ziarnko_piasku

o 8 rano??? to chyba u ciebie te komentarze bo ja swoje zdjecia dodawałam ok 15:P a czas jest coś popierdzielony i nie wiem jak to zmienić :O mam ustawione na Londyn a i tak te godziny w cały świat :O

sto lat dla Kajusi i duuużo buziaków moje dziecie dopiero padło :O zresztą od paru dni drastycznie skróciła sie liczba drzemek - normalnie to chodziła spać co 2-3 godziny a teraz ma co najwyżej 3 drzemki w ciągu dnia, a dzisiaj tylko 2 :O i tyle wytrzymała, ja nie wiem skąd ona ma tyle siły... Aneczko, hop hop gdzie jesteś? a jesteś napewno bo komentarze do picasy to mi dodałaś zanim ja zdążyłam opisy porobić :P Buziaki ale zasuwacie z pisaniem.... nie pamiętam co to ja chciałam :O jutro wystawiam wózek na sprzedaż, może się znajdzie jakiś frajer co kupi tą landarę :P ale aż się spociłam jak ją wyciągałam i składałam :P

hej, hej jestem, ale coś weny ostatnio brakuje do pisania :( i tylko Asia o mnie pamięta ;) buziaki zaległe dla Amelci i Julci diete przerwałam chyba za mało węglowodanów w niej było dla matki karmiącej bo mało nie padłam na widok ciateczka owsianego :O Asiu i Luxorku dziękuję za piękne zdjęcia :) dzieciaczki cudowne macie adres mojej galerii? P.S. a o mojej Juleczce to dziś niekt nie pamiętał, buuu :(

mniej więcej to samo ;)

o, mamy dokładnie taką >>> http://www.vtechuk.com/products-and-accessories/pop-up-surprise-ball/

nie wiem co to kula simby :( to taka kula z firmy vtech, zaraz poszukam w necie i pokaże ale jak Julka się budzi to własnie łapie tą kule i ona zaczyna grać :) no i biegiem do niej lecimy żeby po raz -enty nie grzmotneła z łóżka a szukałaś stanika w mothecare? ja tam kupowałam, kosztują 25funtów 2 sztuki w opakowaniu czyli jakieś 90zł

a my śpimy same z Julką bo tatuś ma pracę tylko na nocną zmianę :( a jak ma wolne to śpimy we troje :) choć od jakiegoś czasu mnie goni żebym ją poożyła w łóżeczku :P Chemical - my mamy taką kulkę co ma przyciski po bokach ze zwierzątkami i ta kula zawsze nam dawała znać że Mała nie śpi :)

a ja wiedziałam że tu sabat czarownic bedzie po 23 :P ;) dziecie mi dopiero zasnęło :O matko, a myślałam że to nei nastąpi :O najlepsze że siedzę przy kompie, Jula się bawi a za chwilę raczkuje do pokoju, jak zatrybiłam że ona oewnie już na łózku jest to wydarłam aż się kurzyło - no i nie myliłam się, siedziała na łóżku :) na szczęście na środku, chyba chciała żeby już ja położyć :) wiecie co - dziś się zmiarknełam że mam zły jadłospis odnosnie mojej diety - jadłam 2 posiłki zamiast 3... buuu ale od jutra jem 3 :)

hej :) Chemical wczoraj Cię nie było a ja mam coś dla naszych dzieci :P ;) patrz >>> http://allegro.pl/item374312832_kask_ochronny_do_nauki_chodzenia_ok_baby_no_shock.html

to ja tez spadam co by mi nagle w brzuchu burczeć nie zaczęło :P doblanoc ;)

Monia, ponoć właśnie tak choleol po niej nie skacze, ludzie pisali że robili badań i jest ok, a to dieta 14 dniowa więc moze nóg po niej nie wyciągnę :P a w brzuchu nie burczy (co dziwne...) ale z dietą zawsze tak jest ze jak człowiek zacznie to od razu by się wszystko inne zjadło - to co niedozwolone oczywiście :O

fotki już są, umieszczone w 9 miesiącu :)

o właśnie też miałam napisać że pewnie sztuczne śrubki nie zainteresują misia jak prawdziwe :P ale spróbowac można ;)

eee tam łosoś.. jednego dnia jest ryba na obiad a tak to jajca i grejfruty :O no ale lubie, do tego na obiad dziś też jajka i sałatka warzywna i od 16:30 nie jem :O oooo ja biedna :( jutrpierś z kurczaka z grila, oczywiście po jajkach i grejfrucie na śniadanie... na szczescie są też owoce, węglowodany - może nie zemdleję ;) a tak serio - jak poczuję że coś ze mną nie halo to idę do lodówki po coś bo dziecko musi mieć matkę 'na chodzie' ot co!

ambaa, bałaaagam prince polo z orzechami..... mniaaaaaaammmmmm

a wy przestańcie z tym żarciem bo ja pierwszy dzień na diecie norweskiej jestem no :O a jeszcze spinka mnie lodami szczuje a w zamrażarce rożki leżą i takie duże waniliowe i czekoladowe :O yyyh...

coś mi tam wcieło :O miało być: ile ja bym dała żeby mój krasnal tak wcinał

Monia - fajnie że Twoja jUlka tak je :) matko, ile ja bym dała zeby tl tak wcinał... właśnie ładuje parę nowych zdjęć do picasy - Jula znowu zasnęła przy obiedzie :O ona jest niemożliwa... nawet nie dokońńczyła jedzenia tylko odwóciła łepetyne i spała...

dla luxorkowej Oleńki Balbinko ciesz się że Michaś tak je, ja naprawdę długo walczyłam zeby Jula zjadła cały słoiczek obiadku czy owoców. Ostatnio próbowałam wprowadzić nowe, większe słoiczki gdzie jedzonko nie jest już zmielone na amen to za każdym razem była taka awantura jakbym jej nie wiem jaką krzywdę robiła :( zjadała 3 łyżeczki i odwracała głowę i nie było mowy o dalszym jedzeniu :( a MIchaś tak ładnie kanapki je :) nie będziesz miała problemu z wprowadzeniem nowego jedzenia które musi gryźć. Ja narazie odpuściłam, może Jula jeszcze nie jest gotowa bo ostatnim razem aż się zaczęła zanosić płaczem jak dostała nowe jedzenie :O Monia ja też myślę żeby kupić nocnik ale właśnie w celu oswajania z nim dziecka ;) wiem kiedy Jula robi kupe (po porannej kaszce) więc mogłabym spróbować coś złapać ;) acha, i też tak kiedyś złapałam Julke - matka tak ma że budzi się w sekunde nei wiadomo jak... Spineczko dobrze że wszystko ok z Michasiem :) ph-metrie też zniesie - w końcu dzielny z niego chłopak :) aaa, i Julka mi ostatnio bluszcza kawałek urwaale zauważyłam i zabrałam :O chyba trzeba będzie kwiatki wyżej postawić... Ambaa twoja Amelina ma nieziemską fryzurę :) suuuper :) i śliczna z niej dziewczynka Platynko życzę udanego wyjazdu :) zero robactwa i dużo słoneczka Lenka faktycznie z tym kleszczem to niefajna sprawa :( rozumiem że się martwisz bo sama pewnie bym srałą w gacie i sprawdzała klka razy dziennei czy sie coś nie dzieje... dla Ninki - wszystko będzie dobrze! z nowości - julka ma siniaka na policzku a w piątek mieliśmy iść do zdjęcia (mamy kupon na duże zdjecie za free) mam nadzieję że trochę przybladnie bo wygląda strasznie :O nawet nie wiem gdzie się walneła bo robiłam jej kaszkę na noc i usłyszałam bum i potem płacz i Julke raczkującą do mnie po pomoc :( podejrzewam że wstawała przy futrynie drzwi... no i dama nauczyła się wchodzić na nasze łóżko w sypialni i ostatnio weszła jak ja byłam w kuchni i oczywiście spadała bo usiadła na samym brzegu. I też mam ochotę wyłożyć dom poduszkami :( no i muszę jej pocykać zdjęcia jak zadziera nogi i wchodzi na wyrko bo super to wygląda :) coś jeszcze miałam pisać... aaa, już wiem - wózek! mieliśy delti pume - tzn mamy - stoi w schowku nieużywana odkąd mamy peg perego arie :O z gondoli byłam super zadowolona bo duża i wogóle ale jako spaceróka to porażka - ta budka jakaś taka niedopracowana, no i ciężki i nie ma skrętnych kół :O wiem że gdybym wtedy miała normalny internet a nie ten w telefonie to kupilibyśmy inny wózek, np. ten atlantic baby design a tak to napaliłam się na ten i kupiłam mimo, iż czytałam że spacerówkę wszyscy zjechali :O no ale tak to już jest. Acha, pasy w deltimie w spacerówce przytwierdzają się do oparcia ale można je wyjąć i dzieckędzie zapięte i swobodne :) jedyny jej plus... a tzw. floating harness mam właśnie w tym peg perego i na początku jak kupiliśmy to stwierdziliśmy że pasy są spierdzielone bo latają a powinny być przytwierdzone :P dopiero necie doczytałam że to specjalnie tak, zeby nie krępować dziecka :) ohoho, elaborat mi wyszedł :O ciekawe kto przeczyta do końca...

a dla Lusi? Lusiaczku rośnij zdrowa i w takim tempie jak dotychczas ;) i oczywiście najlpesze zyczenia dla Bartusia Kubusia i Michałka

lenka, to gratulacje dla Ninusi :) niedługo wszystkie dzieciaczki będą raczkować i będziemy pisać co które zwaliło albo gdzie sobie nowego guza nabiło :P albo lepiej nie, niech tych guzów nie będzie :(

aaa, i jeszcze miałam pokazać co kupiliśmy Juli na dzień dziecka: to >>> http://images.google.co.uk/imgres?imgurl=http://ecx.images-amazon.com/images/I/4179CFK4J3L._SL500_AA280_.jpg&imgrefurl=http://www.amazon.com/Fisher-Price-Peek-a-Blocks-Press-Go-Train/dp/B0000D12WU&h=280&w=280&sz=11&hl=en&start=16&sig2=qHFAbIuqhwPeIQ8f2EGcVQ&um=1&tbnid=8ABwMFLLsjphwM:&tbnh=114&tbnw=114&ei=ZLVCSJTDI4OG0gTaxeSjAw&prev=/images%3Fq%3Dfisher%2Bprice%2Bpeek%2Ba%2Bblocks%26um%3D1%26hl%3Den%26rlz%3D1T4ADBF_en-GBGB245GB245%26sa%3DN o w morde, ale link długi :O i to >>> http://www.leapfroguk.com/do/findproduct?id=btlg_builders_uken&ageGroupKey=ages_infant to drugie dostała już parę dni wcześniej bo nie wytrzymałam i musiałam dać :P ale nie wzbudza jakiejś większej ciekawości :O czasem poobgryza albo wali nimi w podłogę i tyle, a pociąg też póki co stoi :O zainteresował ją na początku ale przez niedługą chwilę :O ciągle płyty, kable, buty są na pierwszym miejscu :O mampytanie - zobacz co znalazłam na ebayu http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&rd=1&item=140234601505&ssPageName=STRK:MEWN:IT&ih=004 już się nie mogę doczekać kiedy przyjdzie :)

Witajcie na początku - najlepsze życzenia dla wszystkich Maluszków z okazji ich Dnia :) niech rosną zdrowe i będą zawsze szczęśliwe a dla Kasiowej Adusi podwójne życzenia w tym dniu czytam Was w miarę na bieżąco ale jak mam się zabrać za pisanie to nie wiem od czego zacząć :O ale może teraz mi się uda i wygram konkurs na najdłuższego posta :P uwaga: piszę w notatniku :P a Julka bawi się płytami więc jest szansa na chwilkę spokoju ;) i właśnie widzę że wyjęła płytę z opakowania i ogląda ją na wszystkie strony, może nie porysuje? :) Balbinko - mam nadzieję że ta ropka już nie wróci do Michasia :) i będzie miał zdrowiutkie oczka. No i ty kochana wracaj do zdrowia! wiem jak to jest nie spać bo nie można oddychać :( ja zawsze mam katar którego nei mogę wydmuchać i bez kropli do nosa nie miałabym życia :( odnośnie fotelika dla Misia - czemu wzięliście ten w którym on płakał? może mu tam nie wygodnie? można oddać ten fotelik i wziąć inny czy już po ptokach? ;) my w sumie też nie przymierzaliśy Julki do nowego tronu bo kupowaliśmy przez internet ale wczoraj jechała w nim pierwszy raz i nie narzekała ;) bawiła się nowymi pasami, obserwowała świat i spała :) więc chyba jej nic w dupcię nie ;) no i współczuję tych spacerków z rozdartm Michasiem :O kurcze, to chyba niefajne takie spacerki :O Jula odkąd jeździ w spacerówce to trzyma się tacki i patrzy co się dzieje, nawet jej jest zmęczona i przysypia w samochodzie to po przełożeniu w wózek odechciewa jej się spać momentalnie... Chemical - jak ja czytam o wyczynach Twojej Lusi to nie ma opcji żebym się nie uśmiała :D ona jest niemożliwa :) ale faktycznie musi być na duracelach bo przeciez na zwykłych by tyle nie pociągneła ;) no i te jej zęby - matko, Lusia bije wszelkie rekordy w prędkości rozwoju :D acha, Julka też tak mniej więcej w tym wieku zacyznałą się podnosić ale się nie martwię, bo jakby nie była gotowa to by nie stała nie? dmka - dobrze że z psem wszystko ok ;) no a teściową się nie przejmuj, ty też będziesz super laska bo młodsza jesteś a w pewnym wieku tkanka tłuszczowa jest nei do zbicia :P Plati - zaaaazdroszczę tego wyjazdu! :) i w ogóle pogody, bo u nas znowu ostatnio do bani było, deszcze, wiatr, kurde no koniec maja a ja dziecku kurteczkę wiosenną zakładam :O nueva - jak masowałam tą \"elektrownię\" to palec lepiej się czuł ale jak przestaję to to wraca :( Monia77 - dobrze że u tego ortopedy wszystko wyszło ok, swoją drogą to faktycznie trochę dziwne te fałdki... ja czasem sprawdzam Julce i boję się że będą nierówne bo oni to tu pewnie by to zlekceważyli :O mampytanie - szczęśliwej podrózy do Polski i udanego pobytu :) i wracaj do nas szybko mal_a - i jak z tą wysypką u Maji? mam nadzieję, że zeszła i nei musiałaś jej sterydami smarować? buziak :* beybe - dziekuję za zdjęcia :) super ten twój Wiktorek :) i fajny wózek, dobrze wybrałaś :) ______________ dobra a teraz o tym co ja ostatnio odwaliłam ;) kupiłam na ebayu ładowarkę domową do gps-a i jak przyszła przesyłka to ja szybko wyciągam a tam jakaś dziwna wtyczka z dwoma bolcami :O to ja wkurzona piszę do tej firmy co mi to sprzedała że to co mi przysłali to o kant d... se mogę potłuc bo to nie pasuje do kontaktu i nie mogę naładować sprzętu. Nic nie odpisali a na drugi dzień Sławek szuka czegoś i zagląda do pudełka w któej była ta przesyłka i wyciąga końcówkę z 3 bolcami do naszych kontaktów :D i pyta sie mnie co to jest, ja kątem oka rzuciłam i mówię że to to gó... co przysłali do gps-a a temu ręce opadły i mówi: to nie zajrzałaś dalej? przecież pudełko jest duże :O a tam adaptory do naszego gniazdka i do polskiego gniazdka które nakłada sie na tą końcówkę co to ja im napisałam że doniczego się nie nadaje :D oj, baba to baba ach, i jeszcze jedno - wczoraj Jula poszła spać do swojego łóżeczka, ale nie na długo ;) obudziłą się o 00:30 więc usiadłam na fotelu, wyciągam cyca do karmienia a ta przytuliła się i zasnęła, więc ją odłożyłam, potem obudziła się znowu, nie wiem o której ale zgaduję że mogła być ok 3:00 i wzięłam ją do nas przekonana że teraz to już napewno chce cyca po czym jak ją położyłam na naszym łóżku to usnęła snem błogim :) więc ona nie potrzebowała am am tylko przytulenia :) bo przecież w łóżeczku jest tak samotnie i źle... Buziaki dziewczyny - postaram się odzywać częściej :)

CAT!!! cieszę się że wszystko dobrze i powoli dochodzisz do siebie :) tak mi przykro było że musisz iść do szpitala i Natusie zostawić i wypatrywałam wieści od Ciebie .... oby szybko noga powróciła do dawnej sprawności i by już nic Cię nie bolało! Buziaki!

to ja dziś pierwsza ;) 1000 stronę wykończyłyście w półtorej godziny :P ;) podczytywałam ale nie maiałm jak napisać bo szykowałam nas do wyjazdu do Londynu. Wczoraj byliśmy w konsulacie, dwie i pół godzinki w kolejce :O z 200 osób przed nami, szok :O jak za czasów komuny w polskim sklepie :O no ale wniosek złożony :) odbiór w lipcu po powrocie padałam na pysk, Julka mało jadła w podrózy, tylko kaszkę po przyjeździe do konsulatu, obiadu nie chciała, w domu też nie, na szczęście na noc zjadłą kaszkę Dobry Sen i popiła herbatką :) a dzisiaj wztała przed 7 :O a ja nadal nie wyspana, ona chyba też bo już stoi przy nodze i się trze :O o raaany, idę z nią spać, potem spróbuję nadrobić zalegości Buziaki!