ziarnko_piasku

malgocha333 > gratuluje obrony :) a co do rozstepow, to teraz juz chyba nic nie poradzisz, napewno po porodzie zbledna ale nie teraz wlasnie, mi tez wyszlo kilka po bolach uda na obu nogach :( shiva24 > u nas w sklepie toys r us tez nie ma wszystkigo co sie widzi w katalogu, ja zawsze jak tam jestem to nie moge znalezc przynajmniej polowy rzeczy ;) ale w dziale babies r us stoi biurko przy ktorym obsluguje jakas pani i tam pewnie mozna zamowic to czego nie widac :)

ja wiem ze to sklep w ktorym sprzedaja rozne marki :) nie pisalam wszystkiego zeby sie nie powtarzac ;) chodzi mi o turystyczne lozeczko graco, w katalogu jest pod nazwa Light&Sound Basinette in I love my Bear, na stronie internetowej jest napisane ze dostepne jest od lipca, kosztuje 99,99 funtow i jest w kolorach jasnoszaro - kremowym, wlasnie z lampka, muzyka, wibracja w materacu, przewijakiem, budka, palakiem z zabawkami i odczepiana torba ktora mozna wziac na spacer czy gdzies. Wybacz, odp szybko wiec nie przejrzalam wszystkich linkow tym bardziej ze w telefonie otwieraja sie czasem masakrycznie dlugim tempie... :O ach, dziekuje za odpowiedz w sprawie materacyka :)

no to ja mam teraz pytanie do ***niuni*** :) my zamierzamy prawie na 100% kupic lozeczko turystyczne ze sklepu toys r us to o ktorym pisalam do kaski0110, w sklepie nie widzialam tego konkretnego tylko inny model i choc w katalogu jest napisane ze jest dostepne od maja to na stronie internetowej widnieje info ze od lipca, a co wiecej na stronie int maja tez materacyki do tych lozeczek turystycznych po 20 funtow - jak myslisz, powinnismy kupic taki materacyk czy nie? czy normalne przescieradelko da sie zalozyc do takiego lozeczka?

jesli chodzi o wozki na paskach to tu na kafe spotkalam sie z opiniami ze sa rewelacyjne dla niemowlakow poniewaz lepiej amortyzuja wstrzasy i dziecka nie telepie tak jak w sztywnym wozku a jesli jeszcze wozek ma pompowane kola to juz w ogole super, szczegolnie na nasze polskie chodniki... kaska0110 >>> jak bys mogla to poszukaj lozeczka turystycznego na stronie toys r us, ja wypatrzylam u nich w katalogu ale w sklepie go jeszcze nie ma. Chodzi mi o to zebys dala do niego link bo ja przez to ze mam internet w telefonie nie mam jak tego zrobic :( to lozeczko nazywa sie Light&Sound Basinette in I love my bear (mam nadzieje ze niczego nie pomylilam) i wiesz, ja nie pracuje dluzej niz 4 miesiace i moj facet tez jest jedynym zywicielem rodziny wiec ogladamy kazdego funta zanim go wydamy na cos... tym bardziej ze to co przezylismy po mojej pierwszej ciazy, nie planujemy juz wiecej dzieci :( a cos z tym kiedys trzeba bedzie zrobic... a tak na marginesie - planujecie powrot do Polski? chcielibyscie wrocic?

peppetti, wlasnie to lozeczko o ktorym pisalam ma regulowana wysokosc, tzn ma taki materacyk umieszczony na specjalnym podwieszeniu przez co jest odpowiednie dla noworodka :) lukrecjo, niestety posiadam internet tylko w telefonie wiec nie mam jak wkleic linku ale zawsze mozesz wpisac w wyszukiwarce w google, co do wygladu - to co wybralismy ma taki jasno szary kolor polaczone z kremowym, bardzo przyjemny dla oka, porownujac z inna wersja ktora jest granatowa z jakas krateczka :O i nie podobala mi sie wcale. Ach, ten o ktorym pisalam ma jeszcze taki daszek zeby dziecku np slonce nie swiecilo w oczy albo gorne swiatlo :) i my tez chcemy kupic go ze wzgledu na oszczednosc :P tu w UK kosztuje 100 funtow a znajomi kupili najzwyklejsze drewniane lozeczko za 60 funtow + najtanszy materacyk za 30 funtow + najzwyklejszy przewijak za 20 funtow wiec to juz jest wiecej od wypasionego lozeczka Graco ;) plus jeszcze dokupili boczki itp. moge podac wymiary tego lozeczka: 110x75x85 moze wam sie to wydawac malo ale wierzcie mi, nawet te zwykle drewniane lozeczka sa mniejsze od tych w Polsce, nie wiem czemu.... jak je znajde gdzies w internecie to napisze jak znalezc ;)

witajcie wrzesnioweczki! cicho na naszym topiku w weekend :) chyba faktycznie wszystkie odpoczywaja :) vanilam >>> moja Julka tez dzisiaj daje czadu ;) juz od jakis dwoch godzin przewala sie z boku na bok, caly brzuch mi faluje i podskakuje jeszcze przes sen czulam jak sie wiercila :) a dzisiaj tak ta glowke swoja wystawiala ze az czasem oddech bylo mi trudno zlapac :) bo glowa ciagle na gorze i przy samych zebrach "wychodzila" ech... ja tez juz bym ja chciala miec przy sobie i patrzec i calowac gdzie sie tylko da... Ja zaczynam dzisiaj 28tc wiec zostalo mi rownych 12tygodni :) Dziewczyny pozdrawiam i trzymajcie sie cieplo!

a ja wlasnie wrocilam od poloznej :) wszystko dobrze a Julka to chyba rosnie jak na drozdzach bo ja 28tc zaczne w niedziele a wysokosc dna macicy mam na tydzien 30, niezle co? mam tylko nadzieje ze Mala za bardzo sie nie pospieszy z przyjsciem na swiat no i tak jak myslalam - siedzi sobie z nozkami do dolu, juz jak sie polozylam na lezance to widzialam jak jej z gory glowa wystaje bo ja akurat wypiela ;) ale jak polozna zaczela badac to sie schowala spowrotem... polozna wymacala mi brzuch na wszystkie strony ale nie jakos mocno, spodziewalam sie gorszego ucisku po tym jak kolezanka opisywala jak ja badali... acha, no i zapytalam sie do kiedy powinna sie odwrocic glowka w dol to polozna powiedziala ze do 34tc, potem jak nadal bedzie polozona miednicowo to wysle mnie do szpitala na usg i tam przedyskutuja ze mna rozne opcje czyli pewnie ten obrot zewnetrzny i cesarka albo porod naturalny ale ciezszy... jesli chodzi o ta no spe to nie slyszalam zeby powodowala mniejsze napiecie miesniowe u dzieciaczkow ale... no wlasnie, kolezanka podobno znalazla gdzies w internecie na forum o porodach w UK ze tutaj ten lek jest juz calkowicie wycofany ze sprzedazy... ale nie wiem czemu, zapytam sie jej w weekend jak sie z nia spotkam i dam znac jakby co dziewczyny, wspolczuje wam z tymi opuchliznami... biedne jestescie :( u nas na szczescie jest taka pogoda ze poki co nie puchne, ale z Polski przywiozlam sobie zel Venescin i zel w sprayu LipoHep - niestety nie wiem czy pomagaja... tzn jeszcze nie wiem ;) aaa, mam jeszcze pytanie, czy wy tez macie bardzo szybki puls? bo ja czesto czuje jak mi serce wali nawet polozna to dzisiaj zauwazyla, ale cisnienie mam caly czas niskie np dzisiaj 90/65 a ostatnio bylo najwyzsze ze wszystkich - 100/75 wow... :O

tofikowa > tak, chodzilo mi o tzw proznociag aneta76 i Miska > ja tez mam problem ze spaniem... ostatnio mialam tak ze przy kazdej zmianie pozycji tzn boku budzilam sie. No i dokucza mi ostatnio bezsennosc, dluuugo nie moge zasnac, wczoraj polozylam sie wczesniej bo dzis na 9:30 ide do poloznej a i tak to nic nie dalo... jeszcze ta moja Mala uwielbia chyba powyginac sie o 2 w nocy, to juz jest ostatnio na porzadku dziennym, prezy sie, wygina, jakby na spacer chciala isc :) no a ja nie spie... :) dzisiaj mi polozna zbada jak jest ulozona choc ja obstawiam ze glowa do gory bo czasem wystawi ta swoja lepetynke i mi sie twarda kulka robi :)

witajcie dziewczyny! nie bede pisac do kazdej z osobna tylko ogolnie bo nie mam za wiele czasu :( po pierwsze: na bol plecow a w szczegolnosci rwe kulszowa (czyli jak bol promieniuje do jednej nogi) pomaga masc homeopatyczna TRAUMEEL S (ok 28zl) czasami tez kaze sie smarowac Amolem bo dziala rozgrzewajaco i rowniez pomaga. Ostatnio wzielismy sie za takie wieksze porzadki, mycie okien itp a potem ledwo chodzilam... jak juz sie polozylam to najmniejsza zmiana pozycji powodowala taki bol plecow ze myslalam ze sie przekrece :O ech... po drugie: o tym odwracaniu sie dzidziusia miedzy 28 a 32 tc to pisalam wlasnie ja ale wyczytalam to na www.babyonline.pl problem to chyba jest wtedy gdy dziecko nie odwroci sie do 36tc bo juz mu jest ciasno i moze byc z tym problem ja sie juz chyba przyzwyczailam do mysli ze moge miec cc, i tak sobie mysle ze nie pozwole na obrot zewnetrzny bo boje sie ze Mala moze sie owinac pepowina i jeszcze nie daj Boze udusi sie podczas porodu (za duzo sie o tym naczytalam niestety :( ) tak samo jak nie pozwole na kleszcze i vaccum (co tu w UK jest na porzadku dziennym) niech mnie lepiej pokroja, nawet jak mam potem przez miesiac na czterech chodzic... po trzecie: z tymi ruchami dziecka to u mnie tez roznie bywa, raz szaleje niemal caly dzien a raz spokojna tak ze sie martwie :( i zaczepiam ja wtedy zeby dala znac bo ja juz mam wszystkie najgorsze scenariusze przed oczami :( ja jutro ide do poloznej wiec dam potem znac co i jak Trzymajcie sie cieplutko, pozdrawiam!

katusia >>> witaj! przepraszam zapomnialam Cie powitac w poprzednim poscie, ale z moja pamiecia ostatnio nie najlepiej... Ja tez w sumie jestem nowa na tym forum :) jesli chcesz sobie zaczernic nick to na gorze strony sa Preferencje, tam wchodzisz i wszystko ustawiasz i stopke zrobisz i w ogole :) Powodzenia!

Konwalia10 i mycha3 >>> widze ze macie problemy z alergia, kichacie, prychacie i oczy czerwone... probowalyscie moze preparatu Nossaler? to jest w takim opakowaniu jak krople do nosa ale zamiast kropli leci taki pylek ktory osiada na sluzowce nosa i tworzy w ten sposob bariere dla alergenow. Jest to preparat polecany wlasnie dla kobiet w ciazy bo jest bezpieczny, kosztuje ok 27zl a ja dzisiaj zauwazylam u siebie pierwsze rozstepy... buuu... i to nie na brzuchu a z boku ud... :( no, a oliwki to sie nie chcialo regularnie stosowac to teraz mam... :( ale juz bede, zeby nie doszlo do nastepnych a te zbladly wmasowuje Bio-Oil (chyba tego w Polsce nie ma) a moja Mala dostala dzisiaj rano czkawke :) zjadlam dwa plastry ananasa i batonika Lion i chyba jej musialo bardzo posmakowac :D nie wiem czemu ale nie moge ostatnio patrzec na chleb i jego pochodne :O i nie mam za bardzo co jesc... :(

kaska0110 >>> ja ta pilke kupilam w tym sklepie sportowym dokladnie na przeciwko Primarka, wejdz tam na gore i na polkach przy kasach sa te pilki po 7.49 (niby obnizka -50% :P) na opakowaniu jest napisane Fitness Ball. Na dole nawet o to nie pytaj bo ja tak zrobilam to babka oczy wywalila i powiedziala ze oni tego nie maja, nigdy nie mieli i w ogole :O i nie pomoglo moje tlumaczenie ze kolezanka tu kupila niedawno :O a tej kolezance pilka pomogla i jej maly do 32tc sie odwrocil :) Pozdrawiam wszystkie wrzesnioweczki!

***niunia*** >>> no wlasnie, ja tez sie chcialam zapytac o ta cesarke, bo oni tu robia cos takiego jak odwracanie dziecka, to sie nazywa chyba ECV (external cephalic version) nie proponowali Ci tego? ja tez sie boje ze Julka moze sie na czas nie odwrocic glowa w dol bo i ja i moj brat wypielismy sie dupskami na swiat jak nas mama rodzila... stad u mnie te obawy. Narazie kupilam sobie taka wielka pilke do siedzenia - ponoc pomaga dziecku sie odwrocic, no zobaczymy... wiem ze u mnie jeszcze za wczesnie na to odwracanie, bo gdzies w necie czytalam ze dziecko powinno przyjac pozycje glowkowa miedzy 28 a 32 tc ale juz sie martwie :( za tydzien ide do poloznej to mi powie w jakiej pozycji jest dziecko ale ja juz wiem ze ona ma nogi na dole bo czuje jak mnie tam kopie, a i siedzi caly czas po prawej stronie ;) (ponoc jak na dziewczynke przystalo ;) )

kaska0110 >>> z tego co wiem to seks na tym etapie ciazy jest bezpieczny ale jak po nim odczuwasz jakis dyskomfort, skurcze itp to moze faktycznie lepiej zaprzestac... (moj facet by Ci to wytlumaczyl ze dlatego tak masz bo ten seks jest o wiele za rzadko ;) :P ale to dlatego ze mojemu tez go niestety brakuje... ) my tez mielismy wczoraj, ze tak powiem, dzien rozpusty :P ale ja to sie czulam jak by mnie rozdziewiczal co najmniej :D no coz... nic nie poradze na to ze mi libido spadlo do zera... :(

konwalia & _joasia >>> nie przejmujcie sie na zapas, zawsze jak cos to potem wejdziecie na topik \"porady tesciowej i innych na wesolo\" i tam ponarzekacie ;) oczywiscie nie pisze tego zlosliwie :) lubie czytac ten watek a gdy nowych mam przybedzie, szczegolnie tych coz tesciowymi mieszkaja to temat napewno nie umrze ;) ja sie ciesze ze mieszkamy w Anglii daaaleko od tesciowej :) ale wystarczy ze o niej pomysle i przypomne sobie jak nie raz mnie swoim gadaniem doprowadzila do lez i juz mam cisnienie wyzsze :O teraz jakby mi cos \"nie tak\" powiedziala to juz sie nie bede \"certolic\", potrafie byc uszczypliwa i to bardzo a zawsze trzymalam jezor za zebami bo kultura nie pozwalala powiedziec tego co mysle, ale z tym koniec...

Witam! troszke sie nie odzywalam ale to dlatego ze jakis len mi sie przyplatal kolo pupy ;) Peppetti >>> ja ubranek z Primarka (Early Days) nie krytykuje, nie kupowalam tam nic dla dziecka, tylko poki co dla siebie i dla mojego faceta i wiem co to za sklep - bywaja rzeczy takie w miare a bywaja i szmatki na ktore szkoda kasy. Ale dobrze wiedziec ze z ubrankami dla dziecka nic sie po praniu nie dzieje :) napewno pokupujemy tam jakies rzeczy tylko najpierw musze zrobic przeglad czego ile mam i w jakim rozmiarze bo sporo rzeczy dostalam od mojej bratowej ***niunia*** >>> masz troche racji z tym ze tu w ciazy jest wszystko normalne, ja w przyszly piatek mam drugie z koleji badanie krwi na poziom hemoglobiny (!) Na szczescie czuje sie dobrze i brzuch mi nie twardnieje (no czasem jakas twarda kulka sie pokaze ale to jest raz glowka a raz pupcia Malej hihihi) ale mam kolezanke ktora jest rowniez w ciazy (teraz ok 34-35 tyg) a miala juz tak silne i dlugie czasowo skurcze a i tak jej powiedzieli ze to ok, ze to normalne :O podejrzewam ze gdyby byla w Polsce to juz dawno lezalaby na patologii ciazy i brala leki na podtrzymanie... ech... cieszy mnie to ze u nas pogoda jest w miare dobra i nie ma upalow - przynajmniej nie puchne jak balon, za to od jakis 2-3 dni tak mnie plecy bola ze szok :( kaze sie smarowac Amolem na przemian z masia Traumeel S ale i tak jest to bol nie do zniesienia :( wystarczy ze wyjde na troche, pochodze a mam wrazenie ze mi zaraz kregoslup peknie... a co to bedzie pozniej? nie wyobrazam sobie... za tydzien u poloznej moge sie zapytac o te bole plecow ale i tak juz znam odpowiedz - wszystko jest dobrze, to normalne i pewnie zaleci odpoczynek :O ale sobie ponarzekalam... przepraszam

z lekow przeciwbolowych bezpieczny jest Apap albo zwykly Paracetamol, co do innych lekow to nie jestem pewna czy inne skladniki zawarte w nich nie wywieraja szkodliwego dzialania na dziecko. Najlepiej jednak zadzwonic do swojego lekarza i po prostu zapytac, albo zapytaj farmaceutki w aptece :) Pozdrawiam

Konwalia >>> napisze raz jeszcze zeby nie bylo watpliwosci ;) substancja wywolujaca skurcze macicy zawarta jest w LISCIACH a nie w owocach, kolezanka (przepraszam nie pamietam nicku) napisala ze wyczytala gdzies ze w owocach znajduja sie niewielkie ilosci aspiryny, przyznam szczerze ze nie slyszalam ani nie czytalam nigdzie o tym ale nie twierdze ze nie ma racji, tylko tak naprawde ile bysmy musialy tych owocow zjesc aby zawarta w nich aspiryna miala szkodliwy wplyw na dzidziusia...

rozwiewajac wszelkie watpliwosci dotyczace MALIN napisze tak: nie nalezy pic HERBATY Z LISCI MALIN gdyz powoduje skurcze macicy i przyspiesza akcje porodowa. Na taka herbatke mozna sobie pozwolic od 36 tc zaczynajac od jednej filizanki dziennie, stopniowo zwiekszajac do dwoch i trzech kiedy termin porodu minie a maluszkowi nie spieszy sie na swiat. Ponoc dobrze jest ja popijac juz jak sie rodzi (nie wiem jak ma sie to do warunkow na polskich porodowkach...) Poza tym sok z malin i same owoce sa ok, nie slyszalam nic o zawartej w nich aspirynie, ale dziewczyny - nie dajmy sie zwariowac, przeciez nie zjecie wiadra malin na jednym posiedzeniu ;) pozdrawiam!

peppetti >>> dziekuje za cieple przyjecie, niestety posluguje sie internetem tylko przez telefon i nie mam jak wyslac jakichkolwiek zdjec :( do tego ten tel jest specjalnie przystosowany do netu ale aparatu juz nie ma... w starym byl ale net sie slimaczyl i nic nie moglam nikomu napisac wiec jak widac - cos za cos... :) acha, co do tych ubranek Early Days - to jest wlasnie ze sklepu Primark, wszystko tam jest tanie jak barszcz ale jakoscia niestety \'nie grzesza\'... kaska0110 >>> ja tez bede rodzila w Royal Infirmary, juz jedno dziecko tam urodzilam, opieka swietna

kaska0110 >>> zycze udanej i szybkiej przeprowadzki do nowego domu :) wiem, ze tez mieszkasz w Leicester, moge zapytac w ktorym szpitalu bedziesz rodzic? w Royal czy General? co do poloznej to ja za swoja tez nie przepadam, niby tak to do niej nic nie mam ale wkurza mnie czasem ze tak sie glupio smieje ze wszystkiego :O na szczescie nie mam problemu z dogadaniem sie z nia czy z lekarzami, a sporo ich \'obskoczylismy\' przy mojej poprzedniej ciazy... dziewczyny, macie racje co do zakupow dla dziecka, nie ma sie co spieszyc, za miesiac tez mozna kupic. My mamy sporo od mojej bratowej, przywiozlam na poczatku maja z Polski, od rozmiaru 56 do 68 i moze jakies pare sztuk w 74 ale wszystko lezy zamkniete w walizce. Jak przyjdzie pora to wyciagne, wypiore, wyprasuje i poukladam w polce :) narazie niech sobie odpoczywaja ;) napewno kupie jeszcze jakies nowe ciuszki do szpitala ale tez nie wczesniej niz w lipcu. Na jutro sie umowilam z kolezanka na malowanie paznokci u stop :) ona jest duzo \'biedniejsza\' niz ja bo zaraz zaczyna 34 tydz wiec nie ma mowy zeby to sama zrobila... :) a ja pewnie bym u siebie jeszcze dala rade ale czasem jak tak podegne mocno noge to mnie brzuch boli wiec wole nie ryzykowac...

byl gdzies temat na kafe o tych pasach poporodowych i opinie byly rozne, pamietam ze kilka dziewczyn napisalo ze polozna mowila zeby ich nie uzywac bo miesnie brzucha sie \'rozleniwiaja\' i w efekcie ten pas zamiast pomoc to szkodzi. Ta opinia do mnie przemowila, bo w sumie jesli brzuch jest scisniety takim pasem to miesnie nie pracuja, a skoro nie pracuja to jak moga nabrac jedrnosci? tez kiedys na allegro przegladalam te pasy i zastanawialam sie czy kupic ale zrezygnowalam....

Peppetti, a ja pamietam jak przylecialam do Polski w polowie stycznia i na ktoryms forum przeczytalam ze jestes w ciazy, bardzo sie wtedy ucieszylam i pomyslalam sobie ze to pewnego rodzaju znak ze i u nas tym razem bedzie dobrze :) i jest :) ja wtedy bylam jakies 6 tyg w ciazy i do konca 12 tyg nikt oprocz mojej najblizszej przyjaciolki w Polsce nie wiedzial o moim stanie, powiedzielismy dopiero 2marca po pierwszym usg jak mi lekarz wpisal w ta moja ksiazke ze powrot choroby jest baaaardzo malo prawdopodobny...

Peppetti ---> na forum DLACZEGO bylam po prostu Gochna, tu na kafe: nie.zwykla dziewczyna tylko teraz nie mam polskch znakow tzn. zmiekczen no i bylam niejako zmuszona zmienic nick. No i dzieki angielskiej klawiaturze pisze tak jak pisze, nie myslcie sobie ze to wynika z mojego lenistwa ;) Pozdrawam!

witajcie dziewczynki! wreszcie dorwalam sie do telefonu i moge cos napisac o sobie i w ogole :) jak widac po stopce w zeszlym roku stracilismy pierwsze dziecko (Peppetti pewnie mnie pamieta z forum Dlaczego oraz z ciazy obumarlej) jednak mimo to postanowilismy dalej sie starac i po drugiej miesiaczce od porodu bylam znow w ciazy. I za drugim razem sie udalo - czekamy na dziecko. Zdrowe dziecko... mieszkamy z narzeczonym w Anglii i tutaj tez bede rodzic. Opieka nad kobieta w ciazy wyglada zupelnie inaczej... czy lepiej? moim zdaniem w pewnych wzgledach tak choc jesli chodzi o badania mam ich niestety o polowe mniej niz Wy w Polsce ale nie bede Was zanudzac, jak bedziecie chcialy cos wiedziec to napisze :) u nas przez jakies ostatnie 5 dni typowa angielska pogoda :O co prawda dzis juz nie padalo ale wial chlodny wiatr - z jednej strony sie ciesze bo nie znosze upalow i nie mam dzieki takiej pogodzie problemow ze spuchnietymi stopami. No ale jak tylko zrobi sie cieplej bede narzekac nie mniej niz Wy... ;) my postanowilismy sprowadzic wozek dla dziecka z Polski, dziewczyny mowi Wam, jakbyscie zobaczyli co oni tu maja... rece opadaja po prostu do samej ziemi... wszystkie sa czarne, szare ewentualnie trafi sie braz... a jak juz sie gdzies przewinie jakis czerwony lub zielony to kosztuje tyle ze szok. Normalnie porazka... ale babcia w Polsce juz zapowiedziala ze ONA wnuczce kupi i przywiezie :). Narazie jestesmy zdecydowani na Delti Puma w kolorze fioletowym + fotelik do tego ktory mozna wpiac w stelaz wozka, moze nam sie cos odmeni ale to jeszcze zobaczymy :) wiem ze imie Julka jest teraz strasznie popularne w Polsce i juz co druga dziewczynka tak sie nazywa ale my sie zdecydowalismy na nie poniewaz: po pierwsze pasuje do dziewczynki spod znaku panny, po drugie tu w Anglii nie beda mieli problemu z jego wymowa i napisaniem (moje imie wiecznie kalecza a o nazwisku to juz nie wspomne-zazwyczaj nie potrafia wymowic... :0), po trzecie obojgu nam sie podoba i bylismy co do niego zgodni :) Uff, mam nadzieje ze Was nie zanudzilam tymi moimi wywodami... Trzymajcie sie cieplo, pozdrawaim Was wszystkie!