Agatha2007
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Agatha2007
-
Po stracie- staranka i ciąża
Agatha2007 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agula wiec i ja zycze ci mocno z całego serca aby @ nie przyszla ale prosze ci tak jak Balbinka pisala nie mysl i nie wpajaj sobie tego do glowy bo rozczarowanie może byc bolesne wiem cos na ten temat ale nie to abym ci nie dawala nadzieji, bo ja trzeba miec le nie angażuj sie w to bo dzidzia jest zdrowsza jak na poczatku o niej nie myslisz tylko zyjesz swoim życiem, ale ciesze sie że masz jakies podejzenia i mam nadzieje że z mężem dobrze dzialaliscie 2 tyg temu ;) -
Po stracie- staranka i ciąża
Agatha2007 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hihi ej dziewczyny jestescie wspamiałe. Fajnie mi sie was czyta Balbinko okres nie musi przychodzic tylko że ja jeszcze sie nie podkurowałam z pęcherzem i anemią ale zaczęłam zażywać taki ziołowy lek: uronat i może mi wyleczy te bakterie natomiast na anemie będe pewnie jeść żelazo bo mi zostalo po ostatniej ciąży, ale nie roszcze nadziejei że to ciąża aby nie zapeszyć a jak przyjdzie @ to sie nie zalamie (chociaż zawsze przed @ bolą mnie piersi a teraz nic mnie nie boli) ciekawa jestem moze to tylko stres bo mam teraz znowu egz. Balbinko musisz wstawac rano jesli mąż cie budzi bo jestes mu widocznie potrzebna abyś była u boku a zobaczysz że jak sie remonty skończą to będziesz szczesliwa i bedziesz miała ładnie. Mnie czeka malowanie na wakacjach bo nam sie troske ściany pobrudzily przez rok i musimy łazienke dokończyc i jeszcze jeden maly pokoik. wakacje to czas remontow i porzadkow a nie odpoczynku :D ależ ja sie spisałam :D Madusia- dobrze ze wkoncu do nas napisalas a co do chłopa to oni tacy sa i tego nie zmienisz. Apropo twojego męża to on bardzo mi przypomina profesora co uczy mnie socjologii wiec jesli to on to popros go aby mi teraz zaliczył egz w sobote ;) acha Balbinko jesli mialas ciaze pozamaciczna to czy to rzeczywiscie bardzo boli i jak to rozpoznac? Wiele o tym slyszałam ale nie wiem jak to jest z tym do konca. Pozdrawiam i całuje ide sie uczyć :( -
Po stracie- staranka i ciąża
Agatha2007 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Balbinko- moj mąż widzial jak pisalam wczoraj posta o Michalku i zaczął sie dopytywc o co to chodzi :D więc mu wyjaśniłam i mu ulżyło bo juz myslal ze ja mam kochasia :D hihihi Ale sie uśmiałam z niego! Marghi- nie wiem dokladnie skad sie biora cysty ale tak jak z Balbinka napisalysmy jest to powszechne wystepujace u kazdej kobiety. Jesli chodzi o te badania na raka to nie wiem co to ma miec wspólnego z rakiem skoro cysta nie jest duza i dręcząca juz predzej nadrzerka moze byc powodem do raka wiec nic sie nie bój a co do lekow to często te tansze sa skuteczniejsze niz te za 30-50zł nie ma na to zasady a lekarzom moze chodzi o to cy nie masz komorek rakowych a nie raka bo to jest różnica tamto da sie leczyc a samego raka juz nie Zobaczysz bedzie dobrze Mi sie za kazdym razem cysta wchłonęla mojej siostrze tez i innym znajomym ktore miały cycte tez sie sama dzieki lekom wchłonęła Lolu super że zagladnełas do nas fajnie by było gdybys czesciej zagladala -miło by nam bylo Madusia- a co z tobą sie dzieje cos cie tu nie widze? Pozdrawiam wszystkie kobitki Mi tez sie @ spóźnia mial byc wczoraj i go nie ma -
Po stracie- staranka i ciąża
Agatha2007 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A ja wam tak kochane dziewczeta napisze że to racja że chłop dopiero po jakims czasie albo po alkoholu okazuje uznanie i zrozumienie np. mój mąż dzis sie rozpłakał na filmie w którym była dziewczyna która umarła na białaczke a miedzy czasie kochała sie w mężczyźnie z wzajemnoscia wiec cos w tym jest bo mój mąż nigdy nie płacze a potem MOCNO trzymał mnie za ręke. Balbinko- tak mam nadzieje że przyjade do was na Sląsk i poznam tego przystojniaka ale nie wiem co na to mój mąż (może byc zazdrosny :) ) Marghi- ja też zażywalam orgametril i jest to dobry lek a 4 tygodnie do duzo czasu mi np. zrobił sie nieco szybciej i obeszło sie bez problemu wiec sie nie martw bo to nic powaznego minie szybko- sama zobaczysz -
Po stracie- staranka i ciąża
Agatha2007 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Marghi ja miałam dwa razy cyste i wiem że za kazdym razem bolał mnie bardzo jajnik na którym była cysta Pierwszym razem miałam małego torbiela a za drugim razem miałam 6cm/6cm wiec nawet spory byl i sikałam co chwila. Wyleczyłam obydwie bez problemu i one powoli zaczęły znikać wiec jesli bedziesz sie leczyc i na USG lekarz stwierdzi że cysta sie pomniejsa to dobry znak natomiast jesli nie bedzie chciała zniknąć to może byc wykonany zabieg czyli robia w brzuszku dziurke i wyciagają cyste ale pod narkoza i to jest tylko zwykły zabieg nie operacja wiec nie ma co sie bać. Jak leżałam w szpitalu na podtrzymaniu ciąży to dużo kobiet miało cyste i zabieg. To jest tak popularne jak to że duzo kobiet roni ciąże. Ale dobrze że ci wykryli te cyste bo mi lekarz za druim razem nie wykryl odrazu i później groził mi zbieg bo za poźno zobaczył na USG torbiela ale to był zły lekarz a ty napewno masz dobrego prywatnie. A wiec głowa do gory to nic powaznego. Moja siotra miała cyste jak była w ciąży i nie bylo to takie straszne! Balbinko - bardzo mi sie podoba Kraków nie wiem dlaczego ale lubie tam jeździc! Acha i ja też bym chciała poznać Michałaka :) Pozdrowienia dla pozostałyh dziewczynek -
Po stracie- staranka i ciąża
Agatha2007 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziwewuchy! Wczoraj juz nie pisłam do was bo wróciłam późno z Krakowa i byłam juz męczona, więc dzisiaj sie melduje. Gawit w krakowie było super na rynku była impreza na temat osób niepełnosprawnych i jeszcze udalo mi sie oddać swój głos wraz z mężem na dzieci ktore trafiaja do domów dziecka zamiast do rodzin zastepczych(aby trafiały własnie do rodzin zastepczych a nie do placówek). Niestety pół dnia spędziłam na uczelni przy mężu, który czekał na egzamin ustny. Był zapisany na egz na godz. 9 rano a poszedł na egz dopiero o 16:15 i był pytany do godz 17:15 masakra myślałam że umre tam z nerwów ale zdał na +3 i jest szczesliwy! W miedzy czasie jak czekalismy na ten egz to chodzilismy po krakowie a potem była szybka gonitwa do zarezerwowanego w ostatniej chwili busu zeby nam nie odjechał :D Dziewczyny myslałam że juz nigdy nie wrocimy do domu żywi bo kierowca jechał około 100-120km/h i jeszcze kilkakrotnie wjechałby przez nieuwage w tira bo zjechał z pasa albo najechał by na wysepke która rozdziela droge aut jadacych z nad przeciwka no normalnie koszmar!!! Ale przeżylismy i jestem szczesliwa z wycieczki jaka sobie zafundowałam a mąż obiecał mi że na wakacjach weźmie mnie jeszcze raz na cały dzien lub na 2 dni do krakowa aby mi sie zrewanżowac za to że czekałam na niego tyle czasu w uczelni Jaki on jest kochany! I pomyslec ze my przed weselem naszym mało co sie nie bozbijalismy sie w kłutni a teraz taaakaaa miłość!!!!!! Zycze wszystkim takiego męża Teraz ja musze sie znowu uczyc do egz bo mam jeszcze 4 za tydzien koszmar :( Pozdrawiam i przepraszam ze tak tylko o sobie pisze ale jestem taka podekscytowana ale czytam was tez dziewuszki na bierzaco! -
Po stracie- staranka i ciąża
Agatha2007 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Marghi moim zdaniem jest tak jak pisała Balbinka- lepsza jest klinika prywatna, poniewaz tam płacisz wiec im zalezy na pacjentach bo zarabiaja nie małe pieniądze, ale to jest moje i moich znajomych zdanie a zadecydowac musisz jednak sama Pozdrowienia dla pozostalych dziewczyn Całuje i pozdrawiam Ja jade jutro z mężem do Krakowa bo on ma egzamin a ja przy okazji za to zrobie sobie wycieczke Papa -
Po stracie- staranka i ciąża
Agatha2007 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Madusia i dobrze zrobiłas ze postawiłas na swoim Balbinka zycze miłych wrazen w kinie i miłego pobytu poza domem -
Po stracie- staranka i ciąża
Agatha2007 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Marghi ja sie nie gniewam więc sie mną nie przejmuj jest ok. A nawet chociażby, to każdy ma prawo do innego zdania i nie zawsze trzeba kogoś popierac więc nie przejmuj sie Pozdrowienia dla pozostałych dziewczyn -
Po stracie- staranka i ciąża
Agatha2007 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Balbinko nie znam relacji miedzy tobą a twoim mężem ale nie przejmuj sie meżem bo mi sie wydaje że on jest taki ponieważ uwaza że nie poswiecasz mu wiele czasu, miłosci i uwagi, natomiast dziecku dajesz tego jak najwiecej. Uważam że on jest tak jakby zazdrosny o dziecko i dlatego taki jest a poza tym musisz wiedziec że mężczyzna nie uczestniczy w ciąży bezposrednio lecz stoi na uboczu (on nie ma tez takiego instynktu maciezynskiego jak ty) więc uwazam że nie ma czym sie martwic na zapas. Moja kuzynka miała podobna sytuacje jak była w ciazy poniewaz jej mąż również nie poswięcał uwagi itc Nawet wolał sobie flaszeczke wypic z kolegą a w tym dniu ta zaczeła rodzic i musieli pogotowie wzywac ale musze podkreślic że jej mąż jest wspaniałym człowiekiem i jego zachowanie wynika tylko i wyłacznie z jego charakteru. Pozdrawiam i życze dobrej nocy Ps. Balbinko dzięki za e-maila zajefajny jest zwłaszcza te majty, chiałabym takie mieć bo dałabym je mężowi wtedy jak jedzie na uczelnie do krakowa na weekend, aby go uchronic przed innymi samiczkami :D:D:D -
Po stracie- staranka i ciąża
Agatha2007 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Madusia też bym chciala tak radośnie wychodzic na fotkach, ciesze sie że mimo niepowodzen tryskacie szczęściem i energią Balbinka- W środe jade do kuzynki i będę musiała zobaczyc na własne oczy jej brzuszek (8 mies.) i troche sie boje jak na to potem zareaguje czy będe przybita czy wyrozumiała, zwłaszcza że ostatnio nabierała mnie jakaś chandra ale zaraz szybko minęło Ale pociesze sie tym, że może da mi pomacać brzuszek abym sie zaraziła ale z drugiej str to boje sie dotykac brzuszka bo mi szkoda :) Ja też mam brzuszek nie taki jak w ciąży ale mam i wygląda on jak 4-5 miesiac nawet w domu sie ze mnie śmieją, że mogłabym cos z tym zrobic a ja mam to gdzies bo jak sie komus nie podobam to spadowka hihihi :D -
Po stracie- staranka i ciąża
Agatha2007 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Balbinko no widzisz jednak nie jestes złą mamą bo zobaczyłaś swojego dzidziusia na zdjęciu bardzo sie ciesze z tego powodu Lola u tak jak pisała gawit że każdy ma lepsze i gorsze chwile a ja postaram sie tylko dla ciebie wywołać owe słoneczko Madusia powodzonka jutro, dobrze że składasz podanie na uczelnie Dobranoc laseczki -
Po stracie- staranka i ciąża
Agatha2007 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewuchy!!! Jestem taka szczęśliwa bo w piątek zdałam egzamin z Współczesne koncepcje pracy opiekuńczej i socjalnej na 4 a dziś miałam egzamin z teoretyczne podstawy wychowania z ćwiczen i wykładu i też zdałam ale na 5!!! Jestem dzisiaj taaakaaaa szczęśliwa!!!!!! Ale nie do końca bo przede mną zostało jeszcze 4 egzaminy i to takie głupie i trudne bo nie wiadomo jak sie tego uczyc ale może i to przezyje (zadowoli mnie juz nawet 3) bo boje sie poprawek heh Madusia masz racje idź na te studia, ja chodze na pedagogike społ.-opiek. i jestem z niej zadowolona miałam już kilka praktyk w domu dziecka i u dzieci z głęboką niepełnosprawnością i tym bardziej doszłam do wniosku że chce to robić. Moja siostra chce w przyszłości być pogotowiem domowym dla dzieci i mowiła że chciałaby mnie \"zatrudnić\" żebym jej pomagała w domu przy dzieciach a ona mi będzie za to płaciła, mam nadzieje że sie to uda! A Tobie Madusiu życze ukonczenia studiow i wspaniałej kochanej przez Ciebie pracy po nich. Przesyłam buziaki dla wszystkich moich kochanych dziewuszek i pozdrawiam Ide sie położyc bo jestem bardzo zmęczona po tych zdawkach Ciumale -
Po stracie- staranka i ciąża
Agatha2007 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no to do usłyszenia teraz nie bede na kompie bo zaczęło sie! Dzis mam egz i w niedziele tez wiec musze sie zająć nauką Napisze do was kochane dziewuszki w niedziele No to Papa -
Po stracie- staranka i ciąża
Agatha2007 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Oj dziewczyny tak bym chciała wszystkim pomoc każda ma problem a ja nie umiem temu zaradzic Lolu ja tez sie kłuciłam często z mężem ale jeszcze przed ślubem moja mama prosiła mnie wiele razy abysmy zerwali ze soba bo nasz związek do niczego nie prowadzi wszyscy sąsiedzi słyszeli nasze kłutnie i epitety jakie z niej wychodziły dzien przed slubem prosiłam Boga żeby dał mi znak czy mam byc z tym mężczyzną, znaku nie bylo ślub sie odbył i jestem szczesliwa a kłutnie są ale minimalne po slubie oboje \"wydorosleliśmy\" a może dla was Lolu tez trzeba czegos aby \"wydoroslec\" moze jednak postaraj sie mocniej o dzidzie i to ona sprawi ze wam sie lepiej ułoży i nie miej pretensji że dzien przed strata sie pokłuciliscie bo ja dzien wczesniej zanim pojechałam do szpitala tez sie pokłuciłam i to mocno z mężem potem ten wydzwaniał za mną czy nic mi nie jest bał sie abym nie poroniła przez niego Potem on w ciszy miał pretensje do siebie ze to jego wina a ja z kolei myslałam ze to moja wina ze straciłam dziecko a w rzeczywistosci to natura była tego powodem Nie mozna sie obwiniac tylko w nieszczesciu byc ze sobą jeszcze bardziej i sie wspierac złosna78 jestes juz z nami i bedziesz jesli tylko chcesz Zlosna ja tez nie miałam mdłości czułam sie ok jakbym wogole w ciazy nie była oprocz mrowienia w macicy to nic mi nie było ale tak jak dziewczyny pisza ze to zalezy od organizmu kobiety i wielu innych czynnikow -
Po stracie- staranka i ciąża
Agatha2007 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam A ja zaraz ide Marghi na procesje- dosłownie na procesje nie na msze bo bym tam padła zawsze tak jest że mdleć mi sie chce i musze uciekac z koscioła :D no chyba że mam miejsce siedzące ;) Ja nie wierze w sny jako takie, ale wierze w sny mojej tesciowej. Nie śmiejcie sie ale tak jest zawsze jak jej sie cos sniło to sie to spełniało a ostatnio śnił sie jej jakis symbol co odpowiada śmierci tragicznej w rodzinie i tesciowa ciągle go przezywała wydzwaniała do całej rodziny czy z nimi jest wszystko ok no i na drugi dzien dostałam smsa od sąsiadki rano o 7 godzinie że prawdopodobnie mój kuzyn(22l) z kuzynka(18l) wraz z jego dziewczyna(22l) nie żyja. Od dziecinstwa sie z nimi wychowywałam przed slubem mieszkałam koło nich nawet z mijego pokoju miałam okno na przeciwko kuzynki- Weroniki. Wierze w sny mojej teściowej bo ona przez dwa dni chodziła do mnie i mi mówiła: \"jaki paskudny miałam sen ojej co to moze znaczyc ktos umrze...\"itd no i stało sie takich przypadkow było wiecej ale ten jest najbardziej wstsząsający. Moja teściowa wierzy że jak drzewko szczęścia uschnie (taki kwiatek lisciasty) to tez jest nieszczescie w rodzinie i takie tam..(ona też straciła dziecko- Jarusia, jak umarł to miał 9 miesięcy-wada serca) Przepraszam dziewczyny że w takim pieknym dniu pisze takie historie ale teraz juz jest po wszystkim i nalezy ciągnąć uporczywie życie dalej i cieszyc sie że nas to nie spotkalo i jeszcze bardziej doceniac daną nam szanse od Pana Boga- ja doceniam a o zmarłych należy pamiętac całe zycie bo byli wartosciowymi ludzmi :) Ide sie szykowac na trzepanie kwiatuszkow bo ide z siostrą i jej dziećmi. Papa -
Po stracie- staranka i ciąża
Agatha2007 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Balbinka - Wcale nie jestes wredną mamą, a poza tym, nie musisz widzieć, dość się napatrzysz po porodzie, a ja widocznie mam jakieś rentgenowskie spojrzenie :) Mam nadzieję, że Lola szybko do nas dołączy Idę już spać, do jutra -
Po stracie- staranka i ciąża
Agatha2007 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Balbinko- widać dzieli nas zaledwie miesiąc od daty slubu :), co do dzidziusia, widzę go doskonale, oczka, buzię i nosek. Myślę, że to dobry znak, zarówno dla mnie, jak i dla Ciebie. Balbinko - co się stało z Lolą? Ostatnio była tylko na chwilę i znowu jej nie ma. Za długo trwa jej załamanie i to mnie martwii. -
Po stracie- staranka i ciąża
Agatha2007 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Balbinko- własnie ogladałam fotki Twojego dzidziusia i ja widze jego główke, nosek ale musialam sie oddalic od monitora wtedy jest wyraźniejsze śliczny dzidek przez moment przeszła mi ta niesamowita mysl: \"przecież to taki mały zyjący człowieczek\"!!!!! Zapewniam że moj mąż jest polakiem :D Na tym sianku było fajnie hihi nigdy nie widziałam takiej sterty siana była ogromna! Slub był 19 sierpnia 2006 -
Po stracie- staranka i ciąża
Agatha2007 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Madusia a ja dostałam zdęcia i bardzo mi sie podobaja pisałas ze to nie wasze auto ale co z tego skoro w tym dla was pieknym dniu to auto było tylko dla was i macie je na fotkach a tak eleganckie auta mało kto ma w tym dniu Dopiero na tych zdjęciach mogłam ci sie lepiej przyjżeć i jestes śliczna taka rozpromieniona a ten balejazyk na włosach jest cool tez myślałam żeby sobie taki zrobic i te naturalne pazurki (ja takich nie mam bo obgryzam do kości :D ) śliczne fotki polecam innym dziewuchom, ktore nie mogły otrzymac fotek aby postarały sie o nie! Marghi- nie znam sie na badaniach tak jak inne dziewczyny ale wydaje mi sie że skoro udało ci sie zajsc w ciaze 2 razy to znaczy ze twoj problem jest do wyleczenia bo słowa \"bezpłodnośc\" a \"niepłodność\" zasadniczo sie różnią jedno mozna leczyc a drugiego juz nie! Ja jestem spokojna i wiem że zajde w ciąże Jestem tego pewna i bede miec dzieci!!!!!!!! A wiesz dlaczego jestem tego pewna? Dlatego że juz raz mi sie udało! Pozdrawiam -
Po stracie- staranka i ciąża
Agatha2007 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Marghi- tak wiem aby nie bagatelizowac tego tzn teraz juz wiem bo dziewczyny z tego forum mi o tym napisały ale wczesniej nie wiedziałam ze to moze byc tak wazne dla ciąży. W koncu człowiek zaczyna sie czym interesowac juz po fakcie a tak szczerze to zanim planowałam ciąże zaczełam na internecie duzo czytac o niej i wydawało mi sie ze juz wiem wszystko o zdrowiu i chorobach kobiety w ciąży a tu okazało sie ze jeszcze musze dużo \"chleba zjeść\", bo moja i zapewne was wszystkich wiedza jest bardzo mała Dlatego jest takie forum gdzie mozna sie czegos owiedziec i podzielic doświadczeniami Ciesze sie ze tutaj jestescie wszyskie Balbinka daj znac jak wrocisz z USG i ewentualnie fotke dzidzi jak bedziesz miała-powodzonka i miłych wrazen Hihi a ja mam zaje...ste rozstepy i widoczne na nogach ale przez to że przytyłam :D -
Po stracie- staranka i ciąża
Agatha2007 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć dziewczyny A ja wstałam jakieś pół godziny temu :D i to dlatego że mój mąż zadzwonił żeby mnie obudzic. I rzeczywiście sprawdziło sie tak jak mowiam że słoneczko dla nas zaświeci Malawronce i Aguli też zaświeciło jednak odrazu lepiej człowiekowi przy takiej pogodzie. A mnie znowu pęcherz piecze i chce sie sikac a nie sikam- cudowne uczucie ;) Po niedzieli ide do lekarza niech cos z tym zrobi bo ja tez sie musze brac za poczęcie dzidziusia Agula nie martw sie ze dzis mija 3 miesiace mi wczoraj minęło 6 tyg więc sama widzisz że nie tylko ty to przezyważ ale mysle że nie ma co sobie liczyc straty tylko liczyc dni płodne i działać Marghi to ja sobie juz na zaś taką oliwke sprawie bo moja mam jest we Włoszech teraz to może mi kupi Balbinka robią ci sie już rozstępy na brzusiu? Pytam z ciekawości Ok spadam dziewuchy do nauki ale bede zaglądała tutaj bo mam kompa właczonego -
Po stracie- staranka i ciąża
Agatha2007 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny i ja tak myśle że złe zawsze sie obroci w dobre Ja juz miałam tak kilka razy że cos co mi nie wychodziło obróciło sie jeszce lepiej oczywiscie na dobre Dobranoc dziewuchy i nie zmartwiac sie tylko łebki do góry jutro lepsze słoneczko dla nas zaświeci Pa -
Po stracie- staranka i ciąża
Agatha2007 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Marghi- to co napisałas jest naprawde okropnym przezyciem ja nie wiem jabym to przezyła bo u mnie jeszcze nie było słychac serduszka a lekarze do konca mnie okłamywali albo tez nie chcieli nic mowic a ja leżałam w szpitalu w niepewnosci no a potem po łyzeczkowaniu jak juz miałam wyniki lekarz powiedzial ze mi sie tylko okres spozniał pewnie myslał ze trafił na kolejna głupia, która nie wie co to ciąza. Ale nawet swojej sytuacji nie porownuje do twojej bo ty wiecej bólu przeszłas straciłas 2 aniołki i martwisz sie czy mozesz jeszcze miec dzieci a wiec nie martw sie kochana bo to nie jest wina twojego organizmu napewno jestes płodna bo inaczej lekarze pewnie by cie poinformowali o niepłodnosci wiec staraj sie dalej o kolejna didzie ja juz wkrotce tez sie bede starała narazie mam celibat po poronieniu. Marghi dla mnie pocieszeniem jest to ze nie ma co sie martwic jesli ci nic nie wychodzi bo są ludzie którzy staraja sie po 6lat a nawet wiecej wyobraz sobie co oni musza czuc i ile razy juz chcieli zrezygnowac wiec my nie musimy sie jeszcze martwic bo przeciętnie kazdej z nas minął rok odkąd sie stara a rok to naprawde niewiele moja siostra starała sie kilka lat o drugie dziecko (około 5-6 lat) na dzien dzisiejszy ma trójke dzieci zdrowych i pełnych energii wiec kochaniutka głowa do góry -
Po stracie- staranka i ciąża
Agatha2007 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Balbinka dziekuje za wyrozumiałosc dla mnie tez dzidzi jest wazne ale z drugiej str nie moge zrezygnowac ze studiow bo duzo juz za nie zaplaciłam a utrzymujemy sie tylko z mojej renty (600zł) a oboje studiujemy po to aby miec jakas prace bo w naszym okregu jest duze bezrobocie a jesli ja nie bede miec wykształcenia wraz z meżem to nie znajde pracy i nie bede miała odpowiednich warunkow dla dzidzia bo ja zreszta chce miec co najmniej trójke bobasków a to kosztuje Swoja droga mój mąż ukonczył narazie licencjat polonistyka i nigdzie go niechca dlatego jest w trakcie robienia mgr ale watpie ze i z tym wykształceniem go przyjmą bo wszystkie szkoły sa zapchane nauczycielami Ale nie myslce sobie ze jestem biedak bo i tak jakos sobie radze bo mam kochana rodzine (rodzenstwo,mama), ktora nas wspiera zwłaszcza ze jestem najmłodsza wsrod rodzenstwa wiec jestem ich "oczkiem" oni nadal maja mnie za dawna malutką Agatke ;) Hehe troche sie pozaliłam ale chyba cos mnie nabiera jakis dołeczek :D