Agatha2007

gawit zdrowia i jeszcze raz zdrowia życze Dorcia czekam na relacje z karmienia;) mam nadzieje, że kaszka posmakuje Izuni kamika bardzo ładny wózek;) dobry wybór, aby Wam służył jak najdłuzej, Aniu mysle, że tu jeszcze dzis lub po północy zaglądniesz:D ciumki dla Roczniaka Gosiu co sie dzieje? Taka cisza jest okropna. Jutro napisze smska do Gosi Ide pyniać, bo moje chłopaki juz dawno śpią:D

kupiłam dzis na allegro taki kojec-kołyske: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=458999883 i mam zamiar kupic tę hustaweczke: http://www.allegro.pl/item457083486_super_hustawka_rock_in_comfort_z_usa_polec.html jak nie da sie kliknąć na link to skopiujcie bo tutaj czasami oddziela link;) Co myślicie o tej hustawce? Chciałabym aby sama sie bujała i była na teraz i na potem- na troszke dłużej:D

Dorcia_ dobrze że tomografia wyszła dobrze Nie wiem co Ci doradzic aby ona jadła, mój Gabi na szczescie zaczął jeść ładnie i nawet zrobił sie straszny głodomorek, własnie w jego menu wprowadzam kaszki i deserki no jakos nam idzie, nie duzo ale zawsze troszke tego zje- woli bardziej flaszke albo cyca, mysle ze sie nauczy i przekona do łyżeczki. Aniu fotki beda jak brat zgra mi je na CD;) Bedzie co oglądac, bo chrzest udany;) Jade teraz poogladac hustaweczki dla Gabrysia bo chcemy mu kupic:D

lida

kamika to jeszcze nie całe 2 tyg!!!!! Powodzenia kochana bo w kazdej chwili mozesz byc juz rozpakowana, zycze Ci SZCZESLIWEGO ROZWIAZANIA;) A u mnie wlasnie goscie rozjechali sie do domow, Gabrys jest umordowany, w kosciele byłam zdenerwowana ale wszystko poszło dobrze, Gabi troche płakał i becik okazal sie nieco za mały i z niego wypadał:D Jestem szczesliwa duzo ludzi mi pomagało tak wiec ja sama sie nie przeobiłam, duzo tez moja mama pomagała a tesciowa zasponsorowała imprezke;) Ide posprzatac i do snu

Justynko i jak po wizycie??? Napisz prosze A ja tylko sie przywitam i juz spadam wykąpac małego;) Czytam Was ale nie mam na tyle czasu aby poodpisywac, w kazdym badz razie u mnie supcio- jesli można to tak nazwac.

Madusia mysmy mieli Metody badan pedag. i tam nas pani dr uczyła jak to robic (byłam z tego na poprawkowym) i tez mowiła jak ma wygladac praca lic. ale ja i tak nic z tego nie wiem tzn. nie znam kolejnosci tych badan itd wiec bede musiała tak czy inaczej zaglądnąć do notatek- zastanawiam sie czy wogole do mojej pracy robic jakiekolwiek badania, bo poprostu nie chce mi sie, to jest zbyt skomplikowane jak dla mnie. Lidziu pewnie, że bym pisała na wakacjach:D tak własnie zrobiłam z tekstem na nową mature ustną z j.polskiego, napisałam na wakacjach i potem miałam rok aby sie tego nauczyc na pamiec:D A my bylismy dzis u mojej siostry i własnie wrocilismy i Gabi na przemian płacze i rozmiawia w swoim języku usmiechajac sie; jeszcze nigdy go takiego nie wiedziałam, wydaje mi sie ze to tak jak z Michałkiem czyli nadmiar wrazen. Bo przez ostatni miesiac Gabi był w domu i praktycznie nigdzie nie wychodzilismy (raz tylko u mojej mamy) a dzis to siostrzeniaca rozmawiała z nim, potem moja siostra lulała, śpiewała mu itd no i jej młodsze dzieci (3 i 4,5 latek) karmili go i zabawiali i dla niego to chyba było za duzo:D Co do pogody to u nas róznie, raz leje jak z cebra a raz pokazuje sie słoneczko:)

Madusia to masz lepiej w takim razie, tez bym tak chciała a tak to teraz bede miała nagonke, szkoda bo jakby nam wyznaczyli wczesniej promotora to juz na wakacjach by sobie zczeła pisac prace;)

lolcia26 witam bardzo mi przykro. Widze, że jestes optymistyczna kobieta wiec szybko sie nie poddasz- tak trzymaj. Życze powodzenia;) Madusia a jaki masz temat? Myslałam że jestes na 2 roku a nie na 3? Chyba ze mgr? A ja nadal sie zastanawiam nad tematem i juz sama nie wiem co wymyslec. Co do promotora to ja nie miałam duzego wyboru i musiałam brac kto jest ale mimo to trafiła mi sie fajna kobiecina;) kamika oj ja sama zdziwiłam sie ze tyle czasu sie juz tutaj znamy, oj jak ten czas leci:D Dobrze ze praktycznie dotrwałas do koca ale mam nadzieje ze po urodzeniu nie opuscisz nas Aniu tak Gabrys mi pomoze ale despecic, juz widze jak bede musiała chowac przed nim wszystkie materiały szkolne:D:D:D Zaraz ide na picasso pooglądac;)

kamika jakby nie było to fakt juz tylko 3 tyg; ja rodziłam o tydz wczesniej co w Twoim przypadku byłoby juz za dwa tyg a Gosia rodziła 2 tyg wczesniej czyli Ty na jej miejscu rodziłabys juz za tydzien!!! Wszystko moze sie stac, wiec juz sobie spakuj walizke:D Zycze powodzenia, juz nie długo bedziemy czytały o przebiegu porodu oraz ogladały zdjecia dzieciątka lida nastepne szczepienie za 6 tyg- chyba:P musze zobaczyc:D A u nas pada deszcz, ba! Leje jak z cebra!!! I nie ma jesieni tylko depresyjny klimat. Ale przy dziecku nie da rady popasc w depresje co najwyzej mozna sie zasłodzic z miłosci do niego Aniu mysle że Michałkowi sie tak działo z nadmiaru wrazen jak sama pisałas, czytałam o tym i to jest całkiem mozliwe, to że Michałek skonczył roczek nie znaczy ze jest juz duzym chłopem;) nadal jest małym bobaskiem, ktory nie potrafi wszystkiego tak szybko chłonąc jak my;) Uśmiałam sie z tego jak Michas wybierał te przedmioty, papieros, rozaniec, kieliszek...:D:D:D Ciesze sie, że imprezka jest udana gawit oj to faktycznie ta rozmowa kwalifikacyjna to jakas komedia a spodobało mi sie to stwierdzenie ze babcia nie wie co to Vizir a wie co to rossmann, dobrze to ujęłaś:D Byłam dzis w szkole na pierwszym seminarium i teraz musze wybrac sobie jakis temat....chciałabym cos orginalnego, hmmm... pomysle nad tym, mąż mi pomoze bo on ma to za soba, teraz on sie szykuje do mgr a ja do licencjata i jestem podniecona tym i jednoczesnie sie boje czy obronie sie w czerwcu;) Saro odezwij sie:) Jak Ci idzie na lekcjach? Napisz choć troszke;)

lida nózka pomasowana;) tylko dzis Gabi jakis markotny, ale to jeszcze po tym szczepieniu pewnie. gawit i jak z praca? kamika wracaj do nas szybciutko;)

Ciekawe jak tam pierwsze urodziny naszego chłopczyka:) Aniu wysłalam na meila wiadomosc;) Dorcia bardzo mało waży Twoja niunia, mój wazy 5 kilo. Na GG napisze Ci wiecej, ale tutaj dodatkowo podam str o laktacji ktora znalazłam na lipcówkach, moze sie komus jeszcze przyda bo tam jest praktycznie wszystko: www.laktacja.pl A mój Gabi ma dzis spuchnieta nózke i twarda po szczepieniu, posmarowałam maścia i moze go nie bedzie bolało;)

gawit to teraz to tylko z górki powinno byc;) A ja własnie tyle co wróciłam z Gabrysiem ze szczepienia, pani dr stwierdziła ze przeziębienie mineło i mozna go zaszczepic; wykupilismy 5w1 szczepionkę za 100zł. Gabi troche płakał, ale wiecej płakał przed szczepeiniem niz po, zupełnie tak jakby przeczuwał co go czeka. W drodze na szczepenie odpadł nam przedni zderzak od auta i cos tam na nim wyrwało i nie da sie go założyc oraz przebił nam dodatkowo chłodnice i płyn wycieka. Jestesmy uziemieni bez auta, a mielismy tyle wyjazdow na jutro zaplanowanych ktore nie moga czekac:( Gosiu pisałam Ci o mojej laktacji wczoraj, natomiast sprawy nabrały nie co pozytywnego obrotu i Gabrys zaczał mocniej ssac piers a co za tym idzie nie musze go juz tak czesto dokarmiac, bo najada sie, mysle ze zacznie mi sie juz nie długo lać mleko strumieniami:D zeby tylko doił to laktacja nie zaniknie;) Poczytałam w internecie o problemach z karmieniem piersia i juz wiem jak mam postepowac aby temu zaradzic:) Pozdrawiam

Hmmmmm......... x2 Lidzia co rozumiesz przez hmmm....? :D:D:D Saro a ja Cie rozumiem;) Tylko zastanawia mnie ta zasada: \"nie powiem źle o nikim, a będę mówić wszystko dobre, co wiem o każdym\" to nie napiszę nic- a dokładnie chodzi mi o: to nie napiszę nic. Hehe:P:P:P:P:P:P kamika_25 a co złego miałoby sie stac? Nawet nie rozmyslaj o tym, bo to moze tylko pogłebic złe samopoczucie, nie wiem jak zaradzic temu wiec moze lepiej staraj sie tak jak sama uwazasz aby dostac sie jednak do szpitala w Gdansku, tam bedzie pewne ze sie Toba i dzidziusiem zajma jak nalezy

http://www.glitery.pl/polecam,Agatha2007 no nie wiem mimo ze poprawiam to i tak robi sie przerwa przed przecinkiem, musicie połączyc ten link i skopiowac i otworzy sie ta strona:D

coś nie wyszedł ten link, moze teraz bedzie oki;) http://www.glitery.pl/polecam,Agatha2007

hej:) Polecam zaglądnięcie na link który znajduje sie tez w mojej stopce poniżej, a oto on: http://www.glitery.pl/polecam,Agatha2007

to forum chyba zaczyna umierać.... przykro mi z tego powodu:(

Aniu bardzo Wam współczuje, jestes teraz pewnie przemęczona, bo nie przesypiasz nocy i czuwasz nad Michałkiem, ale warto bo czujnosci nigdy za dość:) Szkoda mi jeszcze bardziej Michałka, bo wymioty nie należa do przyjemności. Ucałuj go ode mnie No i ja równiez odganiam tego wirusa (jesli to wirus) albo zatrucie zupką: akysz, won od Michałka!!!!!!!!!!!!!!!! Byłam dzis na zakupach i kupiłam na chrzciny Gabrysiowi śpioszki+bluzeczke, czapeczke z takiego mocheru (nie wiem jak sie nazywa ten materiał), kupiłam tez becik biały, buciki juz ma bo dostałam jeszcze tam kiedys po innym dzidziusiu. Oczywiscie musiałam mu kupic jeszcze takie powszedniowe buciki aby miał po domu:D Sobie tez kupiłam bluzeczke i kurteczke ze struksu. No a chrzesna kupiła Gabisiowi przesliczna świece z cyrkonia oraz aniołkiem niebieskim, piekna!!!! Mam bardzo fajny zestaw ćwiczen na miesnie brzucha, jest to 6 tygodniowy program cwiczen ktorego jak sie przestrzega to efekty są juz po kilku dniach i mam zamiar dzis zaczac cwiczyc na wyscigi z moim mężem- kto pierwszy schudnie. Ciesze sie bo moja waga powoli ale spada w dół a ja wcale sie nie odchudzam, poprostu nie mam czasu jeść, ale musze tez zaczac ustalac sobie jakąś zdrowa i odpowiednia diete;) Jak sie Wam podobaja zdjęcia po spotkaniu z Sarą, Gosią, Piotrem i Kubusiem?

lida no to Bubu poderwał w jednym dniu aż trzy dziewczynyki, nieźle jak na tak małego szkraba, czekaj, czekaj...nim sie obrócisz to juz kobiety bedzie zarywał;)

lida kto był u fryzjera? I jaka fryzurka wyszła? :D

Mika23 Twoje słowa płyną prosto ze szczerego serca To co pisałaś było piękne, poprostu brak słów i szacunek dla Ciebie, ciesze się, że razem z Gosią poamagałyście sobie w tych trudnych chwilach- to jest bardzo ważne, ponieważ taka pomoc, podtrzymywanie na duchu ma silnie pozytywne działanie czego rezulaty widac teraz, macie zdrowe, kochane dzieciaczki;) Byłam wczoraj u pani dr z Gabrysiem i przyjęła nas bez kolejki. Jest przeziebiony, ma lekko zaczerwienione gardełko i katarek. Przepisała mu syropki, maść pod nosek i sól fizjo. oraz na gardełko tamtum verde do fukania. Od kilku dni prawie nie wysypiam sie, cały dzien i cała noc nosze go na rękach bo płacze, ba! Zachodzi sie a nie płacze! Ale dzis widze znaczna poprawe w jego zachowaniu:) Mysle ze jak wyzdrowieje to za tydzien go zaszczepimy. Gabi waży 5 kilo, jak na takie małe ilości jakie wypija mleczka to duzo:D Od kiedy dziecko zaczynaja swędziec dziasła (ząbkowanie) bo moj ślini sie bardzo duzo i ciągle trzyma piąstki albo rekawki w buzi, ja i mój mąz jestesmy cali w jego ślince:D

hej:) Justynko Gosiu:D Dziekuje za porady, własnie mam za sobą herbatke ochydę i bawarke:P Aniu i ja rowniez gratuluje pierwszych kroczków Michałka, nawet sie zastanawiałam jak to bedzie jak juz mój Gabrys zacznie chodzić:D hehe A Gabi ma katarek i ja nie byłam dzis z nim na szczepieniu, zobacze jak bedzie z nim za tydzien. Mam mało pokazrmu w piersiach i zaczyna teraz z tym walczyc, Gosia dała mi kilka uwag jak mam postepowac i juz zaczełam działac, bo nie chce rezygnowac z karmienioa piersia;) Jolu no własnie jak czuje sie Julka i co słychować w Rzeszowie? Dzis dostałam drugi po porodzie @ Od tamtego okresu minęło 34 dni wiec nie jest tak źle, cykle przed ciąza miałam od 30 do 32 dni:D Echhh juz zapomniałam jak to jest miec te wsteciuchową @, tak fajnie było jak jej nie było:D Pozdrowka

Hhehehe:P:P:P Sara jest u mnie:P:P:P a u Was nie:) A jutro będzie Gosia z Piotrem i Kubusiem hehe a u Was nie:) Sara Was pozdrawia:P tym razem przywiozła aparat wiec zdjecia wysle Wam jak wróci do domu;) Justynko

lida oj trzeba jakoś odgonić tę chorobe! A kysz, won!!!;) A ja przyszłam sie pochwalic, że zdałam FILOZOFIE!!!!!!! Wczoraj był egzamin pisemny a dzis spaliłam wszystkie notatki z filozofii i nawet deszcz mi w tym nie przeszkodził:D Z 20 osób zdało jedynie 5 osób więc byla masakra! Tych co nie zdali czeka albo komisyjny egz albo warunkowy (650zł) i w przyszłym roku beda jeszcze raz zdawac. Szkoda mi ich. lida i nie musiałas za mnie zdawac hehehe:P:P:P No i wczoraj tez nasza kochana Sara zdała.......ale nie napisze co bo nie mam od niej pozwolenia:) Gosiu dobrze by było jakbys jutro weszła na GG i musimy uzgodnic wasz przyjazd, bo nie wiem o kotrej chcielibyscie przyjechac, no i chciałabym zrobic obiadek ale nie wiem czy Ty jesz juz wszystko tak jak ja;)