ania1976
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ania1976
-
cammino marzenia są piękne i mam ich sporo ale są momenty w życiu gdy to co przeżyłaś , co Cię dotknęło tak cię dopada że nie jesteś w stanie nad tym zapanować ja nerwice mam od kiedy pamiętam, ale kiedyś nie wiedziałam co to i nie była tak gwałtowna z biegiem czasu, z kolejnymi doświadczeniami pogłębiała się ale ta osoba która nie ma nerwicy, depresji czy jak to nazwiemy nie pojmie jak to jest
-
witam , wreszcie chwila wolnego,mogę posiedzieć przed komputerem i poczytać a tu dużo sie działo... widzę ja jestem przeciwnikiem leków, może dlatego że mam fobie na tym punkcie i oprócz paracetamolu nie biorę nic innego a i po nim potrafię \"umierać\" moja pani psychiatra ma ze mną nie lada kłopot ale walczy wysłała mnie na terapie zobaczymy co z tego wyjdzie
-
witam , wreszcie chwila wolnego,mogę posiedzieć przed komputerem i poczytać a tu dużo sie działo... widzę ja jestem przeciwnikiem leków, może dlatego że mam fobie na tym punkcie i oprócz paracetamolu nie biorę nic innego a i po nim potrafię \"umierać\" moja pani psychiatra ma ze mną nie lada kłopot ale walczy wysłała mnie na terapie zobaczymy co z tego wyjdzie
-
tylko czemu mamy udawać... przecież jesteśmy ludźmi, a to że boimy sie ludzi, wind czy innych spraw nie powinno zabierać nam możliwości wygadania się. jak ktoś ma grypę to gada o tym cały czas że go boli łamie ma katar a dlaczego ja nie mogę powiedzieć dzisiaj nie wstaje z łóżka bo świat się na mnie wali?
-
witam, jestem nowa nawet nie wiedziałam że taki post znajdę, miło że są ludzie z którymi można pogadać i Cię zrozumieją widzę że nie mam najgorzej a właściwie komfortowo napady paniki nie są takie ostre jak u was , fobie pozwalają żyć; no chyba za wysoko trzeba włazić, wtedy moje płuca już nie chcą żyć; ( boje się wind :)) jednak najgorsze jest to że jestem z tym sama, a to co we mnie siedzi nie pozwala sie otworzyć przed innymi, jestem samotna wśród ludzi... czy Wy też tak mieliście?