Agatha2007

Marghi niestety w tabelce nie ma podanego twojego nr GG wiec nie wiem jak inaczej sie mam skontaktowac z Tobą:(

Marghi słońce skoro nie masz pewności co do depilacji to ten jeden raz zaryzykuj twardym zarostem i użyj jednorazowej maszynki do golenia aby ci głupio nie było przy lekarzu; ja osobiescie nie goliłabym sie bo mam to gdzies co pomysli sobie lekarz w grunt żeby sie podmyć i wybalsamowac nogi a bedzie oki;) w piatek potaram sie być rano na kompie i bede czekała na ciebie albo dla pewnosci jakbym zapomniała to przesle ci mój nr telefonu na GG i mi zapingujez na tel. i ja wejde na komp i pogadamy jesli chcesz. A tym czasem nie zamartwiaj sie niczym zobaczysz że wszystko bedzie dobrze. Ps. jak byłam przedostatnim razem na kontroli prywatnie u ginka (jest ordynatorem u nas w szpitalu i to on mnie łuyżeczkował) to czekałam w kolejce do niego od godz 15:00 do 21:00 wiec sama widzisz jak to jest z lekarzami, oni maja mało czasu a dużo pacjentek- zreszta pieniedzy przez to tez maja dużo:D Jesli moge zapytac to czy wiesz albo podejrzewasz w którym jestes tygodniu? Nie musisz odpowiadać bo ja to zrozumie;) Pozdrawiam i dobrej nocy zycze

Marghi co do twoich pytan to w moim przypadku czułam i teraz tym bardziej czuje te kłucia i takie jakby pieczenie-a skurcz ale nie w pochwie lecz tak jakby w macicy no i od kilku dni czuje jakby mnie delikatnie od czasu do czasu bolało tak jak podczas okresu(tamtym razem tego uczucia okresu nie miałam). Ale te bóle, skurcze, kłucia u mnie są delikatne wiec \"wydaje\" mi sie ze to chyba normalne; a co do jajnika to tez czułam ale baaaardzo delikatne pobolewanie-minimalnie. A co do kawy to możesz wypic nie za mocną, a głowa to własnie cie boli bo gdy nie wypijesz to masz niskie ciśnienie- chociaz z tego co napisałas to ono nie jest takie złe! Wiec sama juz nie wiem ale ja jak nie piłam kawy to mnie ból głowy zabijał;) i praktycznie nie miałam cisnienia i musiałam wypić kawke. Od kilku dni w ogóle nie pije kawy, a kawe mi odrzuciło po ostatniej ciąży wiec piłam ja sporadycznie a jej braki uzupełniałam pyszną kawą rozpuszczalną z domieszką zborzowej+mleko. Tak wiec jesli nie chcesz pic kawy to sie jej oduczaj ale stopniowo a nie odrazu. Nie wiem czy o takie odpowiedzi ci chodziło ale ja napisałam jak jest ze mna abys mogła sobie porównac Pozdrawiam pozostałe kobietki

uuu...ale tu pustki;) Balbinko juz wiem od siostry że na potówki ona nie miała maści to mnie sie cos pomieszało:P ale siostra pisała mi, że w pokoju, gdzie śpi Michałek temperatura pomieszczenia ma być taka: 21-22 stopnie i nie wieksza i nie mniejsza; a na kolki to tak samo jak dziewczyny z topiku radziły- to moja siostra też tak radzi, czyli herbatka rumiankowa z dodatkiem kopru włoskiego. Niestety wiecej informacji juz nie mam na ten temat ale wierze że sobie poradzicie Pozdrawiam

Witam Balbinko ja niestety nie znam sie na zapobieganiu potóweki kolek, wiem ze moja siostra potówki smarowała jakąś maścią9nie wiem jaka) ale lekarz jej to przepisał, a na kolki to dziewczyny dobrze ci juz doradziły herbatkami bo nic innego nie zrobisz oprocz podawania specjalnych herbatek, jak chcesz to sie dowiem od siostry jaka to maść na potówki była jesli ona bedzie jeszcze pamietała i dam ci znac dopiero pod koniec tygodnia jak sie z nią zobacze chyba ze wczesniej jak ona bedzie na swoim GG;) Ja dzis czuje sie o wiele lepiej tylko cos mnie delikatnie dołem brzusia pobolewa ni to kłuje...nie wiem moze tak ma byc. Mojej tesciowej kolezanki z pracy opowiadały jak to czesto chorowały w ciąży i dzieci maja zdrowe wiec to jest dla mnie taka pociecha i nadzieja Pozdrawiam i dziekuje za wszystko a to dla was moje kochane: Ide poleżeć- Ciumki

dziekuje złotka moje

Balbinko a jak sie nasz Michałek czuje? Co tam u was słychać? Pozdrawiam

Witam Mało, że mam węzły chłonne to jeszcze mam angine- złośliwośc:(:(:( Meggi masz racje że mleko, miodek, czosnek to naturalny antybiotyk ale ja bym chuba zwymiotowała bo nic mi nie podchodzi nawet jeść nie moge ale wiem że mama czy siostra kiedys mi to podawały Marghi oczywiscie kochanie że znam te słowa i bardzo bym chciała abysmy razem tuliły swoje maleństwa do piersi, aż mi sie łezki pojawiły jak to przeczytałam, że o tym własnie pamiętałaś Prosiłaś mnie o temperature ja niestety mam 38 C przez chorobę wiec nie mam temp ciążowej ale zanim zachorowałam to miałam ok 37,2 normalnie a wyczytałam że w ciąży może byc tep. od 30-30,5 C. Moja mama juz wrociła z włoch wiec za pożno, ale za to przywiozła mi oliwki wiesz jakie. gawit oczywiscie, że dbam o siebie słonce no i leże mimo, że juz mi sie nie chce leżeć. I macie racje z Gosia teraz czas na was.Nie ma co sie bać tylko podjąć starania o dzidzie Ja chetnie dałabym tobie swoja na przechowanie bo jestes zdrowa a ja tylko osłabiam swoja fasolke i przez to mam wyrzuty sumienia;) Kochane dzis w nocy praktycznie nie spałam, gorączka urosła do 38,5 C ale ją zbiłam paracetamolem a potem o godz 2 w nocy znowu miałam gorączke i tak co chwila ja zbijam. Juz nie wspomne jak tragicznie sie czuje. Wczoraj rozpłakałam sie bo boje sie że przez moje chorubsko cos stanie sie fasolce, która zawitała w moim brzusiu. O Boże ja teraz sie naprawde zaczełam bać. Dlaczego własnie teraz musiałam zachorować? Głupia jestem bo powinnam dbac o siebie, cieplej sie ubierac. Zmykam do wyrka wypocić sie bo to mi najlepiej wychodzi;) Co ja bym bez was zrobiła? Dobrze że sie tak wyzalic moge

Oh kochane moje dziekuje za wsparcie i dobre słowa od razu mi milej i cieplej na serduchu kocham was moje laseczki Byłam dzis u ginka w szpitalu, zrobił mi usg i jednak jestem w 3 tyg.ciąży ale mówił ze powinno być dobrze heh a płód znalzał od razu no i zarejestrowałam sie do niego prywatnie gdzie zrobi mi juz dokładniejsze badania na 13 listopada. Byłam tez u mojej doktorki rodzinnej no i niestety musiała mi przepisac antybiotyk bo jestem juz tak bardzo chora że aż ledwo żyje. Węzeł mnie na szyi tak boli że chyba go sobie odetnę nożem;) A tak poza tym to tak jak pisała gawit na gorączke biore paracetamol-on jest taki sam jak apap, rutinoskolbin tez biore i sebidin do ssania a ginekolog kazał mi jeść jeszcze wapno+wit.C no i kupiłam sobie witaminki cały zestaw dla zaciążonych. meggi za fluidki od synka balbinko madusia raaria lola malawronka marghi przepraszam jak kogos pominełam teraz ide leżeć bo mi tak lekarze kazali i nawet ani na chwilke nie wstawać żeby sie cos nie stało ale bede do was zaglądała żeby sie samotna nie czuła chociaz musze przyznac ze wszyscy mi pomagaja: mąż, teściowa, mama, siostra itd

Witam Ja również byłam na grobach z moją rodziną razem. Dziewczyny napisze wam cos bardziej optymistycznego ale prosze mi jeszcze nie gratulowac ale za to pomodlic sie o zdrówko: wczoraj miałam mieć @ i wieczorem postanowiłam zrobić test ponieważ od jakiegos czasu dziwnie sie czułam (nawet ogórki jadłam), piersi mnie bardzo bolą, no i na tescie wyszły mi dwie wyraźne kreseczki!!! Jak mi sie uda to może pojade jutro do ginka żeby mnie zbadał i przepisał coś na chorobę, bo jestem chora jak diabli wszystkie mięśnie mnie bolą i migdałki wielkie jak banie i gorączka. Może zrobie badania żeby miec pewnosc że z fasolką jest ok a jak narazie to nie wiem czy sie cieszyc bo podobnie jak pozostałe dziewczyny boje sie ze znowu strace wiec prosze 3majcie kciukasy za nas;) Pozdrawiam

No to ja przyszłam sie przywitac po dłuzszej nieobecności Widze, ze szczescie dopisuje wiekszosci z nas, wiec oby tak zawsze było a do tego szczescia doszły kolejne osoby Zmykam

A gdzie pozostałe dziewczynki????????

Ojojoj! Ale tu putki:( Przyszłam sie przywitac bo za chwilke zmykam do szkoły Lolu kochanie 3mam kciukasy za wasze zdrówko gawit bardzo sie ciesze że u ciebie dobrze i że myslisz pozytywnie- laska tak trzymać;)

gawit- bardzo sie ciesze że wyniki sa dobre i oby te kolejne były tak samo wspaniałe;) malawronka kochanie moje nie ma potzreby do obaw bo to jest do wyleczenia więc jest duża szansa że po lekach Ci sie cykl poprawi i masz szanse na zdrowe dzieciaczki;) Balbinko- dziękuje ci za przegonienie chorubska- bo dzis sie lepiej czuje mysle że juz mi przechodzi:) Pozdrawiam

Witam was kochane Przyszłam sie przywitac i zaraz zmykam do łóżeczka azeby mi to chorubsko szybko przeszło;) Aniu ja wraz z mężem życzymy Ci miłości w zyciu, zdrówka, ciepła i pociechy z Michałka, samych słonecznych dni, duzo pieniążków oraz kolejnych dzieciątek Dobranoc

Marghi witam równiez Przekonamy sie czy mój pomysł skutkuje hihi:D ale tak naprawde to nie da sie nic oszukac poprostu co ma byc to bedzie;) Meggi witam Ide troszke polezeć bo wlasnie wróciłam do domciu- rano byłam na zakupach(kupiłam sobie buty zimowe kozaczki a mężowi upragniony płaszcz- musiałam rozmienic euro od mamy ktore były na czarna godzine) wpadłam na pół godz do domciu i potem do bratowej na tipsy potem znowu do domu cos zjeść mąż miedzy czasie miał lekcje z dziecmi potem miał zebranie rodziców a potem musielismy odwieźć auto mamie bo pożyczyłam i własnie wróciłam a tu w dodatku jestem chora ufff....

tam gdzie jest imie mojego psa i jest gwiazdka ma byc literka \"o\" pisze zeby ktos nie pomyslał że \"u\" bo to by smiesznie brzmiało:D heh

A tak apropo zwierzaków to ja mam chomika, świnke morska(taka kudłatą czarna) i psa Chojraka- a on jest takim przepociesznym, zwariowanym psem i ma krzywa szczenkę i musi miec drobne jedzenie np. kości mu musimy młotkiem tłuc:D fajne te zwierzaki są. Kiedyś handlowałam chomikami jak mi sie rozpłodziły ale że szkoda mi ich było oddawać do sklepu to zrezygnowałam ale jaki ubaw z nich miałam:D:D:D ale to sa juz długie historie;) malawronko mysle, że dacie rade z koniem. W razie czego przyjade pomóc;)

Aniu bo ja wole myslec że w tym miesiacu nie zajde, bo chce oszukac siebie i żeby los mi zrobił niby na złość i żebym zaszła rozumiesz chyba? Tamtym razem nie spodziewałam sie i byłam w ciąży wiec teraz na siłe chce sie sama oszukać;) a tak naprawde to ja mam wielka nadzieje że sie uda wkońcu tylko nie chce o tym mysleć malawronka jeśli macie warunki na konia to bierzcie jak wam tata daje bo to jest niesamowita okazja. A te pozostałe zwierzaczki to psy, koty? Pozdrówka

marghi oczywiscie przez cały czas sie staramy i nawet teraz jestem w połowie cyklu Jestem przekonana ze i ten miesiac bedzie kolejna porażka ale mam tę nadzieje (o której jest tu mowa) i zwlekam z zazyciem jakichkolwiek lekarstw na przeziebienie bo boje sie zebym \"sobie\" nie zaszkodziła w razie jakby jednak cos we mnie było tak ze sama widzisz jak jest Anmi ja mysle ze jestem na tyle silna że uda mi sie zaradzic problemom, czasami mam doła ale sporadycznie sie poddaje;) Lola-u radze do lekarza z plamieniami, mimo że czasami one nie musza byc oznaka złego ale lepiej to zbadac i ewentualnie jesc specjalne leki przepisane przez ginek.

Aniu marghi ma racje nie zwlekaj z kolejnym dzidziusem bo sama sie przekonasz ze to moze byc złe w skutkach na przyszłosc Moja siostra cos o tym wie. Urodziła 3 dzieciaczkow Gabi11lat, Iza 3,5latka, Jasiu ma 2latka Wiec sama widzisz jaka jest róznica tych dwoch bąków od najstarszej Gabrysi i siostra czesto powtarza ze błąd zrobiła ze od razu nie urodziła tych kolejnych bo teraz razem by sie bawiły a tak to jej pierwotna cora jest odosobniona Acha musze dodac ze miedzy czasie moja siostra tez poroniła około 2-3 miesiac i przezyła to tragicznie bo miała depresje przez wiele miesiecy a i nie współzyła z mezem przez pół roku bo miała zakażenie bo ją niedokładnie wyczyscili, ale to było juz pare lat temu A wiec Aniu zastanow sie nad kolejnym dzidziem (moze siostrzyczka Michałka) za kilka miesiecy;) Ale pamietaj że decyzja jest tylko twoja i męża nie nasz my tylko doradzamy

Witam i melduje sie;) Właśnie szukałam na necie materiałów bo musze uzupełnić dzinniczek praktyki asystenckiej tak ze zaraz zmykam aby to wszystko uzupełnic. Wczoraj ogladałam straszny film i teraz mam pietra, bo to był film jakby ostrzezenie abysmy nie ingerowali w życie zmarłych- nie kontaktowali sie bo skutki moga byc powazne no i ja sie boje mimo ze nie ingeruje. Film był oparty na teorii gdzie takie przypadki wystepowały i co 12 przypadek na 1000 był tragiczny w skutkach!!! Aniu a moze Michałek ma ochote popłakac bo słyszałam że czasami maleństwa płacza bo taki maja kaprys a nie że cos im dolega i jesli dziecko tylko płacze a nie zachodzi sie płaczem histerycznym to znaczy że nic mu złego nie jest ale ze to chłopczyk to i kolka jest mozliwa Chciałabym ci pomóc ale nie znam sie az tak dobrze w tych sprawach Pozdrowionka dla moich kochaniutkich dziewczynek

Balbinko- ja sie nie znam ale może spróbuj Michałkowi przemyc pępuszek delikatnie Rivanolem 0,1% on w ciągu godziny wyciągnie ropke i sprawi że wszystko bedzie sie lepiej goiło Ja mam kolczyk w nosie (a mam taką skóre że nie moge w sumie nosic tatuazy i kolczyków bo mi sie nie przyjmuja) i mi zawsze kiedy go wyciągam zarapia sie tak że aż boli mnie -jak zatoki i przemyje rivanolem i do godziny wszystko znika ale kochana Aniu ja tak pisze ale sie nie znam dokładnie wiec zapytaj jednak położną czy mozna Michałkowi to robic No nareszcie sie dziewczyny odzywaja:) Madusia

Balbinko- własnie oglądałam Michasia i musze stwierdzić że jest mu do twarzy w kolorze jasnym błeękitnym, wygląda jak malutki aniołek taki kochaniuśny No a jak zobaczyłam jego męskośc to juz na 100% jestem pewna że to mężczyzna z prawdziwego zdażenia;) no i mamusia z tatą tacy weseli! Dziękuje za foteczki bo są naprawde superowe. Ja jak bede kiedys miała swoje dzieciątko to obiecuje że też poprzesyłam takie cudne fotki- przynajmniej bardzo bym chciała. Pozdrówka i całuski dla ślicznego Michałka

Hello! Ja też wróciłam ze szkoły i mam dobry humorek:D Balbinko dzięki za odp. bo widzisz ja sie nie znam bo nigdy tego nie robiłam na owu. A co do Michasia to masz racje jeszcze ma czas na poznawanie świata. Jak dorosnie to mu zbrzydnie,) Agula może ci zaszkodziła kanapka- był tam jakis pomidor? Albo dostałaś skurczu z siedzenia na zajęciach, bo ja tak mam zawsze jak wracam z zajęć że mam skurcz żołądka i to chyba normalne ale ja moge sobie pozwolic na te skurcze a ty sie kochanie oszczedzaj i jak trzeba to zwalniaj do domciu Pozdrówka dla wszystkich