Agatha2007

Kamika a po co badanie na kupke? Moe nie doczytałam ale zakręcona jestem i tyle;) Moze nie padna w laboratorium:P Zapewniam Cie ze maja tam o wiele gorsze kupki do zbadania:D hehe Nick........dł.cyklu.......następna @....... starania od...miejscowość ......................................................... ......................... Nick......................data straty.........................tydzień ciązy Agula2121................6.03.2007...................... ...........7 tc Mika23...............18.02.06...01.01.2007.............. 10tc;10tc gawit_79............10.03.06 i 23.03.07..................10tc, 11tc malawronka.............18.07.2006....................... ..........9tc Agatha2007.............24.04.2007....................... .......6/7tc Marghi...............02.09.2006...22.05.2007............ ...7tc,7tc lola u.....................17.04.2006............................ ....12tc megi1982..........03.2003...03.2006,03.2006............. .ok.10tc lida74................30.01.2004, 14.02.2007..............28tc,10tc kamika_25.............16.10.2007........................ .........11tc Justynka27...29.05.02,08.02.06,31.03.08,18.09.08.....8tc ,10tc, 16tc,9tc Madusia3...............26.06.06......................... ............20tc kamila220579............16.02.09........................ ........ .....12tc ZACIĄŻONE Nick......tydzień ciąży.....t. porodu......dł. starania ....miejscowość Agatha2007...40tc.......... 16-11-2010.....1 miesiąc............... kamika_25......27tc........ok 17-02-2011......5 mies............ MAMUSIE Nick.........data narodzin maleństwa...imię maleństwa.......wiek Lida.................08.06.2005............... Borys............. 3l 6m Balbinka............02.10.2007............... Michał..............2l 1m... Meggi...............04.03.2008................Antoś.... . ................... Lida.................11.04.2008............... Aleksander....8m.......... Agula2121..........15.06.2008................Wiktoria... ...2 l 3m.. Lola-u...............23.06.2008...............Julia..... .......1r.2tyg..... Agatha..............01.07.2008..............Gabriel...... ..2lata 4mies.. Dorcia.............. 01.07.2008...............Izabella.........2 latka.... Marghi............. .08.07.2008...............Jakub..........1r........... Mika23..............10.09.2008................Maja...... ................... Kamika25........... 22.10.2008...........Damian............2 latka.. kamila220579............................................ .................... madzik255...13.10.2009.................zuzia............ 4msc malawronka....14.11.2009...............Filipek.......... 2,5 miesiaca Justynka27.......17.02.2010.......Nadia Antonina....4 miesiące DANE NICK ............IMIĘ ............ D.UR........ E-MAIL ...............nr. gg Balbinka-2......Ania......23.10. 79.....balbinka2@tlen .pl......7456466 Madusia3.......Magda........05.03.1975...madzi alena_f@wp.pl Agula2121......Agnieszka.....18.02.86...Agula2 3@onet.eu...9885915 gawit_79......gabrysia......24.03.79...iskie rka1979@o2.pl...227458 malawronka....Ewa.....03.03.84....malawronka1@wp.pl... 10881214 Agatha2007....Agata...06.02.1986...AgathaJanas @interia.pl...93021 Raaria..........Sara ..... ...15.05.. .... antic*pate@o2.pl ....4233094 lola u.............Jolanta.......20.12....... jolciau@op.pl.......991099 lida74............Lidka.........23.12.1974.............. ......7946628 Marghi............Gosia.......31.03..................... ...................... kamika_25......Kamila....20.11.1982...kamika_k200 5@wp.pl..1900966 Justynka27....Justyna....16.12.81...justysia_23@ tlen.pl...12504147l madzik...magda........01.06.1988.......madzikus25 5@wp.pl.....15647909 kamila220579......kamila....22.05.79.....ikka@live. IMIONA DLA DZIECIACZKÓW nick...........imię mamy........imię dla synka........imię dla córeczki Marghi..........Gosia................................... .. .....Gabrysia Meggi...........Ania.................................... ................... Balbinka........Ania..................Kazik......... ..........Amelia/Magdalena Madusia........Magda................Adaś........ .. .........Melania Agatha.........Agata.................Ariel/Norbert.....Ma ja/Zuzia lola..............Jolanta...............Bartuś..... ...... ......Dominika gawit...........Gabrysia.............Igorek....... ...........Amelka/Lenka/Oliwka malawronka....Ewa..................Filipek.............. . ...Emilka Mika............Magda.................................. . ......Maja. Raaria..........Sara...................Maciuś........ .........Kaja Agula2121......Agnieszka...... ................. .............Wiktoria Lida.............Lidka................................ ...................... Dorcia..........Dorotka..............Michał........... .................. kamika_k.......Kamila................................... .. . ....Wiktoria madzik255.....magda.........Brajan...................... .??????????? kamila220579 ?????????????...............Marcjanna-Maja Justynka27 ....Justyna.....................................Nadia Antonina MIEJSCE ZAMIESZKANIA Nick.......... Imię............... Miejscowość....... Województwo Raaria......... Sara............... Mysłowice.......... śląskie Marghi........ Gosia............. Nowy Sącz.......... małopolskie Madusia...... Magda............ Świnoujście........ zachodnio-pomorskie Balbinka...... Ania............... Ruda Śląska.......... śląskie Gawit......... Gabrysia......... Łódź................... łódzkie Lida........... Lidia.............. Kościan............... wielkopolskie Dorcia........ Dorota........... Nowy Sącz............ małopolskie Agatha........ Agata............ Jedlicze............... podkarpackie kamika........Kamila............Kożyczkowo............po morskie Justynka27......Justyna........Toruń................kuja wsko-pomorskie Agula2121....Agnieszka....Warszawa...............mazowie ckie lola-u.........Jolanta............Przeworsk............. .podkarpackie madzik255......magad...........lublin..................lu belskie kamila ........... kamila........... Aachen ...............Niemcy malawronka......Ewa..............Wrocław............Doln ośląskie

Ewelinko łazienka cudo!!! Swietne są te kwiatki. A kawaler to pierwsa klasa, podobają mi sie dzieciaczki w takich 'dorosłych' ubraniach, patrzyłam u nas za takim krawatem i nie znalazłam;) Tatonka i u Was widać znaczne postępy! Ile macie pomieszczeń na poddaszu? Widze ze troche tego jest, mnie ie bardzo podobają poddasza i myśle ze kiedys zaczniemy się piąć w górę i przerobimy strych;) Przy okazji pooglądałam reszte zdjęc jakie mi umkły, od pory zmiany hasła rzadziej wchodze na poczte bo musze szukac hasła w kompie bo za fiksa nie moge zapamiętac:P Julka na jedym moich zdjęć mam leginsy (sa takiego sliskiego materiału) a gumka nie wrzyna sie w bruch wiec są idealne jak dla mnie:) Myśle ze mogłabys sie do takich przekonac chociazby zeby po domu śmigac, polecam bo sa wygodne;) i doskonale wyglądają w połączeniu z dłuzszą tuniką;) Zapłaciłam za nie 20zł Ale sie dzis rozpisałam............

Wysłałam na poczte kilka aktualnych fotek z Gabrysiem:) Moje zdjęcia z dzisiaj - sa to już ostanie przed porodem no nie ? hehe:P:P:P Gabrys na brumie to tez z dzisiejszego poranka;) Pampusiu no własnie jeżlei to juz to! To również zycze powodzenia, szybkiego i lekkiego produ, zdrowiutkiego dzidzia Brzuchatki ja juz wysłalam jedne z ostatnich fotek wiec teraz zachęcam Was na "świerzynkę" i prosze o Wasze brzuski;) Miło by było pooglądac;) Maju wiem ze juz raz pisałas o tym pasie poporodowym kupionym na allegro, więc jesli moge to ponawiam pytanie jaki Ty kupiłas? Chciałabym go kupic jak najszybciej i jak najszybciej zacząć go nosic coby brzuch nie wisiał jak wór:D:D:D

A u mnie bez zmian, byłam wczoraj u ginekologa i mówił ze szyjka zaczyna sie wygładac ale za to zero rozwarcia... Jesli do poniedizałku nie urodze to mam sie zgłosic na oddiał, ale "raczej urodzisz wczesniej" - tak mówił. A we czwartek moge iśc na oddział po zapis tętna płodu - jesli by mnie coś niepokoiło. A dzidzi dość bolesnie wypycha mi coś w lewy bok, mysle ze to kolanko;) Na dzis mam termin i mój mąż wielce przestraszony:D Bylebym tylko w nocy nie zaczełą rodzić bo on woli jakby to sie działo za dnia:D hehe no ja sobie nie wybiore terminu:P Kamika hehe mnie tez tak dzidzi mocno kopało ze nie mogłam nawet w nocy zasnąć lub poprostu mnie budziło tymi swoimi nocnymi harcami, a jak gdzies wychodziałm z domu to miałam wrazenie ze wszyscy widza jak mi brzuch faluje tak sie wierciło:D Teraz juz cisza, bo ma mało miejsca:P A jak badania? Udało Ci sie dobyc kał do badania? Papatki;)

Pampusia to jeśli odchodzi Ci czop to dla Ciebie czyli wieloródki onacza to ze "akcja" moze sie zacąć od około 8-10 godzin od odejscia czopu! U pierwiastek jedynie do 2 tygodni;) A u mnie bez zmian, byłam wczoraj u ginekologa i mówił ze szyjka zaczyna sie wygładac ale za to zero rozwarcia... Jesli do poniedizałku nie urodze to mam sie zgłosic na oddiał, ale "raczej urodzisz wczesniej" - tak mówił. A we czwartek moge iśc na oddział po zapis tętna płodu - jesli by mnie coś niepokoiło. A dzidzi dość bolesnie wypycha mi coś w lewy bok, mysle ze to kolanko;) Na dzis mam termin i mój mąż wielce przestraszony:D Bylebym tylko w nocy nie zaczełą rodzić bo on woli jakby to sie działo za dnia:D hehe no ja sobie nie wybiore terminu:P Z zaciekawieniem czytam o Waszych postępach i nie postępach nocnikowych, Bunia my tez z tym jestesmy do tyłu, Gabi woli "walić" w pampersa:D hehe Jakby latał z gołą pupą to sam bez przypominania usiądzie na nocnik i nikt nawet nie wie kiedy on to robi ale jak juz ma na sobie majtusie lub rajtuzy to sika, kupa pod siebie:) Oooo i już musze iść bo Gabrys dewastuje dom, wkurzył sie ze tata zabronił mu sie chlapac w wodzie i wpadł w szał, zbił tate i rzuca zabawkami, maly terrorysta no nie:D A jaki kochany.... juz sie z tata pogodził:D hehe wariaty

Thelly niby 13 jakos specjalnie nie przynosiła mi pecha ale jednak nie lubi tego numerku, zwłaszcza ze od smierci mojego wujka (13tego) przesladuje mnie, np. zawsze jak popatrze na godzine to jest 13 minut po którejs tam...... ZAWSZE! Wiec dzis wole nie rodzic:D nie to zebym była przesądna ALE.... hehe:D

Witam:) Niestety ja jeszcze nie:) Termin na wtorek a ja nic:D Na razie w dwupaku siedze i nic nie zapowiada ze bede rodziła:D Dzis cały dzien (z przerwą na obiad) sprzatałam i nadal nic, nic oprócz zajebiscie bolącej rwy kulszowej. Wczoraj miałam napad słodkiego i wpierniczyłam poł czekolady oraz kromki z miodem, rezultat był taki ze dostalam biegunki i zemdliło mnie tak ze zwymiotowałam:( Ale przynajmniej lepiej sie poczułam. Co za świnia ze mnie zeby ulec pokusie słodkiego, zawsze zjadałam owoce, moze to przez hormony? hehe Zmykam na pozną kolacje i na TV:) Jutro mam pierwszy zjazd w szkole wiec sobie troche tam posiedze bo zajecia są od 10 do 17.30, nie wiem czy wysiedze wiec "wagary" tez biore pod uwage:P O włąsnie Gabi sie obudził, nie dalismy rade przestawic go ze spaniem i popołudniowe drzemki zamieniły sie w wieczorne, zazwyczaj budzi sie o 19-20 i idzie dopiero z nami spać o 23-24.

Witam:) Niestety ja jeszcze nie:) Termin na wtorek a ja nic:D Na razie w dwupaku siedze i nic nie zapowiada ze bede rodziła:D Dzis cały dzien z przerwą na obiad sprzatałam i nadal nic, nic oprócz zajebiscie bolącej rwy kulszowej. Wczoraj miałam napad słodkiego i wpierniczyłam poł czekolady oraz kromki z miodem, rezultat był taki ze dostalam biegunki i zemdliło mnie tak ze zwymiotowałam:( feee! Ale przynajmniej lepiej sie poczułam. Co za świnia ze mnie zeby ulec pokusie słodkiego, zawsze zjadałam owoce, moze to przez hormony? hehe Zmykam na pozną kolacje i na TV:) Jutro mam pierwszy zjazd w szkole wiec sobie troche tam posiedze bo zajecia są od 10 do 17.30, nie wiem czy wysiedze wiec "wagary" tez biore pod uwage:P

no nie nawet nie była mi dana 1000 strona! Nie wiem czy sie śmiac czy płakac;) ?

Hoho ale sie spisałyscie, oby i dla mnie miejsca starczyło na tej stronie :) A więc u mnie duzo sie dzieje, kazdy dzien jakis nerwowy, napięty, ciągle cos i coś:) Rozchorował nam sie dziadek ze str męża, ma brak pamieci (nie wiem jak sie to fachowo pisze). Okazało sie ze miał złe wyniki moczu i wczoraj zawiezlismy go do szpitala na obserwacje. Okazało sie ze ma niewydolnosc nerek, wiec nic innego jak tylko czekac na powolna smierc bo "w szpitalu dziadka nie chcą bo ponoc pielęgniarki nie radza sobie z nim a to nie jest oddział psychiatryczny". Wkurza mnie to bo moja tesciowa na pulmonologii ma samych takich zeschizowanych starszych osób, którzy wymagaja hospitalizacji a maja problemy z własną psychiką i tam lekarz nie obstaje za pielęgniarkami, tylko twierdzi ze takie jest zycie maja sobie radzic z takimi pacjentami szkoda gadac. Za nie długo święta, ferie zimowe, wiec wiadomo ze i zapelnione sale szpitalne bo duzo młodych osob pozbywa se na ten czas starszych zeby móc sobie wyjechac na wczasy, ale to jest przykre, mam nadzieje ze moje dzieci kiedys mi takiego numeru nie wywiną. Julka a z promotorem jest tak ze mąż wysłal pismo do UJ za potwierdzeniem odbioru i czeka na odpowiedz, poprosiło zmiane promotora, o wpis na kolejny rok oraz o zmiane tematu pracy bo z innym promotorem nie moze pisac na ten temat bo to nie jego działka. Jak go przyjmą to kolejne 1600zł trzeba bezdie wpłacic. Wiecie co tak bardzo chciałam rodzic w swoim szpitalu w "K" ale że sterylizują i oddział jest zamknięty to prawdopodobnie urodze w szpitalu w "J", w którym kiedys byla zla opinia, ale teraz po przeczytaniu tego artykułu juz sie nie boje tak bardzo rodzic w szpitalu "J". Od razu ostrzegam ze jak ktos ma słabe nerwy to niech nie czyta, zwłaszcza zaciązone. http://polskalokalna.pl/wiadomosci/podkarpackie/krosno/news/smierc-noworodka-chca-wiedziec-kto-zawinil,1555729 A no i chciałam ponformowac ze od wczoraj zaczął mi sie juz 40 tydzien ciąży, a wiec juz 6 dni do konca, emocje rosną: http://babystrology.com/tickers/baby-ticker-glass.swf?parent=Agatha&year=2010&month=11&day=16&babycount=1%22%3E%3C/param%3E%3Cparam%20name=%22wmode%22%20value=%22transparent%22%3E%3C/param%3E%3Cembed aluisa ustronianka, pszczola trzymajcie sie, zycze Waszym rodzicom wiecej optymizmu na codzien oraz zdrówka sylvianka hehe ja tez z mężem szukam/szukałam pracy przez te portale internetowe i ic to nie dawało tylko tyle ze skrzynkę pocztową@ zasmiecało, a teraz jak gdzies pojedziemy i popytamy to kazdy cos gdzies słyszał o pracu tam i tu. Wiec masz racje ze lepiej sie popytac niz rejestrowac w necie;) Zmykam sie odstresowac bo własnie tesciowa spowodowała ze mnie krew zalała z nerwów, co za dom który czyni szalonym, czasami mam wrazenie jakbym w jakims pochzanionym cyrku mieszkala, jestem wyrozumiała ale moja wyrozumiałosc tez ma jakies granice..... Przepraszam ze dzis taka wylewna jestem ale poprstu cos juz we mnie pęka.

heh nie, nie ja nie rodze:) Nie wiem jak tam z Pampusia? A co do mnie to poprostu ma lenia i nie chce mi sie pisac, ciężko mi juz tak siedziec przed kompem a poza tym dzis to caly dzien byłam poza domem, zakupy oraz takie tam załatwianie spraw i chyba przez to non stop twardniał mi brzuch i to tak mocno, że az skóra mi cierpła na nim i w sumie nadal twardnieje i ma wrazenie jakby bobas miał mi zaraz wyleciec, dlatego zmykam zaraz do łózka bo dzis nic a nic nie odpoczywałam:P Wpadłam tylko zobaczyc co u was i widze ze sie topik rozkręca co mnie cieszy;) Thelly a mnie równiez podobały sie drzwi. Dzis własnie o Tobie myslałam a w zasadzie to o Tosi, bo gdzies w TV obiła mi sie jakas reklama zeby wysłac zdjecie dziecka jak pracuje/pomaga w domu w porządkach, a ona ma takie zdjęcie, tak mi sie cos wydaje a moze to niunia Pampusiowa? Oj chyba Pampusi? Aluisa gratuluje kochana Bunia no i niestety bardzo chciałabym Ci ulżyc i nie ma pojecia jak? Mam jedynie taki fajny specyfik na zgage od mojego gina "Alugastrin" i on tez jest na takie rózne dolegliwosci, mdlosci, wiec 3 razy dziennie po łyżce jak wypijesz powinno pomóc;) Nie bój sie o dzidzia on nie zaszkodzi bobaskowi;) Moze pomoze? Haniu fajny ten rogal, az mi sie oczy zaświeciły! Musze go miec:D Ale teraz juz tyle kasy wydałam na to i owo ze pewnie zakupie go jak juz urodze;) Musi byc swietny. Papa

Agula napisałas ze zrobiłas Wiki "dobieranego" tzn. co, bo ja nie rozumie? Warkocza francuskiego? :) Aaa własnie widzialam Twój wpis na listopadówkach;) Ja je po cichu podczytuje i teraz tam juz wysyp jest, codzien poród:D No i emocje rosną!!!!! Kamika a ja nie plecam ciązy Tamtum Verde, bo moze dzidzi zaszkodzic! Najlepsze i bezpieczne na gardło jest do ssania (smkuje nawet) Tymianek Podbiał, kupisz go w kazdej aptece i nie jest drogi;) Wiem bo polecila mi go dr Gabrysia jak byłam przeziębiona, mozesz spokojnie łykac jeszcze Rutinoscorbin;) Zdjęcie z Damiankiem jest przeudane, jak klocuszki układa, poczekaj jeszce az zacznie głaskac brzuszek i dawac buzi. U nas tak jest, Gabi czasami robi sie zazdrosny ale ogólnie to juz mówi o dzidziusiu tak jakby juz z nami był, nawet mówi tak "Dzidzi Ziuzia". Na lepsze stosunki z siostrą (lub z bratem bo jeszcze sie moze zmienic) kupiłam mu autko grajace, jezdzące...., które dostanie po powrocie dzidzia ze szpitala. A ja mam juz tylko tydzien do terminu:) i coraz czesciej skurcze przepowiadające, dzis cały dzien twardniał mi brzuch tak mocno ze aż mi cierpła skóra, mam juz tego dosyć bo to juz nie zbyt przyjemne jest, momentami mam wrazenie ze mi dziecko zaraz z krocza wypadnie:P Ogólnie jestem na etapie zamartwiania sie o dziecko zeby było zdorwe i zeby w szpitalu nie zrobili mu cos zlego czy nie zarazili. Ale to chyba (prawie) kazda matka na tym etapie ciąży o tym rozmysla?

A wiec ja juz po wizycie u ginek. Dzidzi wazy ponad 2630g, jestem teraz w 38tc i 4 dni a według USG wyszło ze jestem w 35,1tc. Troche male to bobo ale nie jest az tak tragicznie, w grunt ze ogólnie zdrowe;) No i jest szansa ze pewnie donosze do lub po terminie bo jak narazie wszystko ma pozamykane wiec rozwarcie sie nie robi. Pewnie organizm wyczuwa ze bobas musi jeszcze posiedziec w brzuszku coby przybrac na wadze? :D hehe;) Oki wiec zmykam bo zaraz mąz odcina mi internet bo mamy w domu nie wielki remont.

A wiec ja juz po wizycie u ginek. Dzidzi wazy ponad 2630g, jestem teraz w 38tc i 4 dni a według USG wyszło ze jestem w 35,1tc. Troche male to bobo ale nie jest az tak tragicznie, w grunt ze ogólnie zdrowe;) No i jest szansa ze pewnie donosze do lub po terminie bo jak narazie wszystko ma pozamykane wiec rozwarcie sie nie robi. Pewnie organizm wyczuwa ze bobas musi jeszcze posiedziec w brzuszku coby przybrac na wadze? :D hehe;) Oki wiec zmykam bo zaraz mąz odcina mi internet bo mamy w domu nie wielki remont. Maju ja chetnie upeike szarlotke:P Łasuch ze mnie a co;)

Hehe Pampi ale by było fajnie my razem w jednym dniu;) Oczywiscie ze dam znac jak urodze - myśle ze mój mąz napisze do Was albo do Julki na GG;) Czuje sie dobrze, od czasu do czasu brzuszek pobolewa, wczoraj bardziej niz dzis twardniał. Momentami robi mi sie niedobrze:( Jutro mam wizyte u gin. to zobaczymy co tam u mnie-u bobaska;) Póki co to z dnia na dzien jestem coraz bardziej przemęczona, nic mi sie nie chce:P A Pampusia faktycznie masz malutki brzuszek i taki odstajacy, podoba mi sie, piszesz ze wiecej przytyłas niz ostatnio a i tak tego nie widac bardzo, bo z natury jestes chudziutka;) Jula no własnie leginsy, a ja je uwielbiam, zwłaszcza do obcisłej dłuższej tuniki i Tobie polecam;) A ja przytyłam juz 8,5-9kg i na koniec ciąży nabiera mnie na przemian na owocki a raz na słodycze feeee! :D Thelly tak do tematu o sliwkach, to zjadłam cale opakowanie suszonych sliw (takich wigilijnych mniammm) i tak mi głosno zaczeło bulgotach w jelitach i sruuu na kibelek;) Haniu bardzo ladny delikatny styl w pokoiku Rubenka! Do cięzarnych- to za nie długo u Was bedzie witał "półmetek" jej ale to zleciało!!!! Buziolki

Heja:) hehe z tych przyjemniejszych sposobów to juz próbowalismy wczoraj rano i skutek był taki ze jedynie pod wieczór pobolewał mnie brzuch i myslałam ze juz sie zacznie i nagle wszystko ustapiło, ech:( Nawet brzuch mi juz tak mocno i czesto nie twardnieje. Pozostało jedynie czekac;) Ale macie z tymi lekarzami, matko, pamiętam jak u nas był taki okres ze chodzilismy od lekarza do lekarza, na przeswietlenia to na badania, na pobranie płynu itd itd i knca nie było, współczuje i zycze zeby wszystko było dobrze. Kamika chamstwo, lekarz powinnien zostac do konca i czekac, ja tez przewaznie przychodze na godzine na która mnie rejestrowali, nie lubie jak ktos przychodzi o pół godz wczesniej i kłuci sie ze on był pierwszy:D Agula;)

Witam. Przyznam ze i ja nie wiedziałam o domkach takich jak będzie miec Hanio, bardzo mi sie taki pomysł podoba;) Fajnie sie czyta te tematy, moge sobie pomazyc, no bo ja nie planuje budowy wiec tylko marzyc i ogladac nowoczesne i piekne projekty domów, są takie praktyczne nie to co stare budownictwo:) Pampusia jestem jeszcze w dwupaku:D Nic nie pisze bo jedynie co mi chodzi po głowie to, to że sie boje:D Siedze jak na szpilkach. Bardzo mi zalezy aby urodzic do niedzieli, bo pozniej ( 10 listopada) zamykają oddział ginek. położ. w szpitalu w którym chce rodzic i który znam jak własną kieszen. Zamykają na pare dni bo sterylizowac bedą. Przerwałam juz leki przeciwskurczowe, dzis rano podziałałam z mężem i czekam, nic wiecej nie moge zrobic, jak bobas bedzie chciał to wyjdzie a jak nie no to cóz- urodzi sie w innym szpitalu. Najwazniejsze zeby było zdrowe i nic mu nie zrobili przy i po porodzie;) Pod wieczór miałam lekkie bóle podbrzusza ale przeszło, natomiast brzuch ciągle mi twardnieje i twardnieje. Momentami robi mi sie niedobrze, nagle znikły zatwardzenia i do toalety chodze 2-3 razy dziennie WOW! Dzidzi mało co sie rusza, mozna by napisac ze prawie wcale, jedynie co to sie pręży i czasami rączkami sprawia mi ból jak zaczyna grzebac np. po wiązadłach:D KOCHANE MALENSTWO:) A od niedzieli lepiej mi sie oddycha wiec an to wyglada ze sie dziecko wstawia?! Ohhh zaczynam panikowac, przepraszam ze tak zanudzam ale poprostu boje sie... Pampusia masz juz rozwarcie na 2 palce, jeny! Ja tydzien temu na wizycie miałam wszystko pozamykane:P

Witam. Melduje ze nadal jestem w dwupaku i szczerze to chce juz urodzic a to tylko dlatego ze na pare dni zamykaja oddział ginek.położ. u nas w szpitalu bo bedą go sterylizowac i mam przeczucie ze mnie wezmie jakjuz tam zamkną oddział:( Termin mam na 16 list a 10 zamykaja, wiec jak to połona powiedziała: albo jakos przyspieszyc poród albo opóznic. Nie chce rodzic w innym szpitalu:( Odstawiłam leki przeciwskurczowe i mam nadzieje ze urodze:D hehe No brzuch mnie troche pobolewa ale to pewnie tylko skurcze przepowiadajace. Dzidzi malo co sie juz rusza, mozna powiedziec ze prawie wogole sie nie rusza a mnie od niedzieli lepiej sie oddycha wiec na to wyglada ze malenstwo juz sie szykuje. A ja panicznie boje sie porodu bo juz wiem co mnie czeka i jeszcze bardziej sie boje o dzidzie. Agula dziekuje za komplementy w moim "słoniowym" stanie to nawet wskazane coby miec lepsze samopoczucie i nie czuc sie jak 'piłka':D heh Dzieki za zagadkę na @. Nadal mysle i mysle....:P Aż wstyd a tam na pewno jest jakis podstęp;) Kamika co u Was?

Oh Thelly az sie serducho ściska jak opisujesz to jak bardzo juz chcesz byc na swoim a ja Ci sie nie dziwie;) Sama nie lubie jak jestem ciągle nakręcona tym ze JUZ a okazuje sie ze jeszcze NIE TERAZ.... To rozczarowanie jest okrutne. Do listopada juz nie długo jest ale dla Ciebie to pewnie bedzie najdłuzszy okres w zyciu. ZYCZE CI KOCHANA ABY SZYBKO MINĄŁ;) Hanio no własnie cudne uczucie:) Jak sobie pomysle ze juz nie długo mój bobas wyjdzie na swiat i nie bedzie juz tych kopniaczków to czuje ze oszaleje bez tego, poprostu będę teskniła za ruszajacą istotką w brzuszku. Z drugiej str chcę ją juz miec na rękach i tulic do siebie:D hihi Jula własnie trzymam sie jako tako dzieki temu ze kazdy na topiku pisze o tym lekkim porodzie i szybszym, o ile pamietam to Maja z Kwiatuszkiem tez miały b. szybkie rodzenie;) więc jestescie dla mnie nadzieją ze i u mnie pójdzie szybko i bezproblemowo, heh:) A z tym błonnikiem to tez kombinuje... Na razie jest sukces bo mnie troche odkorkowało:P:P:P A mój mały łobuz jeszcze spi!!! haha:D A ja pieke chleb bo mnie jakas nieodparta ochota wzięła na ten chlebek z otrebami + ciepłe mleko, mniammmm. Dla przypomnienia to przepis powinien byc na poczcie;)

Nick........dł.cyklu.......następna @....... starania od...miejscowość ......................................................... ......................... Nick......................data straty.........................tydzień ciązy Agula2121................6.03.2007...................... ...........7 tc Mika23...............18.02.06...01.01.2007.............. 10tc;10tc gawit_79............10.03.06 i 23.03.07..................10tc, 11tc malawronka.............18.07.2006....................... ..........9tc Agatha2007.............24.04.2007....................... .......6/7tc Marghi...............02.09.2006...22.05.2007............ ...7tc,7tc lola u.....................17.04.2006............................ ....12tc megi1982..........03.2003...03.2006,03.2006............. .ok.10tc lida74................30.01.2004, 14.02.2007..............28tc,10tc kamika_25.............16.10.2007........................ .........11tc Justynka27...29.05.02,08.02.06,31.03.08,18.09.08.....8tc ,10tc, 16tc,9tc Madusia3...............26.06.06......................... ............20tc kamila220579............16.02.09........................ ........ .....12tc ZACIĄŻONE Nick......tydzień ciąży.....t. porodu......dł. starania ....miejscowość Agatha2007...37tc........ok. 16-11-2010.....1 miesiąc............... kamika_25......25tc........ok 17-02-2011......5 mies............ MAMUSIE Nick.........data narodzin maleństwa...imię maleństwa.......wiek Lida.................08.06.2005............... Borys............. 3l 6m Balbinka............02.10.2007............... Michał..............2l 1m... Meggi...............04.03.2008................Antoś.... . ................... Lida.................11.04.2008............... Aleksander....8m.......... Agula2121..........15.06.2008................Wiktoria... ...2 l 3m.. Lola-u...............23.06.2008...............Julia..... .......1r.2tyg..... Agatha..............01.07.2008..............Gabriel...... ..2lata 3mies.. Dorcia.............. 01.07.2008...............Izabella.........2 latka.... Marghi............. .08.07.2008...............Jakub..........1r........... Mika23..............10.09.2008................Maja...... ................... Kamika25........... 22.10.2008...........Damian............2 latka.. kamila220579............................................ .................... madzik255...13.10.2009.................zuzia............ 4msc malawronka....14.11.2009...............Filipek.......... 2,5 miesiaca Justynka27.......17.02.2010.......Nadia Antonina....4 miesiące DANE NICK ............IMIĘ ............ D.UR........ E-MAIL ...............nr. gg Balbinka-2......Ania......23.10. 79.....balbinka2@tlen .pl......7456466 Madusia3.......Magda........05.03.1975...madzi alena_f@wp.pl Agula2121......Agnieszka.....18.02.86...Agula2 3@onet.eu...9885915 gawit_79......gabrysia......24.03.79...iskie rka1979@o2.pl...227458 malawronka....Ewa.....03.03.84....malawronka1@wp.pl... 10881214 Agatha2007....Agata...06.02.1986...AgathaJanas @interia.pl...93021 Raaria..........Sara ..... ...15.05.. .... antic*pate@o2.pl ....4233094 lola u.............Jolanta.......20.12....... jolciau@op.pl.......991099 lida74............Lidka.........23.12.1974.............. ......7946628 Marghi............Gosia.......31.03..................... ...................... kamika_25......Kamila....20.11.1982...kamika_k200 5@wp.pl..1900966 Justynka27....Justyna....16.12.81...justysia_23@ tlen.pl...12504147l madzik...magda........01.06.1988.......madzikus25 5@wp.pl.....15647909 kamila220579......kamila....22.05.79.....ikka@live. IMIONA DLA DZIECIACZKÓW nick...........imię mamy........imię dla synka........imię dla córeczki Marghi..........Gosia................................... .. .....Gabrysia Meggi...........Ania.................................... ................... Balbinka........Ania..................Kazik......... ..........Amelia/Magdalena Madusia........Magda................Adaś........ .. .........Melania Agatha.........Agata.................Ariel/Norbert.....Maja/Zuzia lola..............Jolanta...............Bartuś..... ...... ......Dominika gawit...........Gabrysia.............Igorek....... ...........Amelka/Lenka/Oliwka malawronka....Ewa..................Filipek.............. . ...Emilka Mika............Magda.................................. . ......Maja. Raaria..........Sara...................Maciuś........ .........Kaja Agula2121......Agnieszka...... ................. .............Wiktoria Lida.............Lidka................................ ...................... Dorcia..........Dorotka..............Michał........... .................. kamika_k.......Kamila................................... .. . ....Wiktoria madzik255.....magda.........Brajan...................... .??????????? kamila220579 ?????????????...............Marcjanna-Maja Justynka27 ....Justyna.....................................Nadia Antonina MIEJSCE ZAMIESZKANIA Nick.......... Imię............... Miejscowość....... Województwo Raaria......... Sara............... Mysłowice.......... śląskie Marghi........ Gosia............. Nowy Sącz.......... małopolskie Madusia...... Magda............ Świnoujście........ zachodnio-pomorskie Balbinka...... Ania............... Ruda Śląska.......... śląskie Gawit......... Gabrysia......... Łódź................... łódzkie Lida........... Lidia.............. Kościan............... wielkopolskie Dorcia........ Dorota........... Nowy Sącz............ małopolskie Agatha........ Agata............ Jedlicze............... podkarpackie kamika........Kamila............Kożyczkowo............po morskie Justynka27......Justyna........Toruń................kuja wsko-pomorskie Agula2121....Agnieszka....Warszawa...............mazowie ckie lola-u.........Jolanta............Przeworsk............. .podkarpackie madzik255......magad...........lublin..................lu belskie kamila ........... kamila........... Aachen ...............Niemcy malawronka......Ewa..............Wrocław............Doln ośląskie

Witam:) Agula i byłas u lekarza popytac w sprawie męża? Ja równiez nie ma pojecia jak taki specjalista sie nazywa dlatego ginekolog powinnien cos Ci doradzic. Moze urolog? no nie wiem;) Ale mozliwe ze sie od męża zarazasz, ja miałam podobnie z zapaleniem pochwy co sie wyleczyłam to mąz mnie zainfekował i w rezultacie dostal jakies leki od mojego ginka;) Kamika nie zazdroszcze sytuacji u tesciowej, dla mnie byłoby okropne gdyby wnuk nie chciał mieszkac ze mną, wiec moze lepiej zatajaj to przed nia bo sie baba załamie;) A mnie brzuch częsciej twardnieje nawet jak sie nie ruszam, wiec rozumiem ze ćwiczy przed porodem, ale nadal mam wątpliwosci co do tych nieszczesnych wód płodowych bo mam nadal bardzo mokro, białe upławy leca ze mnie jak woda! A tyle co skonczyłam kuracje antygrzybiczna wiec to nie zapalenie. Ostatnio znów mi mocno pociekło i nie wiem juz co to było:-/ ech, mam nadzieje ze bedzie dobrze bo nie duzo mi juz zostało do konca, bo jakies 19 dni I przyznam ze juz "sram" w gacie ze strachu, mam koszmary w nocy, siedze jak na walizkach, jak na szpilkach, matko! W poprzedniej ciąży nie czekalam na poród tak jak teraz. A u nas w dalszym ciągu sa rewolucje w mówieniu, skladnaiu zdan i przyznam ze razem z mężem nacieszyc sie nie mozemy z naszego szkraba i z jego słów, z jego opowiadan (pieknie zdaje relacje gdzie był, co robił, co widzial itd); wiadomo tak jak dla kazdego kochającego rodzica to i dla nas Gabriel jest najmądrzejszy na swiecie, bardzo go kochamy. Zeby nie było ze tylko chwale to sie i pozale. Z Gabciem to wstyd wyjsc do sklepu, wymusza zeby go wziąśc na ręce a gdzy sie tego nie zrobi to histeria na całego az ludzie bezczelnie zaczynaja sie przygladac, a ten mały szkrab rzuca sie po podłodze i na niej lezy a wrzeszczy tak jakby go ktos ze skóry obdzieral, masakra, własnie takiego obciachu mi ostatnio narobił a jak anwet nie mogłam za kare dac mu klapsa tylko ustapic i dzwigac na rękach, w sumie to wiedziałamz ze ten okres buntu za cznie sie jak ja urodze wiec duzo sie nie pomyliłam hehe buntownik mały teraz sie smieje ale wtedy nie było mi wcale do smiechu, myslałam ze oszaleje ze zdenerwowania.

Witam. Kwiatuszek dobrze ze sie juz wyjasniła sprawa samopoczucia;) Thelly witaj w klubie zakorkowanych, ja nawet z tej okazji przestałam brać Bioferfolic bo zelazo to wróg nr1 :D Zjadam kefir, jogurty 7 zbórz te ze sliwkami i cos chyba zaczelo działac, powoli ale zawsze to cos;) Nigdy w zyciu czegos takiego nie miałam, no i przestraszyłam sie hemoroidów ale ufff nie ma:P Sylviankaaa dziękuje ze pytasz;) No bo własnie brzuch mi częsciej twardnieje nawet jak sie nie ruszam, wiec rozumiem ze ćwiczy przed porodem, ale nadal mam wątpliwosci co do tych nieszczesnych wód płodowych bo mam nadal bardzo mokro, białe upławy leca ze mnie jak woda! A tyle co skonczyłam kuracje antygrzybiczna wiec to nie zapalenie. Ostatnio znów mi mocno pociekło i nie wiem juz co to było:-/ ech, mam nadzieje ze bedzie dobrze bo nie duzo mi juz zostało do konca, czyli jakies 19 dni;) I przyznam ze juz "sram" w gacie ze strachu, mam koszmary w nocy, siedze jak na walizkach, jak na szpilkach, matko! W poprzedniej ciąży nie czekalam na poród tak jak teraz. Fajny temat sie tu pojawil, lubie czytac o postepach Waszych dzieciaczków, u nas równiez sa rewolucje w mówieniu, skladnaiu zdan i przyznam ze razem z mężem nacieszyc sie nie mozemy z naszego szkraba i z jego słów, z jego opowiadan (pieknie zdaje relacje gdzie był, co robił, co widzial itd); wiadomo tak jak dla kazdego kochającego rodzica to i dla nas Gabriel jest najmądrzejszy na swiecie, bardzo go kochamy. Zeby nie było ze tylko chwale to sie i pozale. Z Gabciem to wstyd wyjsc do sklepu, wymusza zeby go wziąśc na ręce a gdzy sie tego nie zrobi to histeria na całego az ludzie bezczelnie zaczynaja sie przygladac, a ten mały szkra rzuca sie po podłodze i na niej lezy a wrzeszczy tak jakby go ktos ze skóry obdzieral, masakra, własnie takiego obciachu mi ostatnio narobił a jak anwet nie mogłam za kare dac mu klapsa tylko ustapic i dzwigac na rękach, w sumie to wiedziałamz ze ten okres buntu za cznie sie jak ja uridze wiec duzo sie nie pomyliłam:P hehe buntownik mały:D teraz sie smieje ale wtedy nie było mi wcale do smiechu, myslałam ze oszaleje ze zdenerwowania. Hanio gratuluje pierwszych ruchów maluszka, bardzo piekne chwile, piekne uczucie, no nie? Julka ale Cie ta kolezanka wyrolowała, głupawa sytuacja, tez w takiej bywałam:D hehe

Olam dziele ciasto na dwie części. Jedną wykładam na dekę a na nią dosłownie wrzucam pokrojone juz jabłka (a więc ida one w środek ciasta). Na jabłka kładę drugą część ciasta. U mnie zawsze brakuje mi do rozłozenia tej drugiej czesci ciasta wiec sie nie przejmuj jak nie pokryjesz wszystkich jabłek, nie muszą byc idealnie zakryte ciastem;) Powinno sie pec w temp. 170 C ok. 40minut. Ja w moim mastercooku piekę w wyzszej temperatzurze z grzałka ustawianą na "górę i dół" z tym ze placek kłade na sp,ód piekarnika a nie na środek. Sarahban mam kilka przepisów na ciasta dla tych co mają małe zdolnosci kucharskie, ja jestem lewus wiec musze sie ratowac takimi prostymi a dobrymi wypiekami. W wolnej chwili przepisze kilka i wysle na poczte;) Przeglądałam zdjęcia i zdziwilo mnie ze tak dawno mnie tam nie było, ale nadrobiłam. Thelly zainponowalas mi tymi grzybami wow! I to nie daleko domu? Moja tesciowa byłaby w 7 niebie jakby tak miała;) Hanio jeszcze raz grtaulacje, oglądalam cudowne zdjęcia bobaska;) A torty rewelacyjne, musisz miec przeogromną cierpliwosc zeby tak duzo i tak równo zrobic tych ozdób z masy (nie wiem jak sie to nazywa:P) Fajne zdjęcie jest tez z Marcinkeim, hehe te poduszki wymiatają:) Obłożony coby mu miękko było w podróży:D

Julka Hehe ja mam własnie jabłecznika w piekarniku:D:D:D Długo szukałam idealnego dla mnie przepisu na ciasto i znalazłam, ale moje bardziej kaloryczne jest: ok. 0,5kg mąki lub więcej 2 - 3 łyżeczki proszku do pieczenia cukier waniliowy 1 margarynę lub masło 3 całe jaja 1 szklanka (niecała bo za słodkie jest) cukru kryształ 4 lub 6 łyzek smietany w zaleznosci od konsystencji ciasta jabłka: ok. 5szt. jabłek + jak kto lubi cynamon Wszystko to mieszam jak Ty, a jabłka krajam ręcznie w byle jakie talarki, grube cienkie wielkie małe itd:P Nie wiele sie rózni ale ciasto jest takie jak chciałam - maślane... i to dzieki masłu i smietanie (kalorie:P:P:P) ECH;) W piekarniku mastercook tem. ustawiam na 200 C, bo inaczej to ciasto od dołu moze byc surowe.

Karenina a ja chętnie bym zjadła pozeczkowca:P Jutro piekę jabłecznika, mam tak swietny przepis na ciasto ze pyszniejszego nie mozna miec:P Ale ze mnie teraz łasuch sie zrobił:P Aż wstyd! Własnie ugotowałam z mężem sok pomaranczowy, mam przeogromna ochotę na cytrusy, ale problem tkwi w tym ze nawet nie zdąże sie nimi nasycic jak mnie dopada mega ZGAGA!!!!! O zgrozo. Alugastrin pomaga pod warunkiem ze juz nic nie jem :-/ Wysłalam zdjęcia na poczte ale juz nie sprawdzałam czy doszły, wiec licze na to ze są;) Jutro wejde i sprawdze jakby co;) Julka normalnie czytałam Twoje wpisy z zapartym tchem!!! Ty to potrafisz wzbudzic w człowieku emocje, oczywiscie te pozytywne;) Pisałyscie o zaparciach i mnie tez dopadło, jeszcze nigdy w zyciu nie miałam takiego korka w pupie:P Wstyd pisac ale normalnie kufer mi wysadzi, niby cos tam zostawiam w kibelku ale nie na tyle zeby mi to ulge przyniosło, masakra jakaś. Zastanawiam sie nad czopkami glicerynowymi czy mozna stosowac w ciąży.... Najwyzej w poniedziałek popytam ginka. Zmykam bo całe towarzystwo, tj. mój mąż i Gabcio czekaja na mnie ze spaniem:D