Agatha2007

Nadyia w ciąży przytyłam 13 kg a przed ciąża wazyłam 70kg, ale to dlatego ze juz przed ciążą waga mi rosła i rosła:( Powinnam wazyc tak jak Ty przed ciążą 57-60 kg. Ale chyba zrzuce na te 65kg i robimy bobasa!!!

i zapomniałabym- wiecei ja na samym poczatku jak byłysmy w ciąży sporadycznie ale wpisywałam sie tu, potem przestałam, poniewaz czułam sie jakby "nie chciana" przez Was. Nie mogłam sie tutaj odnależć, czułam sie obco. A teraz spróbowałam:) i jest świetnie, co bądz zmobilozowało mnie do tego ze zawsze podglądałam sobie Wasze pociechy jak rosna a sama nic na poczte nie wysyłałam i sie nie wpisywałam. Duzo mi pomagał ten topik bo jak miałam problem z dzieckiem to tutaj o tym pisałyscie, ale nie odzywałam sie bo myślałam ze mnie olewacie;) I nagle okazało sie ze nie moge sie zalogowac na Wasza poczte i zobaczyc dzieciaczki:( no miałam warunek aby sie lepiej zapoznac, zaprzyjaznic to dostane dostep. A teraz tak sie juz wciągnęłam że nie chodzi mi o poczte ale juz o Was o wymianę wiadomosci, radosci, problemów. Teraz ten topik stał sie moim drugim domem

a i jeszcze o alkoholu chciałam napisac jak to jest u mnie. Wypiłam, a nawet nawaliłam sie dwa razy, w styczniu na imprezie klasowej i w kwietniu na weselu, a tak to ile razy mąż kupi mi stonga to wypiję 1/3 i nie daje rady wiecej!!! A ochotę mam, tylko jakos nie dam rady wypic. A kiedys piwek nawet dwa, trzy wypijałam:P

Hanio ja mam dokładnie tę samą sytuację w domu jak u Ciebie, teściu, tesciowa nie pukaja do drzwi i nie raz juz musiałam przeczekac w łazince bo nie miałam ze soba ciuchów albo szybko zamykac drzwi od łazienki bo mi weszli na mieszkanie:P Tesciu sie obraza jak zamykamy drzwi na klucz bo on nie bedzie stał jak cap i czekał aż ktos mu otworzy i tłumaczenia ze zamykamy sie dla bezpieczenstwa dziecka aby nie wyszedł na schody które nawet barierek nie mają oraz drugie tłumaczenie to mówimy im że \"mamy ochotę sie ruchać wtedy kiedy chcemy i nie bedziemy mysleli wtedy o drzwiach zeby zamykac aby nie zostac przyłapanym na seksie a że jestesmy młodymi ludzmi to sie gramy jak norki o kazdej porze dnia\" Ale i to nie skutkuje, tzn. tesciowa rozumie tylko tesciu nie.... A my i tak sie zamykamy na łucznik:D Co do porządków w domu to u mnie to jest masakra!!!! Sprzatam cały tydzien i jak juz jest slicznie, czysciutko to taki stan trwa zaledwie 2 dni i od nowa syf!!!!!!!!! I prosze męża aby na bierząco sprzatac za sobą ale nie skutkuja moje prośby, wychodzi na to że \"szukam kłutni i się czepiam go\" :P A ja stosuje zasade ze kazdy po sobie sprzata. Na to mąż kiedys do mnie \"to dziecko tez ma samo za soba sprzatac?\" No nie, chlopy nie rozróżniaja ze dziecko jest niesamdzielne i wiadomo ze ja za Gabcia posprzatam a i on czasami by tez mógł. A ON jest dorosły a nie dziecko wiec ja tego nie kumam? Porównuje sie do dziecka? :D No ale ogólnie trzeba jakos zyc i sie dogadywac, bo zycie jest krótkie aby sie wykłucac o pieerdoły, w grunt ze zdrowi jestesmy, dziecko wspaniałe mamy, jeszcze pracy zarobkowej nam brakuje i jest juz git! A jesli chodzi o dalsze plany to my na czerwca planowalismy starania o kolejnego bobasa, ale jakos tak wyszło ze ja sie nie odchudzałam wiec tak jak Hanio musi wycwiczyc brzuszek to ja muszę zrzucić troche salcesonu z siebie:P:P:P wiec starania przełożymy, ale nie na długo bo chce miec bardzo kolejna dzidzie, BARDZO!!!! Siostra mówiła mi zebym \"sra.ła na swoja tusze tylko starała sie o kolejnego bobasia\", no nie wiem.....

a ja w koncu mogam tutaj wejść i dac znać o sobie No popołudniu zaczęły sie burze i tak co juz przechodzą to znowu kolejne są, teraz mąz na chwilke włączył kompa ale pewnie zaraz znowu zacznie padac i grzmieć u mnie w okolicy (no troszke dalej ode mnie) podlało kilka domów koło mojej mamy no i wyły dwa razy syreny wiec pewnie alarm powodziowy. Mnie to nie grozi ale troche dalej rzeki to mają nieciekawą nocke dzisiaj. Gabrys jak zjadł zupke i troche wędlinki z kiełbaską to tak juz nic nie chce i nie wiem ale na noc pojdzie spac głodny. Moze mu wcosne jeszcze serek truskawkowy, bo mleko 2 razy odmówił. Ale jest duszno mimo burz i ulewy wiec bardziej pewnie pic chce niż jeść. A on to wogóle całą godzinna wielką burze przespał a jak grzmiało to sie nie bał a mnie aż wzdrygało Była jeszcze u nas sąsiadka pijana i szukała jeszcze czegoś do napicia, jak juz sie skonczyło to poszła po paru godzinach a ja jej juz tyle razy mówiłam ze musze sie uczyc...... a mąż dziecko uśpić. Nie lubie takich sytuacji, jeszcze narobiła obciachu przy nowym sąsiedzie zrypała go ze kosi trawę

a ja w koncu mogam tutaj wejść i dac znać o sobie:D No popołudniu zaczęły sie burze i tak co juz przechodzą to znowu kolejne są, teraz mąz na chwilke włączył kompa ale pewnie zaraz znowu zacznie padac i grzmieć:( u mnie w okolicy (no troszke dalej ode mnie) podlało kilka domów koło mojej mamy no i wyły dwa razy syreny wiec pewnie alarm powodziowy. Mnie to nie grozi ale troche dalej rzeki to mają nieciekawą nocke dzisiaj. Gabrys jak zjadł zupke i troche wędlinki z kiełbaską to tak juz nic nie chce i nie wiem ale na noc pojdzie spac głodny. Moze mu wcosne jeszcze serek truskawkowy, bo mleko 2 razy odmówił. Ale jest duszno mimo burz i ulewy wiec bardziej pewnie pic chce niż jeść. A on to wogóle całą godzinna wielką burze przespał a jak grzmiało to sie nie bał a mnie aż wzdrygało:D Była jeszcze u nas sąsiadka pijana i szukała jeszcze czegoś do napicia, jak juz sie skonczyło to poszła po paru godzinach a ja jej juz tyle razy mówiłam ze musze sie uczyc......:( a mąż dziecko uśpić. Nie lubie takich sytuacji, jeszcze narobiła obciachu przy nowym sąsiedzie:o zrypała go ze kosi trawę:o Dobranoc

Aniu, Lidziu a co u Was? Napiszcie, jak dzieciaczki?

kamika a na co szczepiłas Damianka? Gosiu to ja pewnie skusze sie na motylka, nie mam cierpliowsci do kombinacji bo zawsze cos popsuje:P hihi no ale jeszcze jest troche czasu to pomysle, poszuam w necie moze cos znajde jeszcze;) Ucałuj Kubusia od nas malawronka i gawit nie przejmujcie sie ze brzuszka nie widac, bo to calkiem normalne;) Właśnie dla przypomnienia oglądałam wczoraj swoje zdjęcia z ciąży i na fotkach z pomiędzy 19 a 24,26 tygodniem ciąży nie widac u mnie brzuszka tylko tłuszczyk bo ja nie byłam taka szczuplutka, i podobnie jak u Gabrysi pewnie ktos by taki brzuszek zinterpretował jako przytycie a nie ciąże, dopiero po 26 tyg zaczął mi szybko rosnąć i ladnie sie zaokraglac;)

Thelly ja się leczyam eurespalem w tabletkach, dr przepisywała Gabrysiowi tez eyrespal w syropie, ale trudno powiediec czy on działał bo razem z nim braliśmy antybiotyki.... No nie wiem zapytaj lekarza, zadzwon i przez telefon popytaj co i jak. Bo mnie sie wydaje ze ktoś chce zarobic wycofując ten lek a zastęując go \"nowym\", własnie dla zysku. No ale ja bym to z lekarzem uzgodniła;)

Agula tez słyszałam ze slomkowate kubki wpływaja pozytywnie na zgryz, wiec pewnie kupie taki. :D mnie tez czasami przeciekaja butelki z aventu i to nie zalezy od zakręcenia tylko taka ich uroda:P Co do kolek są świetne, bo Gabi od urodzenia pił z takich herbatkę, a od 2 miesiaca pił juz mleko modyfikowane i kolki sporadycznie występowały od kąd pił z aventu;) Juz nawet mężowi zapowiedziałam ze kolejny dzidzious tez bedzie miał taki butelki. Agula a jaką mam pypkę w butelkach? Ja jakies pare mies temu wymieniłam na trójprzepływowe bo tamte 2,3,4 to Gabi sie juz męczył na nich.

Agula mój Gabcio ma kubek niekapek z ustnikiem, niby do nauki picia od 6 miesiąca ale tak szczerze to dopiero teraz potrafi z niego pić niekrztusząc sie bo tam są duze dziury. Dziwne ze pisałao ze od 6 miesiecy!!! Wątpię aby jakiekolwiek dziecko umiało tak wczesniej pić z takiego kupka. Może jeszcze zakupie taki jak Wy macie ze słomką. A wogóle musze kupic kilka butelek z aventu takich duzych bo Gabrys od paru tygodni wypija już około 150ml- 180ml mleka a wczesniej pił tylko do 120ml i te flachy są juz za małe:P Mam dwie takie duze ale nie wyrabiam z umyciem i wyparzenniem ich wiec wole miec 4-5 sztuk takich butli:D

peg ja poki co to tylko z opowiadan znam takie historie. U mnie była przedwczoraj burza a raczej 3 naraz i hałas był niesamowity jak to lało, grzmiało, było jasno!!! U nas powódz ogranicza sie tylko do zalania kilka domów do wysokości drzwi wejściowych a ja często narzekam ze mieszkam na za...du...piu a teraz jak sie tak oczytam to sie ciesze ze mieszkam w tych polach a na drogę główna i do miasta mam parę minut. Ale wokół mnie nie ma rzeki;) więc spokony sen mam, ale jak są wichyry to już nie jest tak fajnie bo dachem nie raz dźwigało:o Thelly;) No to zmykam na śniadańko bo chce wyrobic w sobie nałóg śniadaniowania bo nigdy tego nie jadłam bo mnie na wymioty rano drze i teraz na stare lata sie uczę, ale słyszałam z jak sie zje najpozniej godzine po obudzeniu wartościowe sniadanko malutkie lub dwa snaidania małe to potem popołudniu nie podjada sie co prowadzi do tycia:D No od czegos trzeba zacząć:D No ja narazie potrzebuję 2-3 godz po przebudzeniu aby cos zjeść bo wczesniej bym zwymiotowała.

Agula mnie bardziej martwi ta obrona niz to pisanie pracy, chociaz przyznam że zerwałam kilka nocy i dużo, duzo stresu przezyłam podczas jej pisania. To nie jest takie łatwe, nawet jeśli sie ma literature, bo trzeba tez znależć te odpowiednią, bo jak zła to głupoty sie popisze;) No i brakowało mi czasu na napisanie ale jakos sie wyrobiłam, a pisałam własnie o "czasie wolnym w Domu Kultury"- to jest tylko skrót całego tematu mojej pracy;) Fajnie ze u Was tego nie bedzie bo to zaoszczedzi Ci nerwów i czasu;) Gosiu pewnie, że sie umowimy tak aby było dobrze. No narazie tak jak pisałam musze sie uczyc i jeszcze raz uczyc a to akurat ciężko mi wychodzi, bo jestem juz zmęczona tą nauką, ale zostało mi jeszcze troche ambicji to może coś z tego będzie;) i w koncu bede miała 3 mies wakacji a potem planuje iść dalej w oświatę:P Gosiu masz może jakiś link do tego tortu z autkiem? Czy masz tylko przepis, bo chciałabym zobaczyc jak mniej wiecej tortowe autko wygląda?

A ja miałam spać i nie śpie:) Tak sie juz nauczylam ze kładę sie po 2 w nocy do snu i ciężko mi się przestawić, a bo ja taki \"Nocny Marek\" jestem:P ainom no mój Gabcio robi teraz około 5-6 kupek dziennie i poczatkowo miał biegunki i wyleczylismy- tak mysle;) no a teraz zastanawiam sie czy \"te teraz\" kupki sa biegunkowe czy nie. Wogóle nie wymiotował. A moze mu sie metabolizm przetawił i robi prawidłowe, bo wczesniej były 2 kupki na dzień i to placki a młody jak je robił to przez pół dnia sie gniótł, stękał aż w koncu zrobił. A teraz nawet nie słychac jak je robi. Nadyia szczerze to jak przemyslałam to i owo to mnie sie podoba ten własnie Twój strój;) Zobacze jak bede z aską i może zakupie dla siebie tez, ale poczekam na Twoja opinię. Moze jeszcze wystawią te stroje.......

I jeszcze ten strój typowy do zakrycia brzuszka, fajny bo można go regulować, tylko ze nie ma on bajerów, a mnie sie podobają jakieś blaszki, cekinki: http://www.allegro.pl/item662748658_sexowne_bikini_z_wyzszymi_figami_40_42_2_kolory.html

Pisze sama do siebie a Wy smacznie spicie;) No to i ja zmykam, bo jutro znowu żmudna nauka i wkuwanie:( A i tak piszecie o tych wirusach:( czytam, czytam;) No i boję sie tego. Jak powinny wyglądac zdrowe, prawidłowe kupki u dziecka??? Bo ja już nie wiem czy te rzadsze różnokolorowe w zależności od tego co mały jadł czy takie twardawe placki brązowo pomarańczowe z kawałkami zupki:P No ciężko tak to opisac, ale chyba te rzadsze są lepsze? Bo nie ma zatwardzenia.... Czasami są ciemnawe, a czasem żółciutkie jak żółtko. Napiszcie jakie Wasze pociechy robią kupcie, proszę

No i tak mi sie wydaje ze jak to jest r. 42 to sie da troszke naciągnąć i brzuszek lekko schowac a nie tak na biodrach że ledwo "wąsy" się chowają;) No ja musze tez cos kupic bo ten mój nowo-stary strój niby majty ma ok ale stanik za mały i mi wypływaja na boki. Heh niby mężowi sie podobało, nawet teściowa sie cieszyła ale ludzie by sie nie cieszyli widząc wieloryba w różowym stroju z wypływającymi piersiami w rozstępach:D:D:D:D:D Nadiya 42 to i mój rozmiar;)

no teraz juz link działa, a jak Wam nadal nie wchodzi to trzeba go skopiowac i wyszukac spację bo go rozdzieliło i połączyc i powinno być. Nadiya moim zdaniem tego flaczka nie powinnas kryc pod strojem! Grunt to, to aby strój nie opinał Cię co mogłoby spowodowac pojawienie sie oponki, a jak bedzie luźny to bedziesz pięknie w nim wygladała;) No ja tak mam, jak mnie nie opina to wydaje sie zx nie ma aż tak duzo tłuszczyku;) A no i ja tez mam flaczka, troche w nim tłuszczyku i troche nadmiar skóry po ciąży, a nie wyćwiczylam tego:o

http://www.allegro.pl/item661297890_hit_2009_seksowne_bikini_push_up_cyrkonia_44.html

heh trzeba było głośno pisac bo nie słyszałam Was:D Kąpałam Gabrtysia i siebie:P Kurcze teraz pisze ze ta str została przeniesiona do archiwum, wiec poszukam jeszcze raz i zaraz Wam ją przesle, bo strój przesliczny;)

Nadiya a ten strój? Oba są fajne i ten i ten Twój;) ja tylko proponuje;) http://www.allegro.pl/item66item6612597541259754_hit_2040_duo_dario_od_reki_cyrkonie_42.html Dziewczyny przepraszam za nieobecnośc ale to są ostatnie dni przed obrona i uczę się i jeszcze raz uczę się, obrona jest w środę;) i juz mam duzo w gaciach ze strachu.

Aniu oglądalam fotki, ale michałek jest sliczny!!!!!!!!!! Taki milusiński Szkoda mi go, że był w tym okropnym szpitalu, a po zdjęciach dopiero sie przekonałam, szok tam faktycznie nie ma miejsca nawet na malutkie krzesełko aby byc przy dziecku, oj i Ty kochana sie omęczyłaś tam nieziemsko. Ile to matki sie poświęcają dla swoich skarbów malutkich Pochwała od nas dla Ciebie Aniu za wytrwałość

Nadiya a ja wiem o co chodzi:P Mój mąż często mówi do mnie że będzie mnie \"orał\" :D Oczywiście wszystko w granicach żartów;)

Shamanka świetnie. Dobrze ze juz jestescie bo nie ma jak w domciu i własnym łżeczku Karenina LUTUJĄ!!! Koty oczywiscie;) Zaje...biste!:D Nadiya ja Gabrysiowi gotuję grysiki, na poczatek krowie mleko z kartonu 0,5% a teraz już zwiększam na tłuściejsze bo tłuszcz z mleka krowiego dobrze wpływa na rozwój mózgu u dziecka i teraz robie mu z mleka 1,5%. Potem mam zamiar robic z mleka 3,5% (czy jakos tak te %). Jeżeli dziecko nie ma skazy białkowej i nie wymiotuje po takim mleku to mozna mu podawac. 1 litr mleka i 1,5 łyżki kaszy manny i 1 lub 1,5 łyżki cukru. Mój Gabcio to uwielbia a Bebiko podaje mu 1 czasami 2 razy dziennie, a tak to grysik i zupki, deserki ze słoiczka lub serki coś w stylu danonek z biedronki;) Acha i mówiłam doktorce ze podaje mu gryusik i pochwaliła to! A podkreślam że jest to świetnie znająca i lecząca dzieci dr!!!!! A mój mężulek wrócił wczesniej do domu bo o godz 18 a miał wrocic w nocy o godz 2 :D i do mnie hasło "gdzie kochanki"? haha przebojowy jest a potem kolejne słowa to "ściagaj majtki":P ale dziecko sie obudziło i nie ściągłam:o heh może pozniej sie "pościągamy" ;) :P:P:P

Kamika w takim razie to moga byc ząbki, a dziąsełka jeszcze nie puchna bo zaczna puchnąć dopiero przed samym wyrzynaniem. Bo przecież ząbek musi przebic skórkę i wtedy robi się cos takiego jak stan zapalny i dlatego są napuchnięte;)