Buziak!

bziczku kochany, nie dostałam niestety żadnych zdjęć :( Marusia, pewnie Mała tęskni za tatusiem... to przykre że nagle mąż musiał tak daleko zacząć pracę :( matko, moja Julka, jak Sławek wychodzi do pracy i sią z nami żegna to po zamknięciu drzwi mówi tata tata :( a co będzie później...? Platynko, będzie dobrze ściskam Cię mocno i główka do góry Caterina, no to się mężulek szarpnał co? :P faaajnie :) ________ zaczynam szukać lżejszego wózka :O dzisiaj po wjechaniu pod mega góre (musiałam iść na poczte odsłać ten nieszczęsny sweter) myślałam że wyzionę ducha :O z drugiej strony nei chcę Julki przesadzać tak szybko do lekkiej spacerówki bo to nie na jej plecki :( pewnie i tak najwcześniej latem jakąś kupimy...może wytrzymam... tzn mój kręgosłup :O aaaa, udało mi się sprzedać Julkową huśtawkę z Fisher Pricea :D Julka już w niej od dawna nie siedziała bo łapała się za boki podnosiła do przodu :O no i jutro przyjedzie babka i ją zabierze :) ________ jakby któraś chciała link do noszajej galerii na picasie to krzyczcie a podeślę :) Dobranoc!

nie, chyba że się ta zjeżdzalnia w środku nie domknie ;) a tak to spoko:)

witajcie zaraz przeczytam co napisałyście na poprzedniej stronie ;) mojaspinko - mam ten sam kubełek! :) a z kasetek zrezygnowałam jak przeszliśmy na pieluchy \"2\", zostawiliśmy jedną pustą kasetkę i o nią zachaczamy zwykły worek na śmieci :D strasznie wąskie są te worki w kasetkach i teraz by mi pewnie starczyłą na tydzień czy dwa :P a tak... :D aaa, dostałam wczoraj zdjęcia od Marty, AsiSz i dorotki :) dzięki dziewczyny macie cudowne dzieciaczki :) a Mareczek faktycznie taki kluseczkowaty ale faaajny :D i jeszcze miałam napisać co przedwczoraj mnie spotkało ;) dzwoni do mnie pani Health Visitor i pyta się czy może rozmawiać z Julią (!?) ja jej na to że ja jestem jej mamą a ta się pyta czy Julia jest w pracy (!!??) no myśłałam ze z krzesła spadnę :D hahaha, więc mówię ze Julia nie pracuje bo ma dopiero 7 miesięcy :D (dzisiaj kończy Moja Malutka :) )a pani w końcu zajarzyła i mówi aaa, to ja coś źle w papierach przeczytałam... i wpadła z wizytą po 15 minutach - nie pamiętam kiedy w takim tempie sprzątałam zabawki, wiszące pranie itd :P dobra to biorę się za czytanie tego co naskrobałyście wcześniej i jeszcze kaszke muszę Julce zrobić :) Buziaki!

witajcie na początek witam nową koleżankę Juana de loca mam nadzieję że dobze napisałam ;) ja też to jestem od niedawna i czasem nie nadązam za dziewczynami :P napiszę ile pamiętam ;) mal_a - jeśli dzieć nie ma jakiś alergii to myślę że mleko modyfikowane go nie uczuli, ostrożnejsi muszą być rodzice których dziecko ma skazę białkową. Aha,moja Julka też od jakieś czasubudzi się z płaczem, nie wiem czym to jest spowodowane - raczejnie bączkami... hmmm... Monia - mam nadzieję że wszystko będzie dobrze Julka też gorączkowała po szczepieniu i dawałam Calpol i czopek Viburcol. Kasia W. ma rację - jak tylko gorączka puści będzie lepiej. dla Malutkiej Kasiu W. - tak mnie zauroczyła Adulka w tej opasce na głowie ze sprawiłam takie Julce :) właśnie dzś przyszły :D odnośnie siadania - myślę że faktycznie trzeba z dzieckiem trochę ćwiczyć - wiadomo że nie za wcześnie i nie na siłę, ale mam koleżankę i jej syn ma 9 miesięcy i sam nie potrafi siedzieć :( idzie z nim jutro do lekarza... rozmawiałam z nią i pytałam czy jak go posadzi to oprze się rekami przed sobą - nie, nie oprze, przewraca się na bok i leci twarzą na dywan :O a teoretcznie siedzieć już powinien więc niedziwię się że się martwi... ______________ poza tym wkurzyłam się na maxa dostałam przesyłkę z ebaya - kupiłam dla Sławka bluzkę - niby nowa z metkami. Dziś przyszła i jest za duża i do tego odbarwiona :O wrrr, napisałam gościowi że chce zwrot pieniędzy i mu ją odeśle, niech se wsadzi a Julka właśnie śpi u mnie w chuście :) widziałyście ostatnią odpowiedź PZ na temat noszenia w chuście 3tyg dziecka w pozycji pionowej? heh, już mnie nic nie zdziwi :D Buziaki dla Was! P.S.mogłabym dostać jakieś zdjęcia? plosię :) zrewanżuję się, obiecuję ;)

Caterinko - no właśnie trzeba mleczko podgrzać i wybić przeciwciała :O zrobiłam tak parę razy, jak wprowadzałam pierwsze stałe posiłki ale mojej cycki coś buntują się jak je laktator ciągnie :( więc kupiłam kaszke mleczno ryżową bobovity i tą podałam - niestety Julce polskie kaszki nie smakują :O więc kupiłam Hipa i mieszałam z bobovitą by ją zużyć. Buziaki

witajcie :) poszlalałam na ebayu :O Platynka - właśnie obejrzałam jagódki zdjęcia :) cuuudownie wyglądała :) jak cukierczek, muah buziak dla Niej :D a to zdjęcie jak macha nogą :D myślałam że padnę :D właśnie Sławek wrócił więc później więcej napiszę :) Buziaki!

witajcie chciałam coś więcej napisać ale jakoś tak od przedwczoraj do doopy się czuję :( przesilenie wiosenne czy jak... Chemical - jak jak pisze dmka - nie bierz sobie tak do serca wszystkiego co pisze PZ. Ja Jule nosiłam w kieszonece jak miała skońćzone 5 tyg, nie uważam żebym zrobiła jej tym krzywdę, żeby to na nią źle wpływało/wpłynęło. Zresztą znasz swoją córcię -jak jej coś nie pasuje, np. pampki :P to głośno daje o tym znać i nie ma zmiłuj :) Platynko - życzę powodzenia na chcinach jutro :) oby Jagódka grzeczna była i nei krzyczała jak ksiądz z niej będzie diabła wypędzał )żartuję oczywiście ;) ) sili - dobrze że z mężem wyszliście już na prostą :) oby już tylko lepiej było mampytanie - nie daje już Julce gripe water - wylądowało w koszu, ale podczas stosowania nie zauważyłam żeby bolał ją od tego brzuch, zresztą jej chyba nigdy nie bolał :) a jak miała miesiąc top dawałam profilaktycznie bo jak się naczytałam o kolkach itd to włos mi się jeżył na głowie. A dajesz dziecku jakieś kaszki czy słoiczki? i co tu kupujesz? ja postawiłąm na HiPP\'a. A\'propo - Chemical właśnie w tym daniu co je moja julka szama - vegetables with rice and chicken - jest cebula, groszek, pomidor i marchew :) yyy, ocś chyba jeszcze miałam pisać ale nie pamiętram co :( łepetyna mnie boli :( dzisiaj Julka zwaliła sobie na głowę stand od aparatu boże, jak płakała :( :( :( i ja siedziałam obok i nie zapobiegłam temu :( i ma teraz 2 guzy na głowie jestem okropną matką :(

Moniu długo zastanawiałm się co Ci napisać... jak czytam co się dzieje w tej Polsce to mnie krew zalewa jak mozna tak traktowacć pacjentów? jak można być lekarzem i działać na szkodę pacjentowi? a gdzie w tym wszystkim przysięga Hipokratesa??? moim zdaniem szarpanie się z sądami nie ma sensu - Ty i Twój mąż potrzebujecie spokoju, będziecie starać się o Maluszka więc nerwy związane ze sprawą przeciwko lekarzom/szpitalowi nie są Ci potrzebne. Też mi się wydaje że lepiej to zgłosić medim, może TVN? on robi dobre programy. A myślałaś o tym żeby może skrzyknąć parę mam z forum DLACZEGO? tam wiele z nich pisało o szpitalu Bielańskim... może któaś czuje sie na siłach żeby mówić o tym w tv? spróbuj... poza tym sama pisałaś kiedyś że twój gin powiedział że lekarz na lekarza nie doneisie... sama widzisz jaką mają mentalność :O Ściskam Cię Kochana z całych sił, życzę zdrowia i mocnej psychiki wierzę że wszystko się ułoży i będziecie mieć Maleństwo tam gdzie powinno ono być - przy Was Krucha [ kwiat] Szylusia gratuluję córeczki:), Anatella , ja-neczka w końcu się uda!, gos trzymajcie się dziewczynki! pozdrawiam cieplusio!

o, tu zobacz >>> http://www.bobowozki.pl/product_info.php?products_id=952

beybe - ten model to x-run, trójkołowiec

beybe - kupowali niedawno, nie wiem dokładnie ale pewnie jakieś 2 tygodnie, a o co chodziz tymi paskami? bo ja nic o nich nie pisałam... a rozkłada się do pozycji półleżącej. pewnie nie patrzyłaś na zdjęcie z galerii podczepionej na moją co? ;) ale skoro już wybraliście to spoko :) najważniejsze że decyzja podjęta. a czy ja dobrze pamiętam czy ty w pierwszym poście zastrzegałaś że "byle nei x-lander xa" :P d.o.r.o.t.k.o - duuużo zdrowia dla Maluszka

beybe - mam info od koleżanki :) \"co do wozka - jestesmy bardzo zadowoleni, kola sprawdzaja sie swietnie, nie pamietam parametrow wagowych itp, trzeba by sprawdzic na stronie np. na bobowozki.pl, u nas na wsi sprawdza sie swietie, jedzie po wszytskim, jest jednak sportowy, czyli nie rozklada sie zupelnie na plasko i nie jest jakis strasznie szeroki, nam wystarcza, kupiliśmy nowy w sklepie w lodzi, wytragowlam lepsza cene niz gdziekolwiek, normalnie kosztuje 950 pln, my dalismy 699, do tego dokupilam tylko sobie torbe i parasolke, ale wiesz... my kupowalismy wozek z przeznaczeniem tylko na spacery\" no to tak to w skrócie wygląda :)

ksemma - faaajnie z tym wychodzeniem :) ja bym musiała cyce uciąć i zostawić żeby wyjść gdzieś na dłużej ;) ewciau - dobrze że już się lepiej czujesz :) wiem jak plecy bplą, oj wiem :( moja Julka już raczkuje - od jakiegoś tygodnia, zresztą zdjęcia mozna sobie pooglądać wchodząć przez link w stopce Pozdrawiam!

dmka - dziecko poznaje swoje ciało więc spokojnie ;) Julka też ma naczyniaki, dwa na brzuszku i jeden przy szyjce (pewnie widziałaś na zdjeciach) i powoli zaczynają się wchłaniać więc się nie martwię, tzn. ten jeden większy na brzuszku nadal jest wypukły i bardziej czerwony ale i tak mniejszy niż był. a z tą rączką to spoko - już sprawdzałam w necie i to jest normalne i nie ma się co martwić ;) julka tak wywija lewą, czasem przy usypianiu aż ją to budzi :O więc przytrzymuję ale generalnie przy zabawie używa dwóch rączek tylko np przy jedzeniu wali lewą w blat, jakby mnie pgonić chciała ;)

dzień doberek :) Kasiu - niech to choróbsko ucieka od Adusi a kysz a kysz! a katarek sciągaj niech się Malutka nie męczy. Masz fridę? bo pisałąś o gruszce... ja do tej pory pamiętam jak w dzieciństwie gruszki nienawidziłam :O chociaż przy fridzie Julka też sę czasem wkurza... ale bywało że czekała grzecznie aż mami wyciągnie zalegającą wydzielinę więc może fridy spróbuj? Mal_a - będzie dobrze! ja odkąd Julka skońćzyłą 2 tyg jestem z nią sama w nocy bo Sławek pracuje na nocnej zmianie i jest ok :) na początku trzęsłam portkami czy sobie porazę, czy Jula nie będzie przez północy płakać, czy uda mi się ją dobrze przystawić do piersi ale jak widać obie żyjemy ;) dmka - Julka dzękuje za komplementy :) Trzymajcie się dziewczyny! duuużo słoneczka życzę!

http://cgi.ebay.co.uk/DOIDY-CUP-FREEPOST-FREE-WEANING-GUIDE-DOIDY-CUPS_W0QQitemZ180228703774QQihZ008QQcategoryZ20409QQssPageNameZWDVWQQrdZ1QQcmdZViewItem

Cat - dzięki za tą odpowiedź PZ, nie miałam czasu szukać na forum gazety :) czyli wszystko się zgadza - nie hamować ale nie zachęcać i tego się trzymamy aco do samego PZ to nie podobały mi się jego wypowiedzi o chustach wiadomo czemu ;) ale cenię jego walkę o obuwie dla dzieci zaczynających chodzić oraz za opinie o niekapku - właśnie zaraz ci podrzucę link do tego kubeczka co pisałam, chyba właśnie ten o którym ksemma też pisze :) ksemma

hej! wpadłam tylko pozdrowić i życzyć zdrowia dla mamuś i dzieci :)

Najlepsze życzenia dla Lusi i Malwinki oraz dla Michałka, Bartusia i Kubusia i spóźnione dla Platynkowej Jagódki i Kasiowej Adusi kurcze, przepraszam ze tak późno ale nie pamiętam jeszcze a jak już uda mi się zasiąść do kompa to szybko szybko bo Sławek mnie przegania :( dodałam parę zdjęć na Julkową galerię z jej wyczynami jak to sama staje i raczkuje :) Beybe - jak koleżanka odpisze mi na gadu (tylko taki mam z nią kontakt) to ci wszystko przekażę :) u nas nawet ładna pogoda się zapowiada, oby tak zostało bo wczoraj był taki wiatr że głowy chciało pourywać :O a Julek miał spać a słyszę że się bawi w łóżeczku :O a już taka zmęczona byłą że darłą się przy jedzeniu kaszki... ech...

chemical - na forum chustowym ten temat brzmial bodajze "jak to bylo z zawitkowskim" kuuupa czytania :P niestety nie mam jak wkleic linku bo pisze teraz z telefonu... swoja droga - ja julke nosilam w kieszonce od jakiegos 5tyg zycia :O nie wiedzialam ze nie mozna :O moze ona dlatego taka ponad wiek rozwinieta? :P