Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Agatha2007

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Agatha2007

  1. Marghi masz racje że psychika jest odpowiedzialna za nasze problemy bo wszystko znajduje sie w mózgu nawet nasze hormony odpowiadające za ciąże i inne sprawy są kontrolowane przez mózg- on jest takim małym żyjącym komputerem którego ciężko przeprogramować i który często łapie wirusy;) Mamy taki sam problem więc razem walczyć ze sobą bedzie nam raźniej i to dodaje mi pewności bo nie czuje sie sama chociaż z drugiej strony wolałabym byc sama z tym problemem abyś ty go nie miała. Tobie równiez szczerze życze aby sie sprawy poukładały i doczekałaś sie dzidziusia bo wiedz że w niebie czeka na ciebie jakaś mała duszyczka aby wskoczyc do Twojego brzusia gawit_27 Bardzo mi przykro:( pomodle sie z całych sił bo to jest teraz najważniejsze Chciałabym poznać imie tej małej dziewczynki. Informuj nas na berząco i mam nadzieje że napiszesz dobre wieści. Poprostu zatkało mnie i brak mi słów aby to opisać....trudna sprawa...3maj sie cieplutko Emeena- ja to bym chciała schudnąć ale niestety jak mam stres to jeszcze bardziej tyje;) a co do włosów to polecam wspaniałą odżywke którą kupisz w aptece, podaje jej nazwe: TREATMENT WAX. Kosztuje w granicy 10-20zł w zależności ile gram kupisz (ja mam 480g za ok.20zł) Acha Emeena odniosłam wrażenie że ty już jestes w ciąży...? A może zdawało mi sie...Hmmm... Balbinko- nie bede cie pocieszała abys sie nie bała skurczy bo to bez sensu ale przeciez wiesz że te skurcze to nie z choroby tylko nerwy pobudzaja Twoje mięśnie i miałas racje mozliwe ze jest to spowodowane przeprowadzką a poza tym może naszemu Michałkowi spieszy sie do ukochanych cioteczek i on tak ponagla Ciebie a ty jestes upartą mamusią i mu nie pozwalasz:D:D:D Popatrz jestes prawdziwą mamą bo juz w brzuszku mu zabraniasz pewnych rzeczy:P:P:P Hihihi Pozdrawiam Ciebie i Michałka oraz życze lepszego samopoczucia bez denerwujących i straszących skurczy anys do konca rozwiązania wytrwała bez problemów Pozdrawiam wszystkie dziewczyny
  2. Balbinko i Raaria bardzo wam dziekuje że mnie rozumiecie i wierzycie we mnie; to dodaje mi wiecej siły aby być osobą mocną w swoim postępowaniu i łatwo sie nie poddawać. Myślałam że spotkam sie z krytyką ale pomyliłam sie - jeszcze raz dziekuje za wasza wiarę i za to, że mnie nie przekreslacie Dobranoc
  3. Raaria hihihi to nie jest skomplikowane ale chciałam to jeszcze przemysleć:) A wiec od dzis zaczynam inne życie postanowiłam nie starać sie o dzidziusia przez jakis czas, ale aby nie marnowac czasu to zaczne ćwiczyć aby pozbyc sie zbędnego cielska. Niestety ale mam nadwage i zachodzac w ciaże byłabym jeszcze grubsza a co sie z tym wiąże to jak ja bym udzwigała taki ciężar nogi by wysiadły:( Wiec trzeba schudnąć aby potem przytyć dla dzidziusia no i wyćwiczyć mięśnie ktore powoli zanikają z braku ruchu :D A chce to zrobic bo ukrywałam przed sobą że jestem silna, jednak teraz okazało sie że potrzebuje czasu; nadal żyje tamtą ciąża i codzien patrze na suwaczek i na to w ktorym byłabym juz miesiacu- przeciez tak nie moze byc musze naprostowac swoją psychikę i nie myslec o dziecku tak intensywnie ale jest to bardzo trudne. Te co miesięczne zawody kiedy dostaje @ są juz nie do zniesienia; w tym miesiącu spowodowały że totalnie sie załamałam; na całe szczescie mam kochaną siostre z gromadka dzieci i ona wzieła mnie do siebie na cały dzien na wieś- troche sie lepiej poczułam. Nie wiem czy kogos zainteresuje moja tutaj wypowiedz i mój cel jaki chciałabym osiągnąć ale jest tu duzo kobiet którym na drodze może stać psychika (ogólne nastawienie) do spraw związanych z ciążą i może wy tez zaczniecie małymi krokami zmieniac swoj dotychczasowy tryb życia i w momencie kiedy nieczego nie bedziecie sie spodziewały okaze sie ze bedziecie mamami zdrowego dziecka.... Mnie lekarze nie chca dawać na zadne badania, teraz doszło do mnie że być może dlatego to robią bo wiedzą że nie organizm jest chory ale umysł cierpi i choruje.........
  4. Emeena ja @ do stałam po 4 tygodniach ale z tym kto i kiedy dostanie jest różnie bo każda z nas ma inaczej z @ Całuski dla was za to że jesteście... Mam pewne plany w stosunku do planowania dzidzi ale o tym napisze później bo musze jeszcze raz to dokładnie przemyśleć abym głupot nie nawypisywała ;) Jeszcze raz śle całuski
  5. Właśnie dostałam @ w 32 dniu totalna załamka.... A co do tesciowejto ona jest debilnie dziwna bo daje mi kase jak mi trzeba bo my z mezem nie pracujemy tylko z mojej renty rodzinnej zyjemy, we wszystkim nam pomaga ale czasami jak pokaze swoj debilizm to mozna nabawic sie przez nią gorączki Dziekuje że mnie pocieszyłyscie kochane
  6. Dlaczego moja teściowa jest takim bucem zamotana i chora na mózgu No dlaczego???? Dajcie mi pozwolenie a utopie ją jak kota w worku Od rana stroi jakies fochy, obudziła mnie i męża z wielkim hukiem i kazała mu żeby ja zawiózł do bankomatu po pieniadze ale najlepsze z tego to, to że miał ja zawieźć w tym momencie i ani minuty dłużej a my jej tłumaczymy że za 10 minut jak kawe wypijemy bo my tez mamy sprawe do załatwienia na miescie to przy okazji wszyscu pozałatwiamy to co nam trzeba a ona dalej mówi że nie bo ona teraz i juz a my sie pytamy dlaczego teraz akurat a nie za 10 min? A ona na to: \"bo tak i juz\" no a mój mąż bardzo juz na nią wkur...ny powiedział zeby poczekała 10 min i nie dawała nam rozkazu i nie żyła naszym zyciem bo my tez mamy swoje sprawy a nie tylko ją na głowie Ale ta zapindziała tesciowa sie obraziła i nie pojechała z nami tylko kazała sie zawiesc jak juz wrócilismy z miasta No i miała foche i przez nią trzabyło dwa razy auto ścigać w to samo miejsce Co za babsztyl z niej, najchetniej bym ja utopiła... a juz nie wspomne że mój M jest juz wsciekły do granicy wytrzymałosci ale zawiózł tą pinde do tego bankomatu- swoja drogą to ja bym jej nie zawiozła Ooohhhh....wrrr Musiałam sie pozalić bo mnie aż rozpiera złość na taki debilizm niektórych ludzi
  7. Ja przyszłam życzyc wszystkim kolorowych snów i karaluchów pod poduchy no i szczególnie te najkolorowsze dla Michałka- ale dla niego wyjątkowo bez karaluchów ;) Dobranoc
  8. Balbinko tak balangowaliśmy przez cały upojny weekend ;) no i nie moge narzekać było bajecznie i o dziwo moge nawet bez bólu usiąść na tyłku :D:D:D A tak na poważnie to cały weekend leżeliśmy albo na sobie albo koło siebie oglądając TV :) Madusia no nareszcie sie pokazałas juz myslałam że zapomniałas o nas i oglądając Twoje zdjecia teskniło mi sie za Tobą Emeena a ty sie nic nie martw jesli chodzi o znajomych ;) Ja mam ich pod ręką ale od mojego ślubu nie mam czasu ich odwiedzac i to raczej oni do mnie przychodza a ja do nich jedynie na GG moge cos wystukac. Tak to juz jest na nic sie nigdy czasu nie ma a do was mozna zaglądac kiedy sie chce, nawet podczas gotowania obiadku ;) no i tutaj nikt na nikogo sie nie obraża i zawsze jest gotów przybyc z pomocną dłonią Raaria
  9. Emeena moim zdaniem należy świetować obie rocznice poniewaz i jedna jak i druga ma w sobie wasze przyżeczenie wiernosci i miłości chociaż według mnie jako katoliczki to koscielny jest ważniejszy bo Pan Bóg was złączył a to jest bardzo piekne Jesli chodzi o wrazenia po roku małżenstwa to zmieniło sie to że odeszły stare i błache problemy no a doszły za to nowe a co za tym idzie to nowe kłótnie ale to nic strasznego bo po kłótniach są wspaniałe i przyjemne przeprosiny ;) A tak szczerze to jest wspaniale i oby tak zawsze było No i jeszcze raz wszystkim ślicznie dziekuje wraz z M za szczere i piekne życzenia
  10. Raaria razem z mężem dziekuje Ci za piekny wiersz i życzenia dla nas w tym tak pieknym dniu to własnie o tej porze rok temu powiedzioelismy sobie na zawsze sakramentalne i magiczne słowo: \"TAK\". No i my równiez mamy nadzieje że bedzie tak jak w wierszu że nasze troski znikną jak pękająca banka mydlana Dziekujemy Ci za to malawronko- no widzisz tak to juz jest ze staramy sie a tu nic; raz wyjdzie odrazu a drugi raz musimy sie dłużej starac o dzidziusia no i to nie daje gwarancji ze zajdziemy ale dlaczego tak musi byc? Tego nie rozumiem... Balbinko- jak sie dzisiaj czujesz z Michałkiem? Pozdrawiam wszystkich i ide nadal leżeć z mężem w łóżku no bo wkoncu są fajne filmy dzis :P
  11. Balbinko- dbaj o was a zobaczysz że wszystko bedzie ok. Wieksza czesc leków to ty wchłaniasz a Michałek tylko troszeczke wiec nic mu nie bedzie zwłaszcza ze w innym wypadku lekarze nie pozwolili by ci na jakiekolwiek leki ;) Raaria- dziekuje za dodanie fotek dopiero dzis je oglądałam na blogach i dzis przeczytałam wiadomosc e-mail. Nie mogłam wczesniej poniewaz mam ograniczony dostep do kompa a na drodze stoi mój mąż który go okupuje (gra w Traviana, itd) a ja z nim o to wojne prowadze :D
  12. Balbinko i Marghi no my juz sie staramy drugi miesiąc i nadal nic a lekarz nie chciał nam nic przepisywać uznał że jestem na tyle zdrowa że sama sobie bez leków poradze no ale to radzenie troche długo trwa ale nie trace nadzieji narazie... ;) Balbinko- chciałam ci podziekowac za śliczne foteczki, jak je oglądałam to śnilo mi sie że jestem w ciąży i urodziłam dzidziusia, miał czarne włoski i chyba to był chłopczyk (może Michałek bedzie miał czarne ):) Miłego dnia wszystkim
  13. Witam. Własnie wróciłam od ginka, czekałam w kolejce do niego od godz. 15:20 do 21:00 makabra ale przynajmniej dowiedziałam sie że po poronieniu ( bo to była moja pierwsza wizyta od 3,5 mies) nic mi sie nie dzieje i jestem zdrowa jak fiks. Nawet powiedział mi z którego jajnika miałam jajeczkowanie w tym miesiącu :D no i nie wziął ode mnie ani centa no i zaoszczędziłam 50PLN. A jesli tak moge sie bezczelnie wtrącić to mój stosunek do książek jest nawet dobry nie czytam wiele ale jak tylko cos mnie zainteresuje to zaraz wchłaniam książkę, chociaż są wyjątki, bo ks. \"Północ południe\" czytam juz chyba 3-ci rok ;) No alew uwielbiam sage Margid Sandemo \"Saga Ludzi Lodu\"- cos cudownego polecam!!! Dobranoc
  14. Cześć. Pokazuje sie tylko po to abyscie nie myslały że mnie nie ma. Balbinko - bardzo mi przykro że nie moglam uczestniczyc w twoim smutku i ci nie pomogłam ale dobrze że jest nas duzo bo inne dziewczynki były z toba wtedy kiedy ja nie mogłam Ps. Dziekuje za śliczne zdjęcia :) emeena- witam cie serdecznie
  15. Balbinko bardzo sie ciesze że z Toba i Michałkiem jest wszystko dobrze i oby tak dalej ;) Całuje
  16. Witam i ja wpadlam sie przywitac u mnie tez nie ma jako tako sloneczka i jest chłodniej. Widze ze mnie duzo ominelo jak mnie nie było ;) Pozdrawiam i życze wszystkim miłego dnia. Ja dzis juz nie odpoczne bo mąż mnie zagonił do zacierania gipsaru w pokoiku ktory kiedys ma być pokojem naszego dziecka. Pokoj bedzie pomalowany na kolor seledynowy jasny, mysle ze bedzie ładny.
  17. Marghi- rozumiem teraz twój strach ale zapewniam że nie ma co sie martwic na zapas a jeżeli chodzi o twoja kolezankę to jest mi bardzo przykro bo ja juz potrafie sie załamac a co dopiero ona...Moze twojej kolezance pomogłoby in vitro wtedy by odsegregowali te zdrowe plemniki i może wtedy by ta ciąża nie umierała no nie wiem bo ja ekspertem nie jestem ale jesli chodzi o tych lekarzy co ją prowadzili przy 3-ech ciążach to oni chyba bawili sie nią i eksperymentowali a jak doszli do wniosku że sobie nie radza to ją po tylu latach odsyłaja do innej kliniki- przeciez to jest chore jak by wczesniej nie mogli tego zrobić i zaoszczedzic czasu dziewczynie. Ale ty Marghi naprawde nic sie nie martw to że spotkało cos takiego twoja kolezanke nie znaczy że i ciebie to samo czeka Musisz okazać sie duza cierpliwoscia jak my szystkie które doskonale rozumiemy twoj strach bo przezywamy to samo. Głowa do góry nim sie obejzysz to czas szybko minie i bedziesz miała przy swojej piersi małego kochanego czlowieczka a i może twoja kolezanka równiez. A co do kosztów takiego leczenia i ciągłej jazdy po klinikach to, to jest okropne ja równiez nie mam na tyle pieniedzy aby sobie fundowac takie wycieczki a poza tym nie lubie kolejek do lekarzy no i mimo ze mam prawo jazdy to i tak mąż mnie wozi bo po wiekszym miescie ja boje sie jeździć. Ale tak czy siak główka do góry i duzy usmiech na twarzy masz mieć moja droga i pomyśl że my wszystkie czujemy to samo co ty- dla mnie czasem jest to pociecha że nie jestem sama i ze ktos mnie rozumie. Pozdrawiam
  18. Witam a szczególnie nasza kochaną Balbinkę z michałkiem Ciesze sie że z nimi wszystko juz dobrze i oby tak było zawsze Pozdrawiam
  19. Raaria- miałam takie przeczucie że Balbinka została w szpitalu, bo zawsze jest tak że jak cos sie dzieje to oni musza zostawiac na obserwacje daną osobę i mysle że to jest lepiej dla naszej kochanej Balbinki i jej Michasia Czekam na szybki i szczesliwy powrot Balbinki na forum. Trzeba jej jakos przegadac aby sie nie denerwowała bo te skurcze mogły byc spowodowane nerwami np. przez te remonty. Pozdrawiam
  20. Witam! Daga- gratuluje i zycze abys doczekała swego Balbinko- 3mam kciuki i mam nadzieje że to tylko Michałek urządzil sobie małe disco w brzuszku ;) Dziewczyny wpadłam na chwilke pochwalić sie że moja kuzynka dzis o godz c17-tej urodziła synka długiego na 54cm i waga 325 !!! Dziwne ale ciesze sie z tego powodu i to bardzo i juz nie moge sie doczekac az zobacze malego Dodam jeszcze że moja kuzynka miała ślub 3 tygodnie przed nami:) Dobranoc
  21. Raaria ja równiez cie serdecznie witam Wczoraj patrzyłam na bloga i twoje dzieci sa świetne zwłaszcza ta malutka blondyneczka jest troche podobna do mnie jak byłam w jej wieku -mój mąż tak stwierdził bo razem oglądaliśmy bloga. Pozdrawiam reszte kobietek i zycze miłego dnia- u mnie po deszczowym weekendzie słoneczko wyszło wiec moze bedzie grill i upieke placuszka drożdżowego ze śliwami bo mąż mnie o to gnębi a nigdy tego nie robiłam hehe
  22. Witam dziewczynki! Bardzo was przepraszam że zaniedbałam was i wasze problemy swoja nieobecnością co nie znaczy że mnie tu wogóle nie było- bo byłam, czytalam was ale nie mialam sił i odwagi aby cos napisać. Dni tak szybko miają bo mam ciagle jakies zajecie mimo że sie nie przepracowuje ale tak jakos wychodzi. A może balam sie tu napisać; po tak długiej przerwie zdobylam sie na odwage i chce nadrobic zaleglości ale nie wiem od czego zacząć... Więc zacznę od serdecznego i szczerego powitania was wszystkicvh raz jeszcze i przesłania wszystkim gorących całuskow Lola u- jak czytałam twoje wypowiedzi to przypominaly mi sie czasy kiedy mój mąż jeszcze nie był moim mężem mielismy dokładnie tak samo, może gorzej.....dzien przed ślubem modliłam sie prosząc o znak od Boga czy ja dobrze robie wychodzac za tego człowieka i dzis nie żałuje bo tamte kłutnie zniknęły i z dnia na dzien coraz bardziej sie kochamy. Mam nadzieje że w swoim postępowaniu bedziesz rozsądna i zrobisz to co dla was obu bedzie korzystne oraz że los wam dopomoże Balbinka- staram sie zrozumieć twoją mękę spowodowana przez upały i po wizycie u kuzynki która ma termin za tydzien doskonale juz cie rozumiem i współczuje ale trzeba to przezyc Aaaa! I życze Tobie i Twojemu mężowi słodkich i obfitych w dobrobycie lat przepełnionych dobrocią i miłościa. Ten pomysł na bloga jest świetny Moze niedługo tez do was dołącze. Witam nowe dla mnie dziewczyny których niemialam jeszcze okazji poznać. Pozdrawiam pozostale moje kochane dziewuszki
  23. Cześć dziewczyny!!! Ale upały są normalnie mozna sie ugotować juz mnie słoneczko opaliło a wczorj kupiłam sobie dmuchany basenik i zamierzam dzis w nim leżeć po upały są nie do zniesienia Gości miałam w domu od niedzieli do wtorku wiec nie nudziło mi sie Kupiłam jeszcze pletki i mam nadzieje że uda mi sie w koncu zagrac z mężem by zrzucic kilka zbędnych kilogramów. Pozdrawiam wsystkie dziewczyny Lola u- milo że zaglądnełaś do nas nawet na sekundke Oki ja spadam z kompa jeszcze przeglądne te str od Balbinki o Piotrusiu.
  24. malawronka- na kaca dobry jest gorący rosół, przynajmniej mnie i mojego męża to zawsze stawiało na nogi ;) Życze wszystkim miłej niedzieli. U mnie jest dziś ognisko z okazji wakacji, będzie moja rodzinka tak więc zmykam robić sałatę; placek mi teściowa upiekła o ja sie nie nadaje do pieczenia :D
  25. Balbinka- dziekuje za zdjęcia zwierzaczki sa przesliczne, takie nieświadome okrutnego świata ludzi... Bardzo ładna jestes- widze, że ciąza ci dopisuje taka rozpromieniona i szczęśliwa
×