Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Agatha2007

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Agatha2007

  1. Witam:) Może jeszcze zdąże... Haniu a ja prosiłabym o przepis na te zupe z pokrzywek. Jadam ze szczawiu ale nigdy ne jadłam z pokrzyw. Chętnie bym wyprobowała tego zwłaszcza ze to zdrowie;) Nie rozpisze sie nic więcej bo zwyczajnie czasu (jak zawsze) mi brak:D Nauka, dom i moje dzieciątka pochłaniają mnie w całości i jeszcze wiecej:P:P:P Systematycznie Was czytam, żeby potem nie miec zaległości, z uwagi ze mam kompa cały dzien włączonego to często wypatruje tutaj wiadomości o narodzinach, widze że hania juz gotowa. A no własnie Thelly dasz rade jak urodzisz, będa te cięzkie chiwle ktore są nie do uniknięcia ale to wszystko jest to przezycie. Napisałabym wiecej, ale musze Was przeprosic i uciekam do pisania pracy A no własnie u nas choroby! Gabich skonczył antybiotyk, Zuzia syrop, a teraz przyszła kolej na mnie i na męża, chodzimy zasmarkani:) ech jestem zmęczona, nie wyspana i tylko szukamy razem wymówki zeby odpoczac od dzieci, dobrym sposobem jest wyjazd na zakupy, zawsze to coś innego niz dom i non stop mamroczące i markotne dzieci:D heh .
  2. przepraszam za błędy:P:P:P *rzadziej, i Damianek z małej literki;)
  3. Witam po dłuższej nieobecności:) Zaglądam do Was codziennie, ale sama nie wiele mam o czym pisać:) Może tak o Gabrysiu. Znakomicie rozróżnia kolory i jest bardzo dumny jak woła do mnie (podczas gdy razem robimy pranie) "mamo płin biały/niebieski", woła kolejno jaki mam mu podac płyn do prania zeby sam móg nalać do zbiorniczka, normalnie kiedys bedzie znakomitym praczem:D hihi. Coraz ładniej mówi a nawet nauczył się zmyślać, nie wiem czy on kłamie czy tez poprostu ma tak bujną wyobraźnie i lubi pofantazjowac? hehe uwielbiam te jego historyjki. Natomiast wcale a wcale nas nie słucha, o co bym nie poprosiła to BUNT i NIE! Nadal też do tyłu jestesmy z pampersami. Wali pod siebie aż dudni:D:D:D Świadomie robi kupe bo wtedy chowa sie do innego pokoju a jak ktoś mu tam wejdzie to z wielkimi oczami:P mówi: "mamo/tato idź stąd, sio!" po czym pokazuje ręką drzwi i dalej mówi tak "idź zamknij drzwi" cwaniak mały. Oczywiście tak jak i u wielu z Was jak zrobie coś nie po jego myśli to jest histeria i musze np. wylac/ubrać/wyrzucić i zrobić to jeszcze raz:) Natomiast z Zuzią mam nadal te same problemy dotyczące karmienia piersią i kupek. Mianowicie kupy sama nie zrobi a dzis pierwszy raz zrobiła (przy mojej pomocy) kupe i to bardzo twardą. Zastanawiam sie czy to nie przez mm, bo od jakiegoś tygodnia coraz więcej ją dokarmiam. W sumie to głównie jest na modyfikowanym a piers jej daje 2-3 razy na dzien i to nie duzo z nich upije bo mi masakrycznie z dnia na dzien mleko zaczeło zanikać. Mam taki maly problem, który spowodował u mnie wielki stres no i w momencie piersi mi sflaczały. Dzwoniłam dzis do dr ale juz jej nie było wiec jutro z rana zadzwonie i poprosze o zmiane mleka bo podejrzewam że po tym Bebilon pepti Zuzka mogła dostac takiego zatwardzenia, normalnie biedna płakała przez 2 dni a teraz po wykupaniu zasnęła i nawet ciężko byłoby ja dobudzic! :) A do dziewczyn, które sie "wyżalają" to nie piszcie swych żali z wyrzutem, że niepotrzebnie smęcicie bo ja np. czytając czyjeś problemy widze ze nie jestem sama z moimi i dzięki temu mam więcej siły na kolejne dni. No bo skoro inne kobiety sobie radza to dlaczego ja nie miałabym sobie poradzic z tym czy z tamtym A ja dostałam własnie zaproszenie na spotkanie klasowe po latach, z okazji 5 lat po maturze:D heh miło bedzie sie spotkac z dawnymi znajomymi i z wychowawcą! Julka kolor rewelacyjny, bardzo bym chiała taki mieć, ale pewnie musiałabym rozjaśnić ten obecny kolor a tego sie boje. Boje sie ze za bardzo poniszcze sobie włosy i Tobie tez radze jak reszta dziewczyn zostaw ten rudy bo jest piękny i bardzo do Ciebie pasuje a przy okazji szkoda niszczyc włosy;)
  4. Pampusia ja tez zaczełam Zuzi podawac po pół słoiczka jabłuszka czy marchewki ale ona nie bardzo to zjada (jablko jest dla niej za kwaśnie bo ją wzdryga tak smiesznie), ogolnie zaczyna płakac i nie chce jeść ani tym bardziej pic nic co nie jest związane z piersiami:D Ona poprostu akceptuje jedynie cyce, czegoś takiego jescze nie widziałam nigdy:D A i nie wiedze poprawy z kupkami u niej, jak nie dam czopka to nie zrobi, czasami jak zjem wiecej zwykłej czekolady to Zuzka zrobi eleganko a tak to nie. Ja tez po czekoladzie mam tak jakby biegunkę:) i lece na kibelek.
  5. Witam. Lu a jednak hehe:) Bardzo sie ciesze i GRATULUJE kochana Przyszłam sie przywitac i zaraz zmykam, jestem poprostu PADNIĘTA, Gabryś to maly Tyran, normalnie juz siły na niego nie mam/nie mamy. Cały dzien nic tylko wymusza, placze, złosci się, jest zlośliwy i denerwujący do potęgi! No dobra wyzaliłam sie. Mimo to kocham tego cwaniaka ale po całym dniu jestem wykończona;) Nie wiem co sie mu dzieje, powaznie rozwazam decyzje o przedszkolu ale problem jest jeden: brak miejsc dla dziewci ktorych rodzice nie pracuja. ech... Julka a mnie sie własnie ten rudy bardzo podoba, sama lubie tak kombinowac jak Ty, i swego czasu chciałam ten kolor tylko mąż sie nie zgodził bo on wolałby mnie jako blondi:D:D:D wiec w rezultacie farbuje sie na lekką czerwien:P:P:P heh A skoro mnie tak promujesz to podaje linka do mojego foto konkursowego na NK i prosze o głosik: http://nk.pl/dzienkobiet/galeria/64626 Thelly nawet nie wiesz jak ja Ci zazdroszcze tego, że masz ten spokoj od nauki:) Ja mam dość szkoły i mało tego ze dość, juz zaczynam sobie nie radzic, ale tak bardziej psychicznie, wysiadam i tyle:( Ej a przyznaj sie do wagi;) Myśle ze przy tym jak ładnie i naprawde chudo wyglądasz to nie ma różnicy ile wskaznik wagi pokazuje bo ja widze ze teraz masz mniej niz ja obecnie, no chyba ze jestes ode mnie wyzsza;) Oj zmykam bo juz mnie łamie spanie a jutro jade na uczelnie (o ile to uczelnią nazwac moge), wiec see you A i jeszcze chiałam wypowiedziec sie o tym hula hopie:) Szkoda ze nie zrobiłam zdjęcia swojego biodra, normalnie zmasakrowane ale to przez to, że tak jak Maja pisała brak umiejetnosci bujania:) Ja umię kręcic wiec duzych szkód sobie nie narobiłam ale ból jest duzy przez pierwszych kilka dni i faktycznie hula hop z kuleczkami tylko dla wprawionych, dla mnie jest rewelka!
  6. Julka gratuluje, kosmetyki są świetne! Mam w domu ten krem antycellulit i miałam kiedys kuracje na 28 dni w ampułkach, normalnie w miesiąc o pare cm mniej na brzuchu, drogie ale skuteczne i bezpieczne;) Jeszcze raz gratuluje, bo nagroda jest wspaniała:D
  7. Julka gratuluje, kosmetyki są świetne! Mam w domu ten krem antycellulit i miałam kiedys kuracje na 28 dni w ampułkach, normalnie w miesiąc o pare cm mniej na brzuchu, drogie ale skuteczne i bezpieczne;) Jeszcze raz gratuluje, bo nagroda jest wspaniała:D
  8. Witam. Bunia na gardło w ciąży kup sobie do ssania FARIGOSEPT, nawet w ulotce pisze ze w ciąży mozna spokojnie brac;) Ja to miałam i mam nadal bo karmie piersią;) Zdjęcia świetne, aleś Ty wysoka, normalnie zazdroszcze;) Brzuś masz fajnie krąglutki jak piłeczka:) No właśnie Pampusia a jak u Was z laktacją? ostatnio pisałas ze dokarmiasz. U mnie zalezy jaki jest dzien. Raz mam nawal a raz zwłaszcza w nocy- mam malo mleka. Pewnie to zalezy od jakosci dnia (stresorow) Oglądałam Wasze zdjęcia, Mikołajek jest uroczy, zaś Ty kochana wygladasz kwitnąco! Jesteś żywym przykładem, że po ciąży też można byc piekną! Tatonka poprostu cudnie macie w domku, tak jak dziewczyny pisały to i mnie rowniez podobaja sie takie kolory, ciepłe. Ja u siebie jakos nie potrafiłabym ich rozplanowac co na jakiej ścianie:D Wiecej zdjęć nie widziałam, bo mi cos poczta szwankowała i nie otwierało innych meili. Julka Karenina powodzenia w nowej pracy.
  9. Z okazji Dnia Kobiet życze Wam kochane Kobietki dużo zdrowia, sucesów w życiu osobistym i zawodowym, milości, pieniędzy również:D radosnych i zdrowo rosnących dzieciątek a dla starających się życzę zdrowych i dobrze przebiegających ciąż, zaś dla naszych ukochanych ciężarnych łagodnych porodów w terminie i dużo wytrwałości! Pozdrawiam
  10. Z okazji Dnia Kobiet życze Wam kochane Kobietki dużo zdrowia (szczególnie dla Was Kamilo), sucesów w życiu osobistym i zawodowym, milości, pieniędzy również:D radosnych i zdrowo rosnących dzieciątek a dla starających się życzę zdrowych i dobrze przebiegających ciąż!
  11. Witam:) Chciałam jedynie zanznaczyc obecnosc, bo teraz mam naprawde małoooo czasu! Pisze w trybie natychmiastowym prace mgr, dopiero oddałam I rozdział ( a musze oddac 6 rozdziałów i porobic badania) i to jeszcze pani promotor delikatnie mnie upomniała ale wstyd ze tak mi to mozolnie idzie. Pokrótce napisze tylko ze u nas ok, dzieciaczki rosną, Zuzance dzis zaszkodziałam pączkami bo bolał ją brzuszek po moim mleku, ech. No i mam zamiar zabrac sie za odchudzanie:D Byc moze od jutra juz! Zamówiłam sobie podobne hula hop do tego co dała link Hania:) Teraz czekam na nie i w wolnej chwili pokręce sie po nim. Julka Ty to masz tam sąsiadki, w sumie to ja nie mam lepszych sąsiadów, dziwacy jacys.... karenina oj to smutne, bo przeszło koło nosa:( wydaje mi sie ze to chyba ze złośliwości było co? Moze to nie pocieszające ale ja również razem z mężem jestesmy bezrobotni;) Dziękuje za rady odnośnie leżaczka, jestem z niego bardzo zadowolona bo mi ułatwia życie, moge go zabierac wszedzie jak do kogos jade, Zuzie bezpiecznie moge do niego dać, swietne sie jej tam spi, można pokołysac jak sie przebudzi, świetaśny:D Donia świetnych masz chłopaków! A i Ty również jestes bardzo ładna, podoba mi sie taka uroda jaką Ty masz, zazdroszcze:P Oj zmykam juz Buziaczki dla brzuchatek i dla pozostałych też
  12. Witam:) Jak miło zaglądnąc tuataj jak jest tyle wpisów:) Aniu pisałam do Ciebie, że bardzio sie ciesze że do nas dołączyłas, gratuluje również dziewczynki a tak oficjalnie to pogratuluje jak urodzisz, juz nie duzo Ci zostało! No wlasnie ile? Wpisz się prosze do tabelki co byś chociaz podtrzymala ją przy życiu "zaciążonych", bo zrobiła sie nam luka;) Acha i nie doszedł do mnie żaden e-mail z linkiem do zdjęc, jedynie na NK widziałam;) A są jeszcze jakies inne? Chce zobaczyc:) Gosiu nawet nie wiesz jak się cieszez Twojego powrotu!!! :) Oczywiscie wszystkie przesyłamy Ci ciążowe fluidki, ale same flidy nie wystarczą, musisz działac razem z Piotrem;) Bardzo mnie zdziwiłas pisząc ze nie karmisz Kubusia od tygodnia, ja myslałam ze juz dawno odstawiłas go od piersi. Gratuluje sukcesu odstawienia;) Agula! Jak sesja??? Masz juz okulary? Wspólczuje takiego niedowidzenia. A Wiktoria to przeaparatka z tą dr, hehe "juz moze pic wode..." :D:D:D Kamika, heh mnie tak nie raz oboje wiszą na kolanie:P Przepocieszne te dzieciaki. Natomiast nie miałam tak zeby mi oboje jednoczesnie zasnęli:D Musialas sie nie żle wysilic zeby ich odłożyc:P Współczuje chorób. My mielismy tak jak Zuzia była po pierwszym szczepieniu, w tym samym dniu Gabriel dostał antybiotyk na nagine ropną i ja również antybioty i angina, mój mąz tak samo!!! Tylko Zuzanna była z nas wszystkich zdrowa i mimo szczepienia ktore ją osłabiło trzymała sie dzilnie!! Nirmalnie szczescie nad szczesciami. Dlatego trzymam kciuki aby i u Was tez tak było i Adrianka nie dopadły chorobska. A Damianek ma gorączke ale to ospa czy co innego, jak myslisz? A co u nas to moze innym razem napisze..... chciałam jedynie zanznaczyc obecnosc, bo teraz mam naprawde małoooo czasu! :( Pisze w trybie natychmiastowym prace mgr, dopiero oddałam I rozdział i to jeszcze pani promotor delikatnie mnie upomniała:( ale wstyd ze tak mi to mozolnie idzie. Pokrótce napisze tylko ze u nas ok, dzieciaczki rosną, Zuzance dzis zaszkodziałam pączkami bo bolał ją brzuszek po moim mleku, ech. No i mam zamiar zabrac sie za odchudzanie:P:P:P Całuje mocno!
  13. Agula hehe nie zauwazyłabym gdybys nie napisala ze Wiki otwarła gardlo:D hehe Ja również jestem za tym zebys teraz sie starała o dzidzie bo im dłuzej sie to odkłada to tym trudniej pozniej bedzie sobie to wszystko ogarnąć i wracac do pieluch. Oczywiscie poinformujesz nas jak juz decyzja zapadnie??? ;););) Ostatnio tak własnie myslalam o Wikusi i ona jest o wiele bardziej rozwinięta intelektualnie i manualnie od pozostałych dzieci w jej wieku, Wiktora to conajmniej rok do przodu ma! :) Kamika ja Cie kobieto podziwiam, bo ja co jak co ale pierwsze chwile za wszelką cene chcialabym spędziec razem, a Wy osobno, bardzo mi Ciebie żal że tak bez męża jesteś. Oby sie Wam to jakos szybko poukładało i zebys miała męża czesciej przy sobie. Hehe własnie napisałas o Damianku jak chce mleko odciągac a dzis Gabrys to samo probował, pompował rączką jak pompkę, przekomiczne te nasze chłopaki:D A że Damianek jest zazdrosny, to wierz mi ze chociaz nie wiem jak bedziesz sie starała poświecac mu uwage to on i tak bedzie przejawiał zazdrosc. My Gabrysia to juz niemal że wysławialismy a on i tak zazdrosny, wiec przestałam az tak zabiegac o jego wzgledy i teraz traktuje oboje po równo, czli rzy Gabrysiu czule rozmawiam i całuje tylko Zuzie ale sa tez chwile tylko dla Gabcia gdzie wtedy tylko i wyłącznie nim sie zajmujemy. juz koncze bo mi własnie wyje rozpieszczony Gabich......
  14. Agula hehe nie zauwazyłabym gdybys nie napisala ze Wiki otwarła gardlo:D hehe Ja również jestem za tym zebys teraz sie starała o dzidzie bo im dłuzej sie to odkłada to tym trudniej pozniej bedzie sobie to wszystko ogarnąć i wracac do pieluch. Oczywiscie poinformujesz nas jak juz decyzja zapadnie??? ;););) Ostatnio tak własnie myslalam o Wikusi i ona jest o wiele bardziej rozwinięta intelektualnie i manualnie od pozostałych dzieci w jej wieku, Wiktora to conajmniej rok do przodu ma! :) Kamika ja Cie kobieto podziwiam, bo ja co jak co ale pierwsze chwile za wszelką cene chcialabym spędziec razem, a Wy osobno, bardzo mi Ciebie żal że tak bez męża jesteś. Oby sie Wam to jakos szybko poukładało i zebys miała męża czesciej przy sobie. Hehe własnie napisałas o Damianku jak chce mleko odciągac a dzis Gabrys to samo probował, pompował rączką jak pompkę, przekomiczne te nasze chłopaki:D A że Damianek jest zazdrosny, to wierz mi ze chociaz nie wiem jak bedziesz sie starała poświecac mu uwage to on i tak bedzie przejawiał zazdrosc. My Gabrysia to juz niemal że wysławialismy a on i tak zazdrosny, wiec przestałam az tak zabiegac o jego wzgledy i teraz traktuje oboje po równo, czli rzy Gabrysiu czule rozmawiam i całuje tylko Zuzie ale sa tez chwile tylko dla Gabcia gdzie wtedy tylko i wyłącznie nim sie zajmujemy. A Kamika a na co dokladnie ten antybiotyk? Leż i odpoczywaj zebys sie czegos nie nabawiła, bo masz pod opieką dwojke dzieciątek. juz koncze bo mi własnie wyje rozpieszczony Gabich......
  15. sylvianka witaj:) Znalazłam fajne piosenki dla naszych maluchów wiec wklejam, może którąś z Was zainteresuje, mój mąż poszpera ii moze sciągnie mi za darmo a jak nie to na allegro jest w dobrej cenie;) http://www.kdc.pl/rosne-z-piosenka_p10028801.html
  16. http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=20998240 http://www.pomozpaulince.eu/galeria-zdjec.html ładna biżuteria;) jak ktoś chce kupić i chce pomóc;)
  17. a tu moja Zu, taka miała kieckę na chrzcie (tutaj akurat ze śliniaczkiem bo sie slini hehe, dr mówiła ze juz na ząbki?! wow) http://screenshooter.net/3523948/pyjumis
  18. JUż zamówiłam, dziękuję za rady;) zamówiłam ten ciemny;) Tez mi sie tak wydaje ze ewentualne zabrudzenia po jedzonku nie będą aż tak widoczne;) A co do twardnien brzuszka to zgadzam sie magnez jest the best, ja brałam go do samego prawie konca, nie mogłam odstawic bo za kazdym razem łapały mnie skurcze łydek a brzuch mocniej twardniał. Pod koniec ciazy brałam leki rozkurczowe (fenoterol z isoptinem) i juz prawie zapomniałam co to są twardnienia brzucha do czasu jak przestałam to dzidostwo brac. Tak mi sie przypomina ze stawianie brzucha nasiliło sie gdzies pomiedzy 7 a 8 miesiacem, wystarczyło ze wstałam z krzesła i brzuch byl twardy jak skała, niekiedy nie ruszałam sie a i tak twardniał co chwila - w pierwszej ciąży tak nie było. Pamietam jak załatwiałam papiery do stypendium to ledwo szlam po urzedach, musiałam iśc bardzo powolutku, niekiedy przystawac bo brzuch twardniach i utrudniał chodzenie:) Bardzo Wam współczuje tej ocężałości, tez tak miałam z Gabciem, ledwo sie ruszałam, nie mogłam sie schylic bo miałam wytrzeszcz oczu:D a z Zuzią to inna bajka, wszystko było lekkie:) oprocz okropnego bólu rwy kulszowej i rozdzierającego krocza:D Powaznie z Zuzią miałam mniejszy brzuch i było mi łatwiej, nie męczyłam się tak bardzo. Jak zwykle naszo mnie na sentymenty i sie rozpisalam..... pisanie tutaj traktuje jako odpoczynek od pisania pracy mgr. Ale juz nie daje rady więc spadac pospać:P Julka jak wyniki, skonsultowalas je z dr??? Nic nie piszesz.
  19. Mam dylemat, jeszcze dzis zamawiam tak zeby jutro mi juz wysłali leżaczek i teraz nie wiem ktory wybrac? Kniecznie z tych bo są od 0 do18kg http://allegro.pl/bright-starts-lezaczek-zyrafka-do-18kg-2-grati-i1456455196.html http://allegro.pl/fisher-price-lezaczek-bujaczek-fotelik-3w1-do18-kg-i1472507261.html nie wiem ale ten bialy ma po cos baterie ale tam nie pisze po co, chyba chodzi o te wibracje.
  20. Witam:) Dziękuję za doping i dobre rady odnosnie laktacji. Maju byc może skorzystam z tej metody 1 dzien przy cycu:D (ale moze za kilka dni) zwłaszcza ze Zuzia własnie tego pragnie! Wisialaby na nim cały dzien, ostatnio złości sie jak jej zabieram cyca. A co do komputera to moja siostra miała podobnie jak Ty, ciągle sie jej resetował, tysiące razy wymieniała karte grafiki ( w serwisie) to coś tam niby jej naprawiali i nic nadal się jej wyłączał w najmniej odpowiednim momencie. W rezultacie po długiej męczarni naprawiania dała go córce a sobie zakupiła laptopa. W serwisie stwierdzili ze trafił sie jej jeden na tysiąć felerny komputer, taki którego nie da sie naprawic, bo są za duze koszty. Pampi a działają te kropelki co Ci mąż kupił? Chodzi mi akurat o wzdęcia, bo na kolki to w sumie nie ma jako takiego leku, kolki trzeba przeżyć, ewentualnie mogą ulżyć masaże brzuszka. Donia a ja Cie podziwiam że masz tak na wszystko siłę! lu to Ty juz na wylocie! Jej jak ten czas leci, jeszcze 3 tyg lub mniej i bedzie kolejny dzidzius;) co do badan u dziecka to my tez jakos tak raz na rok robimy. Gabi ma za soba juz 2 takie badania i oba z palca, podst. badania morfo. Raz ja poprosiłam dr tak profilaktycznie bo naczytałam sie artykułu z chorym dzieckiem na białaczke ktoremu zawalili rodzice i lekarz bo w ciążgu 3 lat nie zbadali krwi a teraz jest juz cięzko walczyc z białaczką- tak sie wystraszyłam ze powietrzem leciałam do dr po skierowanie:D a drugi raz po tym jak Gabi mial wirusówke spowodowaną antybiotykiem w zastrzyku, za kazdym razem miał lekką anemię. Ale on zjada malutko produktow zawierających żelazo, wiec dlatego tak. Nadrabiamy teraz buraczkami i jajkiem, bo to jedyne co on lubi z takich potraw:) holera sie rozpisałam a prace musze pisac a nie siedzien na kafe:P:P:P Papa
  21. Pomyslałam ze wysle kilka zdjęć ze chrzcin metodą Kamili, bo jest szybko;) http://screenshooter.net/3523948/pyjumis http://screenshooter.net/3523948/behhcbu http://screenshooter.net/3523948/jtkcpin http://screenshooter.net/3523948/upxnvxl http://screenshooter.net/3523948/hgucjuu http://screenshooter.net/3523948/kxhkxyw No troche odkryłam nas publicznie:P
  22. O matko Kamika jaki Adrianek jest cudny, taki kochaniutki; no i te włoski ma długie- piękny chłopczyk!!! I tak szczerze to przewaznie noworodki sa takie "pomiętolone", "wymarszczone" a Adrianek nie! Jest taki gładki jakby miał co najmniej miesiąc juz. Świetna fotka z Damiankiem, tak uroczo razem, takie zdjęcia lubie najbardziej
  23. jeszcze mi sie przypomniało a to jest istotne: Pampi dr mówiła mi ze za laktacje odpowiedzialny jest stres! Mówiła ze w miare mozliwosci dac komus dzieci i wziąść relaksacyjną kąpiel albo odpoczac, odstresowac sie w inny sposb taki jak kazdy woli, ale najwazniejsze by odsapnąć od tego wszystkiego. Teraz masz męża to i masz okazje by on mógł sie cały dzien nacieszyc dziecmi a Ty sama od nich odpocząć. Sama pisałas ze Julka wczoraj dała Ci popalic a Mikołaj ostatnio miał kolki albo wzdęcia i często płakał, widzisz stres za stresem;)
  24. aaa Tatonka wyglądasz przepięknie, zgrabna, piękny okrąglusny brzuszek, ale i buzię masz jeszcze łądniejszą, normalnie ciąża Ci słuzy!!! No i to szczescie, może to nie ciąża a MIŁOŚĆ??? Buziaki
  25. Pampusiu! Ja też czasami mam dośc dzieci, nie jesteś sama z takimi odczuciami. Ale to nie znaczy ze ich nie kochamy, wrecz przeciwnie;) Wiesz ja też mam problemy z laktacją, od samego poczatku miałam tyle pokarmu zeby jedynie wykaric Zuzie i było OK to czasu jak wyjechałam na uczelnie i Zuzia musiała byc dokarmiona. Ona nie chce pic z butli wiec podczas mojego wyjazdu nie wypiła duzo i czekała na przyjazd moich cycow. Mnie jednak w tym czasie popsuła sie laktacja i od tej pory wręcz walcze o nią! W sumie to nie wiem czy przez te rozłąkę czy tez przez to ze nie jadam nabiału ze względu na skaze jaką ma Zuzka- sama juz nie wiem co spowodowało brak pokarmu. Nie mam tu nigdzie poradni lakt. wiec popytałam dr moich dzieci i ona tez jak Hania i inni stwierdziła ze to siedzi w głowie i jak sie bardzo chce to pokarm przyjdzie ale należy tez dopomagac herbatkami; ja pije HIPPa do parzenia. Dodatkowo bawarke (taka mała ilość mleka krowiego nie szkodzi akurat Zuzi). Często ją przystwiam do cyca i staram sie oprozniac (jesli ona tego nie zrobi) ręcznie do konca kazdą piers. Gdzies wyczytałam ze tyle ile dziecko wypiej to tyle sie tego mleka naprodukuje. Niestety jak mi Zuzia za duzo przytyła w pierwszych 2 miesiacach tak teraz bardzo malutko bo mniej wypija mleka. Acha a jak juz ją dokarmie na siłe to tak wypije mi ze 30ml mleka modyf. Walcz o laktacje, je tez mam dni załamki i rezygnacji, ale mimo wszystko nie wolno sie poddawac bo jednak mleko matki jest naj naj najlepsze:D Pampi a jak u Was jest z kupkami? Jej chciałabym sie odniesc do pozostałych postów ale juz mi czasu brakło:( Tak czy inaczej mocno całuje nasze kochane brzuchatki dziewczyny jak ja Wam zazdroszcze tych ciąż, ja sie swoją nie zdążyłam nacieszyc, nie wiem czy ja powinnam byc jak słonica? Moze wtedy bym była juz usatysfakcjonowana:D Mój M stwierdził ze to znak zeby znowu sie starac o dziecko:D:D:D hehe dobre sobie...:P musze jeszcze napisac... Peg omal sie nie popłakałam, jak też bym pewnie buchła śmiechem, mimo ze wystąpiły brzydkie słowa to i tak uwielbiam takie niewinne teksty z ust maluchów:D (dla pomaranczek: o ile nie wystepuja one za czesto). Oki to juz tyle, pozostałe dziewczyny tez całuje a tym chorowitym zycze zdrówka
×