Agatha2007

Mika świetnie! Gratuluje z całego sreca córeczki oraz życze duzo zdrówka Jak Gosia pisala o tych przejsciach z ciążą to aż sie ciepło na sercu robiło;) Gosiu oczywiscie, że nie mam nic przeciwko jak przyjedziesz z siostrą, bedzie nam bardzo miło ją poznac olawd a więc poszerzysz grono chłopczyków:) ale najwazniejsze aby był zdrowy Aniu i Lidziu Sara prosiła aby Wam przekazać abyście się jej nie bały bo ona nie gryzie:D:D:D:D:D Justynka27 nie znam sie na wynikach ale z tego co piszesz to nie jest tak zle;)

kamika widze ze jeszcze 1 miesiac i bedzie dzidzius:D super!!! Agattkka masz racje kochjanie, nie zamartwiac sie, poddac sie, nie myslec o ciąży, mysl teraz np. jak wroci mąż to co razem bediecie robili np. zaplanuj jakas romantyczna kolacje...., proponuj zrobic ładne paznokcie albo kupic cos seksownego (bielizne) mysl o sobie i o mężu, o dziecku bedziesz myslała później. Ja przez to samo przechodziłam i teraz nie mam czasu myslec tylko o sobie a czasami bym chciała:D pamietam jak panikowałam przy kazdym @ wrrr. Głowa do góry:) A teraz \"ogłoszenia dusz pasterskich\" od Saruni: 1. Uprasza się wszystkie dziewczyny, które przysłały mi aktualne zdjęcia swoich maluchów czy aby na pewno ich zdjęcie jej pociechy jest zapisane we właściwej galerii. Mówiąc po polsku czy np. Kubuś nie wylądował przypadkiem w galerii Gabrysia, albo Gabryś w galerii Olka. 2. Póki mam wolne miejsce na blogu bardzo proszę o aktualne zdjęcia wszystkich dziewczyn i ewentualnie ich pociech jeśli już takowe posiadają. 3. Bardzo proszę o pisanie komentarzy do wszelkich zdjęć i wpisów na blogu, bo za to dostaję miejsce na kolejne zdjęcia. Jeśli odwiedzin i komentarzy jest mało za miejsce na blogu muszę płacić, a jakoś nie mam na to ochoty. 4. Nadal czekam na widomość, która z dziewczyn chciałaby się umówić na spotkanie i gdzie (proszę nie być samolubnym). Wiem, że Madusia i Lidzia są skłonne przyjechać do Poznania, ja z resztą też, więc bardzo proszę o podanie dogodnych terminów, zobaczymy co się da zrobić. 2 października jestem we Wrocławiu więc jeśli ktoś da rady tam dotrzeć też możemy się spotkać. No i Agatko u Ciebie 18-19 września, mamy być ja i Gosia, może Ania (Meggi) i Lola (choć tutaj raczej ciężka sprawa, bo niewiadomo kiedy ją z Julką ze szpitala wypuszczą) dałyby rady przyjechać. Ewentualnie ktoś jeszcze. Prosze sie słuchac Sary, bo bedziemy sie gniewac:P:P:P CIUMAKI dla wszystkich

Aniu zapomniałam: bardzo sie ciesze, że problemy z ropką macie juz za sobą i naprawde z całego serducha życze aby juz tak pozostało i już nigdy więcej to okropieństwo nie dręczyło Michałka

Koug odres e-mail jest aktualny;) dla pewnosci podaje go jeszcze raz: AgathaJanas@interia.pl Czeakam na e-maila:)

Agula śliczna córeczka Dziewczyny jako, że Sara się nie odzywa to ja pełnie warte za nią:D Kazała mi przekazac, ze pisała z lola. Jola jest w szpitalu z Julcia bo okazało sie ze w moczu Julki sa jakies bakterie i podaja jej antybiotyk. Prosimy abyscie napisały do niej wesołego smska na pocieche, poniewaz Jola uwaza ze jest złą mamą skoro Julcia jest w szpitalu;)

Saro nie rozumiem co sie stało? Dlaczego jestes smutaśna? ;) A ja widze, że wraz z moim przybyciem znowu są pustki:( Więc znikam ponownie na jakis czas, aby sie tutaj zrobiło nieco tłoczniej, przynajmniej będzie wiecej do czytania;) Ciekawe jak Gosia po chrzcinach?:)

HEJ Witam nowe dziewczyny które dołączyły do nas A ja juz sie odburmuszyłam, heh tak naprawde to czytałam na bierząco co tutaj piszecie;) Tęskniło mi sie wiec postanowiłam wkoncu sie odezwac;) Tak to prawda w tamtym tygodniu imprezowałam na maxa a teraz ucze sie do filozofii i ciężko mi to idzie bo to jak dla mnie trudne i duzo materiału a prosiłam lidzie aby zdawała za mnie bo ona jest w tym dobra ale chyba nic z tego:D Juz mam ustalona date chrztu na 11 października.

Madusia nic nie otrzymałam na GG :(

hej dziewczyny to jest tutaj mój ostatni wpis na jakis czas, widze ze tylko ja sie tutaj udzielam:(:(:( Gosiu przyszłam Ci tylko przekazać info jakie znalazłam na kafe lipcowek i pozwole sobie zacytowac pewien fragment, ktory moze Cie zainteresować: \"marczewa witam byłylismy dzis zmałym u neurologa i okazalo się, ze wszystko jest oki. Co do tych drgawek nóg to jest to normalne i niektóre dzieci tak mają i ma się do wyrównać do 3 miesiąca.\" No to papa

hej kociaczki wkoncu tutaj zawitałas:) Prosze przedstaw dokładnie swoja historie, np. jakie miałas robione badania i jakie wyniki oraz jakie brałas leki, jaka dokładnie diagnoze postawił lekarz itc. Mysle, że kazda z nas cos Ci doradzi

ja rowniez uzywam butelek i smoczkow z aventa jak podaje herbatke i dziecko nie łyka powietrza z tej butelki, natomiast mam tez szklane buteleczki ze szpitala po mleku i po nich dzecko ma wzdecia bo nie sa tak dobrze uprofilowane jak avent. Na tamtej str napisałam termometr elektryczny:D a miałam na mysli elektroniczny haha:D Pomyliłam sie

oo Gosiu znalazłam cos takiego na gazy dla Kubusia: http://www.allegro.pl/item417503889_rureczka_na_gazy_kolki_dla_dziecka_medi_globe.html Jakby co to ja mam konto na allegro i moge zmowic dla Ciebie.

Gosiu przepraszam nie chciałam napisac Kabus tylko KUBUS heh ale smiesznie wyszło:D

pewnie ze ten topik podtrzymuje na duchu:) Miałyscie racje ze po burzy wychodzi słoneczko:D U mnie zaświeciło!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Teraz jeszcze niech zaświeci 15 wrzesnia na egzaminie popr. z filozofii to bedzie git:) heh Gosiu a jak Kabus? Czy juz mu lepiej? Robiłas numer z termometrem?

Aniu dzis wysłałam ciuszki priorytetem to powinno szybko dojść;) gawit nie łam sie kochana, tak bywa ze raz sa gorsze chwile a raz lepsze, ja tez ostatnio miałam załamanie nerwowe i miałam bardzo złe mysli a teraz widzisz juz mi lepiej;) Jak bedziesz sie stresowała i bedziesz kłębkiem nerwów to ze starań nici, wiec wyluzuj a zobaczysz dwie kreseczki;) sonaola86-

Gawit raczej nie znak tylko na zlośc sie wam popsulo autko tak jak nam i teraz bede musiała wszedzie na nogach chodzic ech:( moze to na kondycje dobrze wpłynie;) kamika nie ma czym, sie zamartwiac, cukrzyca nie jest taka groźna ta ciążowa i mija po ciąży;)

Madusia oj ja nie mam linku do takiego sklepu z ciuszkami, to chodziło o sklep u mnie w miescie;)

Gosiu tak, wkładasz do tyłka ten szary metalowy koniec termometru ale mozesz wsadzic troszke głębiej tak o kilka mm. I tak jak piszesz to krecic w koło a jak bedziesz krecic to troszke rozchylaj boki odbytu tak zeby mniej wiecej dupcia była otwarta tzn. było takie małe rozwarcie. Doszłam do wniosku ze jednak chrzciny zrobie na 20 osob (z dziecmi) a nie 37 bo mnie na to najzwyczajniej nie stac i jak sie inni obraza to ja mam to gdzies:P Moja mama stwierdziła ze wystarcza tylko najblizsi. Jeszcze nie mam ustalonej daty chrzcin ale byc moze beda one w drugiej połowie wrzesnia bo 15 mam egz z filozofii poprawkowy:( i musze sie do niego pouczyc a przy dziecku to raczej trudne jest;) Po egz beda chrzciny. A my wczoraj mielismy 2 rocznice slubu a mojemu Pawłowi cos sie pomieszało i był przekonany ze to juz 3 rocznica :D Mojemu Gabrysiowi tez sie ulewa ale nie tak duzo jak na samym poczatku że nawet w łożeczku podczas snu mu sie duuużżooo ulewało. Teraz uleje mu sie około 2 razy dziennie. Mnie sie wydaje ze Twoj Kubus za duzo je i jest przejedzony i stad to ulewanie no i pamietaj aby go długo trzymac na rękach po jedzieniu aby mu sie nawet kilka razy bekło (czasami moze i sie ulac zamiast odbić). Ja z kolei mam inny problem. Dosc czesto podczas snu Gabrys krztusi sie, chyba sliną. Tak jakby podczas snu jej nie połykał. Co o tym sądzisz? Dziwne. Jest to nieprzyjemne jak dziecko stara sie złapac powietrze i na moment jest czerwone i wydaje te okropne dzwieki zachłysnięcia sie!

ach kamika juz mi przeszło, jakies świńskie popołudnie miałam, zapomniałam dodać że dzis rano dostałam pierwszy okres po porodzie, @ nigdy nie wpływała na moje nastroje ale widocznie cos sie musiało zmienic. Teraz jak sie dobrze czuje to ide poprasowac ubranka dla dzidka;)

kamika nie przejmuj sie teraz sie wylezysz za wsze czasy bo potem juz nie bedziesz miała na to czasu hehe:P A ja jestem załamana:(:(:(:(:(:( Płakać mi sie chce i mam ochote głośno sie zadrzeć!!!!!!!!!!!!!! Byłam na miescie naszym pojeb....autem gruchotem zasran....ym a mój mąz tez ma ciezką noge i złapała nas policja. Przyczepili sie do tłumika ktory juz sto razy wymienialismy i wczoraj nam pod domem odpadł:( ale mąż ich uprosił i nie dali za tłumik mandatu ale dali 100zł za przekroczenie predkosci i 4pkt :( Mąz jechał 73km/h a powinien 50km/h. Kurna jego mać przeciez 70km to ledwo sie auto toczyło!!!! Dzis musiałam załatwic kilka spraw i poszło nam 240zł a teraz jeszcze 100zł mandatu i za co ja chrzciny zrobie dziecku na 37 osób???? Kużwa juz mi zbrzydło zycie, żygac mi sie chce, nie dosc, że bieda w domu to jeszcze dobijaja mnie te rozstepy mam je na całym ciele dosłownie wszedzie i ten tłuszcz na brzuchu i nogach. O Boze a tu jeszcze 650zł na szkołe i wesele mam. Chciałabym umrzec, jakby nie moj synek to chyba bym sie powiesiła i problemy by znikły. Aniu a dla Ciebie kochanie ma dobra wiadomosc, jak sie opamiętam to wysle ci na e-maila zdjecie spodenek i bluzeczki dla Michalka z napisem: \"bede super grzeczny, zartowałem\"

Aniu nie na meila ale na GG wysłałam Ci moj nr. tel. :)

Acha Aniu co do kupki to masz racje, ja niestety musiałam wywołac kupke bo moj maly bardzo płakał i prężył sie gniotąc i czerwieniać przy tym; ale zapamietam sobie na przyszłosc aby nie panikowac jesli nie ma typowych objawow wstrzymania kału;)

Gosiu jak bedziesz takie głupoty wypisywała, że jestes złą mama to ja ci przy najblizszym spotkaniu do ...nie napisze do czego ci nakopie:P:P:P Jestes najwspanialsza matką i to nie Twoja wina ze Kubus ma wzdęcia, wszystkie dzieci je maja do 3-4 mies. taka ich uroda, jak jelitka i te inne narzady dojrzeja to tego typu problemy przejda Tak jak Lidka pisała termometr jest skuteczny. Robi sie to tak że smarujesz go oliwką i powoli wkładasz do odbytu na 0,5-1 cm i delikatusnie kręcisz termometrem w koło tak jakbys mieszała łyżeczką herbate;) A jesli sie tego boisz to przyjezdzaj do mnie jak najszybciej to razem to zrobimy. Ja polecam do tego termometr elektroniczny a nie rtęciowy bo ten wiadomo jest niebezpieczny i ja bym sie bała ryzykować;) Acha dziecko moze przy tym płakac, chociaz wydaje mi sie ze to nie boli, ale mój Gabrys płakał i nawet dobrze bo płaczem pomógł sobie wypchac kupsko:D Aniu prawodpodobnie jutro pojade do tego sklepu bo bede niedaleko miasta. Tylko napisz mi jeszcze dzis co mam zrobic? Jak bedzie taki na niego ciuszek z fajowym napisem to mam kupic? Czy tylko porozgladac sie i dac Ci znac co tam zobaczyłam? Napisz jak mozesz dzis bo jutro z samego rana jade i nie zaglądne na kafe albo ewentualnie do godz 10:30 daj mi znac smsem po tej godz bedzie za pozno;) Nie wiem czy masz do mnie nr tel to Ci wysle go meilem

Od razu przyleciałam aby Wam napisac że Gabrys zrobił kupkę:D:D:D Super!!!! Pojechałam do mojej mamy i ona termometrem pobudziła mu delikatnie dupcie i zrobił najpierw taka normalna kupke a jak przyjechalismy do domu to okazało sie że zrobił jeszcze jedną i heh :D całe śpioszki i kaftanikidą do prania a Gabrysia musiałam od pasa w dół umyć pod umywalką:D a pampers....hohohoho:D Ale jestem szczesliwa uffff. Gosiu nie wiem co to było ale nie wzdecia, nawet zatwardzenia nie miał bo kupa była rzadka, ale moze i Ty zastosujesz taka kuracje Kubusiowi bo termometr moze tez wywołac pury-gazy, skoro mój sie wykupał to Twój sie wypierdzi;) kamika bedzie dobrze zobaczysz;) duzo kobiet w ciazy ma cukrzyce i ma zdrowe dzieciaczki donoszone do konca, wiec i Tobie sie to uda

Aniu te body z tym napisem kupiłam u mnie w sklepie;) ale poszukaj moze w sklepie internetowym moze beda takie ciuszki a jak nie to ja Ci kupie i wysle poczta jak bedzie taki rozmiar na Michałka. Wydaje mi sie ze z body nie bedzie ale z jego rozmiarow byłyby pewnie bluzeczka+spodnie z napisami fajnymi- ale musiałabym zobaczyc. Jak tam bede to poszukam;) Lidka dziekuje za porady Ty jestes taka doswiadczona, jak piszesz to w Tobie jest tyle wiedzy, musze stwierdzic ze ja jak na pierwsze dzecko tez mam troche takiej wiedzy (a bedac w ciazy bałam sie ze nie bede wiedziała czego chce moje dziecko) a teraz potrafie poznac wiekszosc jego potrzeb- to jest chyba ten instynkt macierzynski. Ale do twojego doswiadczenia sie nie umywam, Ty jestes taka prawdziwa mama;) Sprobuje dzis zrobic numer z termometrem na wywołanie kupy bo Gabrys bardzo ale to bardzo sie męczy i płacze a juz 3 dzien jak jej nie robi. A jak juz zrobi te kupke to od razu Wam tutaj obwieszcze wesołą nowine:D