Arturio
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Arturio
-
No jak tak to czy wrócisz po tym kolejnym wyjeździe. Tylko czy ci mili ludzie są mili w pierwszym momencie czy też na stałe. Choć wydaje mi się że tu w Polsce jest zawiść że jak ktoś inny ma lepiej to trzeba go zniszczyć. To dobrze że ci się podobało. Więc pewnie zostanie nas tylko tórjka na placu boju. No to mówisz że bielizna była za słaba. To może reklamuj ją tam gdzie kupiłaś.
-
Ala widzisz. Gadają sobie na GG. A później Magda mów: No przecież mówiłam Tomkowi. Tzn że my musimy wiedzieć to wszystko o czym Magda z Tomkiem mówią na GG. Fajnie by było. Oj feni feni zdradzasz mnie.
-
No wiesz poprostu ci zazdroszczę i dlatego muszę trochę sobie ponarzekać. Ale naprawdę brakuje mi tu tego co cię zaskoczyło co ci się podobało a co nie. I dlaczego jest tam tak fajnie. Takie zwykłe odczucia. Jacy są ludzie i jak odnoszą się do Polaków. Czy pobiegałaś trochę po szopach i czy sa tam fajniejsze rzeczy niż u nas. No i jak tam z ruchem lewostronnym sobie radziłaś.
-
Cześć Wam. Kolejny ciężki tydzień. Jakoś trzeba będzie to przeżyć.
-
Może masz rację. Ale trochę smutno że tylko my jesteśmy tutaj. Dobrze chociaz że już niedługo do weekendu.
-
Jeszcze 53minuty. Muszę wytrzymać. Muszę. Nie dać się. To fakt Tomek tylko nadaje jak jest Magda. Ala jakby co to musimy stworzyć swój własny topik i wtedy nie będziemy się dziwić że nie ma Tomka i Magdy.
-
Na Shreka idę z córką i jej koleżanką. Jutro na 11.45. Mnie najbardziej podobał się pierwszy. Sądzę że kolejne już nie są takie extra jak pierwszy. A za miesiąc czeka mnie kolejna wyprawa do kina na Harry Pottera. Wychodzi kolejny film. Z tym że pewnie obejrzymy ten film w Kołobrzegu. Jeszcze 2,5 godz. Oby szybko minęło.
-
Ala jak wcześnie. Dobrze że już 11.30. Ale nie jest letko. A jutro idę na Shreka Trzeciego z córką do kina.
-
Szkoda że to nie piątek. Trzeba się stąd zrywać i to jak najszybciej.
-
U nas młyn. Kolejny kolega z pokoju skłąda wypowiedzenie. Normalnie co się dzieje?
-
Jeszcze 29 dni do urlopu. Kurcze jak ja to przeżyję.
-
Normalnie urwanie głowy
-
Ala jak zwykle czujna
-
U nas to nieprawda że czeka 10 osób. U nas jest w tej chwili jedno z najniższych bezroboci w województwie. A to dlatego że buduje się bardzo dużo centrów logistycznych. Dookoła miasta. Jesteśmy na skrzyżowaniu dróg pół-poł i wsch.-zach. Słynna S8 ma biec podobno dlatego przez nasze miasto że działało silne lobby właścicieli tych centrów logistycznych. I dlatego być może Łódź przegrała walkę o S8. Firmy podbieraja sobie ludzi. I u nas ludzie odchodzą bo znajdują lepszą pracę. A kierownictwo cały czas straszą ludzi zwolnieniami. Absurd. To już nie działa.
-
A ja miałem kolejne zebranie z szefem od 9.30 do 10.45. Kolejna osonba złożyła wypowiedzenie i teraz robi się chaotyczne przesunięcia. Co i tak nie polepszy sytuacji. Coraz bardziej nie chce mi się tu przychodzić. Też szukam innej pracy. Smutne bo co lato to są jakieś zmiany. Poprostu nie utożsamiam się z firmą. A tych którzy się utożsamiali i chcieli coś dla firmy zrobić to ich już nie ma. Odchodzą. Bo nikt tego nie docenia.
-
No i żadnego odzewu. Chyba będę pisał sam dla siebie i dla potomnych.
-
Daj spokój jeszcze 32 dni mi zostało. To taki szmat czasu. Im zawsze tak wolno mija. Choć wiem że nieuchronność mijania czasu jest zapewniona na 100%. Tylko ile siwych włosów przez ten czas może przybyć. I ile problemów. U nas kolejna osoba składa dzisiaj wypowiedzenie. I znowu bedzie nas mniej. Nawet nie chcę myśleć. Żyję z dnia na dzień. Nie myslę co będzie jutro bo chyba bym oszalał. Wiem że o północy z 13/14 wyjeżdżam zawieźć dziecko nad morze i że 15 wracam z powrotem. A potem jeszcze 2 długie tygodnie. I jak tu żyć. A Tomek ma już to za sobą. Tak się cieszył a teraz pewnei będzie mu przyro jak będziemy czekac na nasze urlopy.
-
Ciekawe jak tam Magda. Czy szczęśliwie dojechała. Tomek ma już to za sobą.
-
Witam. To fakt nie miałem czasu żeby tutaj zajrzeć przez weekend. Alu dzięki za życzenia. Ciekawe czy Tomek wrócił już z urlopu.
-
No fakt powiedzialem ze jutro kolejny krzyżyk przybędzie. OK rozumiem.
-
hej hej --> fajnie zaczęłaś. Ale miło że napisałaś. Bo już myślałem że jestem tutaj sam. Widocznie przesledziłaś trochę naszych wypowiedzi. I jak na podszywaczkę to był bardzo miły tekst. A może jakieś imię rzucisz. Byłoby miło. Tylko skąd dokładnie wiesz kiedy się urodziłem. Z dużym powodzeniem mogłoby to być 24 czerwca. Dzień Ojca obchodzimy tutaj i ja też. Pozdrawiam. Odezwij się
-
Ale smutki. Nawet Ala nie zajrzała chociaż zaglądam tu co 15 minut. Na szczęście już niedługo zostało do końca pracy i weekend. A w poniedziałek człowiek będzie już starszy o rok.
-
Ala masz rację ciężko pracuję. U nas burza przeszła wczoraj jak pisałem. Tzn grzmiało gdzieś wokoło miasta a tutaj tylko trochę przylało. Ale żadnych powodzi. Fajnie było bo staliśmy sobie na balkonie (6piętro) podziwialiśmy nocną panoramę miasta i te fajerwerki w postaci piorunów. Ja to lubię. A jutro kolejny mały krzyżyk przybędzie. Człowiek jest coraz starszy.
-
Magda trzymaj się. Ciekawe czy będziesz mogła nam dać znać z Angli że dojechałaś. Fajnie by było. Pewnie trochę ta podróż będzie trwać. Fajnie masz. Zazdroszczę ci. A u nas nadciąga burza. Słychać grzmoty i widać błyski.
-
Magda to w końcu kiedy ty wyjeżdżasz do tej hameryki. Kurcze już się pogubiłem. Nie mam teraz letko więc mniej czasu na pisanie. Ale czas szybko leci. Niedawno żegnał się z nami Tomek a już w poniedziałek wraca do pracy po dwutygodniowym urlopie. Ja jeszcze 36 dni do urlopu. Jak to dużo. A za 22 dni na weekend do Kołobrzegu. Jak to jeszcze długo. Magda daj jakiś znak do 15 jeżeli jeszcze tam jesteś.