Agatha2007

Jestem, jestem:D Mam w domu remonty i to mnie tak absorbuje, że nie mam siły zasiąść na komputer;) Obiecje, że jak będę miała uz więcej czasu to napisze wszystko ze szczegółami co u nas. Ogólnie na[pisze tak: że jest dobrze i "puk,puk" (odpukać), aby nie zapeszyc;) Cmok

Pampusia dziwne z tymi zdjęciami.... Wczoraj byłam na poczcie około godz. 23.30 i byly Twoje zdjęcia, były dwa w spodniach i z odsłonietym brzusiem, wiec co jest? Tak czy siak ja widziałam i bardzo mi sie spodobała Twoja figurka, jestes bardzo zgrabna więc i z brzuszkiem bedzie Ci pięknie; natomast ja to nie mam czym sie pochwalić, mam dość spory brzuch:P hehe A ja dziś konczyłam sie z bólu brzucha tak mnie tam bolało i promieniowalo na plecy że myślałam ze juz nie wytrzymam tego, nawet nospa f. nie dziala:( mdliło mnie, ech. Ost. raz taki wielki ból miałam 2 tyg temu. Rozmawiałam z moja mama i ona tez takie miała w ciąży ze mną. Julka a po co Ty sie pytasz kogos na ile wyglądasz? Kurcze a ludzie wcale Ci nie pomagają i nie mobilizują więc pisz tutaj z nami a nie do innych mądralińskich. Ja podobnie jak Thelly opowiadam w rodzinie o Twoim samozaparciu i silnej woli, bo ja sama tych cech nie posiadam i tym bardziej jestem pełna podziwu;) Bunia miłych wczasów i duzo zdrówka dla Norberta

miało byc: USG, a nie "ug". a i jeszcze musze wydumac jakis ciekawy temat pracy magazynierskiej:D ma byc to praca badawcza a ja sie w tym kompletnie nie widze:(

hehe laski na zdjęcia za wczesnie:P jeszcze tak fajnie nie widac tego balonika:D Jula hehe a no zebys wiedziała, że w takie ulewne dni to tylko spac:D A ogolnie to juz drugi tydzien mamy zapiernicz w domu, wymienialismy okna (ja z Gabichem nocowałam wtedy u mamy bo był bałagan że hej), a teraz malujemy pokoje, myjemy okna i wszystko co po ich wymianie sie zakurzyło. Teraz bedziemy mieli w domku cudnie!!!Mnie po takich robotach brzuch boli i nie raz miałam przerazenie w oczach, na szczescie ginek mówił ze to więzadla bolą (jakos tak sie to pisze?) a teraz siedze przed kompem i staram sie napisac kilka prac na zaliczenie na platformę:( a tak mi sie nie chce... Pampi kiedys tez tak u nas było, że na usg jechalo sie daleko...... zupelnie osobno od naszego osrodka zdowia, teraz po wielkich remontach ginek ma ug oraz wiele innych sprzętów niezbędnych do zabiegów, dodam ze są 2 ośr. zdrowia do wyboru i razem ok. 4 ginekologów do wyboru, zas prywatni są nie drodzy bo coś ok. 50zł za wizyte a w tym tez i USG:)

Pampusia nie ukrywam, że się bardzo zdziwiłam, jak przeczytałam Twój wpis! Byłam pewna że Ty dawno jestes po USG. Ja mialam ich około 5, wiem, wiem...może za duzo ale to nie jest takie do konca szkodliwe;) Pampi zmień lekarza lub chodź do dwóch;) W poprzedniej ciąży chodziłam prywatnie do samego ordynatora naszej porodówki:D Teraz chodzę na kase chorych i róznica jest taka, że obecnie mam lepsza opieke medyczną i częstsze kontrole niz prywatnie. A u mnie z brzuszkiem to tak, że rosnie i teraz zaczyna go lekko widać no ale w koncu to juz 4 miesiac:P:P:P Julka fajnie Ci w tej bluzce z kokardą pod szyją, jest świetna zwłaszcza na Tobie!!! Maja, Kwiatuszek ciarki mi przechodza jak piszecie o porodzie:) nie dziwie sie że Was nosi, sama sie doczekac nie moge do mojego drugiego:D

Agula ale Wiki przeszła u lekarza!!!!! Matko jak ja to czytałam to aż mi dech zaparo, zwłaszcza ze to jest chyba najmniej przyjemne badanie ze wszystkich. A ona taka malutka i nie rozumiala co one od niej chcą. Straszna trauma.... ale jest mała to szybko zapomni;) Najwazniejsze, że jest zdrowa:):):) kamika oj kobieto! Jestes za młoda żeby tak chorować. A ja jak Cie czytam to zauwazyłam, że te choroby zaczeły się (lub pogorszyły sie) od kąd zamieszkałaś w nie lubianym mieście. Przedyskutuj to na powaznie z mężem bo Ty sie wykonczysz tylko po to, aby jego mamie było dobrze?!! To juz nie przelewki tylko sprawa powazna!!!! Gosiu miło, że tu zaglądasz, ale mało cosik, zagladaj częsciej. A co do dzidziusia to myslę, że poradziłabys sobie z drugim i budową i innymi sprawami, jesteś silna kobietą a Piotr nieustannie Cię w tym wspiera. A tak swoją drogą to kiedy się wprowadzacie do nowego domu?Mam przeczucie że juz tam zamieszkaliście;) Dziewczyny bardzo mnie boli brzuch, a w niedziele bolał okropnie, musiałam delikatnie usiadac bo mnie macica nawalała przy usiadaniu i jajnik, biorę 2 nospy forte dziennie i jakoś tak nie pomaga jakbym tego chciała. Nie wiemczy to z tego ze sie tam wszystko rozciąga i stąd ten ból czy co? Lekarz ostatnio mnie badał i mówił ze jest ok i mam zazywac nospe f. No sa momenty, ż enie boli NIC a NIC. A no i dzis zaczęłam już 4 miesiąc:D A tak ogólnie u nas to nic nowego:D Gabich jak zwykle płącze kiedy chce wyjśc z domu i mówi "i - dziemy"/"dziemy" jakos tak fajnie mu to wychodzi. Ostatnio cały wychlapał siew sadzawce. Robią u nas drogę i wykopali dołek w którym po deszczu było mnustwo wody i ten w gumiaczkach sie tam pluskał aż w koncu upadł tyłkiem i calego mokrego zabralam do domu a z gumiaczków wylewalam wodę:D Bałam sie zeby sie nie zaziębił bo we czwartek by szczepiony na pneumok. a w sadzawce sie wychlupał jakieś 2 dni po szczepieniu:P Gabi juz ładnie (w zaleznosci od nastroju) daje buziaczki na pozegnanie lub puszcza buzi tak fajnie rączką, powolutku bo powolutku ale zaczyna juz wymawiac nowe słowa. Dodatkowo stal sie agresywny i myslę ze to nasza szkoła bo sie z mężem nie raz zdenerwujemy i krzyczymy a ten idzie w nasze ślady i też nas opiernicza i wydziera sie po nas.......masakra, trzeba sie zmienic ale jak skoro czasami nerwy czlowieka ponoszą? Potem sie przepraszamy z Gabciem i ten sie do mnie przytula i daje buziaczki, słodziak:) Ale sie spisałam:D

Maja dziękuję za propozycję, pewnie z niej skorzystam, ale jeszcze nie teraz, bo jakoś tak za wczesnie dla mnie, na razie robie male plany, a poza tym nie chce Ci teraz glowy zaprzątać wysyłkami. Jak przyjdzie czas to napisze do Ciebie i się zgadamy. Ja wiem że jest za wczesnie, ale plany robic mozna i sie tak zapatrzyłam na dwa rodzaje kołysek, z tym, że ta druga podoba mi sie bardziej:D Mam jeszcze duuuzo czasu aby sie na coś konkretnego zdecydowac. http://www.allegro.pl/item1027202774_kolyska_drewniana_z_baldachimem_i_posciela_od_ss.html http://www.allegro.pl/item1027943224_promocja_kolcraft_kolyska_lozeczko_wibracje_3kolor.html Tatonka ciesze się, że masz osobę, która towarzyszy Ci teraz, kiedy jest Ci trudno. Samej byłoby gorzej przez to przejść.

Maja dziękuję za odpowiedz, pewnie zakupię kołyskę z wyposażeniem na allegro, tym bardziej, że są dość tanie;) Julka nie rozumiem ludzi zachłannych.... A swoja droga to gratuluje sukcesu!!! Wygladasz rewelacyjnie, laska z Ciebie "pierwsza klasa", włoski tez są świetne i zastanawiam sie, czy w niedalekiej przyszłości nie zrobię sobie podobnych;)

Maja chciałam Cię zapytać (jesli nie masz nic przeciwko temu) gdzie kupiłaś dostawkę do łóżka dla małej? I jeśli mozna wiedzieć to za ile mniej wiecej? Szukam takiej jaką Wy macie i nie znalazłam nigdzie, tzn. znalazłam jedną ale mega drogą, jak nie kupie dostawki to chyba zamówie na allegro kołyskę bo ta jest też nie wielka a mnie o cos małego chodzi coby pomieścić dzieciaki blisko siebie;) Pampi dziękuję, że zapytałas o mnie;) Dzieki Bogu jest świetnie:D Dzidek rośnie, a moje mdłości odchodzą wstręt do niektórych potraw również mija. Jedynie ten brzuch pobolewa i mam brać nospe forte 2x1 i mam jakąś maść na rwe kulszową bo mnie rwie:D Ale nie smaruje bo jakoś tak boję sie ze przejdzie przez łożysko, tak samo jak ograniczam spożywanie no-spy f. Czasami krwawią mi dziąsła jak szczotkuję zęby, ale juz pisałyście o tym wczesniej, że z nosa cz z zębów to norma;) W tym tygodniu mam zamiar zaszczepić Gabcia ost. dawka na pneumo.

Agula gratuluję Wikusi szybkiego opanowania siku;) Ja już wiele razy próbowałam nauczyć Gabcia i za kazdym razem brakowało mi silnej woli aby dotrwać do konca;) Może już na wakacjach zabiore sie za ostateczna naukęsiusiania:D a że nie mam dywnów tylko panele podłogowe to w razie czego nasikac może:) Co do spacerków i zabaw na świerzym powietrzu to u nas tak samo, Gabi wraca do domu padnięty:D Dzis nie bylismy na dworze wiec zniecierpliwiony Gabi o godz 18 płakał pod drziami wyjscioymi że chce iśc! No i zabralismy go do babci i wujka, ale autkiem bo jest mokro po deszczu, ale miał radoche:) Kamika ciesze sie że Cie nie trzymali w szpitalu na weekendzie, bo tam to każda minuta jest niemalże wiecznością;) Zmartwiły mnie Twoje ostatnie słowa..... Cos wyczytała? Może to jaskra? Oby nie

Kamika, czyli jednak zostałaś w szpitalu? Jak wrócisz to prosszę nam tu zameldowac o co dokladnie chodzi z okiem;) No i szybkiego powrotu do zdrowia życzę

Julka nie tyle co aparat Cie lubi, ale faktycznie widac efekty!!!

Pampusia oj biedaku jeszcze sie męczysz. Moje mdłości jakby mniejsze, a co do spania to mnie tez wczoraj wzięło i leżałam od godz 15 do 19:D zanąć nie mogłam bo mi mały łobuziak nie pozwolił:D Maja pierwsze co sobie pomyslałam to, to samo co Ty o tym uzywanym baloniku, ale z drugiej strony jesli jest (a musi byc) on wysterylizowany to spróbuj moze Ci on pomoże, pozbądź się mysli, że ktoś kiedys gdzies go używal; tak jak lekarz Ci powiedział, że z narzędziami jest tak samo:D I teraz jest to logiczne;) Ja osobiście nie słyszałam o balonikach, mam gumową piłkę, ale do siedzenia, bo mnie bardzo bolało biodro (rwa kulszowa) więc to było jedyne miejsce siedzące jakie niestety tylko w 1/3 dawało mi ulgę;)

:D hehe no mnie tez bawi ta ciposzka, którą wszyscy -przy odrobinie szczęścia- mogli oglądać. Pampi no własnie tak sie przejełam tą dawną sytuacją w naszym ośrodku, ze zapomniałam dopisać, ale juz o to zapytałaś i masz racje, bo dzieli nas (a dokładnie nasze bomble) jedynie 2 tygodnie, więc różnica jest nie wielka:D

Pampusia własnie dziś myslałam sobie kiedy masz wizyte u lekarza, przepraszam ale nie wiedziałam ze to dzis;) Bardzo się ciesze, że wyniki wyszły bardzo dobrze. Ja na wyniki dopiero sie wybieram za to usg miałam już 3 razy! U nas ( też chodze teraz na NFZ) akurat maja nowy sprzęt do USG w gabinecie a kiedyś na USG baby musiały przechodzić przez "publiczny" korytarz/poczekalnię dla wszystkich i to było takie skomplikowane i krępujące; krępujące bo jak się lezało na tym USG to ciposzka byla centralnie skierowana na drzwi wejsciowe a tam ktokolwiek mogł cokolwiek wtedy zobaczyc, żenada! A co do krwi z nosa to mnie nawet po zderzeniu z tirem nie poleciałaby:D No przyznam, że tylko raz mi poleciała, ale to był mega stres bo podchodziłam do trudnego egzaminu;)

kamika ja mam prawko kilka lat i nie jezdze bo sie najnormalniej boję! Na samym początku jezdziłam nawet jak dla mnie to na dłuższe trasy, czy do miasta a potem zaszłam w ciąże i aby sie nie stresowac to przestałam jezdzic i teraz pojade ale z mężem i to nie dalej niz jakieś 5 minut jazdy od domu:D Pochwalę sie ze na swięta sama z Gabciem pojechałam do mamy i to jest własnie te 5 minut od domu, ale zawsze to cos. Dlatego podziwiam Cie za odwagę i chęci, że sie nie poddajesz;) A ja dzis byłam u dentystki, zeby mi rozwierciła w zębie kanał ktory był twary i takie tam i to tylko pod mikroskopem. Robiła mi to 1,5 godz i szczęka mnie juz nawalała hihi:P i to kosztowało 300zł myslałam ze fikne jak usłyszałam cene!!! No ale bez tego moj dentysta nie mogłby mi zrobic slicznej białej koronki na cyrkoni czy jakos tak. A to ząb jedynka wynerwiany wiec mi sciemniał i wygląda to fatalnie i dlatego go robie, sponsorem jest moja tesciowa. Dzis poszło 300zł potem jeszcze za materiał pójdzie ok 700zł czyli razem tysiac za zeba!!!! Masakra jakie to drogie!!!

Pampusia przepraszam, że dopiero teraz piszę, ale wiesz co wczesniej było i chciałam aby co niektórzy nieco ochłonęli i zreszta ja sama musiałam ochłonąć. Pewnie, że Cię nie opuszcze;) Razem będziemy przeżywały te ciąże Pisałas ostatnio, ze masz mdłości a nawet wymiotujesz:D Dokładnie tak samo miałam na samym początku:P A dodatkowo byłam wiecznie spiąca, zmęczona i ciągle myslałam, komu tu podrzucić Gabrysia żebym mogła spokojnie drzemnąć lub poleżec;) W domu bałagan a ja pod kołdrą. Na dzień dzisiejszy nie mam juz mdlości ale odrzuciło mi kilka potraw, na które nie mogę patrzeć:P Senność w połowie mnie opuściła;) Bóle brzucha jakby mniejsze (tylko taki tępy ból jakby jajników ale ginek mowił ze to ok) i piersi jakby ciutke mniej bolą. Szkoda że nie masz męża obok siebie i nie możecie tego razem przezywac, ale bedzie dobrze, masz jeszcze ten topik, wiem, że to nie to samo co ukochany mąż, ale zawsze to coś Miałam nie wtrącać się, ale po ostatnich niesprawiedliwych oskarżeniach w moim kierunku napiszę, aby mnie nie osądzano mnie o usuwanie zdjęć na poczcie, z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że to nie ja. A swoją droga moje meile tez czasami lądowały w spamie lub nie dochodziły i niekiedy musiałam wysyłać po 3 razy;)

kamika głosik oddaje codziennie;) Kamila a zczym Ci sie ten listerin kojarzy? hah taka ciekawa jestem, ja akurat tego nie mam;) A co dfo nitkowania to jest swietne, duo pomaga, mnie często bolą-swedza dziąsła i mam zapalenie, a jak nitkuje to o niebo lepiej;) A mój dentysta stwierdził, że musze miec uczulenie na jakies jedzonko:D Kamila wylecz zeba i może faktycznie bys z mężem podziałala cos w kierunku powiększenia rodzinki? Agula Wy również podziałalibyscie, co o tym sądzicie na dzien dzisiejszy? Haha nie chce zapeszac, ale my podziałalismy!!!!!!!! Jeszcze do tablki nie wskocze, ale Wam juz napisze że to 10 tydzien;) No i oczywiscie przeogromnie sie martwie, zwłaszcza ze mam juz jednego dzidzia ktorego musze dzwigac, ale jakos inne matki tez taka maja i rodza zdrowe dzieci nie poraniając to i moze mnie tez czeka wspaniałe rozwiązanie:D Proszę 3mac za mnie kciuki aby wszystko było dobrze Agula wiesz, a ja musze sie pochwalic ze kiedys byłam w Warszawie i byłam na tym stadionie, ale jak dla mnie to za duzo tam rzeczy jest a ja jestem wiecznie nie zdecydowana i ciężko byłoby mi tam cos kupić:D U nas też są takie targi ale O WIELE MNIEJSZE!!!! haha Anna K

adu potrafie poszukac definicje jakie podałas wiec jest zbędne wklejanie ich. Pisząc Ci o tych róznicach kulturowych miałam na mysli to, że dajesz mi jakies dziwne aluzje dotyczące mnie jako osoby o bardzo niskiej inteligencji, zwłaszcza, że uwazasz, iż nie ma co pisac na tym poziomie, no cóz ja to tak własnie zrozmiałam... Wszystko byłoby OK, gdybys tylko najnormalniej odp. wtedy o co Ci chodziło, o jaki wątek. I nie musisz pisac "wysmiewajac" mnie po raz wtórny, że nie wiesz o co mi chodzi: że ja sie żegnam a potem i tak pisze. Sprowokowalas mnie (uwazam ze to tez celowo) pisząc swój esej na ten temat TUTAJ, czyli na kafeterii publicznie, wiec nie mamzamiaru siedziec cicho i patrzec jak sie usprawiedliwiasz oczerniając mnie? Jak juz pisalam, przynajmniej dyskretniej to zrobiłam wysyłając meila tylko dla naszego grona, a Ty od razu całemu swiatu. Po co? aby po raz kolejny zrobić ze mnie bałwana, a droga koleżanko "grać słówkami" i nimi "manipulować" na swoją korzyść to widzę, że Ty doskonale potrafisz. Żałosne.....

ustronianka dziękuję za rade, jeszcze nikt nie napisał tak jak Ty;) Wezmę to pod uwagę i drugim razem taka sytuacja inaczej sie zakonczy, no prawda prawdą - każdy sie uczy i uczył sie bedzie.

Oj dziewczyny nie chciałam zrobic aż takiego zamieszania, bo z adu doszło do nieporozumienia jakie wyniknęło bardziej z jej strony. Nie chciałam sie juz tutaj wiecej udzielać, ale widze, że Wy nie rozumiecie o co mi dokladnie chodzi. A wiecie dlaczego nie rozumiecie? Bo adu NIGDY do Was bezposrednio nie napisała tak jak do mnie. Mało z tego, to wiecie dlaczego Julka mnie zrozumiała? Bo pech lub nie pech chciał że adu i do niej napisala w podobny sposób jak i wcześniej do mnie; wtedy Jula poczuła to co czułam ja i zrozumiała o co kaman. A Wy zapewne i tak nie zrozumiecie o co dokładnie chodzi, jak sie poczułam bo to nie Was adu potraktowała bardzo zwięzłymi zdaniami jak bezmózgiego, głupiego, nie wiedzacego o czym nawet pisze dzieciaka, a ja sobie wypraszam! A teraz wyjaśnie o co chodzi: Nie chodzi mi o różnicę zdań, bo ja nawet do tej pory nie wiem czego adu nie rozumiała w mojej wypowiedzi. Starałam sie to nawet obrócić w żart (wtedy z tymi wiatrakami-pamiętacie). Mnie wkurzył sposób/ton w jaki ona sie do mnie zwróciła. Mianowicie cyt: "agatha jezuuuuuu; wybacz ale nie jestem w stanie tego pojąć co ma piernik do wiatraka? dziewczyny wybaczcie ale ręce mi opadają". "przepraszam jeżeli niektóre osoby mogły poczuć się urażone moimi wczorajszymi wpisami ale nie wytrzymałam już ....." Adu i pytam po raz ostatni co ja takiego napisałam, że jesli moge to tak nazwac to wpadłaś niemalże w furię, czym ja Cie wyprowadziłam z równowagi, że aż CI TE RĘCE OPADŁY i aż NIEWYTRZYMAŁAS......? A JEZUUUUUUU Ci w tym nie pomoże więc po co takie słowa? Czy droga koleżanko nie można sie do kogoś zwracac bardziej kulturalnie w sympatyczniejszy sposób? Np. Agatha a co ci Ci chodziło w zdaniu (tym a tym) bo wybacz ale nie zrozumiałam? ;) No i jak? Taki zwrot inaczej brzmi no nie? I nie wciskaj mi że dzielą nas różnice kulturowe.... Adu co masz na mysli pisząc że nas dzielą różnice kult.? Czy chodzi Ci o to, że Ty jestes mega-super-wykształcona osobą, z duzym mega-świetnym doświadczeniem i mądrością życiową, a JA jestem tępakiem, prostolinijna i głupia? I mimo, że tego nie napisałas bezposrednio wprost, idzie to wyczytac między wierszami.... I tak na koniec to nie taktownym było pisać o tym TUTAJ, ja wysłałam wiadomosc na poczte a Ty piszesz ot tak publicznie? Więc ja nie bedę gorsza. I jeszce jedno-sprowokowałas mnie adu kilkoma słowami i myślę, że było to celowe, a jesli nawet nie to wnerwiaja mnie ludzie, którzy w ten sposób reaguja jak Ty! Tyle dziewczyny! Może i mnie równiez nerwy poniosły ale nie pozwole aby ktoś sie wywyższał i publicznie poniżał. Nic tu po mnie a szkoda, bo do niedawna było w miarę miło. Ps. I teraz taka prawda o tej atmosferze jaka tutaj panuje, to to, że króluje tutaj fałsz, obłuda i zakłamanie i zawiść - to jest moje zdanie bo idzie to wyczuć:(

Nick........dł.cyklu.......następna @....... starania od...miejscowość ......................................................... ......................... Nick......................data straty.........................tydzień ciązy Agula2121................6.03.2007...................... ...........7 tc Mika23...............18.02.06...01.01.2007.............. 10tc;10tc gawit_79............10.03.06 i 23.03.07..................10tc, 11tc malawronka.............18.07.2006....................... ..........9tc Agatha2007.............24.04.2007....................... .......6/7tc Marghi...............02.09.2006...22.05.2007............ ...7tc,7tc lola u.....................17.04.2006............................ ....12tc megi1982..........03.2003...03.2006,03.2006............. .ok.10tc lida74................30.01.2004, 14.02.2007..............28tc,10tc kamika_25.............16.10.2007........................ .........11tc Justynka27...29.05.02,08.02.06,31.03.08,18.09.08.....8tc ,10tc, 16tc,9tc Madusia3...............26.06.06......................... ............20tc kamila220579............16.02.09........................ ........ .....12tc ZACIĄŻONE Nick......tydzień ciąży.....t. porodu......dł. starania ....miejscowość kamila220579...5tc..............16.03.2010......2cykle ......Aachen..... Justynka27...23tc...........22.02.2010.....za pierwszym podejściem..toruń MAMUSIE Nick.........data narodzin maleństwa...imię maleństwa.......wiek Lida.................08.06.2005............... Borys............. 3l 6m Balbinka............02.10.2007............... Michał..............2l 1m... Meggi...............04.03.2008................Antoś.... . ................... Lida.................11.04.2008............... Aleksander....8m(wczoraj!) Agula2121..........15.06.2008................Wiktoria... ...1r.9m-cy.. Lola-u...............23.06.2008...............Julia..... .......1r.2tyg..... Agatha..............01.07.2008..............Gabriel..... .....1r.9mies... Dorcia.............. 01.07.2008...............Izabella........1r.2tyg..... Marghi............. .08.07.2008...............Jakub..........1r........... Mika23..............10.09.2008................Maja...... ................... Kamika25........... 22.10.2008...........Damian............1r 5 m.. kamila220579............................................ .................... madzik255...13.10.2009.................zuzia............ 4msc gawit_79.........06.11.2009.............Martynka......... 5m-cy malawronka....14.11.2009...............Filipek.......... 2,5 miesiaca DANE NICK ............IMIĘ ............ D.UR........ E-MAIL ...............nr. gg Balbinka-2......Ania......23.10. 79.....balbinka2@tlen .pl......7456466 Madusia3.......Magda........05.03.1975...madzi alena_f@wp.pl Agula2121......Agnieszka.....18.02.86...Agula2 3@onet.eu...9885915 gawit_79......gabrysia......24.03.79...iskie rka1979@o2.pl...227458 malawronka....Ewa.....03.03.84....malawronka1@wp.pl... 10881214 Agatha2007....Agata...06.02.1986...AgathaJanas @interia.pl...93021 Raaria..........Sara ..... ...15.05.. .... antic*pate@o2.pl ....4233094 lola u.............Jolanta.......20.12....... jolciau@op.pl.......991099 lida74............Lidka.........23.12.1974.............. ......7946628 Marghi............Gosia.......31.03..................... ...................... kamika_25......Kamila....20.11.1982...kamika_k200 5@wp.pl..1900966 Justynka27....Justyna....16.12.81...justysia_23@ tlen.pl...12504147l madzik...magda........01.06.1988.......madzikus25 5@wp.pl.....15647909 kamila220579......kamila....22.05.79.....ikka@live.d< /a>< /a>< /a>< /a> IMIONA DLA DZIECIACZKÓW nick...........imię mamy........imię dla synka........imię dla córeczki Marghi..........Gosia................................... .. .....Gabrysia Meggi...........Ania.................................... ................... Balbinka........Ania..................Kazik......... ..........Amelia/Magdalena Madusia........Magda................Adaś........ .. .........Melania Agatha.........Agata.................Antoś?..............Maja/Oliwia lola..............Jolanta...............Bartuś..... ...... ......Dominika gawit...........Gabrysia.............Igorek....... ...........Lenka malawronka....Ewa..................Filipek.............. . ...Emilka Mika............Magda.................................. . ......Maja. Raaria..........Sara...................Maciuś........ .........Kaja Agula2121......Agnieszka...... ................. .............Wiktoria Lida.............Lidka................................ ...................... Dorcia..........Dorotka..............Michał........... .................. kamika_k.......Kamila................................... .. . ....Wiktoria madzik255.....magda.........Brajan...................... .??????????? kamila220579 ?????????????...............Marcjanna-Maja Justynka27 ....Justyna.....................................Nadia Antonina MIEJSCE ZAMIESZKANIA Nick.......... Imię............... Miejscowość....... Województwo Raaria......... Sara............... Mysłowice.......... śląskie Marghi........ Gosia............. Nowy Sącz.......... małopolskie Madusia...... Magda............ Świnoujście........ zachodnio-pomorskie Balbinka...... Ania............... Ruda Śląska.......... śląskie Gawit......... Gabrysia......... Łódź................... łódzkie Lida........... Lidia.............. Kościan............... wielkopolskie Dorcia........ Dorota........... Nowy Sącz............ małopolskie Agatha........ Agata............ Jedlicze............... podkarpackie kamika........Kamila............Kożyczkowo............po morskie Justynka27......Justyna........Toruń................kuja wsko-pomorskie Agula2121....Agnieszka....Warszawa...............mazowie ckie lola-u.........Jolanta............Przeworsk............. .podkarpackie madzik255......magad...........lublin..................lu belskie kamila ........... kamila........... Aachen ...............Niemcy malawronka......Ewa..............Wrocław............Doln ośląskie

Kamika widze ze Damianek juz dogania Gabicha:D Gabi ma ok. 82cm i 11kg. Ciesze sie bo mi przytył pół kg od zimy, bo w zimie ciągle chorował i waga stała w miejscu. A jak z zębem? Byłas u dentysty i juz wiadomo o co chodzi? Agula gdzie jestes? Jej dziewczyny jak ten topik zdycha i tak naprawde to dlatego, że te wszystkie osoby jakie sie tu przewinely porodziły upragnione dzieci, ich marzenie zostało zrealizowane więc my i to całe forum nie jet im juz potrzebne! To jest fakt! A szkoda bo jak nas tu duzo było to jakos weselej, człowiek z reguły nie ma czasu na spotkania koleznskie po za domem w kawiarni czy pizzeri wiec zawsze mógł w trakcie gotowania obiadu lub wieczorkiem tutaj zasiąść do rozmowy. Tęsknie za tą atmosferą;)

Pszczoola szczerze współczuje, brak mi słów, aby doglębnie wyrazić to co czuję. Łączę się z Wami w bólu i modlitwie kochani

adu jak wolisz zostawmy to, tylko dlaczego chciałaś mnie ośmieszyć?! Bardzo mnie zaskoczyłaś, uważałam Cie za inna osobę... PA